Pomysł1: Inżynier z runą braterstwa w minersach wychodzi za plecami np. Helfów, odział wybija obsługę np. bolta a sam inżynier z racji swej specjalnej zasady przejmuje machinę i zaczyna walić w plecy dziadom


Swoją drogą czy jest to zabronione (lub gdzieś sprecyzowane??). Sama idea zrodziła się przed jednym z turnieji, chciałem zrobić psikusa pewnym natrętnym graczom regularnie zarzucającym mi granie utartym schematem.. Zdrowy (??!!) rozsądek wtedy wygrał a sam pomysł nie wykorzystany do dziś ale to już inna historia.
Pozdrawiam