pedzle
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
- GraveDigger
- Chuck Norris
- Posty: 411
- Lokalizacja: WMG
pedzle
Temat o pędzlach już był ale kwestia tych pędzli http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=6000&sid=4ff7c7cd z tego co pamiętam nie była poruszana. Moje pytanie: czy opłaca się po nie sięgać czy można je razem z magpolami wsadzić do kibla
Generalnie miałem ze dwa i wrażenia są takie jak co do pozostałych produktów gw - niezłe jakościowo w za wysokiej cenie.
Generalnie mogą być ale bez rewelacji :)pytanie do czego chcesz ich używać?
Generalnie mogą być ale bez rewelacji :)pytanie do czego chcesz ich używać?
http://www.maluje.pl/c/pl/9_12_17/4/1/0 ... inski.html
ja tu się zaopatruje (nie jestem z Warszawy więc nie wiem czy są tam jakieś sklepy)
ja tu się zaopatruje (nie jestem z Warszawy więc nie wiem czy są tam jakieś sklepy)
-
- Chuck Norris
- Posty: 522
najlepszymi i najtrwalszymi pędzlami są akwarelowe , są droższe 3 krotnie od zwykłych koszt do 15-35zł zależnie od rozmiaru te 35 to giganty , mają miękkie włosie co ułatwia nakładanie cienkich warstw farby a jakościowo dużo lepsze niż zwykłe pędzle , w sklepach z artykułami dla artystów jest tego pełno
osobiscie używam najtańszych pędzelków polskich po 5zł za sztukę i wole taki pędzelek w momencie rozdwojenia przerobić na płaski do drybrusha i kupić kolejny za 5zł nowiutki niż mieć 1 na 2 lata za 50zł
osobiscie używam najtańszych pędzelków polskich po 5zł za sztukę i wole taki pędzelek w momencie rozdwojenia przerobić na płaski do drybrusha i kupić kolejny za 5zł nowiutki niż mieć 1 na 2 lata za 50zł
Vega, tylko ile można mieć pędzelków do drybrusha ??
Ja mam podobnie - zestaw zużytych italierek w różnych rozmiarach a do poważniejszych prac Czerwona kunę firmy Kozłowski. Faktem jest że przez bardzo miękkie włosie szpic trzymają tylko pedzelki poniżej 1/0 ale w większych nie jest to potrzebne.
Cena - ok 7-8 zł sztuka
http://imperium-i-insze-wojska.blogspot ... iaych.html
reklama - opinia z bloga
Ja mam podobnie - zestaw zużytych italierek w różnych rozmiarach a do poważniejszych prac Czerwona kunę firmy Kozłowski. Faktem jest że przez bardzo miękkie włosie szpic trzymają tylko pedzelki poniżej 1/0 ale w większych nie jest to potrzebne.
Cena - ok 7-8 zł sztuka
http://imperium-i-insze-wojska.blogspot ... iaych.html
reklama - opinia z bloga
Wg mnie pedzle Citadel sa lepsze od magpoli. Maja nawet tak czarwona serie, ktora podobno jest zajebista, ale powszechnie niedostepna.
Winsor&Newton z serii 7 sa mega, juz o tym pisalem.Mam swoja 1 juz rok i jestem w stanie pomalowac tym jednym pedzlem figurke od poczatku do konca. Poza tym caly czas jest jak nowa - dobrze o nia dbam.
Kozlowski natomiast sucks donkeys ass - takie jest moje zdanie :]
Winsor&Newton z serii 7 sa mega, juz o tym pisalem.Mam swoja 1 juz rok i jestem w stanie pomalowac tym jednym pedzlem figurke od poczatku do konca. Poza tym caly czas jest jak nowa - dobrze o nia dbam.
Kozlowski natomiast sucks donkeys ass - takie jest moje zdanie :]
Kozlowski imho shit troche
GW tez
Ja tam cisne po tanioski jak Vega ... kupuje Magpole czy u plastykow ... maks 7-8 zyli za pedzelek ... Gdybym umial/chcialo mi sie dbac to moze bym sie skusil ,ale ... 



Tu nie ma nic do umienia - wystarczy czesto plukac, slinic i czasem przemyc mydelkiem 
Rembrandty (ew Van Goghi bo sa podobnej jakosci) wcale nie sa takie drogie, 12-15 zl, jakos w tych granicach z tego co pamietam. Napewno lepiej sie trzymaja niz magpole

Rembrandty (ew Van Goghi bo sa podobnej jakosci) wcale nie sa takie drogie, 12-15 zl, jakos w tych granicach z tego co pamietam. Napewno lepiej sie trzymaja niz magpole

No dobra to napisze to jaśniej
Nigdy nie dbam o to żeby nabierać farby tylko na włosie (często gęsto metalowa końcówka jest upaćkana
) oraz zdarza się wyjmować i mieszać farbę na palecie tym pędzlem którym aktualnie maluje figsa
Nie będę pisał ,że robię to dość ekhmmm no nie dbając o włosie itp. 




- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
O co wam chodzi z magpolami? Gram w Młotka 14 lat i maluję tylko nimi. Jeżeli dba się o pędzel, to służy bardzo długo (mój rekord to prawie pięć lat). Po co mam płacić trzy czy czery razy więcej za pędzle GW cyz inne wynalazki, skoro mogę za niecałe 5 PLN kupić magpola i będzie się nim malowało tak samo?
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Przez ile ?skoro mogę za niecałe 5 PLN kupić magpola i będzie się nim malowało tak samo?


- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Mój rekord to pięć lat. Średnio około dwóch.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Podstawa to alkoholowy czyścik do pędzli dla kogoś kto maluje tak jak ja ,że paka pędzel caly + odżywka na noc raz na jakiś czas i po kilka lat można mięć pędzle. Najlepsze pędzle jaki używałem to kolinsky red sable a najgorsze moim zdanie to GW rozwaliły mi się szybciej od polskich a kosztowały 3 razy tyle
Ja maluję włoszczyzną i moje zera trzymają się koło roku, po prostu podcinam na długości 1/5 włoska wystającego z częsci stalowej włoski, które się strzępią, a resztę staram się trzymać na szpicu
. Czasami robię zabieg w stylu delikatnie jakiegos citadela na pędzel nabrać i niech zaschnie (nie tak na strupa, ale tak na wpół) i potem powoli obmyć - efektem zawsze jest u mnie w miarę dobry szpic - mam pędzel już rok, więc idealnym nie jest. Zamieszczam fotkę, jak wygląda aktualnie 

Chyba nieźle jak na rocznego włocha?



Chyba nieźle jak na rocznego włocha?
-
- Chuck Norris
- Posty: 487
A ja w realu znalazłem zestaw 10pędzli. Mam je prawie 2lata. Wyginam, uderzam za głęboko wkładam w farbę i dopiero teraz zastanawiam się nad wymianą 
