Giantslayer WIP - dodane foty
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Giantslayer WIP - dodane foty
No to tez wziolem sie za prace.
Zaczolem sobie dlubac Giantslayer'a do swojego odzialu.
Na razie wczesny WIP. Dopiero zaczolem GS nakladac, ale ogulna idee figurki widac.
Zaczolem sobie dlubac Giantslayer'a do swojego odzialu.
Na razie wczesny WIP. Dopiero zaczolem GS nakladac, ale ogulna idee figurki widac.
Ostatnio zmieniony 1 cze 2007, o 07:17 przez wafi, łącznie zmieniany 3 razy.
Ta beczka jest wlasnie fajna, dodaje mu pozytywnej komicznosci.
Mi za to sie nie podoba ta kita, nienawidze, jak model ta taka ochydna kitke... ;| Ale wykonaniowo pierwsza klasa!
Ogolnie wyglada dosc groznie. Fajny krasnal.
Mi za to sie nie podoba ta kita, nienawidze, jak model ta taka ochydna kitke... ;| Ale wykonaniowo pierwsza klasa!
Ogolnie wyglada dosc groznie. Fajny krasnal.
Solo "Rogaty Szczur"
Beast Herds
Beast Herds
Bogowie, Wafi, ortografia. Proszę Cię.
Dzisiejsza lekcja: wziąłem, zacząłem, ortografów dużo walnąłem. Ą, Ę.
Dzisiejsza lekcja: wziąłem, zacząłem, ortografów dużo walnąłem. Ą, Ę.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Beczka jest fajna ale jest za duża, wygląda to tak jakbyśna siłe chciał mu cośdaćna plecy a to nie wyglada naturalnie, nie byłoby mu z tym zbyt wygodnie. Zamiast beczki daj mu jakiś ładny rzeźbiony topór dwuręczny.
- Beldrin Durgnisson
- Mudżahedin
- Posty: 275
- Lokalizacja: Warszawa
Co do beczki to naprawde troszke duża Fajnie wygląda łeb wilka ale jakos do slayera mi nie bardzo pasuje. Slayerzy nie noszą armora a on wygląda jak wielgachny naramiennik No i kitka.... Lepiej juz bylo ogolic na łyso Albo wbic trzy gwoździe i zrobic z niego Snorriego
Ale mysle ze jak strzelisz jakis fajny toporek i ładnie pomalujesz to będzie spoko Slayer
Ale mysle ze jak strzelisz jakis fajny toporek i ładnie pomalujesz to będzie spoko Slayer
A sama konwersja mi się podoba. Beczka na pewno jest wypełniona prochem i tylko czeka, aż ją właściciel wrzuci w gębę jakiegoś giganta
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Giantslayer jest w stylu moich pozostalych slayerow. Czyli klimat zimowy, plaszcze i futra na plecach. U faberow dwa regimenty stoja. On ma byc do oddzialu z obuchami, tak wiec nie dam mu raczej siekierki do lapy. Co do beczki, to na modelu nie wyglada ona jakos na za duza. Generalnie chcialem zeby w kazdym odziale byla chociaz jedna osoba z beczka, tak mi sie uwidzialo. Chociaz teraz naprawde sie zasanawiac zaczlem, czy mu do jednej reki pochodni nie dac.
- Beldrin Durgnisson
- Mudżahedin
- Posty: 275
- Lokalizacja: Warszawa
Daj Zrobi ładną rozpierducheChociaz teraz naprawde sie zasanawiac zaczlem, czy mu do jednej reki pochodni nie dac.
fajny ale jak taki chuderlak nosi tyle piwa i glowe wilka
Etam huderlak. Krasnolud jak mrowka uniesie duzo, a ten poza kawalkiem skory i beczka to za duzo nie dzwiga.
Wogule dzisiaj mialem troche czasu i podlubalem figsa, czekajac na zajecia z kerimem. Mozna powiedziec ze jest na wykonczeniu (pozostalo dokleic bron i zrobic podstawke), jednak z powodu miekkosci materialu nie zdolalem go zabrac i obzdjeciowac. Moze jutro mi sie uda cos z tym ogarnac.
Co do beczki, to na zywo nie wyglada ona tak kolosalnie, w sumie wiekszosc osob co figurke widziala to potwierdzila, tak wiec zostaje .
Wogule dzisiaj mialem troche czasu i podlubalem figsa, czekajac na zajecia z kerimem. Mozna powiedziec ze jest na wykonczeniu (pozostalo dokleic bron i zrobic podstawke), jednak z powodu miekkosci materialu nie zdolalem go zabrac i obzdjeciowac. Moze jutro mi sie uda cos z tym ogarnac.
Co do beczki, to na zywo nie wyglada ona tak kolosalnie, w sumie wiekszosc osob co figurke widziala to potwierdzila, tak wiec zostaje .
ciekawe kto ci ten alkoHol sprzedaje...Siasek pisze: rozumiem ze chopak ludzi sie napic (ja z reszta tez) ale to juz alkocholizm
moim zdaniem beczka na plus, tylko musisz jakies pozadne wiazania zrobic plaszcz natomiast jest zbyt "szmatowaty"
Mial byc poszarpany i zniszczony. Taka moja wizja. W koncu to slayer, wlyczacy sie wszedzie i szukajacy smierci. Takiemu raczej dosc latwo sie plaszcz poszarpac moze. Na beczke narzucilem futro i wszystko zlapalem wiazaniem (tu podziekowania dla kerima za wskazowki i pomoc). Postaram sie jak najszybciej odebrac figsa z faberow i cyknac zdjecie.