Krew Gileada
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Krew Gileada
Od razu zaznaczę, że czytałem oryginał, więc nie wiem czy po przetłumaczeniu na polski historia nie zrobiła się słodka do zarzygania ale przyznam, że angielska wersja podobała mi się
Jak Wasze wrażenia? Czy czytacie w ogóle jakieś książki ze świata WFB? Raczej mało tam jest takich, które dotyczą elfów, a tych wysokiego rodu to już szczególnie.
W Krwi Gileada podobał mi się klimat, bardzo wyraźnie czuć jak schyłkową rasą niestety są elfy i w jaki sposób odnoszą się do istot niższych - ludzi. Niezły skill a'la honor miał tez główny bohater, a najbardziejsza była chyba scena chrzczenia miecza przed bitwą i ukazany przy okazji dystans mocy emigrantów pozostających od pokoleń na Elthin Arvan w stosunku do czystej potęgi samego Ulthuanu
Jak Wasze wrażenia? Czy czytacie w ogóle jakieś książki ze świata WFB? Raczej mało tam jest takich, które dotyczą elfów, a tych wysokiego rodu to już szczególnie.
W Krwi Gileada podobał mi się klimat, bardzo wyraźnie czuć jak schyłkową rasą niestety są elfy i w jaki sposób odnoszą się do istot niższych - ludzi. Niezły skill a'la honor miał tez główny bohater, a najbardziejsza była chyba scena chrzczenia miecza przed bitwą i ukazany przy okazji dystans mocy emigrantów pozostających od pokoleń na Elthin Arvan w stosunku do czystej potęgi samego Ulthuanu
Ja czytałem wersję prztłumaczoną. Jest tam parę literówek ale da się spokojnie czytać. Jak dla mnie książka rewelka. Jak już Nilgar napisał, świetnie pokazane, jak Elfy Wysokiego Rodu "odchodzą do muzeum". A co do innych książek ze świata WFB to czytam tego sporo. Najlepsze to chyba z serii Zabójcy. Tam jest najlepiej ukazany klimat Starego Świata. Niestety nie znam więcej książek z Hi Elfami w roli głownej lub drugoplanowej.
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$
a kiedyś w planach była książka Pogromca Elfów (przy całym szacunku dla Grzegorza Bonikowskiego, Gotreka poznałem jako Pogromcę Trolli jeszcze w "Fantastyce" i tak mi już zostało), jeśli się nie ukazała to mam nadzieję, że już się nie ukaże, bo odkąd William King przestał pisać te książki stały się niestety badziewne - numer z Gotrekiem, który każe się wystrzelić z katapulty w okręt pełen orków pozbawił mnie tchu na piętnaście minut




Niglar
O jaką część ci chodzi?bo tego motywu sobie nieprzypominam a zabójców przeczytałem chyba wszystkich
P.s a tak na marginesie lepiej od krwii sytuacie elfów przedstawia zabójca gigantów,mimo iż takowej jest poświęcony mały rozdział.Ksiązka krew gileada przedstawia raczej psychikę elfów.
O jaką część ci chodzi?bo tego motywu sobie nieprzypominam a zabójców przeczytałem chyba wszystkich
P.s a tak na marginesie lepiej od krwii sytuacie elfów przedstawia zabójca gigantów,mimo iż takowej jest poświęcony mały rozdział.Ksiązka krew gileada przedstawia raczej psychikę elfów.
Pozycja ta jest dobrym przedstawieniem elfów, szczególnie przypadł mi do gustu właśnie fragment z chrzestem miecza przez Caderatha?? cos w tym stylu 
mi się czytało dobrze, urzekłą mnie historia Gileada i jego brata bliżniaka, aż się wzruszyłem

mi się czytało dobrze, urzekłą mnie historia Gileada i jego brata bliżniaka, aż się wzruszyłem

Orc Slayer - czytałeś?Belaner7 pisze:Niglar
O jaką część ci chodzi?bo tego motywu sobie nieprzypominam a zabójców przeczytałem chyba wszystkich
U Faberów jest wszystko, oczywiście w english. Drugi fajny numer to jak Felix + kilku kransali naparzają się na skalnej półce z orkami i najsłabsi kolejno schodzą po linie, na koniec zostaje oczywiście Gotrek i jak są gdzieś tak w dole ściany to ten mija ich w locie. Na dole oczywiście wstaje, otrzepuje się i idzie dalej, jak w Matrixie. Trochę szkoda, że ta seria zeszła na psy ale jak ktoś ma na koncie Bloodthirstera, championa Chaosu (nie pomnę xywy) i kilku takich różnych to co mu jeszcze można wymyśleć żeby było ciekawie?! Potwory się kończą...
aaa... ortografię mam w dupie ale żyję w Polsce nie w polsce to może dlatego u mnie już jest
aaa... ortografię mam w dupie ale żyję w Polsce nie w polsce to może dlatego u mnie już jest

Czytałem Krew Gileada, przyjemna i lekka lektura
Dokładnie tego było mi trzeba kiedy po nią sięgałem
. Dużo sieczki, dobrze pokazana mentalność elfów i ich sytuacja... Mi się podobało, choć pod koniec opisy czterdziestej walki już stawały się nieco nużące. Żałuję, że jak na razie dorwałem tylko tę książkę, ale jakoś nie miałem okazji przeczytać innych. Planuję zakup przygód Gotreka i Felixa, może na wakacje sobie kupię kilka tomów 



To będziesz miał fajne wakacje, przez kilka pierwszych tomów po prostu serce rośnie i naprawdę kusi żeby zagrać w Mordę slayerami (mimo, że tak naprawdę, poza Karak Azgal, to trochę kiepski pomysł ale, któregoś dnia ja i tak to zrobię
)

ja czytalem prawie szysztkie ksiazki z black library
troche juz tego sie nazbieralo o elfach (Guardians of the Forest o WE i saga o Darkbladzie DE sa calkiem calkiem)
o HE faktycznie mniej, ale poza tym co wspominane to troche jest w Mark of Chaos, a takze trafia sie opowiadania czysto o HE w zbiorach, ja przynajnniej 2 takowe kojarze na obecna chwile
troche juz tego sie nazbieralo o elfach (Guardians of the Forest o WE i saga o Darkbladzie DE sa calkiem calkiem)
o HE faktycznie mniej, ale poza tym co wspominane to troche jest w Mark of Chaos, a takze trafia sie opowiadania czysto o HE w zbiorach, ja przynajnniej 2 takowe kojarze na obecna chwile
W których zbiorach? Chętnie poczytam - kiedyś zabierałem się bodajże za polską wersją Królestwa Chaosu ale tłumaczenie tak mnie nadwyrężyło, że po trzeciej stronie zbastowałem.
Mc Neill?! To ten sam co napisał "Guardians of the Forest" - świetnie! Dzięki
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
heh ksiązke wygrałem w jednym konkusrsie wiedzy z warhammera na wojennym młocie z autografem alesia cavatore
ale ksiązka raczej jest syfna... jedyne w miarę znośne opowiadanie to to ostatnie ale i tak sięczepiać będę go.

Nie żebym się chwalił, ale jak już mówimy o autografach to mam Guardians of the Forest podpisane przez McZielonego
Szkoda że jest tak niewiele książek o elfach, a jeszcze mniej dobrze przełozonych z UK na nasz...

Szkoda że jest tak niewiele książek o elfach, a jeszcze mniej dobrze przełozonych z UK na nasz...

$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$