Wróciłem ponownie do TK i mam sporo rozkmin nad rozpiskami moich królów. W pierwszym rzucie testowałem 2x Warsphinxa, ale troska o ich życie coraz mocniej mnie denerwowała - za dużo maszyn, poisonów i pitek na stole... w drugim rzucie postawiłem na coś takiego:
Lucas 2400 Pts - Tomb Kings Army
1 Liche High Priest @ 240.0 Pts
Hierophant; Lore Table; Lore of Nehekhara; Magic Level 4
Dispel Scroll [25.0]
Dragonbane Gem [5.0]
1 Liche High Priest @ 225.0 Pts
General; Lore of Light; Magic Level 4
Channeling Staff [15.0]
4 Skeleton Chariots @ 220.0 Pts
4 Skeleton Chariots @ 220.0 Pts
4 Skeleton Chariots @ 220.0 Pts
25 Skeleton Archers @ 160.0 Pts
Champion
10 Skeleton Archers @ 70.0 Pts
Champion
10 Skeleton Archers @ 60.0 Pts
3 Sepulchral Stalkers @ 165.0 Pts
3 Sepulchral Stalkers @ 165.0 Pts
3 Sepulchral Stalkers @ 165.0 Pts
1 Hierotitan @ 175.0 Pts
1 Casket of Souls @ 135.0 Pts
1 Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
1 Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
Models in Army: 63
Total Army Cost: 2400.0
TK Euro - by Lucas
Na moje oko brakuje muzyków na szkieletach, swift reformy mogą się przydać.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Swiftrefom'y przy 8 LD to spore ryzyko... wolę pewny strzał, niż konieczną reformę.
Jestem w fazie testów. Jeżeli chodzi o rozpiskę na 2x sfniks, to... można nią powojować, ale niańczenie świnek jest męczące.
W powyższej rozpie trochę boje się armii na masie piechoty. Nie wszystko zdąży się przetrzebić nim rydwany uderzą... zobaczy się. A Wy macie jakieś trafne spostrzeżenia?
W powyższej rozpie trochę boje się armii na masie piechoty. Nie wszystko zdąży się przetrzebić nim rydwany uderzą... zobaczy się. A Wy macie jakieś trafne spostrzeżenia?
Ja bym wrzucił Staff of Sorcery. Mała rzecz a cieszy. Channeling staff jest taki se.
Chyba trochę za dużo Stalkerów. Raczej poszedłbym w 4ki, bo je trudniej zabić i łatwiej dożywić. Tylko słaby graczy rozbije focus na 3 oddziały, dobry skoncentruje uwagę na 1/2.
Chyba trochę za dużo Stalkerów. Raczej poszedłbym w 4ki, bo je trudniej zabić i łatwiej dożywić. Tylko słaby graczy rozbije focus na 3 oddziały, dobry skoncentruje uwagę na 1/2.
Channeling staff bardzo mi się podoba i wg mnie spłaca się w przypadku posiadania hierotitana w armii. Oczywiście +1 do dispella, to również duży bonus, ale i większe koszta.
Czwórek stalkerów nie próbowałem... zasadniczo najbardziej opieram się na ich strzelaniu niż walce. Trójki spokojnie zdejmą maszynę, a przy odrobinie szczęścia i dużego potwora (wczoraj na turnieju w jedną turę wykończyłem 3 treemeny). Nie wiem także czy 4 nie będą za dużym oddziałem w sensie podstawek - do testów.
Zastanawiam się również na necropolis knights. Sam w sobie oddział nie robi na mnie wrażenia, ale kombinacja knighci od tyłu + rydwany od przodu już tak.
Czwórek stalkerów nie próbowałem... zasadniczo najbardziej opieram się na ich strzelaniu niż walce. Trójki spokojnie zdejmą maszynę, a przy odrobinie szczęścia i dużego potwora (wczoraj na turnieju w jedną turę wykończyłem 3 treemeny). Nie wiem także czy 4 nie będą za dużym oddziałem w sensie podstawek - do testów.
Zastanawiam się również na necropolis knights. Sam w sobie oddział nie robi na mnie wrażenia, ale kombinacja knighci od tyłu + rydwany od przodu już tak.
Lukas - brakuje w tej rozpie "zęba".
Grałem na czymś podobnym i moje wnioski są takie:
Będzie cię bolało wszystko co jest szybkie, ma ranki i może do ciebie dojść w 1-2 rundy.
Rydwany wjadą... zrobią JEB... gość zdaje steadfasta - i jesteś w czarnej dupie...
Skaveny, O&G, WoCH... nawet HE wystawiane w większych oddziałach.
O bretończykach czy lizakach to nawet nie wspominam...
Proponowałbym zastanowić się nad wywaleniem 1 rydwanów i 1 stalkerów i dodanie czegoś co będzie skutecznie "odciągało" uwagę dział od HT i co skutecznie będzie odstraszać od nonszalanckiego biegu w twoją stronę.
Moim zdaniem - brakuje (i to BARDZO) Carrionów - musthave IMO.
Pomyśl o gwardii lub Knightach - albo o świaniku
Grałem na czymś podobnym i moje wnioski są takie:
Będzie cię bolało wszystko co jest szybkie, ma ranki i może do ciebie dojść w 1-2 rundy.
Rydwany wjadą... zrobią JEB... gość zdaje steadfasta - i jesteś w czarnej dupie...
Skaveny, O&G, WoCH... nawet HE wystawiane w większych oddziałach.
O bretończykach czy lizakach to nawet nie wspominam...
Proponowałbym zastanowić się nad wywaleniem 1 rydwanów i 1 stalkerów i dodanie czegoś co będzie skutecznie "odciągało" uwagę dział od HT i co skutecznie będzie odstraszać od nonszalanckiego biegu w twoją stronę.
Moim zdaniem - brakuje (i to BARDZO) Carrionów - musthave IMO.
Pomyśl o gwardii lub Knightach - albo o świaniku
Wydaje mi się, iż hierotitan to grubo przepłacona inwestycja. Masz tylko dwoch magów, o spamie czarów raczej nie ma mowy, podbicie o d3.. Fajnie, ale nie za te punkty.
Z ciekawych rzeczy, jak grasz na takiej liczbie wykopek, mozna pójsc o krok dalej. Rozkminiałem armię na Banner of the Hidden Death, rerolle kosci przy wykopywaniu są bardzo atrakcyjne. Dodatkowo do bannera wchodzi idealnie Necrtolith Colossus z dodatkową bronią - może to być zabawna, i calkiem skuteczna opcja.
No i skorpiony - wbrew pozorom bardzo fajna inwestycja, TK cierpią na brak odginaczek, a skorpiony mozna swietnie w tej roli wykorzystywac.
Problemem jest oczywiscie jak to wszystko upchac w punktach
Pozdrawiam
Edit: Doczytałem, Necrolitha nie da sie wpakowac, jest ograniczenie co do jednostek. Szkoda
Z ciekawych rzeczy, jak grasz na takiej liczbie wykopek, mozna pójsc o krok dalej. Rozkminiałem armię na Banner of the Hidden Death, rerolle kosci przy wykopywaniu są bardzo atrakcyjne. Dodatkowo do bannera wchodzi idealnie Necrtolith Colossus z dodatkową bronią - może to być zabawna, i calkiem skuteczna opcja.
No i skorpiony - wbrew pozorom bardzo fajna inwestycja, TK cierpią na brak odginaczek, a skorpiony mozna swietnie w tej roli wykorzystywac.
Problemem jest oczywiscie jak to wszystko upchac w punktach
Pozdrawiam
Edit: Doczytałem, Necrolitha nie da sie wpakowac, jest ograniczenie co do jednostek. Szkoda
@Bastor - wielkie dzięki za ciekawy komentarz
Sam myślę nad tym "zębem". Doskonale zdaje sobie sprawę z fatalnych matchup'ów z bretką czy wocem. Grałem dotychczas na świniakach, ale o ile z tymi armiami nawet poradziłyby sobie, to z innymi już nieco gorzej.
Poważnie zastanawiam się nad gwardią, ale to dość droga inwestycja i aż żal nie dać tam Princa, a to kolejne punkty. Poza tym to jeden oddział vs minimum 3x wroga piechota
Knighci wydają się dość ciekawą opcją. Jak Ci się na nich gra i po ile wystawiasz?
Carriony bardzo chciałem wrzucić do rozpy, ale znowu pkt... grrr.
@Fluffy - cóż nad hierotitanem dużo rozmyślam. Czasami te d3 naprawdę ratuje pupę, ale to jednak 175 pkt, które można byłoby jeszcze lepiej zainwestować.
Banner of HD - wg mnie to kiepska opcja.
Skorpion<carriony
Jeżeli już miałbym brać coś dużego, to wróciłbym do sfniksów, które mają większą szanse na przeżycie.
Pozdrawiam,
Lucas
Sam myślę nad tym "zębem". Doskonale zdaje sobie sprawę z fatalnych matchup'ów z bretką czy wocem. Grałem dotychczas na świniakach, ale o ile z tymi armiami nawet poradziłyby sobie, to z innymi już nieco gorzej.
Poważnie zastanawiam się nad gwardią, ale to dość droga inwestycja i aż żal nie dać tam Princa, a to kolejne punkty. Poza tym to jeden oddział vs minimum 3x wroga piechota
Knighci wydają się dość ciekawą opcją. Jak Ci się na nich gra i po ile wystawiasz?
Carriony bardzo chciałem wrzucić do rozpy, ale znowu pkt... grrr.
@Fluffy - cóż nad hierotitanem dużo rozmyślam. Czasami te d3 naprawdę ratuje pupę, ale to jednak 175 pkt, które można byłoby jeszcze lepiej zainwestować.
Banner of HD - wg mnie to kiepska opcja.
Skorpion<carriony
Jeżeli już miałbym brać coś dużego, to wróciłbym do sfniksów, które mają większą szanse na przeżycie.
Pozdrawiam,
Lucas
Nie do konca. Carriony to ledwo 10'' ruchu, żeby mieć je tam gdzie chcesz - to trzeba ładować w to PD. Do tego ryzyko, że przeciwnik Ci je wymaguje czy wystrzela zanim zrobią cokolwiek. Skorpiona masz za marginalnie wiekszy koszt, ale od razu tam gdzie chcesz i praktycznie bez ryzyka. Przy dwóch w rozpisce jest bardzo mała szansa że sprawią problemy przy wykopkach.Skorpion<carriony
Rozmawiamy tu oczywiście o skorpionach w roli odginaczy.
A z hierotitana juz dawno zrezygnowałem - przy dwóch magach kompletnie się nie opłaca. Ale mało gram TK, nie leza mi. Zwłaszcza po zmianie działania scrolla.
Pozdrawiam
Wiesz, co polemizowałbym z Tobą w kwestii pewności co pewniejsze. Carriony masz od razu na stole, a przy skorpach musisz rzucić 3+ na wyjście i mieć nadzieje na brak misfire i dobry rozrzut. Nie wspominając o kwestii ilości woundów i ich leczenia.
Powiem tak, carriony lataja za wolno żeby dało sie to sensownie wykorzystac. Łatwo mozna je zablokowac, bardzo (imo) ciężko sie tym gra z myslącym przeciwnikiem, po kilku podejsciach zrezygnowałem.
Skorpiony dają (imo oczywiscie) o wiele wieksze możliwosci jednak. Mając dwa w rozpisce czuję sie dość komfortowo. Leczyc ich nie potrzebujesz - wykopuja sie, odginaja i giną. Po co to leczyc?
Ale ja zawsze gram jakimis dziwnymi wynalazkami
Pozdrawiam
Skorpiony dają (imo oczywiscie) o wiele wieksze możliwosci jednak. Mając dwa w rozpisce czuję sie dość komfortowo. Leczyc ich nie potrzebujesz - wykopuja sie, odginaja i giną. Po co to leczyc?
Ale ja zawsze gram jakimis dziwnymi wynalazkami
Pozdrawiam
Nie zawsze będą pełniły rolę odginaczek
Moim zdaniem powinieneś wywalić Tytana.
Zgadzam się całkowicie z Fluffym - jest tatalnie przereklamowany a na Euro w kombinacji z Casketem wręcz kiepski.
W Twojej rozpie zostawilbym Casket - po wywaleniu Tytana odzyskujesz na nim 1 kość (da ci w sumie 2) a dodalbym Colossusa z Giant Bowem.
Ja tak gram ostatnio (nie widziałem podobnej rozpy wiec uznaje to mój "patent" )
Niby na początku ludzie się śmieją... Ale szybko im ten uśmiech scieram z twarzy...
Colossus kombuje się w zasadzie ze wszystkim:
- dostaje multipla od spella
- ma Terror
- ma thunderstompa
- idealnie kombuje się ze Speed of light i zamienia się wtedy w niezłą kosiarkę.
A jak jeszcze wejdzie Birona to... Mass Destruction
Idealna jednostka
Zgadzam się całkowicie z Fluffym - jest tatalnie przereklamowany a na Euro w kombinacji z Casketem wręcz kiepski.
W Twojej rozpie zostawilbym Casket - po wywaleniu Tytana odzyskujesz na nim 1 kość (da ci w sumie 2) a dodalbym Colossusa z Giant Bowem.
Ja tak gram ostatnio (nie widziałem podobnej rozpy wiec uznaje to mój "patent"
)Niby na początku ludzie się śmieją... Ale szybko im ten uśmiech scieram z twarzy...
Colossus kombuje się w zasadzie ze wszystkim:
- dostaje multipla od spella
- ma Terror
- ma thunderstompa
- idealnie kombuje się ze Speed of light i zamienia się wtedy w niezłą kosiarkę.
A jak jeszcze wejdzie Birona to... Mass Destruction
Idealna jednostka
Będę musiał spróbować:)
A jak widzicie w swoich rozpach knightów?
A jak widzicie w swoich rozpach knightów?
Ja ich nie widzę Za drogo, za miękko, za słaby wygar.
Nawet stalkerzy - zgodze sie ze strzelanie taktycznie jest cacy ale ideologicznie wąż strzelający laserem z oczu zupełnie mi nie pasuje
Z innych ciekawych jednostek, lekka kawaleria z łukami - to jest fajna sprawa scout z vanguardem brzmi bardzo interesująco, ma mase zastosowań. Ze dwie piątki chyba warto mieć
Pozdrawiam
Za drogo, za miękko, za słaby wygar.Nawet stalkerzy - zgodze sie ze strzelanie taktycznie jest cacy ale ideologicznie wąż strzelający laserem z oczu zupełnie mi nie pasuje
Z innych ciekawych jednostek, lekka kawaleria z łukami - to jest fajna sprawa scout z vanguardem brzmi bardzo interesująco, ma mase zastosowań. Ze dwie piątki chyba warto mieć
Pozdrawiam
hehehe stalkerów must have. O ile sfinksy mnie męczyły, to stalkerzy zawsze powodowały ekscytację 
:D:D
Naprawdę uznaje ich obecnie za jedną z najlepszych jednostek w TK.
:D:DNaprawdę uznaje ich obecnie za jedną z najlepszych jednostek w TK.
z ciekawości podaj swoją rozpę Bastor:)