Mandaty (płacić czy może nie płacić)

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Mandaty (płacić czy może nie płacić)

Post autor: k.a.r.p »

No jak w temacie, czyli porozmawiajmy o waszych mandatach ze wszelkiego rodzaju przekroczenia i czy je płacicie czy może nie.

Ja jakieś 3 miechy temu dostałem z kumplem mandat po 50 zł na głowę za przejście na czerwonym, byliśmy w stanie wskazującym, mandaciki przyjęliśmy i teraz nie wiem czy płacić :) Był czas na zapłatę tydzień, nic jeszcze nie dostałem, ale kumpel już dostał ponaglenie i musi zapłacić 66 zł :)

Z innej strony mój drugi kumpel dostał 100 zł za przekroczeni prędkości, nie płacił i teraz musi zapłacić 300 zł :)

Czyżby ściągalność mandatów się zwiększyła :?:
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
skejwen
Mudżahedin
Posty: 258
Lokalizacja: Lublin

Post autor: skejwen »

jak nie placisz to policja/straz miejska kieruje sprawe do sadu grodzkiego i musisz doplacic koszta sadowe (ew. sama wysokosc mandatu tez moze ulec wzrostowi) :E

Awatar użytkownika
Shinue
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6756
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Shinue »

to niezupełnie jest tak. przyjmując mandat przyznałeś sie do winy. sprawa poszłaby do sądu grodzkiego gdybys nie przyjął mandatu.
ja bym zapłacił, bo i tak wcześniej czy później cię znajdą i będziesz musiał zapłacić więcej. 50zł to nie majątek. mogli ci wlepić zdecydowanie więcej...
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

to niezupełnie jest tak. przyjmując mandat przyznałeś sie do winy. sprawa poszłaby do sądu grodzkiego gdybys nie przyjął mandatu.
Jak przyjmiesz, a nie zapłacisz, sprawa też idzie do sądu.
Tylko wtedy bez wzywania na rozprawę - sąd wystawia nakaz zapłaty, od którego możesz ewentualnie się odwoływać. Ale jest to generalnie strata czasu.
Czekanie na nakaz zapłaty daje tylko tyle, ze zbierają się odsetki i dochodzą koszty postępowania nakazowego i koszty dla prawnika reprezentującego gminę czy jakieś przedsiębiorstwo komunikacyjne. I z 50 zeta robię się dwie stówki.

Awatar użytkownika
Shinue
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6756
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Shinue »

moje doświadczenie w tej kwestii jest dosyć małe,
więc nie będę się sprzeczał, bo pewnie masz rację. czyżby z własnego doświadczenia :?: :wink:

natomiast sprawdziłem taryfikator:
"Niestosowanie sie do sygnałów świetlnych, w tym: wejście na przejście dla pieszych, jeżeli sygnalizator S-5 nadaje sygnał czerwony - 250zł" i nie ma tu żadnych widełek, więc powinniście się baaardzo ciężyć, że dostaliście tylko po 50zł. Sąd grodzki przyłożyłby wam po 250zł i nie ma zlituj się.
Obrazek

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Ostatnio dostałem jakoś w kwietniu ponaglenie - mandat dostałem zeszłego maja, a tu myk -> przyszło i to ze Skarbówki :) 60 zł zamiast 50. Ostatnio ściągalność się poprawiła.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Jankiel pisze:
to niezupełnie jest tak. przyjmując mandat przyznałeś sie do winy. sprawa poszłaby do sądu grodzkiego gdybys nie przyjął mandatu.
Jak przyjmiesz, a nie zapłacisz, sprawa też idzie do sądu.
Tylko wtedy bez wzywania na rozprawę - sąd wystawia nakaz zapłaty, od którego możesz ewentualnie się odwoływać. Ale jest to generalnie strata czasu.
Czekanie na nakaz zapłaty daje tylko tyle, ze zbierają się odsetki i dochodzą koszty postępowania nakazowego i koszty dla prawnika reprezentującego gminę czy jakieś przedsiębiorstwo komunikacyjne. I z 50 zeta robię się dwie stówki.
Czy jesteś aby pewny? Bo ja w pewnym momencie miałem jakieś 500 zł w niezapłaconych mandatach, przyszło wezwanie ze skarbówki (20 miesięcy po otrzymaniu pierwszego i jakieś 9 po otrzymaniu ostatniego) i naliczyli mi za odsetki + postępowanie komornicze około 60 zł.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

więc nie będę się sprzeczał, bo pewnie masz rację. czyżby z własnego doświadczenia
Z własnego. Piszę nakazy zapłaty i wnioski do komorników.
Bo ja w pewnym momencie miałem jakieś 500 zł w niezapłaconych mandatach, przyszło wezwanie ze skarbówki (20 miesięcy po otrzymaniu pierwszego i jakieś 9 po otrzymaniu ostatniego) i naliczyli mi za odsetki + postępowanie komornicze około 60 zł.
To niewiele. Mogą sobie nie wyliczać odsetek- ich decyzja.
Na pewno koszty postępowania sądowego w sprawach mandatów wystawianych przez przedsiębiorstwa komunikacji to 60 zeta. Do tego 11% odstetek w skali rocznej. Mozliwe, że wychodzi mniej wsprawach mandatów za wykroczenia.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Może po prostu mandaty za wykroczenia drogowe idą bezpośrednio do skarbówki (jestem tego prawie pewny), a nie przez sąd co znacznie obcina koszta bo z tego co pamiętam, to postępowanie komornicze jakieś grosze kosztowało.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

Hmmm, no to chyba będzie trzeba zapłacić kaskę :? Nie orientuje się może ktoś z was czy można im przesłać kasę na konto czy trzeba się fatygować na pocztę?
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Prędzej czy później i tak się do Ciebie odezwą, więc nie ma co przeciągać i jak możesz to płać.
Ja jakiś czas temu dostałem mandat za przekroczenie prędkości (raptem o 29km). Wykroczenie zarejestrował foto radar i mandat przysyłali mi na adres zameldowania. Problem w tym, że ja nie mieszkałem w miejscu zameldowania i po dwóch nieodebranych przekazach, policja wydała za mną (jak to określili) taki "lokalny list gończy" (byłem po prostu poszukiwany i gdyby mnie np drogówka zatrzymała to bez dochodzenia o co chodzi, rzut na maskę, kajdanki i 24h ;) )
W końcu mnie znaleźli i dostałem wezwanie na komendę. Tam dowiedziałem się że policja kieruje sprawę do Sądu Grodzkiego i wnioskuje o ukaranie grzywna 100zł. Odbyła się rozprawa (bez mojego udziału, bo nie musiałem się stawiać) i sąd wyznaczył grzywnę w wysokości 300zł + 80zł (koszty postępowania). Odwołałem się, co nie przyniosło żadnych rezultatów (tłumaczyłem si, że nie mieszkam pod adresem zameldowania i dlatego nic nie wiedziałem o mandacie, ale olali mnie). W związku z tym, że sąd grodzki mógłby grzywnę podnieść nawet do 5tys odpuściłem sobie. Wystąpiłem jeszcze tylko o rozłożenie na raty, co wiązało się z kolejna rozprawą. Rozłożyli mi na 3 raty.
I wszystko przez głupie 100zł które spokojnie mógłbym zapłacić i byłby luz.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2007, o 14:48 przez Christos, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Nie orientuje się może ktoś z was czy można im przesłać kasę na konto czy trzeba się fatygować na pocztę?
Najlepiej zadzwoń i się zapytaj. Pewnie wprost na konto też można.
Odwołałem się, co nie przyniosło żadnych rezultatów (tłumaczyłem si, że nie mieszkam pod adresem zameldowania i dlatego nic nie wiedziałem o mandacie, ale olali mnie).
A to zpuełnie normalne. Niestety dopiero ostatnio zaczęto odrzucać tego rodzaju odwołania - bo niby co ma państwo obchodzić fakt, że ktoś nie odbiera sobie poczty. Jego problem, że nie pilnuje swoich spraw. Wyobraź sobie sytuację, w której rozprawa, na której Ci zależy, nie może się odbyć, bo strona, którą pozwałeś nie odbiera wezwań.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Christos ale Ty miałeś taki problem przez nie odebranie mandatu, jak go przyjmujesz to przyznajesz się do winy, więc zamiast ciągać po sądach po prostu każą komornikowi odebrać kasę.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

@ b_sk opisałem tylko swoją przygodę. Nie chodziło mi o porównania z sytuacją k.a.r.p.a.

@ Jankiel tylko że ja czasowo byłem zameldowany gdzie indziej. I wali mnie, że gliniarzom nie chciało się wstukać paru klawiszy na komputerze (tym bardziej, że właśnie w miejscowości gdzie mieszkałem czasowo popełniłem wykroczenie - i to właśnie policja stamtąd załatwiała sprawę). Próbowałem udowodnić że nie było problemu z wysłaniem mandatu pod właściwy adres.

I tak na marginesie, dzięki Bogu skończyło się lata komunizmu w Polsce i nie trzeba mieszkać w miejscu zameldowania.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Christos pisze: I tak na marginesie, dzięki Bogu skończyło się lata komunizmu w Polsce i nie trzeba mieszkać w miejscu zameldowania.
Lol, z tego co mi wiadomo to ustawe mamy nadal ta sama ;-)

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9573
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Ja nie płacę. Na razie mam jakieś 3 sztuki do opłacenia. Z czasem chyba przestają przysyłać (najstarsza zaległość jest sprzed jakichś ponad 2 lat i już chyba sobie dali spokój). Kolejna ma z pół roku, ale też już dawno nic nie przyszło. A ostatnio dostałem na GT ^^ I przyszło z tydzien temu, ale wrzuciłem do szuflady na kupkę. Czekam na rozwój wypadków :P

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

Widzę, że czekasz na jakąś większą kumulację :) :?:
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Z czasem chyba przestają przysyłać (najstarsza zaległość jest sprzed jakichś ponad 2 lat i już chyba sobie dali spokój).
Zależy, jaka jest polityka finansowa prowadzona przez tą jednostkę.
Nie rzadko zdarza sie, że czekają tak do dwóch miesięcy przed upływem terminu przedawnienia, a potem dopiero do sądu. Zawsze to kilkadziesiąt procent więcej z odsetek.

ODPOWIEDZ