Mam nadzieję, że administracja się nie obrazi za ten spam niezwiązany z bitewniakami, ale jest tutaj zasób inteligentnych głów, które niewątpliwie przydały by się do polskiej gry w przeglądarce, która ciągle jest w trakcie rozwoju i testów
Także cel jest szczytny a wasze szare komórki na wagę złota Tutaj zacytuję opis gry ze stron tytułowej, aby wiadomo było w jakich klimatach jest stworzona.„The Nuclear Wastelands to polska gra MMORPG, stworzona na autorskim silniku.
Akcja gry toczy się w przyszłości, na pustkowiu - pozostałościach po znanej nam Polsce. Wybuch bomb atomowych niemal doszczętnie zniszczył ludzkość. Przeżyli tylko nieliczni, którzy ukryli się w schronach atomowych.
Po wielu latach, w końcu wyszli na powierzchnię i starają się odbudować świat. Niestety, po wyjściu ze schronów nie zobaczyli tego co pamiętali. Piękne i olbrzymie miasta zamieniły się w totalną ruinę. Warszawa, Wrocław, Łódź, Gdańsk... Te miasta już nie istnieją. Podobny los spotkał, każde inne miasto. Cała Polska, Europa, świat zmienił się w zgliszcza, ruinę i pustkowie...”
Grę zaczynamy aktualnie w mieście Apokalipsa, która stoi na zgliszczach dawnego Krakowa w 2121r. Multum opcji i szeroki zakres tego co chcemy robić w grze sprawił, że ekonomia nam leży i kwiczy z braku ocalałych.
W skrócie co można robić w grze:- można założyć własną firmę począwszy od wytwarzania uzbrojenia, opatrunków, jedzenia, wydobywania węgla, metali, gazu ziemnego, kamienia, ropy pozyskiwania drewna po firmy budowlane które potrzebują dostawców kamienia, drewna itp. Czyli firma produkująca chleb musi mieć dostawcę zboża a firma produkująca opatrunki potrzebuje dostawcy ziół itd.
- można pracować u kogoś w firmie za pensję i olać powyższe
- można a nawet trzeba na początku chodzić na siłownię aby podbijać atrybuty
- można wyłudzić od właściciela złomu darmowego gruchota i przemierzać nim pustkowia. Można też z buta, ale to długo trwa.
- można założyć nowe miasto na gruzach starego i zostać jego burmistrzem, aby bawić się w zarządzanie
- można założyć gazetę i pisać niestworzone rzeczy ku uciesze innych
- można chodzić na wyprawy eksplorując kanały pod miastem, wykonując questy.
- można uganiać się z odbiornikiem i szukać sygnałów radiowych od ocalałych
- można wytwarzać przedmioty ze znalezionych w kanałach schematów
No i wiele innych opcji…. Nie będę się szczegółowo rozpisywał, to zostawię na artykuł w mojej gazecie
Problemem jest mała ilość graczy bo gra nie odmużdża, czyli jest dziecio-odporna. Przykład… ktoś pojechał w świat gruchotem i mu się na pustkowiach paliwo skończyło, a rakoskorpion na hol nie chce wziąć …ups.. Jest realizm, jedziesz to potrzebujesz paliwa, kradniesz w mieście gdzie jest 100% bezpieczeństwa to ściga cię policja
Gra też nie wymaga czasu z powodu ograniczonej ilości energii 100/10h, która schodzi na pracę, siłownię, wytwarzanie przedmiotów i naparzankę czyli trzeba sprytnie rozgraniczyć co robić aby na chleb starczyło i aby byle ćpun nie wysłał nas do szpitala po bójce. Twórca jest otwarty na wszelkie propozycje no i oczywiście gra jest darmowa. Dobra to tyle. Mam nadzieję, że ktoś przebrnął, napiszę swoje spostrzeżenia dla początkujących i wrzucę jako artykuł do gazety w grze dla zainteresowanych. Acha mam swojego linka jak każdy dla poleconych http://www.nuclear-wastelands.pl//register.php?ref=565 moje ID565. Jeżeli ktoś dotrwa do 10 lvlu z mojego linka dostanę 1 anihila (jedna z walut w świecie oprócz starych dobrych złotówek [nie ma żadnych euro, złotych koron czy kredytek hehe nawet nakrętki są więcej warte ). Odwdzięczę się tym, że sprzedam za grosze ziemię pod firmę (15 kawałków na osobę, tyle jest potrzebne do założenia firmy) po 1zł za sztukę w swoim mieście gdzie normalnie w Apokalipsie 1 kawałek ziemi chodzi o 25 złotych. Swoje anihile wydałem na założenie miasta i gazety, także tropem naszych polityków dla osób od których dostałem anihila sprzedam za grosze 15 kawałów ziemi haha Pozdrawiam.
)