Feedback po glosowaniu na mastery

Tematy z poprzednich sezonów LL

Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10

ODPOWIEDZ
miszon
Wałkarz
Posty: 91

Re: Feedback po glosowaniu na mastery

Post autor: miszon »

+1

popieram głosowanie zmian w regulaminie na mastery, choć nie jestem pewien czy problem leży w regulaminie masterów czy raczej w przydzielaniu mandatów na LL - nie zależą one w żaden sposób od ilości graczy a jedynie od ilości zorganizowanych turniejów - przez co nie mają nic wspólnego z poparciem wśród graczy dla takiej osoby, bo nawet frekwencja na tych turniejach nie ma znaczenia.

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

na szczeblu lokalnym i tak nie sprawdzimy ilosci graczy. mysle, ze spokojnie z 1/4-1/3 graczy w Lidze jest jednorazowa, przychodza na prosbe orga zeby podbic frekwencje i wracaja do 40tki, tudziez innych obowiazkow w zyciu ;)

lohost madrze pisze, zgadzam sie z nim. 1 master na osrodek to dobry uklad? celowo piszę osrodek, nie klub.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Skoro ruszyles temat to z checia takze sie wypowiem.
Slask ma duza ilosc graczy, tylko problem jest taki, ze zdecydowana wiekszosc z nich nie jezdzi gdzies dalej.
Tym samym cale poludnie glosuje tak, aby na polnocy jak najmniej masterow zostalo wybranych.
Zeby bylo jasne, nie jeste rozzalony, ze my nie dostalismy mastera - dla mnie to po prostu mniej roboty.
No, ale np. Trojmiasto - bardzo duza liczba graczy, turnieje organizowane 2 w miesiacu, prezny osrodek, no ale nie mial plecow na LL.
Tak samo nowy osrodek Wloclawek - swietna organizacja kazdego lokala, kazdy turniej z fajnymi nagrodami, naglasniany w wielu mediach, jestem pewien, ze chlopaki by udzwigneli organizacje turnieju - szczegolnie, gdybysmy my im pomogli, no ale coz klika poludniowa zadecydowala inaczej.
Mnie to glosowanie totalnie zdegustowalo, tymbardziej dostajac na PW propozycje "zaglosujecie na nas to my zaglosujemy na was".
Lizanie sie po fiutkach zamiast wybieranie racjonalnych ofert, zeby nietylko jedna czesc Polski zostala uprzywilejowana.
Sam glosujac na mastery zawsze staralem sie wybierac mastery tak, zeby byly w miare porozrzucane po Polsce, aby kazdy region cos otrzymal, a teraz widze, ze trzeba po prostu glosowac inaczej.
Lohost nie ma co ukrywac, ze srodowisko poludniowe nie pozwoli na zmiany niewygodne dla nich na ll, bo maja za duzo glosow.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Głosowanie to może Ci Ziemko sam założyć, ale przed założeniem głosowania trzeba wiedzieć coś więcej niż to że w Kozłowie może odbywać się nie więcej niż 20% wszystkich masterów wliczając DMP. Bo robienie zmian dla samego ich robienia jest trochę słabe.

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

Jak tak to czytam to aż sam się dziwię, że nie należę do tego spisku :mrgreen: lohost, przedstawiasz jakąś post-apokaliptyczną przyszłość Warhammera w Polsce, gdzie niedługo zostanie wybrany cesarz, a żołnierzyki będą na kartki. Dziwne, że nikogo nie nachodziły takie myśli kiedy pierwszy raz czytał regulamin LL.

Jak w każdym mniejszym czy większym środowisku rozmawia się o tym i owym (dajmy głosowanie na mastery 2011 czy cycki). Czy jest to już spisek? nie. Czy może być? jak najbardziej. Obecnie na LL mamy: lokale=>mandaty=>mastery. Jeśli podejdziecie do tego jak teraz, to tak, Wrocław, Kraków i Śląsk ma ok 20 głosów i może coś zdziałać, zdominować może tylko gdy dogada się z kimś. Wniosek jest prosty albo to jeden wielki spisek, gdzie gnoi się mniejsze ośrodki albo każdy głosował jak mu się podoba. Ziemko, ja osobiście jako osoba, która ominęła tylko jednego mastera na 8. edycję znam frekwencję poszczególnych części kraju. Śląska nie było na Kohortexie(przez co nie był masterem), na Arenie(nie tylu ilu powinno być) i w Białym(3szt.). Nie głosowałem, ale zastanawiałem się na co bym głosował.

Mastery, które uważam, że muszą być:
DMP, Silesia Un, Strategikon 2011, Macki Wojny, Bazyliszek 2012, Bitwa o Białystok 2012
Mastery, gdzie uważam, że podołają:
Arena 2011 BIS, Poznański Master
Zostały mi 2 głosy. Po co dawać coś nowego skoro jest opcja dać coś co nie nawali:
Tap Dabl Masta, jeden z: Master w Babicach/Włocławek/Trójmiasto

Czy to samolubne czy przemyślane. Nie wiem, bo jestem obiektywny. Tak, macie rację - obecnie regulamin pozyskiwania mandatów i odbywania się masterów pozwala przy dobrych rzutach zdominować Ligę (o ile przypadkiem pół Polski gra w jego regionie). Chcecie zmieniać zasady Ligi, mi pasuje. Przynajmniej nie będę już się budził zalany potem widząc Świętą Barbarę na tronie :mrgreen: Tylko podejdźcie do tego profesjonalnie, a nie jak teraz mówiąc o 9 masterach na południu czy lizaniu się po fiutach.

pzdr,
L.

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Skoro już mówicie o głosowaniu to jak już ktoś powiedział: południe ma sporo głosów więc itak będzie po ich myśli.

Kolejna rzecz: Ci z południa itak nie będą jezdzić na inne Mastery poza tymi najbliższymi, wiec to itak nic nie zmienia.
A gracze z północy którzy bedą chcieli pojechać na Mastera to itak pojadą.

Regionalizacja to jedno, ale chęci przejazdu to niestety drugie.

No i formaty tych imprez grają dużą role.
Ja w głosowaniu nie patrze na dystans do pokonania, ale właśnie na format, po to jest dla mnie priorytetem głównym.

Poza tym nie kapuje tylko jednej rzeczy:

Czy naprawde sprawia wam to aż taki wielki problem że weszły 3 inne mastery zamiast tych co w zeszłym reku (gdyż chłopaki zrezygnowali z organizacji - jeden nie przeszedł głosowania ze względu na format), czyli mój, drugi na śląsku i Poznań zamiast MB, Dracon i Kohortex. czy chodzi wam o ten jeden konkretny na sląsku?? Bo naprawde jest to dość śmieszne.
Dystansowo one wszystkie itak po zamianie wychodzą tak samo dla całej polski: Śląsk za Dracon, Poznań za Kohortex, ja za MB.

Moim zdaniem nie ma co roztrzasac tego, gdyż nic nie zdziałamy jako LL.

Każdy wypad na Mastera to jakiś tam koszt i poświęcenie, a dołożenie odrobiny więcej by pojechać troszke dalej to raczej nie powinno być powodem do takich złych poczynań.

Z tego co widze to tylko w najgorszym położeniu jest Gdańsk, gdyż chłopaki nie mają Mastera bliżej niż (chyba) 250-300 km. I to raczej oni powinni sie wypowiadac, a nie Ci co mają Mastera dużo dużo bliżej.
Kohorta narzeka - przecierz macie Poznań i 2 w Wawie.
Olsztyn - Białystok i 2x w wawie.
I tak można wymieniac.

Szkoda że nie powiecie że DMP jest za daleko dla Białegostoku i Krakowa - bo chyba tylko tego brakuje.

Kto chce to itak pojedzie - i nie wazne czy bedzie musiał pojechać 10km czy 900km.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

kurcze w dwa rózne tematy sie rozłozyło
może pogadajmy ze wszystkimi tam
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=26&p=763708
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Ważne. Jak nie ma jak wrócić pociągiem po masterze tak aby być na poniedziałek rano w pracy/uczelni/szkole to często decyduje o pozostaniu w domu. Taka mała dygresja, bo co do głosowania uważam, że jest dobrze. Skoro na południu jest dużo graczy, dużo klubów i fajne pomysły na mastery to proszę bardzo :) Jeden master na jeden ośrodek był już wałkowany i jeśli dobrze pamiętam to rozbił się o problem zdefiniowania ośrodka ;-)
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

Smiechu pisze:
Kolejna rzecz: Ci z południa itak nie będą jezdzić na inne Mastery poza tymi najbliższymi, wiec to itak nic nie zmienia.
A gracze z północy którzy bedą chcieli pojechać na Mastera to itak pojadą.
Na bazylu na przykład było ze Śląska chyba 13 osób + Wrocław + Kraków więc nie jest tak że nie jeździmy. W tym roku spora ekipa planuje wyjazdy i do Śmiecha i na Bazyla i do Poznania.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Na bazylu na przykład było ze Śląska chyba 13 osób + Wrocław + Kraków więc nie jest tak że nie jeździmy. W tym roku spora ekipa planuje wyjazdy i do Śmiecha i na Bazyla i do Poznania.[/quote]


Dzięki :) Pogadamy za 1.5 tyg.

W tym stwierdzeniu chodziło mi bardziej o to że nie zależnie od dystansu to Ci co będą chcieli jechać to itak pojadą, a Ci którzy nie zabardzo będą kipieć entuzjazmem to znajdą nawet najmniejszy problem by zrobić z niego wielki problem i w konsekwencji nie pojechać.

Moim zdaniem temat ten powinien zostać zablokowany i zamknięty - przenosimy się na ogólne.

ODPOWIEDZ