nieco inny pomysł na zbalansowanie armii
Moderator: Barbarossa
nieco inny pomysł na zbalansowanie armii
Przyszedł mi do głwy pomysł jak WZGLĘDNIE wyrównać szanse armii nie zmieniając przy tym zbytnio zasad ani nie dając wielu ograniczeń
Po pierwsze: dzielimy armie na poszkodowane przez GW, normalne i przypakowane
przykładowo: słabe są: orki i gobliny, ogry, beastmeni
przegięci: dark elfy, wampiry, demony
normalni: cała reszta
ZAZNACZAM ze powyższa lista jest tylko propozycją i uprzejmie prosze o nie pisanie mi na przykład dark elfy wcale nie sa przegięte. - Tu nie o to teraz chodzi
Po drugie: słabe armie dostają bonus, przykładowo: orki na kazdy 1000 punktów mogą dokupić oddziały tylko z coreów za darmo o wartości max 100 pkt, na 2000 od powiednio 200 pkt. Innymi słowy armia orków na 2000 ma 2200 pkt
Po trzecie: armie silne np:demony muszą wykupić coś za 10% swojej wartości punktowej:
przykład: armia demonów na 2000 pkt liczy sobie 1800 ale jest traktowana jakby miala 2000 jesli chodzi o limity jednostek
za te 200 pkt demony kupują powiedzmy portal łączący ze światem rzeczywistym (portal ten nic nie robi oprócz tego że jest:))
Proponowałbym też żeby nie komplikować sprawy bez sensu i nie wymyślać ze np: skaveny są srednio poszkodowane wiec powinny mieć bonus 50 pkt na 1000 itp. Poprostu niech bonusy dostaną tylko naprawde słabe armie a ograniczenia tylko naprawde silne, resztę zostawiamy w zspokoju żeby jak najmniej zmieniać
Pozdrawiam i czekam na komentarze:)
Po pierwsze: dzielimy armie na poszkodowane przez GW, normalne i przypakowane
przykładowo: słabe są: orki i gobliny, ogry, beastmeni
przegięci: dark elfy, wampiry, demony
normalni: cała reszta
ZAZNACZAM ze powyższa lista jest tylko propozycją i uprzejmie prosze o nie pisanie mi na przykład dark elfy wcale nie sa przegięte. - Tu nie o to teraz chodzi
Po drugie: słabe armie dostają bonus, przykładowo: orki na kazdy 1000 punktów mogą dokupić oddziały tylko z coreów za darmo o wartości max 100 pkt, na 2000 od powiednio 200 pkt. Innymi słowy armia orków na 2000 ma 2200 pkt
Po trzecie: armie silne np:demony muszą wykupić coś za 10% swojej wartości punktowej:
przykład: armia demonów na 2000 pkt liczy sobie 1800 ale jest traktowana jakby miala 2000 jesli chodzi o limity jednostek
za te 200 pkt demony kupują powiedzmy portal łączący ze światem rzeczywistym (portal ten nic nie robi oprócz tego że jest:))
Proponowałbym też żeby nie komplikować sprawy bez sensu i nie wymyślać ze np: skaveny są srednio poszkodowane wiec powinny mieć bonus 50 pkt na 1000 itp. Poprostu niech bonusy dostaną tylko naprawde słabe armie a ograniczenia tylko naprawde silne, resztę zostawiamy w zspokoju żeby jak najmniej zmieniać
Pozdrawiam i czekam na komentarze:)
Taaa...
A jakoś ogrami, czy beastmenami nikt nie gra, a co druga armia to demony.
A jakoś ogrami, czy beastmenami nikt nie gra, a co druga armia to demony.
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
To wprowadźcie ograniczenie na masterach, że można grać tylko Demonami. A pomysł Sarloka mi sie podoba. Szczególnie fluffowość bramy dla Demonów.
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

Dobra - zagraj sobie na 2250 pkt przeciwko demonom orkami które mogą mieć dodatkowe 200 pkt core
jedyna rzecz która sie zmieni z tego:
To ty masz pół psów 105 pkt jedne furie 72 pkt i połówkę horrorów 60 pkt -237pkt
Ja mam całą twoją armie 2250 , generała 100 , 4 ćwiartki i 3 sztandary - to 3050pkt
to chyba masakra co ?
Na to:
To ty masz pół psów 105 pkt jedne furie 72 pkt i jedne horrory 120 pkt -297pkt
Ja mam całą twoją armie 2450 , generała 100 , 4 ćwiartki i 3 sztandary - to 3250pkt
to chyba masakra co ?

To ty masz pół psów 105 pkt jedne furie 72 pkt i połówkę horrorów 60 pkt -237pkt
Ja mam całą twoją armie 2250 , generała 100 , 4 ćwiartki i 3 sztandary - to 3050pkt
to chyba masakra co ?
Na to:
To ty masz pół psów 105 pkt jedne furie 72 pkt i jedne horrory 120 pkt -297pkt
Ja mam całą twoją armie 2450 , generała 100 , 4 ćwiartki i 3 sztandary - to 3250pkt
to chyba masakra co ?
nie rozumiem twojego postu, w moim systemie armie sa odpowiednio oslabiane lub poleprzane o 10% tak wiec w bitwie na 2250 pkt zieloni vs demony bedzie tak ze zielonych jest 2475 a demonow 2025, to juz 450 pkt roznicy bo walczy armia slaba z silna. przy takim zbalansowaniu nie bedzie ci juz tak latwo zrobic masakry 450 pkt to np: 2 X 25 orc boyz
Opcji fabularyzacji jest cala masa:)
Orki dostana zasadę - green horde - jest ich tak duzo w badlandsach ze dostaja 10% pkt gratis (oczywiscie tylko na cory)
Ogry - dogs of war homeland - poniewasz wielu najemnikow pochodzi z ogre kingdoms maja oni do nich dostep po kozystnych cenach - 10% pkt gratis
Beastmeny - endless herd - glowna armia beastow jest zawsze zasilana przez mniejsze stadka ktore droga instynktu przylaczaja sie do duzego - 10% pkt gratis
Demony - dark portal - musza za 10% wartosci punktowej armii wykupic portal laczacy nasz swiat z realm of chaos zeby moc wykonac inwazje
Wampiry - wind of death - umarli z tomb kingow sa ozywiani inkantacjami, wampiry nie maja tak dobrze, zeby ich armia sie nie rozpadla musza zachowac wiez miedzy umarlymi a ich wampirzymi panami za pomoca otaczajacego armie wiatru smierci - kosztuje on 10% wartosci armii
Dark Elfy - expedition from Naggaroth - naggaroth lezy bardzo daleko od starego swiata, a wyprawy na polnoc lub do lustrii wynagaja wielu zapasów, kazda armia dark elfow musi przeznaczyc 10% swoich pkt na wystawienie floty lub karawany
Opcji fabularyzacji jest cala masa:)
Orki dostana zasadę - green horde - jest ich tak duzo w badlandsach ze dostaja 10% pkt gratis (oczywiscie tylko na cory)
Ogry - dogs of war homeland - poniewasz wielu najemnikow pochodzi z ogre kingdoms maja oni do nich dostep po kozystnych cenach - 10% pkt gratis
Beastmeny - endless herd - glowna armia beastow jest zawsze zasilana przez mniejsze stadka ktore droga instynktu przylaczaja sie do duzego - 10% pkt gratis
Demony - dark portal - musza za 10% wartosci punktowej armii wykupic portal laczacy nasz swiat z realm of chaos zeby moc wykonac inwazje
Wampiry - wind of death - umarli z tomb kingow sa ozywiani inkantacjami, wampiry nie maja tak dobrze, zeby ich armia sie nie rozpadla musza zachowac wiez miedzy umarlymi a ich wampirzymi panami za pomoca otaczajacego armie wiatru smierci - kosztuje on 10% wartosci armii
Dark Elfy - expedition from Naggaroth - naggaroth lezy bardzo daleko od starego swiata, a wyprawy na polnoc lub do lustrii wynagaja wielu zapasów, kazda armia dark elfow musi przeznaczyc 10% swoich pkt na wystawienie floty lub karawany
koledze chodziło o to ze orki wezmą jeden oddział np więcej a demony jeden mniej to i tak nie zrobi różnicy bo demony przejada się po orkach, twój system nie jest inowacyjny ani nie zmienia niczego,bo najbardziej pojebane kombinacje przedmiotowo/zagrywkowo/oddziałowe, których pewnie nie znasz, nie są przycięte
pozdro

pozdro
zdaje sobie sprawe ze fluf tych moich zasad moze byc naciagany w paru miejscach ale chodzi tu tylko o wyrownanie szans i wcale tez sie nie upieram ze akurat te armie potrzebuja pomocy/przyciecia
moj system pozwala na wyrownanie szans bez jakiego kolwiek modyfikowania zasach limitowania charakterow czy magicznych przedmiotow itp
moj system pozwala na wyrownanie szans bez jakiego kolwiek modyfikowania zasach limitowania charakterow czy magicznych przedmiotow itp
zgadza sie nie znam wszystkich kombinacji przedmiotow.
chcialem tylko w prosty sposob zbalansowac gre, jezeli mi nie wyszlo to sorry, ale jesli kogos to zainspiruje albo pomysl chociaz w niewielkim stopniu zostanie wykozystany w BP to bede zadowolony
Pozdrawiam wszystkich zwolennikow przywrocenia rownowagi naszej grze:)
chcialem tylko w prosty sposob zbalansowac gre, jezeli mi nie wyszlo to sorry, ale jesli kogos to zainspiruje albo pomysl chociaz w niewielkim stopniu zostanie wykozystany w BP to bede zadowolony
Pozdrawiam wszystkich zwolennikow przywrocenia rownowagi naszej grze:)
sarlok Twój pomysł jest bardzo podobny do tego z Euro, tyle że okraszony o wyjaśnienie fluffowe i pewne modyfikacje.
Odbyło się całkiem sporo turnieji na zasady Euro i zasady te zyskały grono swoich zwolenników. Nowy BP aktualnie usunął w cień zasady Euro, ale te jeszcze nie powiedziały swojego ostatniego słowa w Polsce. Na zachodzie zaś zasady Euro są dość popularne. Koniecznie przejrzyj sobie zasady Euro i porównaj z Twoją propozycją.
Mi osobiście na tego typu ograniczeniach punktowych (słabsza armie mają więcej punktów, bardzo mocne zaś mniej) grało się bardzo dobrze na turniejach.
Jeśli zaś chodzi o słabsze armie to wciąż szuka się odpowiednich sposobów na ich "ugrywalnienie". Boosty w BP o ile są bardzo miłym zaskoczeniem dla coraz bardziej wąskiej grupy graczy tymi armiami - to w zasadzie każdy jest zdania, że są niewystarczające. Niestety, aby przekonać graczy do powrotu i odkurzenia swoich starych armii zmiany musiałaby być kolosalne - porównuje sie to z wręcz nowymi army listami. Stąd wsyztsko utknęło w martwym puncie.
Oczywiście pozostało pewne grono graczy, którzy wciąż grają słabszymi armiami na turniejach - orki wciąż można uświadczyć, na parówkach i na małe punkty odżyły armie Dogs of War (właśnie dzięki boostom). Można natomiast zastanowić się czy nie połączyć twojego pomysłu czy też sposobu Euro z BP. Mocne armie nie muszą koniecznie zostać przycięte punktowo - mają w BP już trochę ograniczeń a nawet zmian zasad na ich niekorzyść. Warto się zatem zastanowić czy zwiększenie punktów słabszym armiom o X procent w połączeniu z boostami BP nie byłyby już całkiem sensownym "ugrywalnieniem". Trzeba by tylko przetestować to na kilku turniejach z konkretnym udziałem słabszych armii.
Odbyło się całkiem sporo turnieji na zasady Euro i zasady te zyskały grono swoich zwolenników. Nowy BP aktualnie usunął w cień zasady Euro, ale te jeszcze nie powiedziały swojego ostatniego słowa w Polsce. Na zachodzie zaś zasady Euro są dość popularne. Koniecznie przejrzyj sobie zasady Euro i porównaj z Twoją propozycją.
Mi osobiście na tego typu ograniczeniach punktowych (słabsza armie mają więcej punktów, bardzo mocne zaś mniej) grało się bardzo dobrze na turniejach.
Jeśli zaś chodzi o słabsze armie to wciąż szuka się odpowiednich sposobów na ich "ugrywalnienie". Boosty w BP o ile są bardzo miłym zaskoczeniem dla coraz bardziej wąskiej grupy graczy tymi armiami - to w zasadzie każdy jest zdania, że są niewystarczające. Niestety, aby przekonać graczy do powrotu i odkurzenia swoich starych armii zmiany musiałaby być kolosalne - porównuje sie to z wręcz nowymi army listami. Stąd wsyztsko utknęło w martwym puncie.
Oczywiście pozostało pewne grono graczy, którzy wciąż grają słabszymi armiami na turniejach - orki wciąż można uświadczyć, na parówkach i na małe punkty odżyły armie Dogs of War (właśnie dzięki boostom). Można natomiast zastanowić się czy nie połączyć twojego pomysłu czy też sposobu Euro z BP. Mocne armie nie muszą koniecznie zostać przycięte punktowo - mają w BP już trochę ograniczeń a nawet zmian zasad na ich niekorzyść. Warto się zatem zastanowić czy zwiększenie punktów słabszym armiom o X procent w połączeniu z boostami BP nie byłyby już całkiem sensownym "ugrywalnieniem". Trzeba by tylko przetestować to na kilku turniejach z konkretnym udziałem słabszych armii.
2 czołgi, 4 armaty, pierdylion kości, demony bez żadnych konstruktywnych ograniczeń, długo by wymieniać co jeszcze. Kierunek jest niestety do dupy.SlanesH pisze:ani to nowe, ani sensowne. nowe BP i kierunek jaki obiera jest na tyle zadowowalajacy i obiecujacy, ze o ile nie wymyslisz czegos naprawde innowacyjnego to tego nie wrzucaj
pozdrawiam
Furion
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Takie zasady obowiązują na ETC. W Polsce były testowane jakieś 8 miesięcy temu, i się nie podobało - nadal jestem zdania, że prowadzą do tego, iż najsilniejsze armie się robią monotematyczne, bo już muszą wziąć przegięcia. Wolę ścinać przegięcia.
Gowno prawda , kierunek duzo bardziej sensowny niz byl , przez ciecie corow , speciali i rarow armie slabe , srednie tez dostawaly po dupie. Nie o to chodzilo. Lepiej ciac wygiecia niz wszystko.Furion pisze:2 czołgi, 4 armaty, pierdylion kości, demony bez żadnych konstruktywnych ograniczeń, długo by wymieniać co jeszcze. Kierunek jest niestety do dupy.SlanesH pisze:ani to nowe, ani sensowne. nowe BP i kierunek jaki obiera jest na tyle zadowowalajacy i obiecujacy, ze o ile nie wymyslisz czegos naprawde innowacyjnego to tego nie wrzucaj
pozdrawiam
Furion
Sarlok tu masz swój pomysł zastosowany w praktyce http://wh-etc.com/en/whfb/rules 

A co myślisz o połączeniu tych dwóch wariantów? Chodzi o w pełni zachowaniu zasad i cięć w obecnym BP, ale dodanie do jego zasad podziału kategorii armii na klasy mocniejsze i słabsze lub zwiększenie punktów tylko i wyłącznie dla armii słabszych (w tym wypadku mamy już tylko jedną kategorię).Barbarossa pisze:Takie zasady obowiązują na ETC. W Polsce były testowane jakieś 8 miesięcy temu, i się nie podobało - nadal jestem zdania, że prowadzą do tego, iż najsilniejsze armie się robią monotematyczne, bo już muszą wziąć przegięcia. Wolę ścinać przegięcia.
Nie trzeba tego koniecznie robić przez zmianę reguł AB. Wystarczy zastosować się do rulebookowej zasady obligatoryjności patelni jako stołu do rozgrywania bitew (zgodnie z zasadami od środka stołu w promieniu 12" nie powinno być żadnych terenów). Dzięki temu przynajmniej armie oparte na klockach piechoty dostają boosta bo mają wolny środek do manewrów, np. takim orkom na "czystych" stołach gra się o wiele, ale to o wiele łatwiej. Jeśli natomiast nie gramy na patelni a na zapaćkanych stołach to wówczas tworzą się na polu bitwy tzw. "wąskie gardła" gdzie nie liczy się kombinowana szarża kilku dziadowskich jednostek a jedynie siła uderzenia poszczególnych oddziałów co na pewno działa na niekorzyść armii słabszych.sarlok pisze:pomysl mi sie podoba, bo o ile BP w sensowny sposob tnie silne armie to nie moge sie oprzec wrazeniu ze slabsze jednak potrzebuja wiekszego wsparcia
Np. w tym roku na Draconie środki stołów przeważnie były puste i mój Star Dragon na czymś takim raczej nie był uber rzeźnikiem (abstrahując od tego jak bardzo wpływ na taki stan rzeczy miała kompozycja reszty mojej armii), trzeba było główkować.
Nie oznacza to oczywiście, że stoły powinny przypominać plażę. W końcu podręcznikowa reguła nie wyklucza ustawienia terenów. Po prostu elity i wrażliwe na ostrzał cenne jednostki będą szukały miejsca nieco dalej od środka stołu a masy Orkasów i Goblinów mogą rządzić w środku. Zresztą na pewno ugrywalniło by to nie tylko zielonych ale też np. imperialną piechotę.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
Hmmm, BP + dodatkowe punkty dla słabiaków... całkiem ciekawe! Myślę, że jest to warte przemyślenia. Na mój pierwszy rzut oka na 2500 BP armia O&G byłaby całkiem solidna.
Pamiętam ten turniej, o którym mówił Barb, gdzie słabiaki dostały dodatkowe pts, a mocnym zabrano. Nic to nie zmieniło.
Jednak połączenie jednego i drugiego mogłoby dać ciekawy rezultat.
Natomiast nie wiem, czy BP oraz obcięcie punktowe demonów i VC to już by nie było za wiele - za słabo znam te armie.
No i dodanie bestiom, orkom itp dodatkowych pts jest całkiem klimatyczne - w końcu to hordówki
Pamiętam ten turniej, o którym mówił Barb, gdzie słabiaki dostały dodatkowe pts, a mocnym zabrano. Nic to nie zmieniło.
Jednak połączenie jednego i drugiego mogłoby dać ciekawy rezultat.
Natomiast nie wiem, czy BP oraz obcięcie punktowe demonów i VC to już by nie było za wiele - za słabo znam te armie.
No i dodanie bestiom, orkom itp dodatkowych pts jest całkiem klimatyczne - w końcu to hordówki
