Jak pomalowac posag zeby w miare realistycznie wygladal?
zalezy mi na dwoch rzeczach. PIerwsze zeby kolory byly piaskoe minej wiecej (tu pewnie sobie poradze)
zeby wygladal jakby nie byl z jednejplyty kamienia tylko z kilku/kilknastu pasujacych do siebie. Ma ktos jakis pomysl jakby to zrobic?
posągi pomniki itp.
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Pociąć przed malowaniem posąg, spiłować troszkę krawędzie i poprzyklejać do siebie tak nie do końca idealnie - chodzi mi o mniej więcej coś takiego

A malowanie to zależy z jakiego materiału to to jest: jeśli jest dość chropowaty, można tak -
baza snakebite leather, rozjaśniać drybrushem do prawie czystego skull white przez bleached bone (tak z 4-5 kolorów powinno być spox) i zwashować to rozwodnionym schorched brownem lub czymś w tym rodzaju mniej więcej.
A malowanie to zależy z jakiego materiału to to jest: jeśli jest dość chropowaty, można tak -
baza snakebite leather, rozjaśniać drybrushem do prawie czystego skull white przez bleached bone (tak z 4-5 kolorów powinno być spox) i zwashować to rozwodnionym schorched brownem lub czymś w tym rodzaju mniej więcej.
Berik ze słowackiego forum, o nowych planach wydawniczych GW pisze:10 plastovych idiotov za 25 libier, to nie je to krasa?