Ubezpieczanie figurek

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cobra651
Wodzirej
Posty: 738
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, Varangian Guard

Ubezpieczanie figurek

Post autor: cobra651 »

Tak mnie dzisiaj tchneło aby się zapytać, Panowie ubezpieczacie swoje figurki od kradzieży i od innych losowych zdarzeń? Pytam się bo moja połowica przerabia aktualnie jedno szkolenie w firmie ubezpieczeniowej w której pracuje i dowiedziałem się od niej że taka możliwość istnieje, w ramach ubzepieczania mieszkania, czy domu, trzeba tylko znaleść rzeczoznawce który wam wyceni figurki. Ktoś już to przerabiał?

Awatar użytkownika
Gremli
Mudżahedin
Posty: 328

Post autor: Gremli »

A kto mógłby byc takim rzeczoznawcą? Bo jakoś nie wyobrażam sobie pierwszego lepszego urzędasa który nagle stwierdzi ze twoja kolekcja jest warta x zł.

Awatar użytkownika
cobra651
Wodzirej
Posty: 738
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, Varangian Guard

Post autor: cobra651 »

Sam nie wiem dlatego zadałem takie pytanie, bo to dość ciekawy problem. Taki rzeczoznawca musiałby się przecież doskonale orientować w aktualnych cenach modeli, jak również znać się na wartości kolekcjonerskiej, ajka również ocenić w sposób fachchowy stan naszych modeli. Słyszałem, że jest studium dla rzeczoznawców tyle że filatelystyki i jakiś tam innych zbiorów znajdujące się bodajże w Ciechocinku, ale nie wiem czy Ci goście mają uprawnienia do wyceny figurek. Może inni forumowicze ubezpieczali już swoje figurki i oni nam pomogą.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Twoja kobieta ma rację: tak, można.

Jest tylko jeden problem: w Polsce nie istnieje żaden rzeczoznawca figurek.

Prawie zerowy rynek plus konieczność przyswojenia gigantycznej wiedzy (większa wartość figurek limitowanych czy już nieprodukowanych, prastare edycje, mnogość tych figurek) -- sport jeszcze mniej opłacalny niż rzeczoznawca filatelistyczny.

Smoku (znany w warszawskim środowisku hobbysta i kolekcjoner figurek z Piastowa, ma imponującą kolekcję undeadów) chciał kiedyś zrobić to samo, ale okazało się właśnie że nie ma rzeczoznawcy i właściwie jedyną osobą kompetentną wycenić kolekcję Smoka byłby... sam Smoku :?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
cobra651
Wodzirej
Posty: 738
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, Varangian Guard

Post autor: cobra651 »

Dzięki Tomash za odpowiedź. To co piszesz nie wyglada dla nas kolekcjonerów figurek zbyt dobrze. Ja mam figurek po 9 latach zbierania calkiem sporo, ostatnio liczyłem że mogę sam zrobić z moich figuek bitwę po 27 k na stronę, dlatego na rękę byłoby mi ubezpieczenie moich zbiorów, bo w zyciu różnie bywa. Zatem rodzi się kolejne pytanie, czy gdyby ktoś podjął się takiej tytaniczej pracy, by zostać rzeczoznawcą figurek (mówię tu np. o sobie, bo jestem na punkcie WFB "chory psychychicznie" jak twierdzi moja połowica), miałby klientów skoro nasz kraj odstaje w tej materii od standartów zachodnich?

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

nie wyżyłby z pensji raczej :)

Awatar użytkownika
Bruenor Battlehammer
Wodzirej
Posty: 700
Lokalizacja: Bendsburg

Post autor: Bruenor Battlehammer »

Myślę, że tu raczej nie chodziłoby o utrzymywanie się z tego, tylko jako zajęcie typowo dodatkowe. Ale to mogłoby byc całkiem ciekawe - pozwoliłoby zobaczyc najciekawsze kolekcje w kraju. Co trzeba zrobic, żeby otrzymac takie uprawnienia?
putoa alasti avantoon! :wink:

Awatar użytkownika
Lasti
Falubaz
Posty: 1413
Lokalizacja: Kraków/Azyr

Post autor: Lasti »

Może zwyciezca GD moze zostac takim typem? :lol2:
Polska grupa zrzeszająca sympatyków Age of Sigmar:

https://www.facebook.com/groups/438370546345173/

Awatar użytkownika
voltar
Wałkarz
Posty: 86
Lokalizacja: Łódź / Zgierz

Post autor: voltar »

Jest jeszcze jeden drobiazg - prawdopodobnie to ubezpieczenie dotyczy tylko i wyłącznie przypadku kradzieży / zniszczenia figurek na terenie mieszkania! Po prostu Twoja kolekcja traktowana jest na równi z meblami i sprzętem RTV.
Jestem dość mocno przekonany o tym, bo kiedyś robiłem rozeznanie w temacie ubezpieczenia roweru i okazało się, że można tylko ubezpieczyć od kradzieży z mieszkania.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Można ubezpieczyć, pewnie nawet bez rzeczoznawcy by się obyło. Ubezpieczyć da się wszystko, to tylko kwestia ceny. Chyba żadna firma ubezpieczeniowa nie będzie robiła wyjątku dla ubezpieczenia chłopków wartych 5 000.
To, co jest w ofercietowarzystw to przeciez nie wszystko - tylko ich podstawowe produkty. Bardziej złożone ubezpieczenia negocjuje się osobiście.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
cobra651
Wodzirej
Posty: 738
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, Varangian Guard

Post autor: cobra651 »

Voltar, dzięki za info. Jankiel rzeczywiście masz rację, negocjować można i pewnie z tej opcji skorzystam, ale to w momencie jak znajdę dodatkową robotę (co mam nadzieje nastąpi we wrześniu).
Bruenor Battlehammer pisze:Co trzeba zrobic, żeby otrzymac takie uprawnienia?


Z tego co czytałem musisz skończyć podyplomówkę z rzeczoznawstwa, która trawa bodajże 4 semestry i odbyć praktyki. Niestety jak zauważyli przedmówcy w Polsce nie ma jeszcze żadnego rzeczoznawcy zajmującego się figurkami, u którego mógłbyś je odbyć. Ale mam nadzieje, że się to zmieni w najbliższej przyszłośći.

Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 153

Post autor: PIOTROSLAV »

Z drugiej strony skoro nie ma rzeczoznawcy w polsce (w sumie po co taki potrzebny?) powinno być mozna samodzielnie wycenic swoja kolekcje i wowczas placic proporcjonalna do tej wyceny skladke. Jedni ubezpieczaja swoje biusty, inni figurki. Pytnie tylko czy kto chcialny placic np. 200zl miesiecznie zeby w razie kradziezy figurek dostac ich rownowartosc.... prawdopodobnie po dlugim dochodzeniu, czy kradziez aby nie byla kradzieza, ale jakims zaniedbaniem ze strony ubezpieczonego...

Awatar użytkownika
morgan10005
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: MSWiA Stare Babice

Post autor: morgan10005 »

Można popytać się wśród komorników i bankowców- oni czasami zajmują różne ciekawe kolekcje i muszą je jakoś wyceniać.

Czasami istnieje możliwość stania się odrazu mistrzem w jakimś zawodzie- jeśli ten wcześniej nie istniał, może taka możliwość też jest przy rzeczoznawcach.

ODPOWIEDZ