Porady na armie

Moderator: Ziemko

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartas
Chuck Norris
Posty: 640

Porady na armie

Post autor: Bartas »

Witam

Sam grając zauważyłem, że z jednymi armiami radzę sobie dobrze, z którymi nie przegrałem, które dobrze znam, lecz są i takie, z którymi mam problemy, na które nie moge znaleść sposobu

temat założyłem nie dlatego żeby podawać gotowe rozpiski na danego wroga, ale rady, bądż też jakieś taktyki aby lekko pomuc w pokonaniu go

ja np. nie moge znaleść sposobu na HE, albo ustawi sie masą konnicy tak że musze podejsc albo zwlekać, albo pocisnie a magii albo wystrzela i znowu zaszachuje... TK przemilcze bo raz kasket mi 3/4 armii wybil a raz wszechobecne popychaczki. Czy ktoś choć w małym stopniu roznajniłby mój umysł abym mógł marzyć o remisie? :wink:

z armi z którymi sobie radzę są na pewno orki, de, imperium i dwarfy

pozdrawiam

ps tak pamietam na starym pb też był taki temat i bardzo go lubilem :P

Dawid
Chuck Norris
Posty: 603
Lokalizacja: Pomiechówek [*]

Post autor: Dawid »

Ja khemri jade jak chce wystarczy miec 3/4 scrolle ponizej 2k, lizaki maja przewage, gdyz sa szybsze i zwrotniejsze.Tylko klopy moga cos zrobic z he to samo, ale duzo gorzej bo maja swietnego sejwa, niezla magie i strzelanie. Co do dwarfow sie zgodze, lizaki de to nosem wciagaja :wink: . Z orkami ciezko, a imperium to zalezy jakie: jezeli porno defens to daje rade,a jak jest oparte na kawalerii to gorzej.Ja nie radze sobie z bretką , we(chyba ze mam slanna :wink: , ale i tak ciezko), skavenami i DL.
Pozdro!!

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

U Tk najbardzije bola wykopywaczki - to jest najwiekszy problem dla mnie w tej armii , jak juz skorpy i swarmy wyjda to jest looz... Z He to ja nie wiem jak mozna miec problem - jedyne co nie jest mile to jak maja 4 magow , a my gramy na slannie - PIT boli , ale od czego jest czarowanie przez skinka :D:D:D

Najwiekszym utrapieniem lizakow jest breta , breta i jeszcze raz breta... szczegolnie pegazeria ( w sumie ktorej armii nie jest ? :roll: ) Z Dlem slaneszowo-tenczowym tez nie gra sie za ciekawie...Szczury w 7edcyji sporo oslably , wiec ich az tak sie nie boje... ( na 2 btwy na 7ed ze szczurami obie wygralem . a do tej pory ciezko bylo nawet remis wyciagnac)

Awatar użytkownika
Czcigodny z Gisoreux
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia

Post autor: Czcigodny z Gisoreux »

Bretonnian power! ;)


Mod: Prosze nie spamowac , to stwierdzenie do dyskusji nic nie wnioslo , jesli chcesz pogadac o tym jak pojechac Brete Lizakami to pisz , a jak masz tylko dodawac nic nie wnoszace stwierdzenia to lepiej nic nie pisac ;)

Dawid
Chuck Norris
Posty: 603
Lokalizacja: Pomiechówek [*]

Post autor: Dawid »

Racja breta najgorsza praktycznie nie da sie ugryzc tych lanc, nawet koksy czasami ciezko maja, bo wcale nie latwo zaszarzowac, trzeba dobra pulapke zrobic, gdyz doswiadczony gracz nie da sie zlapac na byle co. Ostatnio sie dowiedzialem, ze brat mojego kumpla bedzie cyrk zbieral to sie zalamalem, wiecie u mnie w "miescie" jest 4 graczy ze mna, a on bedzie piatym. Jak chlopak w wieku 8/9 lat mnie bedzie masakrowal to przestaje grac :wink: .
Pozdro!!

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Na brete zaba jest dobra , bo z reguly breta ma gora 2 magice , co z zaba i szamanem jest smiech :) Nowy metal rzeza... Poza tym super jest kawa z banerkiem , bo potrafi ona z breta duzo zrobic - moja 6tka kiedys przejechala przez 4 pegazy , 9 errantow i potem dopiero quesci ich ubili :)

Dawid
Chuck Norris
Posty: 603
Lokalizacja: Pomiechówek [*]

Post autor: Dawid »

Ja wiem, ze kawa jest dobra z doswiadczenia(male, ale jest), ale jak nie ma zaby to jest zajebiscie ciezko, bo metala nie ma, tlazcotlem grac to glupota na brete, fajnie tak bez mozliwosci ucieczki :lol: .

Awatar użytkownika
max
Dziecię Zarazy
Posty: 1784
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: max »

oj zgadzam sie ze bretonia to masakra dla lizardow
jeszcze jak gracz bretetonia na 6 wardow 6+ zuci 5 i mowi ze slabo bo jeden zgina to wlasnie to
armia ta niewymaga umiejetnosci gry az tak co poprostu jest przepakowana i graja nia sami farciarze niestety

Awatar użytkownika
Bartas
Chuck Norris
Posty: 640

Post autor: Bartas »

bretka jest na początku nie do pojechania, dla mnie jest ona za mało zróżnicowana pod wzgłedem jednostek (przynajmniej w klasycznej wersji turniejowej) no i nie ma się zbyt wielu możliwości taktycznych, co można wykorzystac. Choć nie twierdze że jest łatwo, to na pewno breta nie jest samograjem

no dobra wiem że jest w pyte ciezko ale próbuje sie jakoś pocieszać


Maxie - wyluzuj troche z tym pisaniem bo w każdym temacie praktycznie ostania wiadomosc nalezy do Ciebie, choć w zasadzie czy to źle ;)?

Awatar użytkownika
max
Dziecię Zarazy
Posty: 1784
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: max »

bretka nie jest samograjem ale caly czas robisz to samo
pilnujesz by nie dostac szarrzy i szarrzujesz jak najszybciej tyle
gdy juz to wiesz i masz miarke w oku to jestes czolowka w grze bretonia
a gdy do tego masz jeszcze farta to zapraszam na mistrzostwa swiata

Mateuszu- maluje armie na mastera w przerwie gdy schna mi figsy siadam na kompa ktory jest zaraz obok na biurku (nom kolo niego) ktory zawsze jest wlaczony
i pisze na forum (nie tylko na tym) albo gadam z kims na gg

a 2 rzecz to mam ferie ]:-> ostatni tydzien i cale szczescie do pomalowania tak naprawde koniecznie zostala mi tylko kawaleria

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

co sądzicie na temat DE konta Lizaki (z czego DE gra na smoku lizaki rzecz jasna na slannie) Bo właśnie niedługo stoczę taką walkę z kumplem i jestem ciekaw waszych opini tudzież warażeń z takich potyczek.

Dawid
Chuck Norris
Posty: 603
Lokalizacja: Pomiechówek [*]

Post autor: Dawid »

Ja tam z DE problemów nie miałem, nawet jeśli były na smoku. Zależy też ile elfy mają scrolli itd. Ogólnie to lizaki mają przewagę liczebną i dość łatwo zapluwają miękkie jednostki DE, których jak już wspomniałem jest niewiele. Dobry gracz na pewno da łupnia jaszczurkom, ale jeśliby patrzeć z perspektywy armii to mroczniaki raczej mają małe szanse.

matilizaki
Plewa
Posty: 8

Post autor: matilizaki »

Na brete

wybiegac biegaczem do przodu i wbijac sie od tyłu w kawalerie jak sie wyjdzie z tyłu

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Kolejny skinek sie narodzil... Jak masz pisac glupoty to lepiej idz poogladac cartoon network.

Awatar użytkownika
SlanesH
Falubaz
Posty: 1289
Lokalizacja: Warszawa KulT

Post autor: SlanesH »

Ziemko wyciales moj post czy moze pc mi odmawia wspolpracy? :)
Moja galeria - klik!
Maluje za kasę - klik!

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

Demony są przegięte po całości. Strach, odporność na psychologię i ward 5+ na całej armii to potęga. Przypominam jednak o istnieniu ciekawej broni w arsenale Lizaków - The Blade of Realities. Za jedyne 35 punktów zdejmujemy wardy oraz każda rana na Demonie się dubluje, polecam ;)
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

Awatar użytkownika
Pająk
Masakrator
Posty: 2658
Lokalizacja: Gdynia/Poznań- BWT Klika

Post autor: Pająk »

Tak... ale ta broń jest dobra niestety tylko na jedną armię... ewentualnie na bretkę jeszcze...

Użyłem jej u nas na lidze lokalnej i gościu był fajnym straszakiem, no i sam w pierwszej turze przebił się przez bloodcrusherów:-)

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

Pająk pisze:Tak... ale ta broń jest dobra niestety tylko na jedną armię... ewentualnie na bretkę jeszcze...

Użyłem jej u nas na lidze lokalnej i gościu był fajnym straszakiem, no i sam w pierwszej turze przebił się przez bloodcrusherów:-)
Dokładnie, to rzeźnia dla Bloodcrusherów, bo od S5 na sauruskim bohaterze są ranieni na 3+ (bo mają T4), zostaje im pancerz 6+ (bo mają save 4+), a ward (5+) znika i dostają 2 rany (mają 2W), czyli lekko, łatwo i przyjemnie posyła się te modele za 70 punktów do piachu :)
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

Koszu
Chuck Norris
Posty: 592
Lokalizacja: Wrocław, SB

Post autor: Koszu »

no tak, fajna broń ogólnie, ale na turnieju mało przydatna.
no chyba żę nastąpi wielki wylew demonów, co jest w sumie możliwe.

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

Paffeu pisze:no tak, fajna broń ogólnie, ale na turnieju mało przydatna.
no chyba żę nastąpi wielki wylew demonów, co jest w sumie możliwe.
Dobre także na armie, w których bohaterowie w celu poprawy przeżywalności bazują głównie na wardach, bo mają słaby Toughness. Takim przykładem moga być HE tym bardziej, że mają także oddział bazujący na wardzie 4+ (Phoenix Guard). Jeszcze lepszym przykładem są WE - tam jest też T3 i fatalne opancerzenie (o ile się nie mylę nie da się wyciągnąc lepszego save'a niż 3+ za konia, lekką zbroję i enchanted shield), za to dużo dobrych wardów - gdy się je zdejmie, zabić bohatera WE to pestka (no moze trudniej takiego, co ma zbroję z regeneracją, bo jej niestety nie kasujemy). Do tego zdejmujemy wardy driadom i innym elfim oddziałom.
Ogólnie jest tendencja do dawania wardów oddziałom, więc The Blade of Realities zyskuje na znaczeniu.
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

ODPOWIEDZ