Bat Swarms
Moderator: misha
Bat Swarms
Hej, czy to prawda, że one w tej edycji też się sypią jak wszystkie undeady? Nie mogą mówić flee prawda? Bo kurde tak się podnieciłem gdy się w nie wczytałem, bo przyznam się bez bicia, że uległem propagandzie i ich nigdy nie brałem bo wszyscy mówili, że one są bebe, a jak przeczytałem to wow, ale pogadałem z kumplem i chyba jednak są plewne. Co wy o nich myślicie?
Ja cała 6ed. grałem na BS.
Nigdy nie sprawiały mi kłopotów
Fakt, że 60 pts za podstawkę to 6 wilków .. Ale to nie w tym rzecz.
Pozmieniało się w 7ed. z swarmami, ale nie jestem pewien jak to się ma do naszego podręcznika (?).
Ja tam bardzo je lubię, mam dwie bazy nietoperzów
jedna to latające głowy z skrzydłami (ktoś wie z jakiego to filmu pomysł ? ) są bardzo pocieszne
Serwus.
Nigdy nie sprawiały mi kłopotów
Fakt, że 60 pts za podstawkę to 6 wilków .. Ale to nie w tym rzecz. Pozmieniało się w 7ed. z swarmami, ale nie jestem pewien jak to się ma do naszego podręcznika (?).
Ja tam bardzo je lubię, mam dwie bazy nietoperzów
jedna to latające głowy z skrzydłami (ktoś wie z jakiego to filmu pomysł ? ) są bardzo pocieszne Serwus.
Z tego co wiem to wszystkie swarmy się teraz sypią te undeadzkie też 
Więc jedynym swarmem w grze co ludzie wystawiają to jest TK swarm bo i tak się wcześniej sypał ale ma za to tunneling więc jest opłacalny
Bat swarmy w 6 edycji były całkiem spoko choć tylko raz nimi grałem to powiem że się sprawdziły. Dobrze się nimi zabija magów no i mają fly 10" ale zawsze coś. Teraz niuestety straciły na wartości i nie ma się co oszukiwać że w tym momencie to najplewniejsza jednostka w armii VC
Więc jedynym swarmem w grze co ludzie wystawiają to jest TK swarm bo i tak się wcześniej sypał ale ma za to tunneling więc jest opłacalny
Bat swarmy w 6 edycji były całkiem spoko choć tylko raz nimi grałem to powiem że się sprawdziły. Dobrze się nimi zabija magów no i mają fly 10" ale zawsze coś. Teraz niuestety straciły na wartości i nie ma się co oszukiwać że w tym momencie to najplewniejsza jednostka w armii VC
No mylisz sie. Nadal jest to grywalna jednostka w przeciwieństwie do batów.Wincu pisze:Spirit Host stracil duzo od polowy 6 edycji, We, Skaveny, Dwarfy, Mortale, Demony inne Vc, nawet Mumie, wszystko ma magiczne ataki. Obecnie duchy to bezwartosciowy shit, a kiedys byly moja ulubiona jednostka taktyczna + BSB biegacz
Powiem Ci tak. Teraz kiedy jest więcej magicznych ataków, większość przeciwników lekceważy po prostu duchy no i w efekcie można je wykorzystać i podpuścić przeciwnika.
Koleś mi się kiedyś wbił furiami i to doświadczony co uważam za głupote i się od nich odbił bo je zlekcewarzył.
Jest to nadal BdB jednostka na chaos, imperium, O&G itp. Wiadomo ze są podatne na magie ale lubie patrzeć jak chooseni się sypią od 4 duchów:)
Acz niekoniecznie . Ghoule nie utrzymają flanki przeciwko fastom, 5 rycerzom czy rydwanowi chaosu.. 2 bazy duchów zrobią to świetnie a 1 dostaecznie długo. Jeżeli wystawić się uniwersalnie, na turniej to wydawać 130p jest zbytnim ryzykiem, WE i Skawenów jest za dożo. Jednak baza się czasami mieści a potrafi zatrzynać na jakiś czas rydwan.. akurat na tyle by wampir z S7 zdołał go rozmontować bądź 5 wilków weszło od tyłu..
A jeżeli przeciwnik ma magiczną klopę/działo i strzela mi po duchach to dzięki mu wielkie - GG idą nietkniętę.. Ponadto - zawsze jest oddział, który może wesprzeć duchy w walce i ubezpieczyć je. Ot ostatnio przeciwnik miał furie i scremery a 2 duchom nie zagroził bo pomagały im ghoule i wilki. Same zaś duchy trzynały exalta na d.moncie. Zaatakowany od boku mount nie był wstanie zadać tyle ran by wygrać walkę i w końcu sam prysnął ze swym tchórzliwym jeźdzcem.
Moim zdaniem jedna podstawka jest bardzo przydatna, 2 i więcej tylko pod konkretnego przeciwnika. Nie zawsze się jednak punkty wolne wynajdzie..
. Ghoule nie utrzymają flanki przeciwko fastom, 5 rycerzom czy rydwanowi chaosu.. 2 bazy duchów zrobią to świetnie a 1 dostaecznie długo. Jeżeli wystawić się uniwersalnie, na turniej to wydawać 130p jest zbytnim ryzykiem, WE i Skawenów jest za dożo. Jednak baza się czasami mieści a potrafi zatrzynać na jakiś czas rydwan.. akurat na tyle by wampir z S7 zdołał go rozmontować bądź 5 wilków weszło od tyłu.. A jeżeli przeciwnik ma magiczną klopę/działo i strzela mi po duchach to dzięki mu wielkie - GG idą nietkniętę.. Ponadto - zawsze jest oddział, który może wesprzeć duchy w walce i ubezpieczyć je. Ot ostatnio przeciwnik miał furie i scremery a 2 duchom nie zagroził bo pomagały im ghoule i wilki. Same zaś duchy trzynały exalta na d.moncie. Zaatakowany od boku mount nie był wstanie zadać tyle ran by wygrać walkę i w końcu sam prysnął ze swym tchórzliwym jeźdzcem.
Moim zdaniem jedna podstawka jest bardzo przydatna, 2 i więcej tylko pod konkretnego przeciwnika. Nie zawsze się jednak punkty wolne wynajdzie..