DMP 2010r. - reaktywacja

Żaba · Post autor: **Żaba** » 20 sty 2010, o 23:43

Korzystając z okazji uprasza się Szanownego Pana Moderatora o nie zamykanie wątku, który tak szalenie rozbudza emocje gawiedzi

Wątek ów pozwoliłem sobie stworzyć z racji faktu braku uprawnień do dysputy na forum LL.

Wszystkim zainteresowanym przypominam że w kwestii 5/6 bitew odbyło się już głosowanie wśród kapitanów drużyn DMP 2009 - rozumiem że osoby nieakceptujące tegoż wydarzenia chciały by je ponowić tak by to opcja 5 bitew wygrała, choć osobiście takie podejście rani mój kręgosłup moralny wyniesiony z domu

Oczywiście przyjmuję do wiadomości możliwość braku technicznych możliwości tego rozwiązania wynikających z przyczyn organizacyjnych, aczkolwiek ośmielę się zauważyć że Vox populi, Vox dei...

Korzystając z okazji pozwolę sobie przytoczyć argumenty które wykorzystałem uprzednio.

primo: system szwajcarski przy takiej liczbie rund i uczestników ssie - podobno to kwestia matematyki, choć akurat ja na tym się nie znam

secundo: to tylko zabawa - kto nie podoła, komu się oczka kleją lub kto złamał nóżkę

może zakończyć turniej nieco wcześniej, wybierając alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu.
tertio: IMHO rozegranie 4 bitew w sobotę jest rozwiązaniem najlepszym.

uprzejmie pozdrawiam,
Żaba

Smiechu · Post autor: **Smiechu** » 20 sty 2010, o 23:51

No i Zabcia wykumkała co wiedziała :p

Też jestem za nie zamykaniem tematu, gdyż sprawa nie jest zamknięta, a organizator DMP 2010 powinien sie powoli przygotowywać i generalnie powinien wiedzieć co go czeka

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 21 sty 2010, o 00:00

Żaba pisze: primo: system szwajcarski przy takiej liczbie rund i uczestników ssie - podobno to kwestia matematyki, choć akurat ja na tym się nie znam
secundo: to tylko zabawa - kto nie podoła, komu się oczka kleją lub kto złamał nóżkę może zakończyć turniej nieco wcześniej, wybierając alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu.
tertio: IMHO rozegranie 4 bitew w sobotę jest rozwiązaniem najlepszym.

Nie no, rzeczywiście porażające argumenty, zwłaszcza ten o ssaniu. Aż proszą się o złośliwe komentarze. Może potraktuj sam siebie poważnie i skoro chcesz do czegoś przekonywać i specjalnie zakładasz nowy temat, to napisz to jakoś tak... bardziej serio?

Rince · Post autor: **Rince** » 21 sty 2010, o 00:03

Ha! Topic "dla wybranych", sledzilem zaciekle, wiec chetnie sie wlacze do dyskusji! Zabo, inicjatywa zacna, ale czy nie uwazasz, ze glos plebsu i tak zostanie pominiety?

Anyways, zgadzam sie, ze jedynym sensownym pomyslem, jest rozegranie 4 bitew pierwszego dnia. 3 bitwy dnia drugiego to dla mnie nieporozumienie. Rozumiem argumenty ludzi podrozujacych pociagami, bo dla nich wyjazd o 16, czy o 20, to jeden pies, ale wezcie pod uwage, ze jest grono ludzi, ktorzy na mastery jezdza samochodami. jeszcze jakbysmy mieli autostrady, to jeszcze... Mozna sie wylaczyc i spokojnie dojechac z zamknietymi oczami na autopilocie. Niestety, polska rzeczywistosc jest inna i nasi kierowcy musza byc maksymalnie skupieni. Jaki jest poziom zmeczenia po masterze, kazdy wie, dlatego ta roznica miedzy wyjazdem o 16, a o 20 jest diametralna. Juz nawet nie chce wspominac, ze jazda w dzien i w nocy to zupelnie co innego... Do tego warto wziac pod uwage, ze taki kierowca, bierze odpowiedzialnosc za siebie i jeszcze 4ech pasazerow. Warto o tym pomyslec!

Zabo, a jak wyglada "rozklad jazdy" przy 4ech bitwach w sobote?

Żaba · Post autor: **Żaba** » 21 sty 2010, o 00:23

Kalesoner czy naprawdę chcesz wyczytywać rozbudowany elaborat

- a za chwilę wpadnie Barbara i napisze że tekst za długi

tak czy inaczej czuję się upomniany - obiecuję będę grzeczny i poważny. Generalnie nikt z oponentów 6 bitew nie kwestionuje faktu że przy dużej liczbie uczestników wynik jest bardziej miarodajny, przytaczane są wyłącznie kwestie "polskich dróg", zmęczenia itd. Rozumiem że najprościej byłoby wyłonić zwycięzce poprzez rzut garścią gości bo każda inna forma wymaga wysiłku. W każdym razie jeśli zwolennicy "6" się mylą to podważcie taki tok rozumowania, Shino z pewnością podejmie rzeczową polemikę

, ja jestem wyłącznie płatnym agitatorem...

Argumenty, argumentami a Forma, formą - każdy pisze jak umi.

@ Rince - rozkład dnia niestety napięty koniec pewnie koło północy - ale nawet wtedy mamy 8 h na regenerację - ja osobiście wolałbym dążyć do rozwiązań zachodnich (tam 6 bitew to norma)- 3 dniowy master w cywilizowanych warunkach byłby zacny.

pzdr,
Ż.

P.S. Oczywiście złośliwość w przedmiotowym topiku mile widziana, zwłaszcza jak będzie skierowana przeciwko mnie, ja naprawdę się nie obrażam i mam nadzieję że nikt z Szanownych Interlokutorów też nie czuje się dotknięty, a jakbym chciał słuchać poważnej debaty tobym włączył relację z komisji śledczej

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 21 sty 2010, o 00:24

Panie Żaba jest pan zerem!

Post autor: **Shino** » 21 sty 2010, o 00:29

Żaba pisze: W każdym razie jeśli zwolennicy "6" się mylą to podważcie taki tok rozumowania, Shino z pewnością podejmie rzeczową polemikę , ja jestem wyłącznie płatnym agitatorem...

poczekaj to ty jestes tym agitatorem czy ja skoro to ja nagle mam podejmowac polemike?

zreszta z matematyka sie nie dyskutuje... a z niej jasno wynika, ze 6 > 5

Rince · Post autor: **Rince** » 21 sty 2010, o 00:53

A na ostatnich DMP, ile bylo czasu na bitwe+dobieranie? 3h, czy wiecej?

Post autor: **Shino** » 21 sty 2010, o 01:07

ponizej 3h bym ie liczyl. 2.45 + 15 minut dobierania dobrze brzmi ale i wtedy moga byc obsuwy...

Rince · Post autor: **Rince** » 21 sty 2010, o 01:27

Heh, taki system promuje trzezwosc. Bo kto po 4 bitwach bedzie mial sile na melanz, ktory jeszcze do tego ruszy nie wczesniej niz o polnocy

thurion · Post autor: **thurion** » 21 sty 2010, o 07:23

IMO 4 bitwy pierwszego dnia to dobre wyjscie...

start o 9 zamiast 10 (choc pewnie zaraz pojawia sie glosy ze nie chce sie wstawac o 2 w nocy

)
rozklad bitew w stylu:

1. 9-12.15
2. 12.20-15.35
3. 15.40-18.55
4. 19- bez limitu

jest IMO jak najbardzeiej akceptowalny, zjesc jak sie gra sprawnie to kazdy zdazy, napic sie wieczorem tak samo
jest to IMO najlepsze rozwiazanie sytuacji

jedyne czego taka czasowka wymaga to BEZWGLEDNE PILNOWANIE CZASU I DUZEJ BAZY SEDZIOW DO TEGO PRZEWIDZIANYCH

Karli · Post autor: **Karli** » 21 sty 2010, o 08:04

... ale że na DMP sędziów nie ma, a teamy dobierają się niekiedy nawet i 30min to... niezwykle łatwo byłoby grać na czas ;p

thurion · Post autor: **thurion** » 21 sty 2010, o 08:20

Karli pisze:... ale że na DMP sędziów nie ma, a teamy dobierają się niekiedy nawet i 30min to... niezwykle łatwo byłoby grać na czas ;p

mysle ze wiesz doskonale ze jak ktos chce grac na czas to bedzie gral nawet jakby byly 2 bitwy dziennie

Piotr P. · Post autor: **Piotr P.** » 21 sty 2010, o 08:31

Jako że większość postów znowu nie wnosi nic sensownego do sprawy DMP 2010 to musze zamknąć temat. Jako jednak, że zaraz pojawi się kolejny to przenoszę temat do podforum Liga - ranking, wnioski i ogłoszenia.

SexRocket · Post autor: **SexRocket** » 21 sty 2010, o 08:51

thurion zwroc uwage na to ze jednak musi byc jedna przerwa chociaz 30 min co by ludzie mogli skoczyc na jakies jadlo bo ambulansow nie mamy zamiaru wolac co kilka minut dla kolejnych padajacych jak muchy z wycienczenia

Pomysl z 4 bitwami w sobote ogolnie jest bardzo spoko, ale tez szafa zapodal pomysl zrobienia pierwszej bitwy w piatek, duzy 3 dniowy master to cos czego jeszcze u nas chyba nie bylo, i wydaje mi sie ze mogli bysmy podjac ryzyko zorganizowania takiej imprezy, nie mniej jednak 3 dni na pewno wplyna na ceny wejsciowek, ale po jednej bitwie w piatek kazdy kto ma ochote bedzie mogl posiedziec pogadac ze znajomymi, i spokojnie zaczac cisnac od soboty
Wydaje mi sie tez ze osoby pracujace, ktore wiedza o tym kilka miesiecy wczesniej nie beda mialy problemow z 1 dniem urlopu, jednak jest to wszystko na razie propozycja i jestesmy ciekawi jak na to zapatruja sie gracze

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 21 sty 2010, o 09:03

Odrobina matematyki.

Zakładając że mamy system '63-37' (jako maksymalna wygrana, bez znaczenia czy tak zostanie czy poszerzymy go do np. 65-35 etc.), wyobraźmy sobie co dzieje się w modelu teoretycznym na dużym, 5 bitwowym turnieju; na którym gra 400 osób (co daje nam 80 drużyn).

Po 1 bitwie będziemy mieli maksimum 40 drużyn z kompletem 'zwycięstw' (zwyciestwo = maks punktów)

Po 2 bitwie będziemy mieli maksimum 20 drużyn z kompletem zwycięstw

po 3 - będzie ich 10.

Po 4tej - będzie ich 5.

Po piątej - Dwie i pól (wiem, że nie ma połówek drużyn - ale jak idziesz na spacer z psem to też macie średnio po 3 nogi, taki urok matematyki).

Po szóstej - jedna i dwadzieścia pięć setnych. Zaokraglając standardowo - jedna. Jedna druzyna z kompletem zwycięstw, i mamy pewność że zagrała z każdą inną która osiągnęła taki sam a nawet podobny wynik.

Jak by nie kombinować - 6 bitew zawsze będzie lepsze od 5ciu; oczywistym jest że argumenty zwolenników 5 bitew tez mają znaczenie (dojazd ze wschodu polski do gorzowa to pewnie lekka masakra, podobnie jak 4 bitwy sobotnie), ale skoro to DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI, największy turniej battla na świecie, to z całym szacunkiem, ale mi nie bedzie żal wziać urlopu na piatek żeby zagrac dodatkową bitewkę, gdyby była taka potrzeba.

Smiechu · Post autor: **Smiechu** » 21 sty 2010, o 09:17

szafa@poznan pisze: ... ale skoro to DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI, największy turniej battla na świecie, to z całym szacunkiem, ale mi nie bedzie żal wziać urlopu na piatek żeby zagrac dodatkową bitewkę, gdyby była taka potrzeba.

+1

thurion · Post autor: **thurion** » 21 sty 2010, o 09:38

Smiechu pisze:
szafa@poznan pisze: ... ale skoro to DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI, największy turniej battla na świecie, to z całym szacunkiem, ale mi nie bedzie żal wziać urlopu na piatek żeby zagrac dodatkową bitewkę, gdyby była taka potrzeba.

+1

+1, trzymam se jeden dzien na zadanie do sierpnia

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 21 sty 2010, o 09:40

Mam nadzieję, że chociaż jedna rzecz się nie zmieni na pewno, to znaczy 5 osób w składzie.

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 21 sty 2010, o 10:03

To juz bylo przeglosowane, zostaje 5 osob. Co do 4 bitew w sobote - mysle ze dalbym rade. Tylko wtedy to juz 2250...
Tyle, ze wypadaloby wyruszyc juz w piatek po pracy, albo nawet wziac 0,5 dnia wolnego.
JBC bylaby mozliwosc kimania z piatku na sobote w szkole, gdyby byly 4 bitwy?

1. 9.00-12.15
2. 12.25-15.40
3. 16.15-19.30
4. 19.40+

I ze wzgledow organizacyjnych akredytacja z wplata na konto wczesniej, zeby paringi byly juz porobione i nie tracic czasu na szukanie stolow + oczywiscie bezwzglednie karniaki dla spoznialskich (zarowno tych na 1sza bitwe, jak i dla tych co przedluzaja - mega napiety rozklad jazdy).