bez wrony i bez bąbla. wydaje mi się że w nowym lajn of sajcie pociskowa armia może dać rade. i pytanie czy klocek hrorów moze dispelować?
1 Herald of Tzeentch @ 165.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Tzeench
Flames of Tzeentch [25.0]
Spell Breaker [25.0]
1 Herald of Khorne @ 165.0 Pts
Battle Standard
Armour of Khorne [15.0]
Firestorm Blade [25.0]
1 Herald of Nurgle @ 165.0 Pts
Noxious Vapours [25.0]
Stream of Bile [25.0]
1 Herald of Slaanesh @ 140.0 Pts
Etherblade [50.0]
27 Bloodletters of Khorne @ 391.0 Pts
Standard; Musician
Icon of Endless War [25.0]
1 Bloodreaper @ [12.0] Pts
19 Daemonettes of Slaanesh @ 270.0 Pts
Standard; Musician
1 Alluress @ [12.0] Pts
27 Plaguebearers of Nurgle @ 391.0 Pts
Standard; Musician
Standard of Seeping Decay [25.0]
1 Plagueridden @ [12.0] Pts
28 Pink Horrors of Tzeentch @ 354.0 Pts
Standard; Musician
5 Flamers of Tzeench @ 175.0 Pts
1 Fiends of Slaanesh @ 55.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
Models in Army: 124
Total Army Cost: 2391.0
ed przekroczyłem slot hero o 1% ale to formalnośc.
co powiecie?
pierwsze demony 2400
pierwsze demony 2400
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Może, jest magiem w pełnym tego słowa znaczeniu.loko pisze: i pytanie czy klocek hrorów moze dispelować?
O reszcie trudno mi pisać, bo mocno wypadłem z obiegu, a do EURO mam po prostu wstręt. Ale granie na samych heraldach zawsze mi się podobało i czymś takim pogrywałem z dość dobrymi wynikami w 7 ed.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Ja bym z rozpami poczekał do 15 marca - nowy draft wchodzi.
Armia, jak armia.
Magia słaba.
Walka bez magii bywa rozczarowująca.
O tyle stabilne, że nie masz modelu za 700 punktów, który łatwo zabić.
Armia, jak armia.
Magia słaba.
Walka bez magii bywa rozczarowująca.
O tyle stabilne, że nie masz modelu za 700 punktów, który łatwo zabić.
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
z wroną to jest dopiero ruleta.. a tu mam szanse na czary wroga. dotychczas grałem przeciw demonom i zawsze mi sie wydawało że ta armia boostów nie potrzebuje.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Mi tego nie musisz mówić
Uwierz, że potrzebuję.
Ok, jeżeli zakładamy, że pełna horda blodkó z herladem wpadnie w halabardy to spoko, pokroi je.
Gorzej jak ta horda wcześniej oberwie 3 razy z mortara, raz z lighta i wpadnie w halabardy bez boostów, a one dostają brzytwe.
Hordy radzą sobie z powiedzmy podstawową piechotą, do tego żeby przebijać się przez coś w stylu warriorów chaosu, white lionów, hammerersów, wszystkiego co się nazywa "gwardia", naprawdę potrzebują jakiegokolwiek boostu.
Zresztą poturlaj sobie combat czystych blodków z czystymi WL.... no, a teraz dodaj jeszcze jakieś boościki z magii na WL, bo tak to właśnie wygląda w chwili obecnej
Dlatego warto brać magie, która boosty do walki ma conajmniej dwa. Jeden dispelluje przeciwnik, a drugi wchodzi - stąd popularność shadowa czy lighta.
Magia tzeentcha jest o tyle słaba, że do walki nie daje boostów żadnych, a glean magic po pierwsze musi widzieć, więc mądry gracz sobie tego nie wpuści, a po drugie to wląśnie ten jeden czar, an który zużywa się w odpowiedniej chwili scrolla
Uwierz, że potrzebuję.
Ok, jeżeli zakładamy, że pełna horda blodkó z herladem wpadnie w halabardy to spoko, pokroi je.
Gorzej jak ta horda wcześniej oberwie 3 razy z mortara, raz z lighta i wpadnie w halabardy bez boostów, a one dostają brzytwe.
Hordy radzą sobie z powiedzmy podstawową piechotą, do tego żeby przebijać się przez coś w stylu warriorów chaosu, white lionów, hammerersów, wszystkiego co się nazywa "gwardia", naprawdę potrzebują jakiegokolwiek boostu.
Zresztą poturlaj sobie combat czystych blodków z czystymi WL.... no, a teraz dodaj jeszcze jakieś boościki z magii na WL, bo tak to właśnie wygląda w chwili obecnej
Dlatego warto brać magie, która boosty do walki ma conajmniej dwa. Jeden dispelluje przeciwnik, a drugi wchodzi - stąd popularność shadowa czy lighta.
Magia tzeentcha jest o tyle słaba, że do walki nie daje boostów żadnych, a glean magic po pierwsze musi widzieć, więc mądry gracz sobie tego nie wpuści, a po drugie to wląśnie ten jeden czar, an który zużywa się w odpowiedniej chwili scrolla
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
nie mówie że to jest rozwiązanie idealne botakiego teraz dla demonów nie ma. akurat z tego co mi wiadomo tacy wl bardzo nie lubią wszelkich pocisków a jeśli chodzi o cc to u nas jest ward na 5. brzytwa vs bl to plewa i tak mają 3t. staram sie pomóc szwagrowi bo strasznie obessał z tk a grał na wronie z lajtem. kitrała sie biedna za górką aż w końcu padła bo dostała coś szybkiego na bok. a w magowaniu i dispelu dupy ptaszor nie urywał. wiem że tk to cieżki paring da demonów. a na wl mam jeszcze żyganie na nurglicie. hmm może drugi kloc plagusków zamiast blodków? one są naprawde mocne.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293