
Tworząc armię kieruję się fluffem z 6toedycyjnego AB. W tym nowszym o afryce jest tyle co nic. Podstawą jest oczywiście masa Skinków: zwyklasów, kameleonów, tero-jeźdźców. Do tego trochę wsparcia mięśni: kroxy i stedzio. Z saurusów mogę pokusić się o TG, bo fluffowo pasują,ale tylko jeśli uda mi się upolować tych 5to edycyjnych. Może jakiegoś scar-veterana wcisnę?
Na razie z figurek mam tylko box skinków sklejonych totalnie miszmaszowo. Kolekcję będę uzupełniał na bierząco, w zależności od okazji i weny do rzeźbienia (na pewno od podstaw rzeźbił będę terki i slanna).
Na razie próbna rozpiska:
Skink Priest 115
Level 2, Plaque of Tepok
Saurus Scar Veteran 123
Armour of Fortune, Shield
10x Skinks + 1x Kroxigor 105
15x Skinks 75
10x Skink skirmishers 60
10x Skink skirmishers 60
8x Chameleons 96
4x Terradon riders 120
1x Stegadon/15 TG 235/240
W sumie 989/994 punkty.
Dla mnie ma być przede wszystkim klimatycznie. Ale zastanawiam się np. nad command groupem. Czy na tak małe punkty i w niewielkich oddziałach ma to sens?