Na pewno w co poniektórych żyłach płynie benzyna
Wszystko co zahacza o samochody ,motory ,tuning ,klasyki czy nawet hulajnogi z silnikiem wrzucać tutaj 
p.s-Tomash zakupiłeś amerykańca ?
MotÓryzacja ...
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
MotÓryzacja ...
Nie wierze ,ze na forum gdzie 99% to faceci ...
Na pewno w co poniektórych żyłach płynie benzyna Wszystko co zahacza o samochody ,motory ,tuning ,klasyki czy nawet hulajnogi z silnikiem wrzucać tutaj
p.s-Tomash zakupiłeś amerykańca ?
Na pewno w co poniektórych żyłach płynie benzyna
Wszystko co zahacza o samochody ,motory ,tuning ,klasyki czy nawet hulajnogi z silnikiem wrzucać tutaj p.s-Tomash zakupiłeś amerykańca ?
wolałbym to
http://www.youtube.com/watch?v=vb0W1dV0utUszczurek pisze:Na pewno w co poniektórych żyłach płynie benzyna
I samochód zdecydowanie nie na benzynę (żaden facet takiego pewnie nie chce :< )
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
trabant
Fuck Yeah
Fuck Yeah
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
coś jak maluch, auto dla masssss... i dyskotekowych podrywaczy. Oczywiscie po agrotuningu.Nijlor pisze:Najlepsze auto to Golf IINie do zajechania ....
Nooo w końcu jakiś temat syty 
.
Rok temu zrobiłem prawko, na wakacje pojechałem do anglii i zakupiłem pierwsze 4 kółka .
Seat Ibiza (miała być cordoba, no ale cóż ), generalnie całkiem fajne auto, jedyne co mnie denerwuje to twarde zawieszenie, każdą dziurę czuć, ale za to dobrze się drogi trzyma. No i co mnie żenuje, za tą kasę w anglii mógłbym mieć w chooooy lepsze auto -.- . No ale to jest Polska.
.Rok temu zrobiłem prawko, na wakacje pojechałem do anglii i zakupiłem pierwsze 4 kółka
.Seat Ibiza (miała być cordoba, no ale cóż
), generalnie całkiem fajne auto, jedyne co mnie denerwuje to twarde zawieszenie, każdą dziurę czuć, ale za to dobrze się drogi trzyma. No i co mnie żenuje, za tą kasę w anglii mógłbym mieć w chooooy lepsze auto -.- . No ale to jest Polska.
Właśnie o to chodzi.
Kumpel z roboty sprzedawał swojego Citroena C5 w wersji exclusive z silnikiem 3.0, skrzynia automat, biała skóra w środku i w ch** takich dupereli za... 1600 funtów! Jak się go spytałem co tak tanio, to mi powiedział, że to nie jest tanio tylko normalnie
.
Ja bym chętnie tam samochód kupił, tylko musiałbym drugie wakacje robić, żeby się dorobić na przekładkę. No i wiadomo, tam drogi są normalnie, zawieszenie nie jest wystukane, samochód o wiele mniej zajechany, nikt się nie bawi w kręcenie liczników. Tam samochody, którymi Polacy by jeszcze pojeździli stały na złomie. Jeden gość z pracy kupił vectre 8 letnią za 450 funtów. 450 funtów to nie całe 2 tyg pracy w jakiejś fabryce za najniższą krajową. No i co najlepsze, tam kupując od kogoś, albo w komisie raczej ci bubla nie wcisną, no chyba, że od jakiegoś ciapusa kupujesz. Mieszkałem z jednym gościem jeździł 9 letnim Roverem za 400 funtów -.-' . Ogólnie jeżeli chodzi o samochody to tam jest masakra, po 3 przed jednym domem stoją na podjeździe, gdyby tylko nie mieli tej kierownicy po prawej stronie...
Kumpel z roboty sprzedawał swojego Citroena C5 w wersji exclusive z silnikiem 3.0, skrzynia automat, biała skóra w środku i w ch** takich dupereli za... 1600 funtów! Jak się go spytałem co tak tanio, to mi powiedział, że to nie jest tanio tylko normalnie
.Ja bym chętnie tam samochód kupił, tylko musiałbym drugie wakacje robić, żeby się dorobić na przekładkę. No i wiadomo, tam drogi są normalnie, zawieszenie nie jest wystukane, samochód o wiele mniej zajechany, nikt się nie bawi w kręcenie liczników. Tam samochody, którymi Polacy by jeszcze pojeździli stały na złomie. Jeden gość z pracy kupił vectre 8 letnią za 450 funtów. 450 funtów to nie całe 2 tyg pracy w jakiejś fabryce za najniższą krajową. No i co najlepsze, tam kupując od kogoś, albo w komisie raczej ci bubla nie wcisną, no chyba, że od jakiegoś ciapusa kupujesz. Mieszkałem z jednym gościem jeździł 9 letnim Roverem za 400 funtów -.-' . Ogólnie jeżeli chodzi o samochody to tam jest masakra, po 3 przed jednym domem stoją na podjeździe, gdyby tylko nie mieli tej kierownicy po prawej stronie...
... to by ceny były takie jak w Niemczech, bo byłby prawie taki sam popyt. Zmieńcie se ruch na tą właściwą stronę lepiejTomCio pisze:gdyby tylko nie mieli tej kierownicy po prawej stronie...
Nie do zajechania jest też toyotka 4runner drugiej generacji. A do tego chodzi jak traktor i jest śliiiiiczna!Nijlor pisze:Najlepsze auto to Golf II Nie do zajechania ....
nareszcie temat którym można w sumie z sensem ponabijać posty :D:D
Ja mam 4 kółka od 3 lat... ale powiem szczerze że mój Nissan potrzebuje mocnej ingerencji warsztatu lecz $$$$ niestety brak na większe jazdy.... od marca mam pracę w centrum warszawy i sam mieszkam w centrum więc w ogóle go nie ruszam niestety jeśli chodzi o dojazdy. Po to go ruszam żeby się nie zastał :/ Chodzi o Nyskę 100NX.
hehe.... dla mnie sa 3 opcje
1. Zacięcie sportowe:
Moje auto marzenie... nie ma lepszego i nie będzie
2. Zacięcie klasyczne:
Jak ktoś oglądał Grind House to powinien kojarzyć samochód który od jakiś 15-tu lat jest dla mnie tym No. 1 klasyków ever!
3. Zacięcie do jazdy codziennej zdecydowanie nie do przebicia
To moje podium samochodów ... nie obraziłbym się gdybym miał wszystkie trzy
Garaż obszerny obowiązkowo.. no i dom tak do kompletu
:D:DJa mam 4 kółka od 3 lat... ale powiem szczerze że mój Nissan potrzebuje mocnej ingerencji warsztatu lecz $$$$ niestety brak na większe jazdy.... od marca mam pracę w centrum warszawy i sam mieszkam w centrum więc w ogóle go nie ruszam niestety jeśli chodzi o dojazdy. Po to go ruszam żeby się nie zastał :/ Chodzi o Nyskę 100NX.
hehe.... dla mnie sa 3 opcje
1. Zacięcie sportowe:
Moje auto marzenie... nie ma lepszego i nie będzie
2. Zacięcie klasyczne:
Jak ktoś oglądał Grind House to powinien kojarzyć
samochód który od jakiś 15-tu lat jest dla mnie tym No. 1 klasyków ever!3. Zacięcie do jazdy codziennej zdecydowanie nie do przebicia
To moje podium samochodów ... nie obraziłbym się gdybym miał wszystkie trzy
Garaż obszerny obowiązkowo.. no i dom tak do kompletu
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
widzę że wszyscy walą w sam szczyt...
ja jeszcze prawka nie mam i mieć nie będę przez kolejne min. 2 lata ale czasem siadam za kółkiem samochodu dziadka
Opel Corsa (ta ma 12 lat) jest przyzwoitym samochodem, fajnie się prowadzi a do tego jest mała więc do nauki idealna
no może to nie to co BM'ka którą raz prowadziłem przez 20 min ale o ile tańsza
a sokoro już przy marzeniach jesteśmy to nie zaszkodzi walnąć foci mojego ideału
ja jeszcze prawka nie mam i mieć nie będę przez kolejne min. 2 lata ale czasem siadam za kółkiem samochodu dziadka
Opel Corsa (ta ma 12 lat) jest przyzwoitym samochodem, fajnie się prowadzi a do tego jest mała więc do nauki idealna
no może to nie to co BM'ka którą raz prowadziłem przez 20 min ale o ile tańsza
a sokoro już przy marzeniach jesteśmy to nie zaszkodzi walnąć foci mojego ideału
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
To miło
jedyne co mu brakuje to 2 zbiorniki nitro - dla szpanu ;P, wiem że kompletnie nieprzydatne w normalnych warunkach ale z takim samochodem grzechem by było nie wybrać się z raz na tor
no i jak zawsze nie zaszkodzi podkręcić silnik
jedyne co mu brakuje to 2 zbiorniki nitro - dla szpanu ;P, wiem że kompletnie nieprzydatne w normalnych warunkach ale z takim samochodem grzechem by było nie wybrać się z raz na tor
no i jak zawsze nie zaszkodzi podkręcić silnik
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą