Strona 1 z 22

Aro "Szczurki/VC" up 29.05.2019 Szkielety

: 22 wrz 2011, o 15:16
autor: Aro
Witam wszystkich :)

Postanowiłem, że założę własną galerię, gdzie będę wrzucał wszystko co pomaluję.

Do moich VC, których sam nie malowałem dołączą szczury, które mam zamiar sam pomalować.

Doświadczenia w malowaniu nie mam wcale, jedynie to, co wyczytałem lub widziałem jak ktoś maluje.
Sławol kiedyś mi coś pokazywał i odrobinę zapamiętałem i to tyle :D

Dlatego prosiłbym o jak najwięcej rad, krytyki i nie tylko ;p

Na początek ClanRat - jest to model próbny, który nie jest na stół.
Mam zamiar pomalować całą 20tkę na różne kolory, żeby dobrać taki kolor jaki najbardziej mi się spodoba.

Zdjęcia bardzo średnie, robione telefonem - chyba z 40 razy a wyszły może z 2-3 w miarę OK.

Kolor szmat mi odpowiada i chyba nawet przy nim pozostanę, chociaż jeszcze 15 modeli jest do pacnięcia więc może zmienię zdanie.

Acha dodam, że modele z bazy wcześniejszy właściciel pstryknął jakimś dziwnym primerem. Brąz ale jak dobrze się przyjrzeć, to taki dziwny piaskowy tak jakby model był obsypany bardzo drobnym piaskem :? Walnąłem na to normalny czarny ale nie wiem czy dobrze zrobiłem.

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Model jeszcze nie jest skończony i zastanawiam się jak go wycieniować po washowaniu - chodzi mi o skórę, futerko.
W sumie to futro powinno być pomalowane innym kolorem :oops:

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :)

: 22 wrz 2011, o 15:47
autor: Andrut
Jeśli skóra była machnięta tallarnem i washowana ogrynem, polecam tallarn flesha czystego luz z domieszką elf flesha w proporchach tf2:ef1. Na tym konkretnym modelu masz blizny na nogach, możesz je zrobić pojedynczymi pociągnięciami elf fleshem, albo tallarnem z bleached bonem.
Futro to zależy, osobiście używam khemri brown rozjaśniane z khemri brown+ dhaneb stone na jasne futro, albo calthan brown -> devlan mud -> bestial brown, na 3 sposób używam scorched browna washowanego devlanem i rozjaśnianego farbką vallejki pt flat earth (nr983). Efekt można zobaczyć u mnie w galerii na szczurkach, z tą różnicą że ja futro maluję na całych ramionach.

Model na stół fajny, na metal możesz zapodać jakąś rdzę albo obicia.

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :)

: 22 wrz 2011, o 16:23
autor: nog
Jak pierwszy raz zobaczyłem to myślałem ze to jakiś pies :P Fajnie to wygląda.Popracuj nad futrem bo się zlewa ze skórą.

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :)

: 22 wrz 2011, o 20:16
autor: smiejagreg
Jedną rzecz musisz skorygować na pewno - kadruj zdjęcia!!!
Jak już masz zdjęcie to przytnij w dowolnym programie do obróbki zdjęć tło wokół figsa - w tej chwili figs zajmuje 10% fotki #-o. Wtedy figurka jest lepiej widoczna i można zobaczyć malowanie. Poza tym obrabiając zdjęcie można go np, wyostrzyć ...

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :)

: 22 wrz 2011, o 23:17
autor: Aro
smiejagreg pisze:Jedną rzecz musisz skorygować na pewno - kadruj zdjęcia!!!
Jak już masz zdjęcie to przytnij w dowolnym programie do obróbki zdjęć tło wokół figsa - w tej chwili figs zajmuje 10% fotki #-o. Wtedy figurka jest lepiej widoczna i można zobaczyć malowanie. Poza tym obrabiając zdjęcie można go np, wyostrzyć ...
:oops:
Postaram się zrobić lepsze fotki.

Zrobione - z tym, że telefonem naprawdę średnio mi się robi zdjęcia.
W następnym tygodniu podskocze do kumpla i postaram się o dużo lepsze zdjęcia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tych modelach uczę się malować.
Za każdą radę będę wdzięczny.
Mam nadzieję, że w przeciągu 2-3 tygodni skończę pierwszą hordę clanratów :)
Pozdrawiam

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :) up 23-09-11

: 23 wrz 2011, o 17:06
autor: smiejagreg
O widzisz - po wykadrowanieu widać dużo więcej, jak można się spodziewać - na minus, ale tak jest u większości :mrgreen: :D . Widać prześwitujący podkład. Musisz wyczuć, jak kryją farby po rozcieńczeniu, jedne lepiej, inne gorzej. Żeby skutecznie pomalować figsa często trzeba położyć kilka warstw, zanim będzie to jednolita powierzchnia kolorystyczna. Pozwalaj schnąć farbie - jeśli zbyt szybko zaczniesz następne prace, to każde dotknięcie figsa będzie powodować otarcia, najczęściej na kostkach dłoni, itp. Skóra jest jednokolorowa - płaska. Spróbuj określić najciemniejszy kolor i najjaśniejszy, jaki będziesz dawał na skórę. Następnie pomaluj całość np. najciemniejszym, potem dodaj trochę jaśniejszego i pomaluj znowu całość bez elementów najgłębiej umiejscowionych, potem znowu trochę jaśniejszego do poprzedniej mieszanki, apiać nazad,itd. Na konieć ostrożnie najbardziej wystające elementy najjaśniejszym kolorem. Będziesz miał pomalowaną skórę. Możesz ją jeszcze np zwashować lekko rozcieńczonym washem, ew. dalej po zwashowaniu rozjaśniać... Jeśli nie czujesz, które elementy winny być jaśniejsze, a które ciemniejsze - pomaluj całość jednolicie i zwashuj... Wash wejdzie w głębsze fragmenty i pokaże mniej więcej, jak powinny rozkładać się cienie...

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :) up 23-09-11

: 30 wrz 2011, o 14:48
autor: Aro
Testy zakończone :D
Na pierwszy ogień ClanRats:

Obrazek

Misja jest prosta :)

Podstawowe kolory, na nie Washe - w zależności Devlan albo Gryphon S ewentualnie Badab.

Później próba rozjaśnienia :D czyli to, z czym mam najwięcej problemów.

Na koniec podstawki, MT i pierwszy oddział zrobiony.

Postaram się w miarę na czas wrzucać fotki ;)

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :) up 23-09-11

: 30 wrz 2011, o 16:05
autor: Daw
Aro pisze: Później próba rozjaśnienia ...
I tutaj zacznie sie etap nauki malowania, a nie mazania. ;) tak na dobra sprawe to kiedy nauczysz sie klasc bardzo cienkie, a zarazem jednolite warstwy to bedzie polowa sukcesu. Najwazniejsze to uzywac calkowicie matowego podkladu - a takie sa tylko dostepne w sklepach dla plastykow. Sprobuj znalezc taki jeden i zobaczysz, ze bez najmniejszych problemow zacznie Ci to wychodzic.
Podsumowujac. Lekcja numer 1. Gladkie i jednolite rozprowadzanie farby! Bedzie dobrze ;)

Re: Aro maluje, to znaczy tak mi się wydaje :) up 30-09-11

: 30 wrz 2011, o 16:13
autor: Aro
Podkład nałożony :)

Obrazek

Obrazek
Daw pisze:
Aro pisze: Później próba rozjaśnienia ...
I tutaj zacznie sie etap nauki malowania, a nie mazania. ;) tak na dobra sprawe to kiedy nauczysz sie klasc bardzo cienkie, a zarazem jednolite warstwy to bedzie polowa sukcesu. Najwazniejsze to uzywac calkowicie matowego podkladu - a takie sa tylko dostepne w sklepach dla plastykow. Sprobuj znalezc taki jeden i zobaczysz, ze bez najmniejszych problemow zacznie Ci to wychodzic.
Podsumowujac. Lekcja numer 1. Gladkie i jednolite rozprowadzanie farby! Bedzie dobrze ;)
W sumie to podkład mam by GW, zastanawiam się nad kupnem podkładu AP ale czy rzeczywiście jest jakaś duża różnica ??

Dzisiaj już chyba nic nie pomaluję, bo pogoda w deche i szykuje się grillek.

O postępach w malowaniu będę informował na bieżąco.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 30 wrz 2011, o 19:18
autor: Daw
Czarny spray by Gw nieznacznie sie rozni od samochodowej farby w aerozolu - rozni sie nacznie cena i na tym koniec. Sprobuj spray w pelni akrylowy marki "Idea Spray" lub "Ferrario". Obydwa sa, matowe wloskiej produkcji. Naprawde polecam - przy tym w ogole nie smierdza (poniewaz s akrylowe ;) ). Obadaj temat - naprawde sprawa warta zachodu a ulatwi Ci poczatki w malowaniu.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 30 wrz 2011, o 23:30
autor: Aro
Daw pisze:Czarny spray by Gw nieznacznie sie rozni od samochodowej farby w aerozolu - rozni sie nacznie cena i na tym koniec. Sprobuj spray w pelni akrylowy marki "Idea Spray" lub "Ferrario". Obydwa sa, matowe wloskiej produkcji. Naprawde polecam - przy tym w ogole nie smierdza (poniewaz s akrylowe ;) ). Obadaj temat - naprawde sprawa warta zachodu a ulatwi Ci poczatki w malowaniu.
A czy podkład Vallejo jest lepszy od podkładu GW ??

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 07:46
autor: MorgotH
dużo wina pijesz ;)

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 08:17
autor: smiejagreg
Daw pisze:Czarny spray by Gw nieznacznie sie rozni od samochodowej farby w aerozolu - rozni sie nacznie cena i na tym koniec. Sprobuj spray w pelni akrylowy marki "Idea Spray" lub "Ferrario". Obydwa sa, matowe wloskiej produkcji. Naprawde polecam - przy tym w ogole nie smierdza (poniewaz s akrylowe ;) ). Obadaj temat - naprawde sprawa warta zachodu a ulatwi Ci poczatki w malowaniu.
Daw - skoro używałeś tych podkładów, to podaj proszę, czym tak naprawdę odróżniają się powyższe spraye od podkładu GW. Na razie wiemy tylko, że GW jest drogi oraz że włoskie nie śmierdzą. Wybacz, ale te włoskie spraye nie są wcale tańsze ( wręcz przeciwnie nawet: cena 19,90, poj. 200 ml), a to czy śmierdzą czy nie szczerze mówiąc mnie wali :wink: . Używając podkładu GW nie stwierdziłem , żeby nie był matowy. Nakłada się równą cienką warstwą. Poza tym w jaki sposób te spraye mają chłopakowi ułatwić początki w malowaniu :?: Na razie mnie nie przekonałeś #-o . Sorki za offtop.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 10:15
autor: MlSlEK
Na tym etapie prac mogę poradzić jedynie wciśnięcie głębiej w korek pinów z drucika. Im bliżej dłoni jest malowana figurka, tym bardziej naturalne ruchy nią wykonujesz i nie drży tak przy malowaniu.

Ogólnie heretykiem zostanę mówiąc, że te korki mi tylko przeszkadzały. Ładnie się obraca na boki, ale od dołu coś pomalować jest ciężej. Ja trzymam figurki zwyczajnie w łapsku, za zaschnięte elementy.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 13:58
autor: Cookie Monster
Iddqd dobrze mówi o korku, wbij druty głębiej żeby było łatwiej malować.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 15:06
autor: Aro
OK zrobię jak mówicie.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 18:14
autor: InkubPendragon
Teksty Dawa o tym, ze podklad w sprayu GW i podklad akrylowy do samochodow niczym sie nie roznia, poza cena i zapachem mozesz od razu wlozyc miedzy bajki.
I potem o tym zapomniec najlepiej.
Farby samochodowe KAZDEGO rodzaju produkowane sa w taki sposob, ze po pokryciu areozolem warstwa farby po wyschnieciu zwieksza nieznacznie objetosc, by w ten sposob zlikwidowac mikroskopijne zadrapania i ubytki warstwy lakierniczej samochodu.
Farby do figurek, mimo uzytego tego samego rodzaju farby, akrylu, dzialaja tak, ze po wyschnieciu sie KURCZA, dzieki temu uwydatniaja szczegoly bez ich zalewania.
Wiec roznica, wbrew temu co niektorzy uwazaja, jest znaczna.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 1 paź 2011, o 18:36
autor: blona
Różnica jest znaczna. Kiedyś przemalowałem kilka figurek zwykłym sprayem i więcej tego błędu nie popełnię. Przedmówca ma rację: te spraye puchną.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 2 paź 2011, o 09:32
autor: MlSlEK
InkubPendragon pisze:podklad akrylowy do samochodow niczym sie nie roznia, poza cena i zapachem mozesz od razu wlozyc miedzy bajki.
Przesadzanie to nasza ludzka natura. Każdy kiedyś powie że "narobił się jak wół", a raczej nikt nie ciągnął pługa po polu przez cały dzień a i tak wiadomo o co chodzi.

Re: Aro "Moja Galeria" up 30-09-11

: 2 paź 2011, o 10:37
autor: smiejagreg
OK, ale jeśli Daw pisze, że lepsze są włoskie podkłady akrylowe i że ich zakup pomoże Aro w malowaniu, to niech jednak poda jakieś argumenty. Sam bym się chętnie czegoś konkretnego dowiedział, cały czas szukam nowych informacji na tematy podkładów i lakierowania. Stąd mój wcześniejszy post. Absolutely no offence.