Witam, właśnie niedawno zakupiłem następujący zestaw figurek z armii Leśnych Elfów:
20 x Glade Guardy
21x Driady
8 x Glade Riders
5 x Way Watchers
1x Treeman
1x Spellsinger
Moje pytanie dotyczy tego jak oceniacie takowy skład armii tzn czy z tych figurek sadzicie ze da sie stworzyć cos groznego?
oraz ewentualnie co byście polecali jako wzmocnienie/dokupienie jeszcze (chociaz to z czasem sam bede tez umial stwierdzic po jakims czasie grania nimi)
ocena mojej armii Leśnych
Moderator: Gremlin
Jak najbardziej da się złożyć coś mocnego, a przynajmniej jak na standardy WE. Brakuje jednak kilku istotnych elementów. Przede wszystkim walczących bohaterów. Polecałbym nobla na orle i bsb. Do tego jeszcze warto zwiększyć liczbę glade guardów. I z takich absolutnie koniecznych rzeczy to chyba wszystko. Potem najlepiej trochę wardancerów, wild riderów (ewentualnie można ich proksować glade riderami) i jeszcze jednego pieszego nobla. Oczywiście zależy to od Twojego stylu gry i tego co najczęściej będziesz wystawiał.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
OrłyI z takich absolutnie koniecznych rzeczy to chyba wszystko
najlepiej 2Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
True, tak oczywiste, że zapomniałem.Luc pisze:OrłyI z takich absolutnie koniecznych rzeczy to chyba wszystko
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (