Koziołkowe Krasnoludy

[Rakso_The_Slayer]

Rzadko czytam rozpiski na forum, jeszcze rzadziej je zamieszczam ale ponieważ tym razem nie wiem na jaki wariant się zdecydowac to zamieszczam tu kilka opcji koziołkowych rozpisek i liczę na konstruktywne uwagi i opinie. Z góry uprzedzam, że wiem, że są lepsze kontyngenty dla dwarfów ale już się uparłem na jaszczurki No to jedziemy:

Opcja 1.

- Runesmith
generał, tarcza, runki
- Thane
BSB, kamyk, zapuszkowany

- 20 warriors
FCG, shield
- 20 Longów
runiczny sztandar, muzyk, tarcze

- 15 Slayerów +3 giant slayerów
- katapa z inzynierem i orunowaniem
- katapa z inżynierem i orunowaniem

- organy

- 12 skinków skirmisherów z plujkami i czempionem
- 12 skinków skirmisherów z plujkami i czempionem
- 10 skinków skirmisherów


Opcja 2.

- Kowal j.w.
- Thane BSB puszka

- 20 warriors, tarcza FCG
- 20 Longbeards, tarcze, runiczny sztandar, muzyk
- 10 thundów, tarcze
- 10 kuszoli, tarcze

- katapa j.w.
- katapa j.w.

- organy

- 10 skinków skirmisherów z plujkami
- 10 skinków w kohorcie
- 4 terki z czempionem


Opcja 3.

- Runesmith j.w.
- Thane BSB

- 20 warriors j.w.
- 20 longbeard j.w.

- 15+3 slayers/jeśli będą terki to wypadają i wchodzi coś z corów
- katapa
- katapa

- 7 mountain rangers/gyro

- 10 skinków skirmisherów
- 10/12 skinków skirmisherów
- 3 terki/12 skinków skirmisherów


Opcja 4.

-Runesmith
- Thane BSB

- 10 warriors, shield
- 10 warriors, GW
- 19 longbeardów, shieldy, runiczna szmata, muzyk
- 19 longbeardów, shieldy, runiczna szmata, muzyk

- katapa
- katapa
- organy

- 10 skinków z plujkami skirmish
- 10 skinków w kohorcie
- 4 terki



Opcje pierwszą już testowałem i jestem średnio zadowolony, pozostałe niestety nie były poddawane testom i nie wiem czy będę miał okazję dlatego czekam na wasze uwagi i sugestie.

Pozdro

EDIT: Dodana czwarta opcja.

[Niko]

najbardziej do mnie przemawia 2 opcja ale jakos specjalnie nie umiem tego uargumentowac

[ANtY]

Bo jako jedyna ma corowe strzelanie?
Ja w sumie też bym się za nią opowiadał

[emiel_regis]

Opcje 2 i 4 najbardziej mi się podobają. Można w nich wszystko złamać, więc nie muszę myśleć tylko mogę lecieć na pałę, wbijam się większością oddziałów i wychodzę drugą stroną - dlatego rozsądniejsza wydaje mi się opcja 1 ostatecznie 3 - ale w niej zmieniłbym warriorów na 10 (wbrew pozorom taki psudofast/pseudodetachment zazwyczaj psuje mi szyki bardziej niż pełny klocek) i wsadził jednak organy a nie mountainów/gyrosa. Tak to przynajmniej wygląda z punktu widzenia bretki

[Crane]

Nie znam się na dwarfach, ale sporo z nimi walczyłem i opcja nr 2 najbardziej do mnie przemawia

[Szemkel]

Głosuje za dwójką, aczkolwiek kohorta w żaden sposób do mnie nie trafia.

[Grazbird]

2...z pogonieniem kuszoli na 10 warriorów z GW...
masz skirmish, masz czym walnąć, masz czym strzelic

[Gogol]

Zdecydowanie 2 opcja - ale nie dawał bym kamienia na bsb - na małe punkty puszką można biegać i łapać skirmisze np driady

[Rakso_The_Slayer]

W opcji 2. thane nie ma Kamyka z powodów punktowych i nieco innego założenia

Regis - skoro tak Ci się podoba Opcja 2. bo nie ma slayerów to może chalenge?
albo może wpadniesz do mnie to pykniemy przedmasterowe playtesty?

[Murmandamus]

A do mnie przemawia nr 3. Mountain Rangersi, Slayersi, . Ładne i dobre und motzne chba wystarczająco na mastera JA osobiście może wymieniłbym katapę na 2x boltze.

[emiel_regis]

pewnie, na kimś trzeba potestować, a z krasnoludzkim gunlinem już walczyłem To czego mnie nauczyliście to: krasie są do zrobienia, jeśli nie mają niezłamywalnego kloca
edit: opcja 2 jest dla mnie najfajniesza - oprócz braku slayerów przemawia za nią dodatkowy darmowy screen/bonus z overruna - skiny

[Kokesz]

Jak dla mnie to 3 lub 4.

[Gogol]

Rakso odradzam ci slayerów na te pkty z paru powodów ... po 1 nie masz kowadła po 2 nie ma dużo LT po 3 strzelanie lepsze na "małe" pkt

[emiel_regis]

ale krasnoludy potrzebują jakiegoś twardego klocka, który by trzymał pkty i utrudniał dobranie się do maszyn. A slayerzy są jak znam życie w rozpisce dlatego, że Rakso znowu się wkurzył na hammererów, że mu AS nie zdają

[Gogol]

w 2 rozpie ma 2 klocki - styka

[Rakso_The_Slayer]

Regis - ja od kilku lat zawsze mam slayerów więc wyjątkiem będzie jak na Koziołku ich zabraknie w rozpie Hamków już daaawno nie wystawiałem... ale fakt, ostatnio wkurzałem się na ASy równo i chciałem wymusić powrót Karak Kadrin po tym jak na 13 testów As na 4+ zdałem 1

[emiel_regis]

@ Gogol jak widzę 20 warriorów, bez kamyka/2herosów w środku to wiem, że klocek już jest mój Longbeardzi - zależy od run, ale też bez herosa z As 1+/reroll+dwurak też się ich raczej zjada gorzej jak środek wrogiej armii to hamki/slayerzy, których nie złamię, a którzy prędzej lub później mi rycerzyków wytną, co gorsza przy slayerach 2 bohaterowie idą do longów i wtedy też ich trudno złamać. Fakt, że machin się raczej nie boję, jakoś błogosławieństwo Pani sprawia, że jeśli już mam zginąć, to przynajmniej w honorowej walce wręcz. Chyba że Oskar wyciągnie znowu mountain rangerów
A ja martwiłbym się najbardziej rozpiską nr 1, szczególnie, gdyby udało się w niej znaleźc pkty na dodatkowych strzelców... po obcięciu klocka warriorów powinni wejść jeszcze thundzi/quarrellersi zależnie od upodobania. Fakt, że żaden ze mnie specjalista od dwarfów, ale takiej rozpy bałbym się najbardziej z tutaj wymienionych. Przynajmniej z ograniczonego bretonskiego punktu widzenia.

[GarG]

3/4 przy czym wstawił bym Gyro+ terki do cięcia marszu by klopy mogły strzelać jak najdłużej

[Gogol]

@ Gogol jak widzę 20 warriorów, bez kamyka/2herosów w środku to wiem, że klocek już jest mój Longbeardzi - zależy od run, ale też bez herosa z As 1+/reroll+dwurak też się ich raczej zjada gorzej jak środek wrogiej armii to hamki/slayerzy, których nie złamię, a którzy prędzej lub później mi rycerzyków wytną, co gorsza przy slayerach 2 bohaterowie idą do longów i wtedy też ich trudno złamać. Fakt, że machin się raczej nie boję, jakoś błogosławieństwo Pani sprawia, że jeśli już mam zginąć, to przynajmniej w honorowej walce wręcz. Chyba że Oskar wyciągnie znowu mountain rangerów

Proszę cię ... longi z 7 statika vs twoja kawaleria z 3-4 przy dobrych wiatrach to raczej nierówna walka ... dwarfy jadą na wysokim CR a nie na zabijaniu.

Tłumaczenie że klocek się nie zbrejkuje jest bez sensu - z założenia on nie ma przegrać combata tylko wygrać.

Breta = free frag

[Jagal]

Popre gogola - bretka osłabiona strzelaniem gowno zrobi dwarfom ze static CR. Czasami jak lance są pełne to i tak jest problem. zakładająć ze lanca 9 realmów z WB wpada w 20 warriorów
(biorą shieldy):

trafia 4-5, rani 2-3 savuje jednego - 1-2 trupy z rycerzy, zaokrąglając ataki z koni - zabijam 2. zakladam ze z 4 atakow dwarfy nie zabija nikogo.

dwarfy mają 3 szeregi sztandar, breta ma 2 trupy dwa szeregi , warbanner, sztandar - wygrywasz o 2. przewagi nikt nie ma. break na 7 to break to zdania - 50% ze duza lanca sie przebije. ( a jak jest bsb to 25%) Szarza kombinowana jest jedynym wyjsciem, ktore da duze szanse na przejechanie. Ale zauwazmy, ze to byla szarza pelne lancy bez strat od strzelania. Co jesli spadnie 3? 6tka w WB remisuje albo przegrywa z klockiem.


Jak dopchasz pegazy od boku etc to luzik. Ale na te pkt to czelendż na nie pojdzie prawie napewno (chyba ze bedzie sie je kitrac albo dwarfy wyjatkowo szeroko sa rozstawione)


IMO opcja 2