rady co do Green stuffu

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Siasek
Falubaz
Posty: 1208
Lokalizacja: pruszkow

rady co do Green stuffu

Post autor: Siasek »

witam.

ma kilka pytan dotyczacych zezbienia w GS.
co zrobic zeby GS szybciej schnął?
lepc kiedy miekk, czy zezbic kiedy twardy?
jak dobrze robic szczegoly
i ogolnei wszsytko co powiniennem wedzec :)

z gory dziekuje, za pomoc, czekam na odp :)


Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Garść rado-odpowiedzi [nie wiem, na ile są kompatybilne z radami "mistrzów" - opieram się na własnym doświadczeniu, a rzeźbię już dłuższy czas].
1. Żeby GS szybciej schnął... nie wiem. IMHO jak jest zimno, to jest ogólnie twardszy, i szybciej schnie, ale to wcale nie znaczy, że masz go wsadzać do lodówki :D nie wiem, to tylko moje obserwacje z rzeźbienia zimą w nieogrzewanym pokoju.
2. Lepiej rzeźbić, kiedy jest umiarkowanie miękki. W zasadzie mi się najlepiej rzeźbi w ciągu pierwszej 1,5 godziny od rozrobienia, przetestowane na wykładach ;) Jeśli chcesz jednak wycinać precyzyjne kształty, to lepiej poczekać, aż trochę stwardnieje.
3. Szczegóły? Potrzebna wprawa ;)
4. Pamiętaj o moczeniu palców [i narzędzi] wodą, inaczej się zakleisz.
5. A i nie daj sobie wmówić, że potrzebne Ci są jakieś wymyślne dłuta za 200 zł... ja rzeźbię wykałaczką, skuwką od długopisu, nożykiem... możesz też paznokciem, jeśli nie obgryzasz ;)

Awatar użytkownika
Roman Lord of the Druchii
Chuck Norris
Posty: 600
Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką

Post autor: Roman Lord of the Druchii »

Skavenblight pisze:z rzeźbienia zimą w nieogrzewanym pokoju.
:P
5. A i nie daj sobie wmówić, że potrzebne Ci są jakieś wymyślne dłuta za 200 zł... ja rzeźbię wykałaczką, skuwką od długopisu, nożykiem... możesz też paznokciem, jeśli nie obgryzasz
no moze bez przesady. bardzo przyzwoite dłutka w jamie są za nieco ponad dyszkę

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

no moze bez przesady. bardzo przyzwoite dłutka w jamie są za nieco ponad dyszkę
Tak, ale są fanatycy, co kupują te "trochę droższe".

Awatar użytkownika
Roman Lord of the Druchii
Chuck Norris
Posty: 600
Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką

Post autor: Roman Lord of the Druchii »

chodziło mi o tym żeby zastępować te za dwie stówki paznokciem(ale nie obgryzionym) to przesada

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Roman Lord of the Druchii pisze:chodziło mi o tym żeby zastępować te za dwie stówki paznokciem(ale nie obgryzionym) to przesada
Jak kto woli, oczywiście.
Liczy się efekt.
Poza tym, Romanie, czy ja wymieniłam paznokieć jako jedyny sprzęt do GSu?

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Skavenblight pisze:1. Żeby GS szybciej schnął... nie wiem. IMHO jak jest zimno, to jest ogólnie twardszy, i szybciej schnie, ale to wcale nie znaczy, że masz go wsadzać do lodówki :D nie wiem, to tylko moje obserwacje z rzeźbienia zimą w nieogrzewanym pokoju.
Bardzo frapujące to obserwacje.
Zwłaszcza, że proces utwardzania GSu ma naturę czysto chemiczną (polimeryzacja), czyli przebiega tym szybciej, im wyższa jest temperatura. I wszyscy znani mi rzeźbiarze polecają przystawić GS do żarówki, jeśli chce się osiągnąć szybkie stwardnienie, a z kolei trzymać "wstążki" w lodówce żeby maksymalnie spowolnić spontaniczną polimeryzację masy.

Z całym szacunkiem, Skavenblight :) O ile zgadzam się, że w zimnym pokoju masa się ogólnie wydaje twardsza (zjawisko czysto fizyczne - tak samo zachowuje się każda guma i plastik), o tyle podwyższenie temperatury na szybkość ostatecznego stwardnienia (sieciowania, polimeryzacji - niepotrzebne skreślić) wpływa odwrotnie do Twoich obserwacji 8)

Z resztą Twoich punktów się zgadzam w 100% :)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Napisałam, że to wynika wyłącznie z moich obserwacji. Nigdy nie próbowałam przystawiać GSu do niczego ciepłego [jak już wspomniałam między wierszami, ogrzewanie w pokoju zepsuło się ;)] i jedyne, co zauważyłam, to to, że jak jest zimno, to GS zachowuje się mniej więcej tak, jak po 3 godzinach od rozrobienia.
Więc to wszystko są obserwacje, nie wiedza - niestety, jestem wyrodną córką rodziców po Inżynierii Materiałowej ;)

Z tym "podgrzewaniem" to w takim razie fajna sprawa, dziękuję Ci - zawsze mam problem po wykładzie, żeby to jakoś przenieść w bezpieczne miejsce :D

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Dłubanie na wykładzie - mega moc. Będę musiał pomyśleć o jakimś przenośnym minizestawie rzeźbiarskim :D
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Dokladnie wczoraj sie nad tym zastanawialem - bylo zimno w pokoju i GS zrobil sie twardawy, wiec przystawilem na moment do zarowki i zrobil sie miekki. Nie wiem jak ma sie do tego teoria inzynierii materialowej ale takie sa fakty wynikajace z autopsji :D

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Ech, odróżniajcie zjawisko fizyczne, krótkotrwałe (reakcja tworzywa plastycznego na temperaturę) od postępującego, powolnego zjawiska chemicznego (polimeryzacja i tym samym twardnienie).
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Tomash pisze:Ech, odróżniajcie zjawisko fizyczne, krótkotrwałe (reakcja tworzywa plastycznego na temperaturę) od postępującego, powolnego zjawiska chemicznego (polimeryzacja i tym samym twardnienie).
No to jak jest - kiedy rzeźbimy dla odmiany w pokoju, w którym jest gorąco [upał 35 stopni + 5 bo słońce wpada; tak właśnie jest u mnie!], to GS będzie twardniał szybciej czy wolniej?

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

Szybciej. Temperatura w tym procesie chemicznym jest katalizatorem (przyspieszaczem).

P.S. Albo z tą temperaturą w pokoju przesadziłaś, albo nie mieszkasz w Polsce :wink:
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Czyli wnioskuje ze bylo by cos takiego:

- Wyjmuje GS z lodowki i przynosze do pokoju w ktorym jest 35 stopni C. GS robi sie miekki -> rozszerzalnosc temperaturowa cial stalych
- Po chwili przebywania w pokoju GS zaczyna twardniec w przyspieszonym tempie -> temperatura jako katalizator polimeryzacji

O to chodzi?

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Nie przesadziłam, termometr w pokoju postawiłam...
Kwestia naświetlenia. Oczywiście było to zeszłego lata, tak dla sprostowania :D

Doszło do tego, że w domu miałam amplitudę chyba z 8 st. :shock:
Porównując mój pokój [1 piętro] z piwnicą.

Słuchajcie, mam problem z grudkami z GSu. Ilekroć kupię pasek, trafiają się jakieś niespodzianki :/ Czy w ogóle da się kupić GS bez skazy?

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Esco: dokładnie tak :)

Kwestia grudek: środek wstążki (1-2mm styku obu składników) wywalaj do kosza, a nie mieszaj do masy, z ktorej będziesz lepiła. Te grudki to kawałki zaschniętego na styku kolorów GS-su. Tego mnie nauczył Marcin Zahorowicz - i faktycznie miał rację :)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

Brawo Esco. Udało ci się zawrzeć w tak krotkiej wypowiedzi to, co nam nie bardzo udawało się w kilku dłuższych.
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

1.IMHO jak jest zimno, to jest ogólnie twardszy, i szybciej schnie

-- odwrotnie - ja stosuję halogenka, jeśli robię konwers na metalu albo całą figurkę to niemal że piekę (10cm od lampy)
jeśli na plastiku - 15-20 cm, bo plastik popłynie.
Zamiast 2h czekasz kwadrans


4. Pamiętaj o moczeniu palców [i narzędzi] wodą, inaczej się zakleisz.

--- Szminka-wazelinka, czy też inny TŁUSZCZ, woda potrafi odkształcić, zostawić ślad, no i nie izoluje tak jak tłuszcz


5. ...ja rzeźbię wykałaczką, skuwką od długopisu, nożykiem...


--- no, to już hard core :) ale po 5zl kupisz narzędzia dentystyczne, a w zasadzie z plastiku (sprutki są de best) zrobisz sobie sam (lancecik i wycinamy-wygładzamy)

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

Esco pisze:Dokladnie wczoraj sie nad tym zastanawialem - bylo zimno w pokoju i GS zrobil sie twardawy, wiec przystawilem na moment do zarowki i zrobil sie miekki. Nie wiem jak ma sie do tego teoria inzynierii materialowej ale takie sa fakty wynikajace z autopsji :D

owszem, ale na BARDZO KRUTKĄ chwilę. Potem zacznie wiązać że hej

ODPOWIEDZ