Jak skonwertowac jeźdzców?
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Jak skonwertowac jeźdzców?
Jak w temacie - chciałbym zkonwertowac zwykłą konnicę Wood Elfów na Wild Rider'sów - w jaki sposób mogę to zrobic by efekt był dośc dobry?[/url]
Cieżko im to owłosienie jakoś sensownie powycinać. Próbowałem na goblinie (też inna sprawa że robiłem tego goblina w kilka minut, do ząłogi bolca 
)tors od ungora ściąć z tyłu żeby choć trochę wyglądał jak mięśnie i nie bardzo to wygląda . No i jeszcze trzeba ten tors od nóżek odrąbac. Niby da się zrobić, ale trzeba będzie greenstuffować (żeby dobrze wyglądało), albo od biedy z tylu pyknąć jakiś płaszcz. Ciężka sprawa 
)tors od ungora ściąć z tyłu żeby choć trochę wyglądał jak mięśnie i nie bardzo to wygląda . No i jeszcze trzeba ten tors od nóżek odrąbac. Niby da się zrobić, ale trzeba będzie greenstuffować (żeby dobrze wyglądało), albo od biedy z tylu pyknąć jakiś płaszcz. Ciężka sprawa 
No skoro tworzyć takie cuda, to po co im owłosienie piłować, a jeżeli już, to nawet nie do końca? Wszystko od Ungora wziąść (znaczy łapki i tułów), dać jakąś elficką głowę, jakby nie pasowało to na szyi jakąś "obrożę" z green stuffu dorobić i długie włosy opadające na plecy i zakryć nimi włosie... gorzej z owłosieniem na łapkach... Hmmm, tutaj już w sumie można by je wziąść od Maruderów i niczego nie piłować... A do rąk włócznie, miecze, reszta broni raczej odpada... 
Dobrym pomysłem jest wszystko co zakrywa sierść na plecach takich panów... 
Zwłaszcza, jeżeli ktoś jest leniwy i nie chce mu się tego piłować. A poza tym, przypomniałem sobie, jak ja robiłem swoich - z każdego konika zrobiłem coś a'la jelenia (rogi z gałęzi zostających po driadach), główki z dorobionymi z gsu włosami długimi, w łapach włócznie, druga ręka wplątana w grzywę konia trzymająca jej, tułów ten sam, tylko na płaszczyk elfika było jeszcze futro.
Zwłaszcza, jeżeli ktoś jest leniwy i nie chce mu się tego piłować. A poza tym, przypomniałem sobie, jak ja robiłem swoich - z każdego konika zrobiłem coś a'la jelenia (rogi z gałęzi zostających po driadach), główki z dorobionymi z gsu włosami długimi, w łapach włócznie, druga ręka wplątana w grzywę konia trzymająca jej, tułów ten sam, tylko na płaszczyk elfika było jeszcze futro.