Border Princes

Lord Slaneesha szykowany przez kolegę z Kohorty - Bartasa.
Figurka ma odzwierciedlać wyposażenie - Deamon Sword. Stąd paszcza wyłażąca z miecza. Figurka to wciąż WIP, ten kikut wokół postumentu będzie kiedyś steedem Slaanesha.
Moje osobiste komentarze są dwa - paszcza powinna mieć jakieś rogi a wężowy ogon powinien być dłuższy o 1-2 cm i najlepiej nieco bardziej pozawijany.

A co Wy sądzicie?

Wypas, ale pytano: wąż jeździ na wężu?

Zdjecia robione w naszym klubowym namiocie? (bo wyszly mega dobrze)

Odnosnie rzezby - poziom Bartasa czyli bardzo wysoki, duza dbalosc o szczegoly i dokladnosc.
Uwagi mam identyczne jak Ty (choc mi generalnie srednio sie widzi koncepcja Deamon Sworda, wolalbym jakis zwykly wywalony miecz

ANtY pisze:Wypas, ale pytano: wąż jeździ na wężu?

U krasnoludów tez noszą jeden drugiego...

Ziemko pisze:Zdjecia robione w naszym klubowym namiocie? (bo wyszly mega dobrze)

Nie, zrobione u mnie na stole, Bartas trzymał biała kartkę za figurką. Mój aparat dał radę, jak mało kiedy, sekretem było chyba słoneczko świecące na figsa prosto przez okno dachowe.

Bardzo mi się podoba.
Kmina z rozmową bardzo ciekawa
Jedynie co mi nie pasuje to długość ogona, zdecydowanie powinien być dłuższy.

W sumie lepiej jakby cały ten kolo był naraz i steedem i hero, czyli jakby zrobił ma taki ogromny i długi ogon oplatający postument

No Twoj aparat slaby nie jest, fotki naprawde przednie.

świena robota
mam pytanko: co będzie podstawką?

greetings!!!

Dzięki Piotrze za wstawienie fotek, a reszcie za komentarze!!! podstawka ma przedstawiać obelisk na którym kiedyś stał jakaś imperialny posąg. Jeśli chodzi o długość jego ogona to przyznaje wam racje. Trzeba będzie sie tym zająć

genialne!
bardzo mi sie podoba dlubanko, dolozyl bym mu tylko grzechotke na ogon cos a'la kobra

dzieki.
On ma na końcu właśnie taką grzechotke ( tylko nie jak kobra bo kobry takich nie mają, raczej jak grzechotnik )

ulepek i pomysł bardzo dobry naprawdę wypas wygląda póki co. Ja zawsze lubiłem modele chaosu z powodu ich różnorodności i swobody konwertowania ale ten zapowiada się naprawdę znakomicie. Skończ go i pomaluj Pozdrawiam.

Ja wydłużyłbym mu ogon, wyglądałby bardziej naturalnie i jakoś lekko go (jako całego) powyginał mogło by wyjść ciekawiej.
Jednak poziom bardzo wysoki naprawdę dbasz o szczegóły ja muszę popracować nad dokładnością xD:( Zacnie się zapowiada.

Bartas ||X||| pisze:dzieki.
On ma na końcu właśnie taką grzechotke ( tylko nie jak kobra bo kobry takich nie mają, raczej jak grzechotnik )

Bartas 2 razy sie na forum wypowiedzial , zapamietac ten dzien - apokalipsa
Btw. niebawem sam tez wrzuce ulepki Bartasa, co dla mnie zrobil, ale najpierw musze je pomalowac, co to bedzie niech zostanie niespodzianka

Ja mam problem z tym co sie na mieczu dzieje. Wyglada jak wlosy, a do tego na czubku jakis glucik :] Moze wartoby pomyslec nad innym sposobem przedstawienia demonicznego miecza.

1 rzecz mi się bardzo nie podoba. Tzn nie zrozum mnie źle wykonanie jest bardzo dobre. Ale jako biologa koli mnie w oczy jak krótka jest część wężowa lorda. Znacznie lepiej wyglądało by gdyby był długi, wijący się np w okół kamienia czy na podstawce niż tak jak jest teraz - wygląda jak część kołyski czy "noga" fotela bujanego.

Jeśli kikut to ma być wąż z cyckami to zrobił bym tego typa owiniętego w okół swojego węża - skoro to slaanesh wyglądało by to jak kopulacja - pełen klimat

O znalazłem:

http://pixdaus.com/pics/jaUaPwvMdutKPxGRs2.jpg

(niestety link nie działa po kliknieciu więc wklej go w adresy)

Teraz wszystko zależy od pomalowania, a ogon zawsze można jeszcze wydłużyć

Gogol świetny pomysł.
Do autora pracy: sugeruje przemyśleć tą koncepcje !

Bartas ||X||| pisze:greetings!!!

Jeśli chodzi o długość jego ogona to przyznaje wam racje. Trzeba będzie sie tym zająć

Slabo czytacie Chyba za jakis czas zobaczymy zupdatowana wersje.

Nie martw się Ziemko czytam