honorguardzi. [wip 13.11.09 godz 13;00]
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
honorguardzi. [wip 13.11.09 godz 13;00]
obstawa kalgara.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2009, o 13:10 przez Siasek, łącznie zmieniany 4 razy.
W zasadzie nie ma sie do czego przyczepic tylko dokoncz te figurki i bedzie super.
Dla mnie lepsi bo staranniej wykonani
mały up.
dzis wieczorem musi być gość skonczony... uh...
dzis wieczorem musi być gość skonczony... uh...
no ogólnie jakieś przeniebieszczone fotki, to może przez to? ale prace fajne;] choć widać że więcej frajdy malowanie sprawia niż robienie podstawek;)
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Do mnei jakoś ten płaszczyk nie przemawia ,za bardzo pokreskowany Za to pancerz git
No i zajebista praca jak zawsze zresztą.
w zasadzie skonczona figurka.
.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2009, o 13:09 przez Siasek, łącznie zmieniany 1 raz.
Cześc!
Twoje malowanie jest dla mnie zagadką strasznie (ostatnimi czasy) rokminiałem nad kilkoma Twoimi pracami i doszedlem do pewnych wniosków.
Twój NMM jest genialny za każdym razem wydawał mi sie inny od tych które można zobaczyc na CMoN'ie... Po konsultacji z pewną osobą doszedłem do wniosku że malujesz NMM tak samo jak maluje sie gemy czyli obrócony NMM (w pewnym sensie) z dodatkowym blinkiem IMO ma to swój urok ale jest nie prawidłowe. To tak tylko wspomniałem bo nie wiem czy sobie zdawałeś z tego sprawe:P(pewnie tak) Dla mnie osobiście jest to na + ale nie malowałbym tak zawsze raczej postarałbym sie o poprawny NMM(dla zasady w sumie):P W powyższych pracach widze że pomieszałeś NMM z tym "gemowym" stylem ale to juz raczej wydaje mi sie przypadek.
Robisz super wzorki na szatach co też nie jest prostym zadaniem ale o tym rozpisywał sie nie będe bo jest wszystko OK:P
Nie podobają mi sie natomiast podstawki pod tych marisów są po prostu ubogie jedyną ich zaletą jest to że nie odwracają uwagi od samego modelu... .
Podsumowując strasznie mi się twój styl podoba i trzymaj tak dalej jeśli to ci pasuje ale osobiście tak czy siak cwiczył bym jeszcze poprawny NMM.
Mam nadzieje ze przyda Ci sie ten komentarz.
Pozdrawiam.
Twoje malowanie jest dla mnie zagadką strasznie (ostatnimi czasy) rokminiałem nad kilkoma Twoimi pracami i doszedlem do pewnych wniosków.
Twój NMM jest genialny za każdym razem wydawał mi sie inny od tych które można zobaczyc na CMoN'ie... Po konsultacji z pewną osobą doszedłem do wniosku że malujesz NMM tak samo jak maluje sie gemy czyli obrócony NMM (w pewnym sensie) z dodatkowym blinkiem IMO ma to swój urok ale jest nie prawidłowe. To tak tylko wspomniałem bo nie wiem czy sobie zdawałeś z tego sprawe:P(pewnie tak) Dla mnie osobiście jest to na + ale nie malowałbym tak zawsze raczej postarałbym sie o poprawny NMM(dla zasady w sumie):P W powyższych pracach widze że pomieszałeś NMM z tym "gemowym" stylem ale to juz raczej wydaje mi sie przypadek.
Robisz super wzorki na szatach co też nie jest prostym zadaniem ale o tym rozpisywał sie nie będe bo jest wszystko OK:P
Nie podobają mi sie natomiast podstawki pod tych marisów są po prostu ubogie jedyną ich zaletą jest to że nie odwracają uwagi od samego modelu... .
Podsumowując strasznie mi się twój styl podoba i trzymaj tak dalej jeśli to ci pasuje ale osobiście tak czy siak cwiczył bym jeszcze poprawny NMM.
Mam nadzieje ze przyda Ci sie ten komentarz.
Pozdrawiam.
chyba chodzi o to że te twoje różne "style" różnie się spisują na różnych częściach
kiedyś może zrobie jakiś tutorial w końcu to wyjaśnie o co chodzi.
nie mniej mogę się mylić
kiedyś może zrobie jakiś tutorial w końcu to wyjaśnie o co chodzi.
nie mniej mogę się mylić
udało mi się dorwać lepszy aparat więc zrobiłem lepsze zdjęcia.
przepraszam za spam drogi Fanatyku, stare zdjecia kasuje zeby nie zasmiecać
pozdrawiam
przepraszam za spam drogi Fanatyku, stare zdjecia kasuje zeby nie zasmiecać
pozdrawiam
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Siasek, ty jeszcze możesz patrzeć na tych UM?
Praca jak zwykle 'miażdży'
Praca jak zwykle 'miażdży'