Chyba trafiłem na złodzieja

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maciek_89
Chuck Norris
Posty: 420
Lokalizacja: Legionowo

Chyba trafiłem na złodzieja

Post autor: maciek_89 »

Witam
jakiś czas temu na forum odezwał się do mnie gość ,pisał że pilnie potrzebuje gotówki na poprawkę egzaminu....
Reklamował się również na forum, miał na sprzedaż trochę dwarfów.
Rozmawiałem z nim przez telefon i mailowo ,wysłałem mu kasę a modeli nadal nie otrzymałem a upłynęły już ponad 2 tyg. poza tym ostatniego maila od niego otrzymałem 2 tyg. temu.
Nie odpowiada na moje maile, a gdy dzwonie abonent jest niedostępny i włączona poczta głosowa.

Także proszę o pomoc , może ktoś go zna? Podobno studiuje w krakowie.
Podaje jego dane, będę BARDZO wdzięczny za pomoc.


Czekam na odzew!
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2009, o 07:19 przez maciek_89, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

mi wisi mój army book do HE, jakieś pól roku... :/

ciężko się z nim skontaktować...
jak będe się z nim jeszcze kiedykolwiek widzial to mu przypomne o Tobie, ale nie liczylbym na zbyt wiele :(
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Grichalk
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Grichalk »

To chyba jedna z tych osób, a którymi rozmawia się za pomocą pięści. Z doświadczenia wiem, że od takich osób ciężko jest cokolwiek odzyskać, można jedynie mieć satysfakcję po "rozmowie".

oczopek
Mudżahedin
Posty: 334

Post autor: oczopek »

jak masz jego adres, a kasa była spora, to podejdz do niego z miłymi kolegami, którzy go poproszą o zwrot :D

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Zawsze można również na policji złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, jeśli zachowałeś maile z rozmów oraz masz wyciąg z przelewu.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

O, fajnie, ze wklejasz jego adres - kiedys wyslalem skurwielowi kase na gobliny z bitwy o przelecz czaszki i nigdy ich nie dostalem. Suma byla niewielka, wiec nie chcialo mi sie nic z tym robic, poza tym arena zawsze mocno kuje moja uwage, ale na figsy nie masz co liczyc. Mozesz mi przypomniec jego nick z forum? Chce sie upewnic, ze to o tego samego chujka chodzi.

edit: chyba na Nowej Gildii mial ksywe TheViking i telefon do niego to 889 941 464, zgadza sie? Dastor moze wiedziec blizej, czy chodzi o te sama kanalie.

edit2: ta, sprawdzilem na Gildii, to ten sam typ. tutaj jego profil, http://www.forum.gildia.pl/index.php?ac ... ile;u=4139
Szkoda, ze do Krakowa tak daleko, chetnie bym mu paszcze ojebal zlodziejowi.

edit3: o kurde, nawet bylem z nim na tym samym turnieju, a o tym nie wiedzialem: http://www.adeon.livenet.pl/individual. ... 08&Id=1933
No nic, teraz bede go tropil, jak gdzies bedzie mial zamiar sie pojawic, to go scigne.
Jaka ma obecnie ksywe na forum?

vanswirr
Chuck Norris
Posty: 368

Post autor: vanswirr »

W pełni rozumiejac oburzenie kolegów, przypominam, iż publiczne znieważanie poprzez używanie określeń powszechnie uznanych za obelżywe wobec kogokowiek, nawet ewentualnego przestępcy, też jest przestępstwem :

Kodeks karny:
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Niech mi skoczy i obtoczy.

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Vanswirr wyluzuj troszkę. Ja rozumiem Twój punkt widzenia i literę prawa, ale tego typu zachowania powinno się piętnować. Bardzo dobrze, że na forum pojawiają się informacje o nieuczciwych kontrahentach. Poza tym myślisz, że kolo złoży sprawę do sądu o jakieś zniesławienie?

Awatar użytkownika
maciek_89
Chuck Norris
Posty: 420
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: maciek_89 »

Dzięki za odpowiedzi.
kosa -od tego samego gościa kupowałeś?
Właśnie mam ten sam problem , jestem z Warszawy ,więc do niego mi daleko.
Kwota za krasnale to około 130 zł.
No ale sytuacja jest trochę inna. Qurna czyli już kogoś oszukał, dobra spróbuje się z nim skontaktować na numer który podaliście.
Fakt szkoda mi tych 130 zł ,ale też chodzi o przestrzeganie pewnych zasad i norm.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2009, o 07:20 przez maciek_89, łącznie zmieniany 1 raz.

Diabeuu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: prawidłowa strona wisły

Post autor: Diabeuu »

vanswirr pisze:W pełni rozumiejac oburzenie kolegów, przypominam, iż publiczne znieważanie poprzez używanie określeń powszechnie uznanych za obelżywe wobec kogokowiek, nawet ewentualnego przestępcy, też jest przestępstwem :

Kodeks karny:
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Niestety brak tu przesłanki "publicznego znieważenia"
Zanim zaczniesz używać paragrafów poczytaj orzecznictwo do nich, wiele wyjaśnia zwłaszcza w kwestii nieostrych określeń użytych w przepisach prawa, a takim właśnie jest pojecie "publiczne".

Awatar użytkownika
maciek_89
Chuck Norris
Posty: 420
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: maciek_89 »

Prawo ,prawem, ale czy ktoś kto oszukał będzie kogokolwiek próbował pozwać.... nie wierzę:)

A może jakieś osoby z południa polski tudzież krakowa, albo skarżyska pomogłyby rozwiązać sprawę?

Myślę że jakaś nagroda za jego głowę ( :D ) ,albo załatwienie sprawy by się znalazła....

Awatar użytkownika
Pistolet
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 170
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Pistolet »

.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2009, o 22:04 przez Pistolet, łącznie zmieniany 1 raz.

vanswirr
Chuck Norris
Posty: 368

Post autor: vanswirr »

konrad_piasecki pisze:
vanswirr pisze:W pełni rozumiejac oburzenie kolegów, przypominam, iż publiczne znieważanie poprzez używanie określeń powszechnie uznanych za obelżywe wobec kogokowiek, nawet ewentualnego przestępcy, też jest przestępstwem :

Kodeks karny:
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Niestety brak tu przesłanki "publicznego znieważenia"
Zanim zaczniesz używać paragrafów poczytaj orzecznictwo do nich, wiele wyjaśnia zwłaszcza w kwestii nieostrych określeń użytych w przepisach prawa, a takim właśnie jest pojecie "publiczne".
Kolego, wystaw sobie, że jednak zanim zacznę rzucać paragrafami, czytam orzecznictwo. Zboczenie zawodowe. I zdaje się że nie wskazywałem na §1, tylko na cały przepis. A konkretnie, to sprawa podpada moim zdaniem raczej pod § 2, czyli formę kwalifikowaną czynu. Czyli tym gorzej dla sprawcy.
Co do orzecznictwa, to proszę :

Postanowienie SN z 2008-05-07 III KK 234/07 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna 2008/9/69/12
Gwarantowana w art. 14 Konstytucji RP wolność prasy i innych środków społecznego przekazu obejmuje także środki masowego komunikowania, o jakich mowa w art. 216 § 2 i 212 § 2 KK. Internet jest środkiem masowego komunikowania, o jakim mowa w art. 212 § 2 i 216 § 2 KK, za pomocą którego sprawca może dopuścić się zarówno zniesławienia, jak i znieważenia.

Z uzasadnienia :
"Należy zauważyć, że w chwili obecnej ustawodawca przewiduje kwalifikowaną odpowiedzialność karną zarówno za zniewagi, jak i zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 § 2 i 212 § 2 KK). W tym miejscu wypada zwrócić uwagę na problemy terminologiczne. Zakres pojęcia "środki masowego komunikowania" nie został ustawowo określony. Tradycyjnie zwykło zaliczać się do nich prasę drukowaną oraz przekazy radiowe i telewizyjne. Tak pojmowany zakres tego określenia zdaje się nie budzić wątpliwości zarówno w judykaturze, jak i w doktrynie. Wątpliwości mogą się natomiast pojawić, czy określenie to obejmuje: film, książkę, plakat oraz przekaz za pomocą Internetu. Rozważając je, wypada zauważyć, że pojęcie "środki masowego komunikowania" to termin, w którym ustawodawca akcentuje fakt, iż wiadomość przekazywana przez te środki dociera - bądź potencjalnie może docierać - do szerokich rzesz odbiorców. W tej sytuacji środkami masowego komunikowania będą wszystkie środki, których działanie sprowadza się do masowego przekazywania rozmaitych treści. Czyli do środków tych wypadnie zaliczyć nie tylko prasę drukowaną, przekaz radiowy i telewizyjny, lecz także książkę, plakat, film oraz przekaz za pomocą Internetu.
Wątpliwości terminologiczne pogłębia fakt, że obok określenia "środki masowego komunikowania", jakim posługuje się ustawodawca w art. 216 § 2 i 212 § 2 KK, w użyciu jest także określenie "środki społecznego przekazu", którym posiłkuje się ustrojodawca w treści art. 14 Konstytucji. Użycie w art. 14 Konstytucji sformułowania "środków społecznego przekazu" powoduje, z natury rzeczy, niebagatelne zamieszanie terminologiczne. Określenie "środki społecznego przekazu" wyraźnie zaczerpnięte jest z nauki społecznej Kościoła rzymskokatolickiego, w której mowa o instrumentis communicatonis socialis . Posiłkuje się nim także kanon 822-823 Kodeksu Prawa Kanonicznego (zob. Codex Iuris Canonici, auctoritate Ioannis PauIi PP. II promulgatus. Pallottinum 1984, s. 351). Mimo że Konstytucja obowiązuje już od ponad 10 lat, zakres tego terminu wydaje się nadal sporny. Użycie w art. 14 terminu "środki społecznego przekazu" może prowadzić do błędnej wykładni, aczkolwiek mającej podstawy w interpretacji semantycznej, że zapewnienie wolności prasy dotyczy nie wszystkich środków przekazu, a tylko tych środków, oczywiście o charakterze masowym, które mają naturę społeczną. Konsekwencją tego mogłoby być stwierdzenie, że nie wszystkie masowe środki przekazu mają charakter społeczny, a tylko niektóre. Uznając sformułowanie o "społecznych" za niezręczność terminologiczną, wypada opowiedzieć się za tezą, że w art. 14 Konstytucji z 1997 r. zapewniono wolność nie tylko społecznym, ale wszystkim środkom przekazu.
Wątpliwości mogą pojawić się także w odniesieniu do pojęcia "środki masowego komunikowania", którym posłużył się ustawodawca w art. 216 § 2 KK i w art. 212 § 2 k. k. oraz "środki masowego przekazu", które pojawiają się w treści ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe. Problem nie sprowadza się li tylko do kwestii semantycznych, gdyż, jak już zauważono, termin "środki społecznego przekazu" zakorzeniony jest w nauce społecznej Kościoła rzymskokatolickiego, określenie "środki masowego komunikowania" doktryna wiąże dość jednoznacznie z liberalnymi koncepcjami prasy, a "środki masowego przekazu" to określenie o proweniencji marksistowskiej. Fakt, że w tym samym roku ustawodawca w jednym z aktów prawnych - w Konstytucji - używa terminu "środki społecznego przekazu", a w drugim - w Kodeksie karnym - "środki masowego komunikowania" - zdaje się świadczyć o niespójności aksjologicznej polskiego systemu prawnego. Z jednej bowiem strony zdaje się hołdować on katolickiej nauce społecznej, z drugiej - koncepcjom liberalnym. Nie wchodząc w meritum przedmiotowego sporu, wypada uznać, że zakres przedmiotowy wszystkich wspomnianych terminów ma charakter synonimiczny. Tym samym gwarantowana w treści art. 14 Konstytucji wolność prasy i innych środków społecznego przekazu obejmuje także swoim zasięgiem środki masowego komunikowania, o jakich mowa w art. 216 § 2 i 212 § 2 KK. Wspomniana wolność ma jednak granice. Formułując treści zniesławiające lub znieważające, sprawca nie może powoływać się na jej istnienie. Tak więc Internet jest środkiem masowego komunikowania, o jakim mowa w art. 212 § 2 i 216 § 2 KK, za pomocą którego sprawca może dopuścić się zarówno zniesławienia, jak i znieważenia.
Należy pamiętać, że w przypadku Internetu mamy do czynienia ze skrajną nierównością stron. Pokrzywdzony, niezależnie od tego, czy dotknięty został zniesławieniem czy zniewagą, stoi w obliczu anonimowego dla niego sprawcy przestępstwa. Masowość Internetu, jego zasięg działania - powodują, że ma on charakter wyjątkowy na tle innych środków społecznego przekazu. Krąg odbiorców zniesławiającej bądź znieważającej informacji jest niezwykle szeroki. Próba obrony przed zniesławiającymi lub znieważającymi treściami jest praktycznie niemożliwa, a ustalenie sprawcy właściwie niewykonalne. Istnieje możliwość, przez ustalenie numeru IP, zidentyfikowania właściciela konkretnego komputera, z którego nadano treści zniesławiające lub znieważające. Nie sposób natomiast wskazać, kto posługiwał się komputerem, jeśli w tym zakresie nie zostanie zebrany odpowiedni materiał dowodowy, a właściciel nie wskaże osoby, której komputer udostępnił. Samo udostępnienie komputera nie jest czynem bezprawnym. Nie sposób w aktualnym stanie prawnym uznać, że samo udostępnienie komputera powoduje odpowiedzialność karną jego właściciela, w razie gdyby okazało się, iż korzystający z niego dopuścili się przestępstwa. Nie sposób na grunt prawa karnego przetransponować rozwiązań istniejących w prawie cywilnym w zakresie deliktów internetowych. Zresztą, przyznać należy, że w tym zakresie istnieją poważne spory w doktrynie (zob. M. Świerczyński: Delikty internetowe w prawie prywatnym międzynarodowym, Kraków 2006, s. 36-49). Tak więc w aktualnym stanie rzeczy nie sposób przyjąć, aby oskarżona Barbara W. mogła ponosić odpowiedzialność karną za zniesławienie lub zniewagę tylko z tej racji, że z posiadanego przez nią komputera skorzystała jakaś osoba, zamieszczając na portalu internetowym zniesławiającą wiadomość. W tym stanie rzeczy nie sposób również podzielić zarzutów i wywodów kasacji, co w konsekwencji nakazywało jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej. Uniewinnienie oskarżonej nie przesądza jednak w żaden sposób kwestii jej odpowiedzialności cywilnej, podobnie zresztą jak odpowiedzialności Portalu (...)."
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2009, o 14:44 przez vanswirr, łącznie zmieniany 1 raz.

vanswirr
Chuck Norris
Posty: 368

Post autor: vanswirr »

4 karabiny pisze:Vanswirr wyluzuj troszkę. Ja rozumiem Twój punkt widzenia i literę prawa, ale tego typu zachowania powinno się piętnować. Bardzo dobrze, że na forum pojawiają się informacje o nieuczciwych kontrahentach. Poza tym myślisz, że kolo złoży sprawę do sądu o jakieś zniesławienie?
Ależ ja w żaden sposób nie twierdzę, że takich zachowań nie należy piętnować, wręcz przeciwnie, podpisuje się pod tym wszystkimi czterema kończynami. Tylko nie należy się samemu podkładać.
A co do złożenia sprawy do sądu przez gościa - zdziwiłbyś się, jacy potrafią być bezczelni ludzie. Od ponad 10 lat prowadzę wykłady dla pracowników ochrony i było wiele przypadków, gdy ludzie mieli problemy z powodu jakiegoś grubego słowa rzuconego wobec agresywnego i pijanego klienta dyskoteki czy innego lokalu, który leciał do nich z łapami. Szczytem była sprawa, gdzie ochroniarze na obiekcie złapali złodzieja i skuli go kajdankami, ale nie zawiadomili bezzwłocznie policji. Policja zawiadomiona była dopiero 7 godzin po zdarzeniu ( bo im się komórka wyładowała, a to była nowa hala w budowie i nie było jeszcze telefonu zamontowanego). Facet oskarżył ich o bezprawne pozbawienie wolności w warunkach szczególnego udręczenia, i ochroniarze mieli grubą i ciężka sprawę karną. Do dziś podaję ten przykład na wykładach ku przestrodze.

Diabeuu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: prawidłowa strona wisły

Post autor: Diabeuu »

Może równie niegrzecznie, ale przeczytaj uzasadnienie SO z W-wy w sprawie Huberta H., a to w odniesieniu do sformułowania "publicznego", o czym SN nie pisze, a jednie określa, że przez internet też można znieważyć, a właśnie ten element, tj. "publicznie" ma decydujące znaczenie.

BTW - nie wiem jakie masz wykształcenie i czym się zajmujesz zawodowo i chyba nie muszę wiedzieć więc daruj sobie o "ojcu i jego umiejętnościach" - trochę nie na miejscu :wink:

vanswirr
Chuck Norris
Posty: 368

Post autor: vanswirr »

Zmieniłem swojego posta zanim przeczytałem Twój. Masz rację, za niegrzeczność przepraszam. Nie zmieniam jednak zdania co do kwalifikacji prawnej. Skoro zniewaga za pomocą środka masowego komunikowania jest formą kwalifikowaną, a internet jest takim środkiem, co wynika expressis verbis z cytowanego orzeczenia SN, to następuje konsumpcja dyspozycji przepisu art 216 § 1 przez dyspozycję przepisu art 216 § 2. Pojęcie "masowy" w jest bowiem szerszym pojęciem niż "publiczny" na zasadzie rozumowania a maiori ad minus. Zatem w mojej ocenie nie sposób mówić o braku znamion czynu zabronionego.

I z całym szacunkiem dla Sądu Okręgowego w Warszawie - orzeczenia Sądu Najwyższego mają chyba większą wagę dla praktyki orzeczniczej.

Awatar użytkownika
Hurtmaker
Chuck Norris
Posty: 448

Post autor: Hurtmaker »

pewnie skonczyliscie prawo i macie jaka taka wiedze na ten temat. znacie orzecznictwo- bomba. ale tematem tego postu nie jest kwestia odpowiedzialności karnej za znieważanie osoby...i nie rozwijajcie juz tego tematu. prosze.

maciek i barbara :moim zdaniem powinniście jednak zawiadomic o tym fakcie policje. policja powinna powiadomic bank, w którym gosc ma otwarty rachunek. a bank go zablokuje . przynajmniej ten drobny cwaniaczek juz wiecej ludzi w ten sposób nie oszuka. a moze i dostanie jakąś nauczkę.pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

maciek,

ja mu pożyczylem AB bo chcial przeglanąć i mi nie oddaje bo go nie ma.

Zobacze co da się zrobić w Krakowie, bo być może tam jest.

Wiadome, kasa niewielka, ale kurde, chyba jakieś zasady są na tym świecie? Dlatego pelne poparcie dla inicjatywy.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Hmmm.... Kraków mówicie. Chyba nawet wiem kto to jest, spróbuje sie z nim skontaktować i napisze wam co i jak.


Edit.

Ok chłopaki wiem kto to jest, jutro będę miał dokładne info co i jak, Maciek i Kacper, w razie czego piszcie do mnie na gg albo koma to powiem wam co i jak bo tu na forum nie bardzo.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2009, o 18:07 przez Skaven, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ