Ebay/Allegro

Niedbal · Post autor: **Niedbal** » 17 lis 2010, o 18:26

Witam, mam zamiar sprzedać swoją bretonnie, ponieważ nie mam w ogóle czasu/chęci na granie, czy wiecie może gdzie ją lepiej sprzedać? Wystawić armie jako całość czy sprzedawać oddziałami? Wielu z Was widziało tą bretke na turniejach, malowanie nie jest jakieś pro , po prostu TT, ale fajnie to wygląda, porobione są traye itp. Mam dostęp do dobrego aparatu + programu do obróbki zdjęć, więc myślę, że moge zrobić fajną aukcje z dobrymi zdjęciami, tylko nie wiem po ile i czy w ogóle ktokolwiek kupuje teraz figsy.

jak to wygląda??

Pozdrawiam

Warlock · Post autor: **Warlock** » 17 lis 2010, o 18:35

Kupują i to często i gęsto

Na początek na dole forum jest zakładka szprzedam. Możesz tam sprzedawać bo jednym oddziale (wtedy schodzą bardzo szybko). To co nie zejdzie możesz wystawić na allegro\ebaya jako całości także raczej ktoś kupi.

P.S. Jak zamieszczasz ogłoszenie na forum to fotki wysyłaj na maila

Pozdrawiam. Warlock

thurion · Post autor: **thurion** » 17 lis 2010, o 18:39

porob porzadne fotki i sru na ebaya
w Polsce pomalowane figsy raczej nie dadza ci spodziewanej kasy, nasi najchetnie by wszystko kupowali za 50% ceny
chyba ze ci sie spieszy, to wtedy tak 60-70% ceny na allegro albo przez forum moze uda sie uciulac

pzdr

Post autor: **Jankiel** » 17 lis 2010, o 22:18

Z tego, czego doświadczyłem, najbardziej się opłaca sprzedawać po kawałku. Mało kto ma od razu kasę na większy zakup, poza tym, oczekuje zawsze na jakieś rabaty, okazje i zrzędzi, że niektórych rzeczy nie będzie potrzebował. Możesz spróbować puścić całą armię na ebayu, a jak nie zejdzie, to wystawiaj po kawałku. Na allegro całej armii wystawiac sie na pewno nie opłaca

Shinue · Post autor: **Shinue** » 27 lis 2010, o 19:21

Podręcznik PL (IoB) - Warhammer FB - 8ed. * BCM *
http://allegro.pl/podrecznik-pl-iob-war ... 11274.html

chyba jednak opłacałoby się faberom wypuścić polski podręcznik w dużym formacie...

The WariaX · Post autor: **The WariaX** » 27 lis 2010, o 19:33

szaleństwo jakieś.. i pomyśleć, że ja swój sprzedałem za 55..

Marcins · Post autor: **Marcins** » 27 lis 2010, o 20:06

ja za 35

Jorge · Post autor: **Jorge** » 27 lis 2010, o 20:28

Niezle ktos poszalal

Shinue · Post autor: **Shinue** » 27 lis 2010, o 21:16

teraz pewnie zobaczymy wysyp polskich podręczników i wszystkie zejdą po 50-60zł...

cold turkey · Post autor: **cold turkey** » 27 lis 2010, o 21:37

Ja za 60sprzedalem.

Ale tamta cena to mysle wyzyna i nie wiadomo czy kto nie licytowal dla jaj.
Zreszta zlodziejska jest ta cena, caly IoB kosztuje 240

Co do sprzedazy figsow to mysle, ze jednak caloscia - z tej racji, ze juz ich nie lubisz i nie chcesz nic zostawiac. A na sztuki to bys sie z tym bawil do stycznia.

Quaki · Post autor: **Quaki** » 28 lis 2010, o 04:24

Einstein pisze:wydac prawie 300 w sklepie na rule book to lekka przesada. Taniej wyjdzie wydrukowac to co wazne. Wiec raczej "nie kpie".

Rozejrzyj sie i juz nie prawie 300 a niecale 200.. Zreszta - naprawde, nikt tutaj cie nie zmusza do grania w Warhammera!
A co do aukcji - myslalem, ze ktos to wzial za polska wersje duzego rulebooka

Einstein · Post autor: **Einstein** » 28 lis 2010, o 08:06

Dzieki za dobra rade Quaki <3 Na szczescie w sklepach podreczniki sa do wgladu

The WariaX · Post autor: **The WariaX** » 28 lis 2010, o 13:15

Einstein pisze: Taniej wyjdzie wydrukowac to co wazne. Wiec raczej "nie kpie".

Nie stać Cie, to nie graj w grę, która wymaga dużych nakładów finansowych. Figsy też masz ściągnięte i wydrukowane?

Einstein · Post autor: **Einstein** » 28 lis 2010, o 13:23

proste, cale zycie jade na proxach

Mam nawet treemana ulepionego z plasteliny

Rasti · Post autor: **Rasti** » 28 lis 2010, o 14:11

To my chyba gramy w inny gry

Einstein · Post autor: **Einstein** » 28 lis 2010, o 14:14

Nie no, ja tez turlam kostki, mierze odleglosc i pcham kartoniki do przodu

debelial · Post autor: **debelial** » 29 lis 2010, o 10:22

Ale kostki masz prawdziwe?

Einstein · Post autor: **Einstein** » 29 lis 2010, o 10:51

Tzn. kostki powycinalem z kartonu, miarke zrobilem na nitce (od kumpla wzialem linijke zeby odmierzyc w CM - bo nie chcialo mi sie liczyc cali), wiecie - supelki. I jakos idzie.

debelial · Post autor: **debelial** » 29 lis 2010, o 10:52

Tak coś czułem właśnie że coś w ten deseń

Einstein · Post autor: **Einstein** » 29 lis 2010, o 11:18

Ale to i tak jeszcze nic. Jestem takim skompcem, ze rulebooka nie drukowalem, a PRZEPISYWALEM na kawalkach starych gazet i zbednych pogietych papierach.