gęstość kleju
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
gęstość kleju
mam pytanie dotyczące kleju, a mianowicie jego gęstości, czy do sklejania plastikowych modeli (głównie chodzi mi np. o rękę do korpusu ) dobre są kleje gęste, rzadkie czy kompletnie płynne? oczywiście chodzi mi o klej do polistyrenu
IMO najlepsza będzie kropelka Super Gluta... Albo kropelka Kropelki ;]
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Nie wiem, co to jest polistyren, ale do sklejania modeli plastikowych należy używac kleju do plastiku np. Chematica. Cyjanoakrylowy (Supeglue, Kropelka) nie sprawdzi się tak dobrze, bo nie nadtapia plastiku. Gęstość kleju nie ma w tym przypadku znaczenia (no chyba, że jest zaschnięty )
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
Oj tam, wszystkie swoje modele mam sklejone kropelką albo ośmironiczką i żaden mi się jeszcze nie rozpadł ;] Tani i prosty sposób.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
nie wiesz co to jest polistyrenu?! do plastiku.... a klejenie kropelką to lekkie nieporozumienie bo to nie jest klej do prastiku haha ! a po 2 juz kupilem taki wodnisty, swietny, lecz nie klei farby i musze zaslaniac miejsca ktore beda klejone np. tasma ale w sumie jest ok.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
LOLvoodooml pisze:a klejenie kropelką to lekkie nieporozumienie bo to nie jest klej do prastiku
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
No tak, bo kropelka jest do sklejenia ust, a w tym wypadku palców, coby nic nie powiedzieć/napisać głupiego. USE IT!voodooml pisze:nie wiesz co to jest polistyrenu?! do plastiku.... a klejenie kropelką to lekkie nieporozumienie bo to nie jest klej do prastiku
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Dodam cytat prosto z opakowania Super Glue "Do plastiku, metalu, drewna, skóry, gumy, szkła, porcelany i papieru" [=
Rozwiałeś nasze wątpliwości ;] "co kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei!" ;DNadel pisze:"Do plastiku, skóry[=
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Zakończyłem już dawno swój romans z kropelką... kleiła zawsze to co nie trzeba teraz do kleju używam gorilla super glue albo jakiegoś podobnego w tym style, a jak chce mieć sklejone na amen to contacta professional.
Co do metali to już inna bajka... tak trzeba naprawdę zajebistych klei.
Po takiej kropelce zdarzało mi się, bardzo często że po jakimś czasie plastikowe części odpadały od siebie, po gorilli bardzo rzadko a po contactcie nie ma bata
Co do metali to już inna bajka... tak trzeba naprawdę zajebistych klei.
Po takiej kropelce zdarzało mi się, bardzo często że po jakimś czasie plastikowe części odpadały od siebie, po gorilli bardzo rzadko a po contactcie nie ma bata
Palce też??a jak chce mieć sklejone na amen to contacta professional.
A tak serio - na kropelce trzyma mi się oddział Hamków. I wczoraj podczas malowania jeden mi spadł (bolało jak słyszałem ten dźwięk ), ale nic mu nie było, nawet się nic nie poluzowało.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Pierwsze słyszę, że za szybko? To źle??
Męczyć się z trzymaniem nie trzeba ;p
Męczyć się z trzymaniem nie trzeba ;p
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kefas, a gdzie ty tego CA Gorillę kupujesz? Bo dobre recenzje zbiera... A revellowska Contacta professional to tylko do plastików...
Co do modeli żywicznych - tylko kleje CA, supergluty i insze. Ja używam ich również do modeli plastikowych , przywykłem, że trza w miarę szybko reagować i nie jest źle. Jeśli klej według nas zbyt szybko wiąże, można użyć gęstszego - są dostępne m.in. w warszawskim sklepie Martola, są i w Jadar. Zresztą, są też średniogęste i rzadkie A jak już paluchy udało nam się przykleić wraz z klejonym goblinem do nosa, to polecam debonder
Ja od dawna używam Pattex Power Żel [pisownia oryginalna ] , moim zdaniem najlepiej sprawdza się w przypadku modeli metalowych... tyle, że dziś udawszy się m.in. po niego do "największego w juropie " Tesco , otrzymałem informację, że najprawdopodobniej już go nie będą sprzedawać Świetny klej, gęsty, nie cieknący jak np. kropelka. Ech, jak go zabraknie , będzie trzeba przerzucić się na Bond CA Gęsty firmy Hobby-Model, tyle że pałerżel był jednak dużo lepszy...
Jakoś najbardziej pamiętam reklamę "czarownik, czarownik, zepsuć mi się pokrętło od magnetofonu" Nie ma jak polityczna poprawność a la polonaise
Co do modeli żywicznych - tylko kleje CA, supergluty i insze. Ja używam ich również do modeli plastikowych , przywykłem, że trza w miarę szybko reagować i nie jest źle. Jeśli klej według nas zbyt szybko wiąże, można użyć gęstszego - są dostępne m.in. w warszawskim sklepie Martola, są i w Jadar. Zresztą, są też średniogęste i rzadkie A jak już paluchy udało nam się przykleić wraz z klejonym goblinem do nosa, to polecam debonder
Ja od dawna używam Pattex Power Żel [pisownia oryginalna ] , moim zdaniem najlepiej sprawdza się w przypadku modeli metalowych... tyle, że dziś udawszy się m.in. po niego do "największego w juropie " Tesco , otrzymałem informację, że najprawdopodobniej już go nie będą sprzedawać Świetny klej, gęsty, nie cieknący jak np. kropelka. Ech, jak go zabraknie , będzie trzeba przerzucić się na Bond CA Gęsty firmy Hobby-Model, tyle że pałerżel był jednak dużo lepszy...
Jakoś najbardziej pamiętam reklamę "czarownik, czarownik, zepsuć mi się pokrętło od magnetofonu" Nie ma jak polityczna poprawność a la polonaise
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
Oj tam, od goblina to na siłę odrywać, krzycząc jednocześnie: "PUSZCZAJ!!!"A jak już paluchy udało nam się przykleić wraz z klejonym goblinem do nosa, to polecam debonder
W sumie nie wiem jak ja to zrobiłem, ale skleiłem sobie palce lewej ręki, a pomiędzy nimi wisiała przyklejona za topór figurka.
Musiało więcej jak kapkę spłynąć...
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
+1Skavenblight pisze:Mi Kropelka całkowicie wystarcza do klejenia plastikowych/ żywicznych modeli.
ja kropelki do wszystkiego używam i nie miałem z nią większych problemów.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..