Batalistyka na maturze
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Batalistyka na maturze
Witam!
Zbliża się maj wiec trzeba wreszcie zabrać się za prezentacje wybrałem sobie temat trochę związany z warhammerem wiec pomyślałem, że warto tu zapytać o co nieco. Temat brzmi "Batalistyka w literaturze i malarstwie. Przedstaw na wybranych przykładach."
Nie przychodzą wam może do głowy jakieś ciekawe książki z ładnymi opisami bitew, albo opracowania mówiące coś o batalistyce w literaturze? Przydałoby się coś odnoszącego opisy bitew do realiów pola walki, niestety na razie na nic takiego nie trafiłem. Na pewno z lektur szkolnych będę chciał wykorzystać Potop, ale przydałoby się tez coś z bardziej nieznanych dzieł
Zbliża się maj wiec trzeba wreszcie zabrać się za prezentacje wybrałem sobie temat trochę związany z warhammerem wiec pomyślałem, że warto tu zapytać o co nieco. Temat brzmi "Batalistyka w literaturze i malarstwie. Przedstaw na wybranych przykładach."
Nie przychodzą wam może do głowy jakieś ciekawe książki z ładnymi opisami bitew, albo opracowania mówiące coś o batalistyce w literaturze? Przydałoby się coś odnoszącego opisy bitew do realiów pola walki, niestety na razie na nic takiego nie trafiłem. Na pewno z lektur szkolnych będę chciał wykorzystać Potop, ale przydałoby się tez coś z bardziej nieznanych dzieł
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Pieśń o Rolandzie? tam cuś było chyba
Iliada?
Jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie to napiszę
Iliada?
Jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie to napiszę
Śląska trylogia Sapkowskiego (Wojny Husyckie), standardowy opis Grunwaldu i innych polskich bitew u Sienkiewicza, ciekawą alternatywą mogą być też wiersze z powstania warszawskiego (Świrszczyńska, Baczyński).
Co do obrazów opcji jest multum, od wspaniałej mozaiki z Pompejów, przedstawiającej bitwę pod Issos, przez średniowieczne iluminacje bitew w książkach (Biblia Maciejowskiego, Codex Manesse, Kronika Froissarta), po klasyczne obrazy Matejki, Chełmońskiego, Kossaka...
Co do obrazów opcji jest multum, od wspaniałej mozaiki z Pompejów, przedstawiającej bitwę pod Issos, przez średniowieczne iluminacje bitew w książkach (Biblia Maciejowskiego, Codex Manesse, Kronika Froissarta), po klasyczne obrazy Matejki, Chełmońskiego, Kossaka...
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Władca Pierścieni i oblężenie Gondoru ewentualnie Bitwa pod Czarną Bramą by się ładnie nadały, ale nie wiem czy chcesz oklepany temat Tak jak już wspomiano interesująca jest trylogia Husycka, Wiedźmin( IV lub V tom- nie pamiętam) powinien cię zainteresować- bitwa z różnych perspektyw.
BEER FOR THE BEER GOD
CANS FOR THE CANS THRONE
CANS FOR THE CANS THRONE
jacek piekara - plomien i krzyz tom.1;
andrzej ziemianski - achaja;
henryk sienkiewicz - miedzy innymi trylogia, krzyzacy;
andrzej sapkowski - narrenturm.
czy wyzej wpomniana trylogia j.r.r tolkiena
poza tolkienem to cala reszta to polscy pisarze.
masz troche do przeczytania
andrzej ziemianski - achaja;
henryk sienkiewicz - miedzy innymi trylogia, krzyzacy;
andrzej sapkowski - narrenturm.
czy wyzej wpomniana trylogia j.r.r tolkiena
poza tolkienem to cala reszta to polscy pisarze.
masz troche do przeczytania
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
- Silverbolt
- Chuck Norris
- Posty: 428
- Lokalizacja: Włocławek
W Ogniem i Mieczem masz bitwe pod Beresteczkiem, w Potopie nie pamiętam a w panu Wołodyjowskim bitwę pod Chocimiem wszystko z opisami.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Dobierz prozę w pary z obrazami. Dopilnuj żeby była jakaś sensowna łączność między kolejnymi omawianymi tekstami.
James Jones "Cienka czerwona linia"
Nicholas Monsarrat "Okrutne morze"
Erich Maria Remarque "Na zachodzie bez zmian"
JK Rowling "Harry Potter i Insygnia Śmierci" - bitwa o Hogwart, a co!
James Jones "Cienka czerwona linia"
Nicholas Monsarrat "Okrutne morze"
Erich Maria Remarque "Na zachodzie bez zmian"
JK Rowling "Harry Potter i Insygnia Śmierci" - bitwa o Hogwart, a co!
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Po pierwsze: ogranicz liczbę książek do 3-4. Z malarstwem podobnie, bo inaczej się nie wyrobisz. Wśród książek, które wybierasz powinny znaleźć się takie, do których masz literaturę przedmiotu (nie pamiętam dokładnie, w każdym razie chodzi o to, żeby były to książki o książkach - rozumiesz?). Proponuję książki:
- "Iliada" - żeby pogadać o antyku, to szybko idzie;
- "Pieśń o Rolandzie" - krwawa jatka, przyjemnie się to czyta i poruszysz średniowieczne ujęcie wojny. To dość istotne, bo jest ono charakterystyczne;
- "Reduta Ordona" - bo Mickiewicz. No i można go mieszać z błotem, za zrobienie z Polaków samobójców i brak pojęcia o wojnie. No i jest krótkie.
- "Koła terroru" Svena Hassla, bo masz Wojnę Światową 2, jak mawiają Rosjanie z Zachodu.
- "Dywizjon 303" - z tego co wiem nie przerabia się tego w szkole, a traktuje o lataczach, więc znowu powiesz coś ciekawego. Do tego, jeśli weźmiesz Rolanda będziesz mógł robić kombo starć jeden na jeden, jak u rycerzy.
- "Władca Pierścieni" albo "Trylogia Husycka", masz w ten sposób cegłę, do pokazywania własnej oryginalności i omawiania ujęcia współczesnego.
Obrazy:
- "Bitwa pod Grunwaldem" - wiadomo dla czego.
- Różne wytwory Albrechta Durera, na pewno znajdziesz coś, co spełnia wymagania.
- "Guernica" Picassa, bo to sztuka współczesna.
- "Zwycięstwo Aleksandra Wielkiego" Albrechta Altdorfera.
- Malarstwo wazowe.
- Obrazy obu panów Kossaków.
Staraj się tak wybierać obrazy i literaturę, żeby wszystko ładnie się łączyło, to będziesz robił mocne kombosy. Pamiętaj też, żeby nie ugryźć więcej niż możesz przełknąć - te 15 minut, to dość mało. I najważniejsze: ustna matura jest tylko po to, żeby zaliczyć, więc nie musisz się wysilać na pokazanie jakiegoś uber skilla. Znam przypadek, kiedy jeden przechytrzył i komisja uznała, że on tych książek na oczy nie widział nawet. Po prostu padł ofiarą własnej, zbyt skomplikowanej prezentacji.
PS: Myślę, że Skavenblight może mieć coś ciekawego do powiedzenia w tej kwestii. Jeśli się nie mylę, to studiuje (albo skończyła studiować) filologię. Zależy jeszcze jaką.
PS2: Jak zobaczyłem ten temat, to w pierwszej chwili przeczytałem jako "Balistyka na maturze" i sobie pomyślałem wtf? to już takie rzeczy dają?
- "Iliada" - żeby pogadać o antyku, to szybko idzie;
- "Pieśń o Rolandzie" - krwawa jatka, przyjemnie się to czyta i poruszysz średniowieczne ujęcie wojny. To dość istotne, bo jest ono charakterystyczne;
- "Reduta Ordona" - bo Mickiewicz. No i można go mieszać z błotem, za zrobienie z Polaków samobójców i brak pojęcia o wojnie. No i jest krótkie.
- "Koła terroru" Svena Hassla, bo masz Wojnę Światową 2, jak mawiają Rosjanie z Zachodu.
- "Dywizjon 303" - z tego co wiem nie przerabia się tego w szkole, a traktuje o lataczach, więc znowu powiesz coś ciekawego. Do tego, jeśli weźmiesz Rolanda będziesz mógł robić kombo starć jeden na jeden, jak u rycerzy.
- "Władca Pierścieni" albo "Trylogia Husycka", masz w ten sposób cegłę, do pokazywania własnej oryginalności i omawiania ujęcia współczesnego.
Obrazy:
- "Bitwa pod Grunwaldem" - wiadomo dla czego.
- Różne wytwory Albrechta Durera, na pewno znajdziesz coś, co spełnia wymagania.
- "Guernica" Picassa, bo to sztuka współczesna.
- "Zwycięstwo Aleksandra Wielkiego" Albrechta Altdorfera.
- Malarstwo wazowe.
- Obrazy obu panów Kossaków.
Staraj się tak wybierać obrazy i literaturę, żeby wszystko ładnie się łączyło, to będziesz robił mocne kombosy. Pamiętaj też, żeby nie ugryźć więcej niż możesz przełknąć - te 15 minut, to dość mało. I najważniejsze: ustna matura jest tylko po to, żeby zaliczyć, więc nie musisz się wysilać na pokazanie jakiegoś uber skilla. Znam przypadek, kiedy jeden przechytrzył i komisja uznała, że on tych książek na oczy nie widział nawet. Po prostu padł ofiarą własnej, zbyt skomplikowanej prezentacji.
PS: Myślę, że Skavenblight może mieć coś ciekawego do powiedzenia w tej kwestii. Jeśli się nie mylę, to studiuje (albo skończyła studiować) filologię. Zależy jeszcze jaką.
PS2: Jak zobaczyłem ten temat, to w pierwszej chwili przeczytałem jako "Balistyka na maturze" i sobie pomyślałem wtf? to już takie rzeczy dają?
Gdybyś chciał coś bardziej oryginalnego, to polecam sagę Nika Pierumowa "Pierścień mroku" czy jakoś tak- kontynuację Władcy Pierścieni. Bodajże już w tomie 1 znajdziesz naprawdę ciekawą bitwę, w dwóch pozostąłych tomach też się coś znajdzie. Tylko ponownie - są to cegły, a czasu jak rozumiem za wiele nie masz, więc to kwestia tego, nad czym chcesz przysiąść.
No i jeśli chcesz klasyków, to możesz spróbować znaleźć chociażby dobre tłumaczenie "De bello Gallico" Cezara, bitew tam dostatek.
Z drugiej strony, gdybyś chciał bawić się w bitwy morskie, to mogę polecić poczytanie "Wielkie dni małej floty" (autora nie pamiętam) - historię floty polskiej w II wojnie światowej. Co prawda jak się później okazało, autor był trochę stronniczy, ale same opisy, poparte barwnymi relacjami uczestników, są warte poczytania.
No i jeśli chcesz klasyków, to możesz spróbować znaleźć chociażby dobre tłumaczenie "De bello Gallico" Cezara, bitew tam dostatek.
Z drugiej strony, gdybyś chciał bawić się w bitwy morskie, to mogę polecić poczytanie "Wielkie dni małej floty" (autora nie pamiętam) - historię floty polskiej w II wojnie światowej. Co prawda jak się później okazało, autor był trochę stronniczy, ale same opisy, poparte barwnymi relacjami uczestników, są warte poczytania.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
"Wielkie dni małej floty" to piętrowa cegła, którą powinno się czytać z drugą cegłą "Mała flota wielka duchem". No dziękuję za takie coś. Z resztą to bardziej dokumentalna książka i przez większość czasu tylko się ganiają z Niemcami we mgle, których tam z resztą nie ma.
Całkiem ciekawe sceny batalistyczne możesz też znaleść w "Zaprzysiężonym Bobu Wojny" David'a Weber'a (to jest drugi tom, ale jeśli chcesz tylko tą bitwę to zaczyna się jakoś tak od 30. rozdziału) i gorąco polecam całą serię Dziedzictwo Aldenaty (pierwszy tom ma tytuł "Pieśń Przed Bitwą"). Popełnił to John Ringo i to jest prawdopodobnie najlepszy military SF jakie możesz znaleść. Jeśli jednak wolisz coś polskiego to "Kolory Sztandarów" Kołodziejczaka powinny być dobre. Gdybyś chciał się jeszcze złapać za space operę to polecam cykl Starfire (znowu David Weber) i "Być Bohaterem" Elizabeth Moon. Co do obrazów to możesz być oryginalny przytoczyć "Bitwę pod Kopenhagą rok 1801" - współczesnego malarza Mirosława Szeiba.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Tylko może nie mów na maturze, że "Iliada", "Pieśń o Rolandzie" i "Reduta Ordona" to książki, bo spłyniesz.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
No właśnie ja tak zrobiłem. Miałem motyw zemsty, czy jakoś tak i zrobiłem go w konwencji "through the ages", bo to właściwie najprostsze rozwiązanie. Użyłem do tego tylko jednej książki i to niezbyt długiej ("Cudzoziemka") oraz "Orestesa" i "Konrada Wallenroda". Żeby się nie przemęczać starałem się brać wydania Biblioteki Narodowej, bo tam jest już opracowanie napisane przez jakiegoś mędrca. Opracowanie do "Cudzoziemki" w ogóle olałem, a do "KW" miałem już w domu książkę.
Dlatego też wiek i płynąca zeń mądrość mówią: rób PG . Bierz jak najkrótsze i jak najprostsze rzeczy (no jedną może nieco dłuższą, żeby nie wyglądać niepoważnie). Zastosuj najprostszy schemat (kombo through the ages i przykład + wniosek tyle razy ile trzeba i główny wniosek). Wybierz taką literaturę, do której są łatwo dostępne opracowania. Z resztą o opracowania najlepiej pytać promotora. Pamiętaj, że komisja będzie zadawać później pytania związane z tym, co powiedziałeś, więc nie możesz też klepać bezmyślnie wyuczonych frazesów - musisz mieć jakiegokolwiek sejwa, bo hita dostaniesz na pewno .
Dlatego też wiek i płynąca zeń mądrość mówią: rób PG . Bierz jak najkrótsze i jak najprostsze rzeczy (no jedną może nieco dłuższą, żeby nie wyglądać niepoważnie). Zastosuj najprostszy schemat (kombo through the ages i przykład + wniosek tyle razy ile trzeba i główny wniosek). Wybierz taką literaturę, do której są łatwo dostępne opracowania. Z resztą o opracowania najlepiej pytać promotora. Pamiętaj, że komisja będzie zadawać później pytania związane z tym, co powiedziałeś, więc nie możesz też klepać bezmyślnie wyuczonych frazesów - musisz mieć jakiegokolwiek sejwa, bo hita dostaniesz na pewno .
No, nie mów. Wiesz, my tu tylko tak, żeby szybciej szło.Tiger Brown pisze:Tylko może nie mów na maturze, że "Iliada", "Pieśń o Rolandzie" i "Reduta Ordona" to książki, bo spłyniesz.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Możesz zajrzeć do cyklu "Temeraire" (czy jakoś tak) Naomi Novik Masz tam wojnę między Anglią a Napoleonem z wmieszaniem fantasy - smoki jako lotnictwo
- Silverbolt
- Chuck Norris
- Posty: 428
- Lokalizacja: Włocławek
Trochę chorekrystian1wielki pisze:Możesz zajrzeć do cyklu "Temeraire" (czy jakoś tak) Naomi Novik Masz tam wojnę między Anglią a Napoleonem z wmieszaniem fantasy - smoki jako lotnictwo