Kolejna Bitwa niekończącej się wojny elfów z krasnalami 4360

[sarlok]

Leśne elfy i krasnoludy z okolic gór świętokrzyskich od 9 lat toczą ze sobą niekończącą się wojnę.
Zaczęła się ona od małych potyczek drobnych oddziałów. Z biegiem czasu armię rosły w siłę a ich generowie zdobywali umiejętności taktyczne.
Ostatnia bitwa była największą jak do tej pory po obu stronach stołu spotkały się armie liczące po 4360 punktów.
Moja armia leśnych elfów stanęła do boju co do ostatniej figurki, były w niej wszystkie możliwe typy jednostek.
Zabrakło jedynie smoka i herosa na jeleniu ktorych niestety nie posiadam.
Na moją prośbę Robo również stworzył rozpiskę z większością typów jednostek - nie wział tylko minersów i thunderersów

Na razie wrzucam rozpiskę elfów, i zdjęcie rozstawieniowe. Resztę dorzucę w najbliższym czasie

Wood Elves

Highborn - 2rak, HODA, ward 4+ od magii, ward 3+ od zwykłych
Highborn - Alter, 2rak, ward 2+ od ognia, ward 3+ do pierwszego niepowodzenia, crown of command, duszek netlings
Spellweaver - L4, lore of beast, ward 4+

Noble - koń, BSB, ward 4+
spellsinger - L2, jednorożec, lore of loren, glamourwave
Branchwraith - duszek snajperka

20 Glade Guards - FCG
20 Glade Guards - FCG
20 Eternal Guards - FCG, War Banner
6 Scouts - M
5 Glade Riders - M
15 Dryads - C
16 Dryads - C

10 Wardancers - MC
3 Warhawk Riders
3 Warhawk Riders
10 Wild Riders FCG, Banner of Swiftness
6 Tree Kin - C

6 Waywatchers - C
Treeman
Great Eagle

łącznie 4354 pkt, 148 chłopa


Przed bitwą sytuacja miała się tak:

[Robo]

Rozpiska Dwarfów z pamięci:

Runelord- shield+3, R.of Stone+5, 2xSpelleater+100, R.of Shielding+25, Anvil of Doom+175= 448

Daemon Slayer- 2x R.of Speed+10, M.R.of Swiftness+25 = 165

Heroes:

Thane: BSB+25, runa dająca dodatkowy ruch+55, runa 5+ward save+30? = 175

Thane: General, GW+4, M.R.of Gromril+25, R.of Resistance+25, R.of Challenge+25 = 144

Runesmith - Shield+3, Spelleater rune+50, R.of Stone+5, R.of Cleaving+20 = 148

Engineer- GW+4, Handgun+10, R.of Stone+5 = 89

CORE:

30 Warriors: GW+2, FCG+25 =325

30 Warriors: GW+2, FCG+25 =325

45 Warrior Rangers: GW+2, FCG+25, Rangers+1 =520

10 Crossbowmen- =110


SPECIAL:

25 Hammerers- FCG+30, runa dająca ward na 5+ od strzelania+50 =380

25 Iron Breakers- FCG+30 =325

30 Troll Slayers- =330

Cannon- R.of Forging+35, R.of Burning+5 =130

Bolt Thrower- Engineer+15 =60

Stone Thrower- R.of Accuracy+25, 2x R.of Penetration+50 =155

Stone Thrower- R.of Accuracy+25, R.of Penetrating+25, R.of Burning+5 =135


RARE:

Organ Gun =120

Gyrocopter =140

Flamecannon =140

Razem 4364

[Jagal]

No czekamy czekamy na ciąg dalszy

[Matis]

Według mnie krasnoludy wklepią elfom 15:5

[sarlok]

Bitwę rozpoczęły krasnoludy. Dzieki runom i kowadłu pokonały ogromny dystans dzielący ich od elfów.
Szarża slayerów zmusiła scoutów do ucieczki poza planszę. W wyniku ostrzału zginęło 4 wild ridersów i 1 tree kin.


U elfów natomiat całe siły powietrzne przeleciały nad głowami brodaczy kierując się w stronę machin. To samo uczynili wild ridersi i alter. Waywatchersi zastrzelili jedną salwą daemon slayera a jastrzębiom udało się uśmiercić salwą 2 załogantów organek. Magia została w 100% rozproszona.

[sarlok]

2 tura

Krasnoludy podeszły jeszcze bliżej. Szarża rangersów doprowadziła do zniszczenia driad. Organki zastrzeliły 4 waywachersów, żyrokopter 2 wardancerów. Armata posłała do piachu kolenego tree kina.


Elfy przystąpiły do ataku. Krasnoludy użyły rune of chalenge na eternal guardach. Generał wraz z eternal guardami i treemanem zaszarżowali na wojowników dowodzonych przez krasnoludzkiego generała, jastrzębie zniszczyly w walce arganki, drugi oddział jastrzębi zniszczył katapultę, alter rozmontował flame cannona a wild ridersi przejechali się po kusznikach wpadając prosto na inżyniera. Czarodziejce udało się rzucić klątwę na wojowników. Łucznicy natomiast zastrzelili żyrokopter.

[sarlok]

3 tura

Rangersi zmusili łuczników do ucieczki ustawiając się dosłownie cal od flanki tree kinów. Hammerersi z BSB włączyli się do walki z eternal guardami. Slayerzy zaszarzowali od boku wild ridersów. W wyniku ostrzału zginęło 2 glade ridersów. W pojedynku z highbornem zginął thane - generał krasnoludów.


Tree kiny nie czekając na ruch przeciwnika zaszarżowały iron breakersów. Driady wpadły na flankę slayerów, orzeł na armatę a ostatni jastrząb na drugą katapultę. Broniąc generała podł ostatni eternal guard co spowodowało wyłączenie się hammerersów z walki. Śmierć ostatniego z warriorsów spowodowała wyłączenie się treemana z walki. Dzięki swoim runom krasnoludy zniszczyły elfom 2 czary: klątwę i transformację Kadona.

[Jagal]

Nie rozumiem, dlaczego Ironi nie obrócili się w stronę WR -> popychaczka z kowadła, overrun w warhawki...

[Matis]

Co stało się dalej??

[sarlok]

Nie wiem dlaczego tak wypadło z ironami. generalnie kowadlo co ture cos przyspieszalo. a raz wyrzuciło 1 możliwe że to było w tej turze... Widocznie woleli skanapkować tree kiny

[sarlok]

4 tura

Rangersi zaszarżowali od tyłu tree kiny. W walce zgineli wild ridersi, nim jednak polegli zabrali ze sobą do grobu krasnoludzkiego inżyniera. Samotny highborn został zaszarżowany przez hammerersów z BSB, jednak obecność BSB sprawiła że ustał


Tymczasem alter zaszarżował na kowadło, jastrzębie na armatę wspomóc orła. Czarodziejce udało się rzucić sygnaturkę na tree kiny zwiększająć im S i T do 6, dzieki czemu to drzewa wygrały walkę. Warriorsów i Iron breakersów uratował steadfast.. Armata została zniszczona, walki trwają nadal.

[Robo]

W turze kiedy mogłem zaszarzować WH warriorsami ważniejsze wydawało się ratowanie parku maszynowego na górce. Slayersi mieli wpaść w konnice od boku, pogonić i wpaść na orła, niestety kowadło zawiodło w tym momencie.

[sarlok]

Ciąg dalszy za kilka dni jak tylko dostanę fotki dwóch ostatnich tur

[Andrzej]

A jaki wynik?

[sarlok]

Wynik zostanie ujawniony razem ze zdjęciami reszty bitwy

[Matis]

Jesteś złym człowiekiem...

[Majestic]

Fajna bitwa, tylko stół trochę patelniowaty. Fajniej gra się gdy jest między czym lawirować .

[Andrzej]

WE z pewnością

[sarlok]

Zedytowałem opis do tury 3 i 4 - były pomyłki dotyczące kolejności rzucania i rozpraszania czarów. Dopiero teraz to zauważyłem.

[sarlok]

Tura 5

Dla krasnoludów przedstawia się bardzo nieciekawie: Rangersi stracili steadfasta i uciekli od wspomaganych sygnaturką tree kinów - zostało ich mniej niż 1/4. Alter na 1W z wyłączonym wardem zanił runelorda, jastrząb natomiast rozmontował katapultę. Bolt throwerowi udało się zastrzelić kolejnego glade ridersa.


U elfów natomiast przyszłość wygląda pomyślnie. Jastrząb szarżuje na balistę, wardancerzy i treeman szarżują na hammerersów aby wspomóc highborna. Czarodziejka po raz kolejny rzuciła sygnaturkę na tree kiny. Slayerzy padli wszyscy bohaterską śmiercią w walce z driadami.


Tura 6

Warriorsi z runesmithem szarżują od boku na tree kiny. Sygnaturka jednak działa cuda i iron breakersi tracą steadfasta i uciekaja. Obsłudze balisty udało się zabić jastrzębia. Hammerersów została garstka, BSB został zabity.


Jastrzębie i orzeł swoją szarżą zniszczyli bolt throwera. Hammerersi zostali wybici co do nogi. Warriorsom udało się zabić jednego tree kina.


Wieczór zamienił się w noc i prowadzenie dalszej walki stało się niemożliwe. Korzystając z osłony ciemności runesmith wraz z garstką pozostałych przy życiu wojowników wymknął się elfom i ruszyli do swojej twierdzy zebrać nową armię by pomścić doznane dziś od elfów krzywdy.

ogólny wynik bitwy:
krasnoludy 1088 pkt.
elfy 4191 pkt.

wynik: 3103 dla leśnych elfów

punkty były liczone według zasad z podręcznika głównego