-Taktyka-
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
-Taktyka-
Cześć wszystkim.
Która armia jest najbardziej rozwinięta taktycznie?
(W której można trochę pomyśleć). Głównie zależy mi na tych ''dobrych'' rasach. (Ewentualnie WoCh)
Która armia jest najbardziej rozwinięta taktycznie?
(W której można trochę pomyśleć). Głównie zależy mi na tych ''dobrych'' rasach. (Ewentualnie WoCh)
Hugo Boss, ralph lauren, tommy hilfiger, Trussardi Jeans, calvin klein, giorgio armani oraz La' Costa
Orki są podwójnie taktyczną armią ty masz plan i coś robisz, a one swoje, więc musisz reagować na ruchy przeciwnika oraz na swoje wojsko które ma własny pogląd na decyzje które chcesz podjąć
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
- michnik000
- Kretozord
- Posty: 1753
Zdecydowanie WE, bez kombinowania i partyzantki nie można wygrać ta armia.
Ew. Imperium tez choć już mniej.
Ew. Imperium tez choć już mniej.
Dwarfami musisz rozkminc i założyć z góry przebieg calej bitwy, jak sie pomylisz czy przeciwnik zrobi Cię na szaro to już nie nadgonisz i za bardzo nie naprawisz błędu - chyba ze grasz z kowadłem, ale obawiam sie ze jego czas dobiega końca (na 99% GW przy nowym booku zabierze popychanie oddziałów)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Michale, ktoś Cię wskrzesił!Fluffy pisze:Dwarfami musisz rozkminc i założyć z góry przebieg calej bitwy, jak sie pomylisz czy przeciwnik zrobi Cię na szaro to już nie nadgonisz i za bardzo nie naprawisz błędu - chyba ze grasz z kowadłem, ale obawiam sie ze jego czas dobiega końca (na 99% GW przy nowym booku zabierze popychanie oddziałów)
Pozdrawiam
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
@up Popychanie na pewno zostaje, ale raczej do walki tym nie wepchniesz. Bo popychaczka krasi to już jedyna z której można szarżować.
A co do taktyczności armii branych przez ciebie pod uwagę to
1. Dwarfy - taktyka to w większości zaplanowanie sobie takiego bunkra by przeciwnik nie dorwał się do cennych maszyn i kowadła oraz koordynowania jednostek które u krasi o dziwo nie stoją i strzelają - rangersi i minerzy.
2. HE - magowanie z lighta, boostowanie i white lioni, a orły w maszyny - za bardzo taktyki tam nie widzę o ile grasz naporowo (a kto nie gra).
3. Woch - latanie niezłapywalnym dyskowcem - czarowanie, a głównie to zniszczenie odginaczek i śmieci wroga by nie odgięły kozaków w pancerzach i juggerów którymi cała filozofia to dojść do combatu i nie stracić potencjału po drodze.
A co do taktyczności armii branych przez ciebie pod uwagę to
1. Dwarfy - taktyka to w większości zaplanowanie sobie takiego bunkra by przeciwnik nie dorwał się do cennych maszyn i kowadła oraz koordynowania jednostek które u krasi o dziwo nie stoją i strzelają - rangersi i minerzy.
2. HE - magowanie z lighta, boostowanie i white lioni, a orły w maszyny - za bardzo taktyki tam nie widzę o ile grasz naporowo (a kto nie gra).
3. Woch - latanie niezłapywalnym dyskowcem - czarowanie, a głównie to zniszczenie odginaczek i śmieci wroga by nie odgięły kozaków w pancerzach i juggerów którymi cała filozofia to dojść do combatu i nie stracić potencjału po drodze.
no to pogratulować nekromancie i witaj wśród żywychFluffy pisze:A jakos tak wstałem se z martwychMichale, ktoś Cię wskrzesił!
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
według mnie to najlepiej taktyczna armia jest US ARMY. Mają najwiecej roznorodnych jednostek zaczynajac od piechoty , przez czołgi i rakiety a na komandosach , agetach i szpiegach kończąc- co daje im duzy potencjał taktyczny...
Kloc orków wbija się w 3 obslugantów i krasiowego master inżyniera- fartem wbija ino 1 rane, krasie oddają 5 ran i orkowie czmychają...po kilku nieudanych szarżach- kloc orków znika bezpowrotnie a inżynier spokojnie wraca do maszyny...