Potrzebna Pomoc.... Bretonia, konkretna taktyka i rozpiska,

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Potrzebna Pomoc.... Bretonia, konkretna taktyka i rozpiska,

Post autor: Araghas »

Witam,

Wiem że ten temat zostanie pewnie przeniesiony, lub zaraz będzie krytykowany, ale co mi tam. Bardzo serdecznie Was proszę o rozpiskę którą zdziałam coś przeciw bretonni, pkt obojętne najlepiej niech każdy zaproponuje swoje oraz załączoną taktykę [realną nie wyolbrzymianą i maślanie prostą :) ] Gram przeciw bretonni i tylko jeden jedyny raz udało mi się zremisować, i to na małe pkt. przy dużym szczęściu nie powiem że nie.

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za przyłączenie się do pomocy.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Poproś może jeszcze żeby ktoś za ciebie jeszcze zagrał z tą bretką.
Obrazek

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

eliah91 pisze:Poproś może jeszcze żeby ktoś za ciebie jeszcze zagrał z tą bretką.

Dzięki takim ludziom jak ty odechciewa sie grać ... nie przesadzaj człowieku... nie podoba się- nie pisz, nie czytaj proste... poprosiłem o radę a w zamian takie komentarze.... nie wiedziałem że ludzie są aż tacy chamscy. P.s zbastuj kolego i następnym razem pomyśl kilka razy zanim coś/kogoś skrytykujesz, bo nie każdy jest TAK OD ZAWSZE ZORIENTOWANY w wfb co Ty widać :) powodzenia.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Dużo treekinów, idziesz na przód unikasz gościa z heroic killing blow, knightów z sztandarem ognia i jako tako ognia łuczników(dosłownie).
Dużo łuczników i driad
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

no super rada;p to może jeszcze herosi i tancerze;p

Ja się na WE nie znam za dobrze, ale stawiałbym właśnie na tancerzy i waywatcherów.
Killing blow na jednych i drugich bardzo się przyda, bo WE ma mało rzeczy ściągających dobrze save.
Dodatkowo obowiązkowo drzewo i 2 orły/wildzi na trebki, duzo odginania maks strzelania, no a jak wejdą treekiny to też będzie dobrze
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Wiecie dzisiaj grałem na 2,5k pkt i powiem tak miałem Wayów, miałem tancerzy, a te cholerne pegazy w tej edycji są odporne na KB xD a ten mutant z Heroik KB jechał ze wszystkim jak tylko mu się podobało, trebki ściągam raczej bez większego problemu 3ma warhawkami ściągnąłem dzisiaj 1 bo gdy potem doszło do overruna to niestety brakło mi 2ch cali do drugiego :P ale to tylko z powodu moich rzutów. Grale same załatwiły się praktycznie [pół oddziału z własnego miscasta] też takowego miałem ale udało mi się WSv dać i było po strachu.


Poza tym co sądzicie o daniu maga z 4 poziomem magii Alten Loren ? jakby porównać do pozostałych dostępnych szkół magii [beast, life] to niby nic ale taka odporność na niemagiczne strzelanie - trebusze nie postrzelają do naszego oddziału a w nim np może być nasz mag. hity z siłą 5 jeśli wróg jest koło lasu do 6", no i stara dobra popychaczka która daje ten dodatkowy atak. wyobraźcie sobie np coś takiego że 6stka treekinów marszuje w stronę wroga, a potem w turze magii dostaje +1 atak [każdy z nich jeśli rozumiem] czyli takie treekiny 3 z przodu to mamy 12 ataków z s5 [tompy 3 ale na kawalerie wiadomo nie działają] i nie wiem tylko czy do ataków wspomagających również doliczane są te plusy dające 1 atak ponieważ było by to 21 !!! ataków z siłą 5 4x3 z przodu + 3x3 z tyłu. a to już chyba nie powiem każdy chyba by się wystraszył nawet jeśli przeciwnik bije pierwszy i o ile nic nie zabije. [takie maślane przemyślenia]

przeczytałem dziś na forum że ktoś wystawiał/zaproponował wystawienie 35 GG w 1 klocku jako horda. wydaje mi się iż jest to coś nie powiem ciekawego - zazwyczaj wystawiamy oddziały po 10/12 sztuk - tak szczerze co tak naprawdę oprócz wkur*** wroga daje nam te 12 strzałów, zazwyczaj nie jesteśmy na bliskim bo przeciwnik już by nas zaszarżował. czyli trafiamy na 4 [-1 za daleki] z ich BS samo wychodzi. [piszę jak krowie na rowie bo staram się aby mnie ktoś odrazu poprawiał jeśli się mylę] no i pisząc dalej... wystarczy nam aby zaszarżowała nas 3ka pegazów... wredne bestie jak wspominałem odporne na wszystko i do tego nawet na waywatcherów, są w skirmischu i mają 4 tafa... przesada ale idźmy dalej. ODDZIAŁU zazwyczaj nie ma jak to w nas wpadnie. i np są 2 takie oddziały zazwyczaj po 3/4 sztuki w jednym. i skaczą z oddziału na oddział. [fakt dać 3 sztandary a 1 ma znaczenie w scenariuszu B&G] ale i tak je stracimy... daje nam to tylko przedłużanie porażki. a jak wystawimy taki klocek 30/35 to strzelamy z 3ch szeregów [z tego co wiem] 30 strzałów lawsze to lepiej wygląda niż marna 10/12. bo jak przeciwnik ma nam zjeść łuczników to tak czy siak to zrobi nie sądzicie ? dlatego warto wsadzić tam jeszcze przeżywalnego bsb lub z HoDA i łukiem z przerzutami nietrafionych. odrazu w CR to wygląda tak przeciwnik ma szarże +1, zabija zazwyczaj przy 3ch pegazach wliczając tompy itp 5/6, jak nie lepiej, a my mamy 2 ranki sztandar, bsb, chyba że damy np na oddział [wydają mi się 2 sensowne sztandary] +1CR warbanner, albo always stand and shoot [byle przeciwnik nie miał sztandaru ze nam tego zabrania] to tak nasza tura - strzelamy sobie i np 1 pegaz spadnie z tego wzystkiego, zostaną 2, potem jego tura i np szarzuje na nas my mowimy S&S i ginie moze kolejny 1 - a z 1 pegazem mysle ze sobie byśmy poradzili. ale oczywiście fajnie taki klocek chronić np driadami lub orłami aby [nie wiem czy to jeszcze działa] odginać szarżę wroga.

nie wiem takie moje widzi mi się - prosze skorygujcie mnie jeśli się mylę [wychodzę z założenia ze lepiej przegrac wczesniej jesli mamy przegrać niż opóźniać to. Bo jeśli mamy wygrać to i tak wygramy.]
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Lore Athelu jest obecnie najgorszym możliwym lorem, beast jest dobry ale light jest bardziej niszczycielki
Wystawianie elfów w hordzie nie jest dobrym pomysłem ale pewnie za chwilę ktoś mnie skoryguje i każe iść do innego działu
Durin pisze:a się na WE nie znam za dobrze, ale stawiałbym właśnie na tancerzy i waywatcherów.
Killing blow na jednych i drugich bardzo się przyda, bo WE ma mało rzeczy ściągających dobrze save.
Dodatkowo obowiązkowo drzewo i 2 orły/wildzi na trebki, duzo odginania maks strzelania, no a jak wejdą treekiny to też będzie dobrze
Słuchaj się tego gościa
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Lenart
Falubaz
Posty: 1194

Post autor: Lenart »

Fail!

Rozpe robi sie uniwersalna a nie pod konkretna armie

pozdro.

Awatar użytkownika
Einstein
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Einstein »

Lenart pisze:Fail!

Rozpe robi sie uniwersalna a nie pod konkretna armie

pozdro.
Sluchaj sie tego goscia

Doman-
Wodzirej
Posty: 775
Lokalizacja: K-ce

Post autor: Doman- »

Lenart pisze:Fail!

Rozpe robi sie uniwersalna a nie pod konkretna armie

pozdro.

Fail,
jeśli gra sie w lidze to na kij mi uniwersalna jeśli wiem że gram z Bretą?

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Człowiek dopiero uczy grać i zapewnie to gra domowa więc nie ma nic złego na początku ustawiania się pod daną armię, gracz bretoński pewnie nie ma żadnych skupułów by tak robić więc czemu bronić tego dla tego gościa?

PS>
Acz muszę zgodzić z przedmówcami i że powinno się tworzyć rozpy uniwersalne
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

wiem staram się również takowe stosować lecz no wiadomo jakie rezultaty, na forum jest sporo widziałem ale one no nie ukrywam więcej paplaniny i mądrowania sie [kto to jaką złą rozpiskę nie robi] że aż przykro sie to cztya bo zanim coś człowiek znajdzie to wpadnie w szał :P

poza tym tak nie gram narazie w lidze / ucze sie grać ogólnie, i właśnie mam problem z 2ma armiami, Breta i Krasie.

p.s może ktoś z was gra jeszcze HE ? i może powiedzieć/ porównać do WE? wiem ze off-top ale korzystam z sytuacji :)
po porstu myslę nad zbieraniem tej armii jako drugiej
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Generalnie an bretkę to waye, żeby straszyć i zabjać cowbojów. Na pegazy duży ostrzał hoda + łuki. I zawsze jak się uda można próbować Ty ich zaszarżować, nie odwrotnie. co tu wiecej pisać? Z bretką ogólnie jest tak, żeby nie dać się zaszarżować ;) Reszta to kombinowanie, nie ma uniwersalnej rozpiski...

Tutaj znajdziesz mało osób, które mają 2ga armię ;) WE jest specyficzną armią i raczej jak ktoś ją zbiera to nie rozdrabnia się na inne. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę to najpierw uzbieraj jedną armię...

Pozdro

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Piotras pisze:Generalnie an bretkę to waye, żeby straszyć i zabjać cowbojów. Na pegazy duży ostrzał hoda + łuki. I zawsze jak się uda można próbować Ty ich zaszarżować, nie odwrotnie. co tu wiecej pisać? Z bretką ogólnie jest tak, żeby nie dać się zaszarżować ;) Reszta to kombinowanie, nie ma uniwersalnej rozpiski...

Tutaj znajdziesz mało osób, które mają 2ga armię ;) WE jest specyficzną armią i raczej jak ktoś ją zbiera to nie rozdrabnia się na inne. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę to najpierw uzbieraj jedną armię...

Pozdro

chyba ciebie posłucham :) mam juz spory zakres

1 treeman
3 orzełki
1 hero great weapon
2 magow pieszo
1 mag konno
5 dzikich jeźdźców
8 glade riders
1 bsb konny
1 smok
2x6 treekinów
1 lord na koniu
1 eternal nobel
20 eternali
1 drycha
48 Glade Guards
6 waywatchers
3x8 driad nawet + dodatkowo 9 choć nie weim czy tak dużo jest potrzebne jeszcze ich nie malowałem
10 wardancers
8-10 starych glade guards ale jeszcze do przeróbki bo kupione używane i są do naprawy

Myślę że to wszystko ale jak coś mi się przypomni to napiszę

czy potrzebuję jeszcze dużo figurek ?
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

ehhh. Siła armii nie jest w ilości figurek. Ile masz tego pomalowanego? bo ja np. mam większa armię od Ciebie, mam sporo 5 edycyjnych metali i mam 100% armii pomalowanej, duża część wyżej niż table top... Ale to nie temat na to.

Jeśli chcesz to posłuchaj się mnie, nikt Ci nie każe, ani nie zabrania ;) Najważniejsze to myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć. Grać różnymi taktykami. W końcu wygrasz...

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

A kontynuując bardziej merytorycznie.... zaczynając grę uwazam że warto składać się pod przeciwnika... pozwala to bardzo dobrze poznać tak swoją jak i inne armie, wymyślać samemu różne comba, a później składać skuteczne rozpy uniwersalne zawierające wszystko.
W WE z bretą liczy się siła strzału i liczebność. W ogóle nie powinieneś musieć sie martwić o pegazy, z jedynie 3+ save, powinieneś na początku całe strzelanie ładować w nie i w kowbojów. Wildami/orłami omiatasz maszyny, małe łuki.
I w 3 turze bretoniec zostaje z samymi lancami... a te już łatwiej zmiekczysz z dwellersow (bierz life), niektóre odegniesz, a pozostałym założysz kanapke... drzewo od przody, tancerze na bok i powinno byc dobrze
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Haha, teoria jest piękna ziomek, szkoda, że taka nieprawdziwa. :)

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Dębek twierdzi, ze najbardziej nie lubi grać z WE. To swiadczy o tym, ze WE nie sa dla bretki armia latwą do pokonania. Ale to "nie lubi" nie znaczy, ze bretka sie welfów boi i ze jest nam latwo wygrac. Po prostu wyniki zwykle oscyluja w okolicach remisu/malej wygranej a wynika to glownie z tego, ze WE calkiem sprawnie uciekaja przed bretonczykami. :)
Nawiazanie otwartej walki to dla elfów prawie pewna przegrana.
Osobiscie uwazam bretke za jednego z najciezszych przeciwników: jest szybka, twarda i potrafi bolesnie uderzyć. To dla WE najgorsze kombo.
Obrazek

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

postaram sie cos skleic i wyśle Wam do oceny :)

pozdrawiam i dzieki wielkie za wyrozumiałość i rady :)
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

ODPOWIEDZ