Bretonnia vs High Elves [1300 pkt]

Niekulawy język oraz zdjęcia mile widziane!

Moderator: RedScorpion

ODPOWIEDZ
Kraggo
Chuck Norris
Posty: 585

Bretonnia vs High Elves [1300 pkt]

Post autor: Kraggo »

Dziś postawiłem na rzetelny, acz pozbawiony opowieści raport :) Zapraszam do czytania :)

Obrazek

Początek bitwy należy do elfów. Rydwan

Obrazek

oraz konnica żwawo ruszają z miejsca - smoczy książęta wjeżdżają do lasu i kryją się między drzewami. Czarodziej wywołuje ognistą pożogę, która 8 chłopów obraca w popiół. Balista utrąca jednego z rycerzy graala, Ci niewzruszeni nadal nacierają skrzydłem, podobnie jak i reszta rycerstwa, które galopuje jak strzała.

Obrazek

Oddział błędnych rycerzy zostaje zaskoczony z boku przez elfi rydwan, zaprzęgnięty w dwa ogromne lwy. Młodzicy rzucają się do ucieczki, zaś sztandar ginie w bitewnej zawierusze.

Obrazek

Luźno rozstawiony oddział łuczników opuszcza pole bitwy pod wpływem paniki, jednak chwilę wcześniej bardzo udaną salwą zabija dwóch srebrnych hełmów. Coś dziurawe te elfie pancerze...

W lesie spotykają się oddziały smoczych książąt i rycerzy królestwa pod dowództwem sztandarowego armii.

Obrazek

Nacierające elfy okazują się jednak bezradne – kolejne razy wyprowadzane z szewską pasją przecinają powietrze oraz jednego z bretońskich śmiałków. Odpowiedź również nie jest zachwycająca, gdyż ginie tylko jeden napastnik z ręki lidera konnych, jednak górą okazuje się właśnie ludzki oddział. Książęta zostają zmuszeni do kapitulacji, zostają doścignięci w pobliskim bagnie, gdzie konie grzęzną, tracąc impet ucieczki. Nikt jeden nie ostał się żywy, wliczając w to sztandarowego. Załoga balisty ma powody, by obawiać się przepełnionych smakiem zwycięstwa rycerzy królestwa...

Obrazek

Elfi mag powala ogniem jednego z błędnych rycerzy, którzy ciągle uciekają. Spoglądając przez ramię widzą mocno osłabiony oddział włóczników, który nie ma prawa przetrzymać szarży, która właśnie nadciąga.

Obrazek

Srebrne hełmy uderzają mocno i boleśnie, generał szybkim pchnięciem przebija pierwszego chłopa, który wyrwał się przed szereg. Jeźdźcy nabijają na lance kolejnych trzech, jeden z chłopów upada i cudem ratuje się od końskiego zgryzu rozpadającą się tarczą. Wieśniacy panicznie rozglądają się za generałem, jednak ten jest za daleko, by przyjść z pomocą. Spanikowani tłumnie ruszają w stronę... błędnych rycerzy. Hełmy bezlitośnie przejeżdżają się po chłopach, nie szczędząc też oręża na porywczych młodzianów.

Ulthuańscy łucznicy sprowadzają na ziemię dwóch rycerzy graala. Osamotniony już Evariste de Parny, lider oddziału samotnie rzuca wyzwanie uzbrojonym w broń zasięgową elfom.

Obrazek

Do przeciwników dojeżdża żywy wyłącznie rumak – jego pan przebity dwiema strzałami wypada z siodła na ziemię. Rycerze królestwa przejeżdżają koło ruin karczmy i nacierają na mistrzów miecza.

Obrazek

Liderzy obu oddziałów skaczą sobie do gardeł na oczach współbraci, jednak słabszym okazuje się być elf. Zostaje on wręcz rozczłonkowany na czynniki pierwsze. Mistrzowie biją na oślep, co skutkuje śmiercią kolejnych dwóch szlachetnie urodzonych, jednak odpowiedź Bretonnii jest dosłownie zabójcza – paladyn swym orężem tłucze na śmierć dwóch elfów, kolejni dwaj giną z rąk rycerzy, jeden zostaje roztratowany przez konia. Elfy są w beznadziejnej sytuacji, widząc drastyczną śmierć lidera ich morale upada, a szeregi łamią. Bretońscy panowie nie mają innej możliwości, niż zakończyć ten spektakl krwawo... Zdobyczny sztandar na pewno ucieszy rycerzy.

Oddział ze sztandarowym armii nadal mocuje się z błotem. Na polecenie próbują oni poderwać wierzchowce do szarży, jednak nie udaje im się sięgnąć wrogiej maszyny, choć są już bardzo blisko.

Obrazek

Rydwan elfów oraz srebrne hełmy na polecenie generała robią zwrot i wracają na swoje tyły, gdzie bretońscy rycerze sieją istny popłoch. Łucznicy usiłują podjąć walkę z oddziałem generała Bretonnii, jednak strzały okazują się być zawodną metodą wybicia ciężkiej konnicy. Balista oddaje ostatnią salwę, gdyż załoganci muszą schwycić za broń. Bełt przecina z piskiem trzy szeregi, martwi rycerze osuwają się ze swych rumaków. Ich kompani mszczą się na załodze pozbawiając ich jakichkolwiek złudzeń już przy pierwszym uderzeniu. Oddział przejeżdża kawałek za zdobytą maszynę, by za parę chwil powrócić na pole bitwy.

Czarodziejka znajduje ciekawy sposób na łuczników. Opuszcza ona oddział konnych i staje na wysokości flanki elfów, skąd posyła włócznię łowcy.

Obrazek

To w zasadzie bełt, tyle że magiczny. Mknie przez szereg elfów, zbierając krwawe żniwo, te jednak niewzruszone umykają spod końskich kopyt, porzucając jednak łuki i przygotowując się do ataku. Fortel czarodziejki nie sprawdził się za drugim razem, a łucznicy dokonują heroicznej szarży na bok rycerzy królestwa, przytrzymując ich o jakże cenne parę chwil, odcinając ich od możliwości włączenia się w główne wydarzenie bitwy.

Obrazek

Mężowie z przerażeniem i łzami w oczach patrzyli w prawo...

Obrazek

Oto wzgórze po baliście zajmują rycerze królestwa wraz ze sztandarowym armii. Powracające z frontu srebrne hełmy oraz rydwan wbijają się w tenże oddział. Rydwan siłą ciężaru strąca dzielnego męża, widząc zaś zdecydowaną przewagę Ulthuańczyków, Pierre de Tourvel rzuca rękawicę elfiemu generałowi Terilindrusowi, którą ten skwapliwie podejmuje. Pycha zaślepiła elfa, chciał on błyskawicznie pozbyć się oponenta, jednak tak bardzo się pomylił! Zadana przez niego rana okazuje się być zwyczajnym draśnięciem, podobnie jak uderzenie jego wierzchowca, które cudem nie czyni Pierre'owi krzywdy! To właśnie łaska Pani Jeziora pozwoliła przeżyć przywódcy tegoż oddziału, jednak Pani nie była aż na tyle łaskawa, by umożliwić zabicie generała. W zgiełku bitewnym ginie kolejnych dwóch rycerzy, sztandarowy armii uszkadza rydwan. Powietrze przeszywają bojowe okrzyki, ryk lwów oraz rżenie koni. Bretońscy rycerze dzielnie walczą w zwartym, coraz bardziej kurczącym się szeregu. Ich bracia wraz z generałem mocują się nieopodal z łucznikami, którzy ani myślą o odpuszczeniu. Co więcej, udaje im się zabić jednego z czcigodnych mężów, którego koń z kolei pięknym za nadobne dobija kopytem elfa. W końcu niemoc i szamotaninę przerywa paladyn, który w przypływie siły dopada dwóch elfów, a następnie prowadzi swoich rycerzy na ich plecy, podejmując gonitwę. Czarodzieje gonią się po lesie, jednak wzajemnie rozpraszają swoje czary – z tego pojedynku nie wyłania się zwycięzca.

Obrazek

Pierre, ramię w ramię ze sztandarowym armii, w końcu zostaje wykończony przez Terilindrusa i pada tuż obok niego. Załoga rydwanu momentalnie doskakuje do obrońcy sztandaru i siecze go dwuręcznymi toporami. Znowuż to łaska Pani Jeziora ratuje od niechybnej śmierci szlachcica.

Obrazek

Poważnie ranny, jednak nie na tyle, aby nie móc się bronić, wyprowadza znakomite dwa uderzenia, które niemalże roztrzaskują rydwan. Zagląda on śmierci w oczy i cynicznie się uśmiecha... nie boi się jej. Wie, że zginie godnie, że walczył do końca i nie odpuścił. W końcu, osaczony ze wszystkich stron, ginie zatłuczony przez wrogiego generała, który z wielkim patosem unosi zdobyczny sztandar, który smutno teraz powiewa na wietrze...


Po podliczeniu punktów okazało się, iż wysokie elfy wygrały różnicą 381 pkt, co w kategorii 1300 pkt daje duże zwycięstwo. Rozpiski, o ile uda mi się je ogarnąć na dniach, również dorzucę :)

Obrazek

Spisał, sfotografował: K (pojedyncze fotki S)

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Moja rozpiska:
10 Łuczników, lekki pancerz - 120 punktów
12 Mistrzów Miecza, FCG - 210 punktów
Lwi Rydwan - 140 punktów
5 Smoczych Książąt - Sztandar Ellyrionu, muzyk - 195 punktów
9 Srebrnych Hełmów - FCG - 247 punktów
Balista - 100 punktów
Szlachcic - (w oddziale Srebrnych Hełmów) Ostrze z Podmorskiego Złota, + pancerze itp 149 punktów
Czarodziej - 2 poziom, Srebrna Różczka - 145 punktów

Myślę że PG będą zadowoleni ;)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
ANtY
Kretozord
Posty: 1610
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ANtY »

Bardzo fajny raport i ładne zdjęcia, szkoda tylko, że Bretonia przegrała.

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

ANtY pisze:Bardzo fajny raport i ładne zdjęcia, szkoda tylko, że Bretonia przegrała.
Szkoda to umrzeć :P
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

A ja się ciesze z każdego zwycięstwa HE 8)
Brawo Sevi =D>

Awatar użytkownika
Rizzen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 146
Lokalizacja: Har Ganeth

Post autor: Rizzen »

Fajny Raport. Super zdjęcia i aż przyjemnie popatrzeć na pomalowane jednostki. Mistrzowie Miecza rozczarowują, myślałem, że im lepiej pójdzie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Legion
Kradziej
Posty: 936
Lokalizacja: Ostland

Post autor: Legion »

Mistrzowie Miecza rozczarowują, myślałem, że im lepiej pójdzie.
Mistrzowie miecza są przereklamowani ;)
Vae victis!

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Rizzen pisze: Super zdjęcia i aż przyjemnie popatrzeć na pomalowane jednostki.
Dodajmy, ładnie pomalowane jednostki ;)

Rizzen pisze:Mistrzowie Miecza rozczarowują, myślałem, że im lepiej pójdzie.
Poza jedną bitwą gdzie się sprawdzili, klapa na całej linii :oops:
Giną od ostrzału, szarży Bretonii nie ustoją, ale gdy oni szarżują jest dobrze ;)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Sevi pisze: Giną od ostrzału, szarży Bretonii nie ustoją, ale gdy oni szarżują jest dobrze ;)
Czekaj .. co to za róznica ?? :?
Przecierz i tak atakuja pierwsi
A i ch ataki i sila zamiataja wszystko
Moim zdaniem najlepsza jednostka HE tylko trzeba uwarzac zeby jej nie zestrzelili
Ostatnio zmieniony 7 sie 2009, o 22:50 przez Eltharion, łącznie zmieniany 1 raz.
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Eltharion pisze:
Sevi pisze: Giną od ostrzału, szarży Bretonii nie ustoją, ale gdy oni szarżują jest dobrze ;)
Czekaj .. co to za róznica ?? :?
Przecierz i tak atakuja piersi
A i ch ataki i sila zamiataja wszystko
Moim zdaniem najlepsza jednostka HE tylko trzeba uwarzac zeby jej nie zestrzelili
Mam pechowe rzuty :? W pojedynku w tej bitwie na trafienie rzuciłem 3 jedynki... #-o
Pech mnie strasznie prześladuje :(
Potem ataki zwykłych, i nic, a później szarża konnych i tyle widzieli oddział Mistrzów Miecza...
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Ja mam takie rzuty przy krasiach wiec sie nie martw :D
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Eltharion pisze:Ja mam takie rzuty przy krasiach wiec sie nie martw :D
Gdybym się martwił to dawno przestałbym grać, albo nawet bym nie zaczynał ;)

Fun się liczy w tej grze :)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Rizzen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 146
Lokalizacja: Har Ganeth

Post autor: Rizzen »

Eltharion pisze:
Sevi pisze: Giną od ostrzału, szarży Bretonii nie ustoją, ale gdy oni szarżują jest dobrze ;)
Czekaj .. co to za róznica ?? :?
Przecierz i tak atakuja piersi
A i ch ataki i sila zamiataja wszystko
Moim zdaniem najlepsza jednostka HE tylko trzeba uwarzac zeby jej nie zestrzelili
Atakują piersi? A czyje piersi? :D
Chyba chodziło o to, że pierwsi? :P

A różnica jest taka, że przy szarży Bretończycy może i drudzy walą, ale z większą siłą. Jak nie wytniesz całego pierwszego szeregu to oddadzą, a wtedy w zasadzie nie ma co rzucać na pancerz u Elfów.
Obrazek

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

SM sa fajni, ale pod warunkiem, że coś nie ma 4+ As i 5+ warda. Na bretkę fajnie spisują się WL. Przyjmą lance na klatę, a potem w parę tur ją poskładają :)

Awatar użytkownika
Elgrond
Wodzirej
Posty: 699
Lokalizacja: Festung Posen

Post autor: Elgrond »

Akurat dzisiaj walczyłem z breta i Wl w cale tak świetnie się nie spisywali. Byli by wyrżnięci do nogi gdyby nie towarzyszący im odział SM który uratował sytuacje i złamał bok bretońskiej lancy , Jednak też ilość ataków robi swoje.
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?

Awatar użytkownika
Zeppelin
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Górny Śląsk - Katowice

Post autor: Zeppelin »

swietny raport ! Nie liczy sie zwyciestwo , liczy sie smierc kazdego wysokiego elfa! :twisted:
I believe in Honour.!

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Akurat dzisiaj walczyłem z breta i Wl w cale tak świetnie się nie spisywali. Byli by wyrżnięci do nogi gdyby nie towarzyszący im odział SM który uratował sytuacje i złamał bok bretońskiej lancy
A z czym walczyli i ilu ich było? Miałem na myśli 2x14 z BSB. Jakoś nie widzę opcji, by byli wyrżnięci do nogi.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

A ja widze
WL i PG dla mnie sa beznadziejni (dotego WL maja brzydkie figurki)
SM to jedyna sprawdzajaca sie piechota za te punkty (byle ze by bylo ich min. 15)
Jedyne o co trzeba nimi dbac to zeby sie nie wystawiac na ostrzał
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Fajny raport, miło się czytało.

Pozdrawiam
Furion

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

Eltharion pisze:WL i PG dla mnie sa beznadziejni
20 PG z warbannerem rulez 8)
Eltharion pisze:(dotego WL maja brzydkie figurki)
a tu się zgodzę

ODPOWIEDZ