Co sądzicie o Malalu, zapomnianym bogu chaosu, którego kult najwiekszy jest na poludniowym biegunie i okolicach? Bóg renegat, walczacy z wszytskimi innymi, objawia sie jako sprzeciwk, bunt i czasem choroby psychicznie. Nasz kochany panteon Mrocznych bóstw spętał go łancuchem z gwiazd by on w swoim szalenczym tancu nie zniszczyl ich i swiata.
Jego napędem jest nienawisc i jest to jego najwieksza potega poniewaz kazdy z bogow chaosu ma w sobie nienawisc, kazdy wojownik, Khorna, Nugrla czy Czincza pała przeciez nienawiscia do wrogow na polu bitwy i swoich przeciwnikow.
Poruszam ten temat poneiwaz chce wzorowac armie na tym bogu, vhodzi mi o kolorystyke.
Numerem Malala jest 11 a symbolem przepołowiona czaszka w polowie biała w polowie czarna.
A więc?
Malal, zapomniana potęga?
Moderator: JarekK
-
Brontozaur
- Wałkarz
- Posty: 91
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota // Kraków.
- Kontakt:
Pozwolisz, że tu przytocze oryginalny opis podręcznikowy:
Malal nie jest zaliczany do boskiej rodziny. Jego pochodzenie jest nieznane, choć przypuszcza się, że wyłonił się z nieokiełznanej kipieli chaosu razem z innymi bogami. Lecz właśnie jego pochodzenie spowodowało, że od początku istnienia hołdował ideom anarchii i nieograniczenia. Malal jest bogiem-renegatem, wojującym z innymi bóstwami. W walce stosuje każdy dostępny podstęp, który pomoże mu w osiągnięciu celu. Popiera wszelkie przejawy anarchii i sprzeciwu ogólnie przyjętym wartościom. Patronuje buntownikom, bojownikom o niezależność, wolnomyślicielom. Jest najczystszym przejawem pierwotnej energii chaosu. Malal nie posiada ogólnie przybranego wyglądu- swym wyznawcom jawi się w takiej postaci, w jakiej chcą go widzieć. Jednak w postaci humanoidalnej ukazuje się jako wysoki, jasnowłosy o czerwonych oczach i niewielkich różkach na czubku głowy i szalonym spojrzeniu, jadący na czerwono-kasztanowym koniu o płonących ślepiach. Ubrany jest w czerwono-wiśniowe szaty. W dłoni trzyma potężną partyzanę, symbol oporu i buntu.
Zasięg Kultu: Liczba wyznawców Malala jest niewielka i nie da się określić ich występowania, z uwagi na charakter boga.
Świątynie: Nie istnieją - każdy oddaje cześć bogu w dowolnie wybranym przez siebie miejscu. Malal ceni sobie czczenie go w samotności.
Przykazania: Nowicjusze i kapłani powinni przestrzegać następujących przykazań:
* Zabijać wyznawców innych bogów chaosu na równi z wyznawcami prawości.
* Popierać bunt w każdej postaci.
* Nigdy nie podporządkować się odgórnej władzy.
* Walczyć z wszelką odgórną organizacją.
Uważasz, ze taka armia miałaby jakąkolwiek szansę współdziałania ze sobą czy normalnego dowodzenia? Hmm..
Malal nie jest zaliczany do boskiej rodziny. Jego pochodzenie jest nieznane, choć przypuszcza się, że wyłonił się z nieokiełznanej kipieli chaosu razem z innymi bogami. Lecz właśnie jego pochodzenie spowodowało, że od początku istnienia hołdował ideom anarchii i nieograniczenia. Malal jest bogiem-renegatem, wojującym z innymi bóstwami. W walce stosuje każdy dostępny podstęp, który pomoże mu w osiągnięciu celu. Popiera wszelkie przejawy anarchii i sprzeciwu ogólnie przyjętym wartościom. Patronuje buntownikom, bojownikom o niezależność, wolnomyślicielom. Jest najczystszym przejawem pierwotnej energii chaosu. Malal nie posiada ogólnie przybranego wyglądu- swym wyznawcom jawi się w takiej postaci, w jakiej chcą go widzieć. Jednak w postaci humanoidalnej ukazuje się jako wysoki, jasnowłosy o czerwonych oczach i niewielkich różkach na czubku głowy i szalonym spojrzeniu, jadący na czerwono-kasztanowym koniu o płonących ślepiach. Ubrany jest w czerwono-wiśniowe szaty. W dłoni trzyma potężną partyzanę, symbol oporu i buntu.
Zasięg Kultu: Liczba wyznawców Malala jest niewielka i nie da się określić ich występowania, z uwagi na charakter boga.
Świątynie: Nie istnieją - każdy oddaje cześć bogu w dowolnie wybranym przez siebie miejscu. Malal ceni sobie czczenie go w samotności.
Przykazania: Nowicjusze i kapłani powinni przestrzegać następujących przykazań:
* Zabijać wyznawców innych bogów chaosu na równi z wyznawcami prawości.
* Popierać bunt w każdej postaci.
* Nigdy nie podporządkować się odgórnej władzy.
* Walczyć z wszelką odgórną organizacją.
Uważasz, ze taka armia miałaby jakąkolwiek szansę współdziałania ze sobą czy normalnego dowodzenia? Hmm..
"The lunatic is in my head
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
-
Brontozaur
- Wałkarz
- Posty: 91
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota // Kraków.
- Kontakt:
Prędzej siebie 
Ale wybór twój... a jaką armię masz zamiar zrobic pod Malala? Tak z ciekawości pytam 
Ale wybór twój... a jaką armię masz zamiar zrobic pod Malala? Tak z ciekawości pytam "The lunatic is in my head
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
Ku**a, myślałem, że chodzi o Hądzlika 
.
.
-
szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
malal - to taki smieszny ziombal z wrocka, ktoremu sie zdaje ze umie grac chaosem 
nie no, nie mówcie, że we Wrocławiu macie boga chaosu??
I jak się tam z nim żyje w jednym mieście??
I jak się tam z nim żyje w jednym mieście??
Jak nieprzychodzi na turnieje to się cieszymyI jak się tam z nim żyje w jednym mieście??
.
No wypycha nas na drugie i trzecie miejsca
-
szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
Twoje sukcesy na masterach w ostatnich czasach malalu również są godne podziwu i wiecznej chwałyPo ostatnich Jankiela sukcesach twierdze ze mu sie stoly pomylili i koncowe myli z pierwszymi