Chronopia i Warzone
Chronopia i Warzone
Jak w temacie.
Ma ktoś jeszcze te systemy? Może ktoś chciałby zagrać? W pierwszą edycję oczywiście - jest najzabawniejsza
Ma ktoś jeszcze te systemy? Może ktoś chciałby zagrać? W pierwszą edycję oczywiście - jest najzabawniejsza
a słyszeliście, że Fantasy Flight Games (producent planszówek World of Warcraft oraz Game of Throne) planuje w tym roku wskrzesić Warzona? Niestety gra będzie miała całkowicie zmienioną szatę graficzną (szkoda bo Paul Bonner jest SUPER. tak nota bene zaczynał on w GW) i cała mechanika gry zostanie ułożona od nowa. w zasadzie ze starej wersji pozostanie tylko świat Kronik Mutantów. na domiar złego figurki w postaci pro-painted plastików mają być sprzedawane w losowych boosterkach...
Ostatnio zmieniony 3 maja 2007, o 12:41 przez Shinue, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej,
Co prawda wydawca trzeciej edycji Warzone znowu padł tym niemniej gra ma zostać wskrzeszona na zasadach jak wyżej. Mało tego, firma ta ma zagwarantowaną przez rok wyłączność na WZ, natomiast są juz prowadzone rozmowy z prawdopodobnym przyszłym wydawcą czwartej edycji klasycznego WZ.
Natomiast ja WZ mam, mam kupę figsów, i mogę wsyatwić baaaaaaardzo zabawne armijki na pierwszą edycję
Kiedy sparring, Jankiel?
Pozdrawiam!
Co prawda wydawca trzeciej edycji Warzone znowu padł tym niemniej gra ma zostać wskrzeszona na zasadach jak wyżej. Mało tego, firma ta ma zagwarantowaną przez rok wyłączność na WZ, natomiast są juz prowadzone rozmowy z prawdopodobnym przyszłym wydawcą czwartej edycji klasycznego WZ.
Natomiast ja WZ mam, mam kupę figsów, i mogę wsyatwić baaaaaaardzo zabawne armijki na pierwszą edycję
Kiedy sparring, Jankiel?
Pozdrawiam!
no i stało się..
wydawnictwo Galakta wydaje polską wersję nowej edycji figurkowych Kronik Mutantów
http://www.galakta.pl/artykul_64.html
wydawnictwo Galakta wydaje polską wersję nowej edycji figurkowych Kronik Mutantów
http://www.galakta.pl/artykul_64.html
A co? System wcale nie jest bardziej zywy, niż 3 lata temu.
Ja gram w I edycję, jakoś najbardziej mi podchodzi, pod warunkiem, że obaj gracze nie przeginają i składają rozpy for fun.
Już się dorobiłem bractwa, legionu, kartelu oraz krasnali i pierworodnych.
Ja gram w I edycję, jakoś najbardziej mi podchodzi, pod warunkiem, że obaj gracze nie przeginają i składają rozpy for fun.
Już się dorobiłem bractwa, legionu, kartelu oraz krasnali i pierworodnych.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Eeee... 2Ed była bardzo zbalansowana, przynajmniej zasady. Wszystko było jasne i czytelne, a klimat miodzio. O 3ed. nie ma co mówić, straszmy mętlik zasad - zanim zdążyli wypuścić jakieś uściślenia to padli. Na LiniiFrontu jest dostępna "polska" 3ed, z poprawionymi błędami - ale jednak 2ed była lepsza.
Wciąż mam dwie armie, Mishmę i Imperial i cały czas wierzę że jeszcze kiedyś zagram.
I.
Wciąż mam dwie armie, Mishmę i Imperial i cały czas wierzę że jeszcze kiedyś zagram.
I.
nooo Jankielu....też zdarza mi się pograć w 1 edycję..
jakichś 30-40 braciszków na półce znajdę. Dodatkowo ściągnąłem sobie kompendia i podręcznik główny w polskiej wersji..
teraz myślę nad wilkami- bohater z 6A i Siłą 8...miodzio
jakichś 30-40 braciszków na półce znajdę. Dodatkowo ściągnąłem sobie kompendia i podręcznik główny w polskiej wersji..
teraz myślę nad wilkami- bohater z 6A i Siłą 8...miodzio
Walka wręcz była bardzo, bardzo słaba. Różnice pomiędzy zasadami z I a II były w zasadzie kosmetyczne (poza walką wręcz). Podstawowe różnice były w listach armii - I ed. to skrajny "herohammer", natomiast w II rzadziły już oddziały i ciężki sprzęt. Dużo mniej było przegięć, ale jeżeli obie strony mają świadomość, że chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, to duzo lepiej grać w I.Eeee... 2Ed była bardzo zbalansowana, przynajmniej zasady
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie zgodzę się z Tobą że walka wręcz była słaba, system walki z IIed był tak skonstruowany że obie strony miały szansę na zranienie - oczywiście atakujący dostawał bonusy. Dla mnie to bardziej realistyczne niż to że atakujący w swojej turze zabija. Ja grałem Mishimą, zawsze dążyłem do close combatu.
Nie wiem czy wiecie ale jakiś czas temu powstał film "Kroniki Mutantów", bazujący na świecie znanym z gry. Film jako całość jest dosyć kiepski, ale są perełki - np dobrze ukazana technologia "parowa" - statki kosmiczne na parę itd. Da sie obejrzeć, ale jako ciekawostka.
Nie wiem czy wiecie ale jakiś czas temu powstał film "Kroniki Mutantów", bazujący na świecie znanym z gry. Film jako całość jest dosyć kiepski, ale są perełki - np dobrze ukazana technologia "parowa" - statki kosmiczne na parę itd. Da sie obejrzeć, ale jako ciekawostka.
Ja mam krasnale i pierworodnych, ale podręczniki tylko do pierwszej edycji (w drugą nie umiem grać).
Z graniem w bardzie to drobny problem, po pracuję do 16.
Ale można zagrać u mnie w domu (Piotrowice), stół i tereny mam.
Z graniem w bardzie to drobny problem, po pracuję do 16.
Ale można zagrać u mnie w domu (Piotrowice), stół i tereny mam.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ja mam jeszcze gdzieś Chronopię Pierworodnych nie pamiętam na ile to ptk ale jak pamiętam nie mało. Widziałem że jeszcze w to grają ale chyba poza Warszawą a na jakiś turniej poza nie mam czasu fizycznie pojechać.
p.s Nie zauważyłem że odkopałem takie stary temat
p.s Nie zauważyłem że odkopałem takie stary temat
Dwarfs - 3/0/2
wiem, że mam już temat w dziale "Kupię", ale może ktoś zobaczy tutaj...
jestem bardzo zainteresowany kupnem figurki "Goblin Myrmadon"
Jestem zainteresowany samym wierzchowcem, ale oczywiście mogę kupić też gobliny...
jestem bardzo zainteresowany kupnem figurki "Goblin Myrmadon"
Jestem zainteresowany samym wierzchowcem, ale oczywiście mogę kupić też gobliny...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.