Rozliczenie

[bigpasiak]

Cieszę się, że wyklarowało się zdanie i osąd konkretnych ludzi.
Teraz mogę zacząć polemikę a skoro stworzyliście precedens to i wyszukiwanie oraz rozpatrywanie kolejnych spraw już niby przebrzmiałych.

Pierwsze moje pytanie to na jakiej podstawie , jakim prawem oraz kierując się którym punktem regulaminu mnie sądziliście? Czysta ciekawość bo nie wiedziałem, że któryś z pkt regulaminu pozwala bawić się w sąd.

Drugie moje pytanie, dlaczego to grono sądownicze nie zajęło się sprawą jawnych oszustw podczas gier Andrzeja jak i Sola. Nie przyznali się do nich? No cóż...
Czy jest inny powód? Nadmienić pragnę iż te zjawiska zdarzyły się grubo przed moją pokazówą.

[Kalesoner]

Podejrzewam, ze chodzi o skalę oszustwa. Oszukiwanie przy stole powinno być karane doraźnie przez sędziego. Oszukiwanie w lidze przez LL.

[Shino]

jako organ bedacy w stanie nadac sobie uprawnienia do ukarania ciebie, po prostu sobie je nadali, apotem LL wymierzylo ci kare.

[Dymitr]

Shino, ale pisząc nadali sobie starasz się nie brać za to odpowiedzialności czy jak?

[Solo]

Drugie moje pytanie, dlaczego to grono sądownicze nie zajęło się sprawą jawnych oszustw podczas gier Andrzeja jak i Sola.

Mogę wiedzieć o co ci dokładnie chodzi ?

[Kalesoner]

Pewnie o Twój wywiad dla Gamblersów.

[Shino]

Shino, ale pisząc nadali sobie starasz się nie brać za to odpowiedzialności czy jak?

nie, nie.

Zupelnie nie o to mi chodzilo. Niefortunnie tu dobralem slowa po prostu.

[Solo]

No tak ale ja zostałem ukarany za to na turnieju, żółtą kartką.
Oszukałem, przyznałem się, zostałem ukarany, poddałem się karze tyle.

[JaceK]

Pasiak nie może zdzierżyć, że stał się przykładem - złym przykładem.
Kłopot w tym, że jego marne próby odwracania uwagi nie mają sensu.
Zły czyn kogoś innego nie powoduje, że Twój zły czyn będzie mniej zły.
A jestem też pewien, że po tym przykładzie, kolejne kary za "battlowe wykroczenia" będą już "łatwiejsze" do przeprowadzenia.

Przetarłeś Pasiaku ścieżkę - jeżeli jakoś Cię to pocieszy

A przy okazji - każdy spec od PRu powiedziałby Ci w Twojej sytuacji, żebyś się przyznał, przeprosił, okazał skruchę i zamknął buzię.
Ludzie by zapomnieli i wybaczyli.
Ale ty chcesz, żeby cały czas pamiętali - Twój problem. Ale krzywdę robisz tylko sobie.

[Andrzej]

Cóż, faktycznie nie zawsze grałem czysto, ale zostałem za to boleśnie ukarany, choćby tym, że nie pojadę już na ETC. Dostałem ostrą nauczkę, ale za błędy się płaci.

[bigpasiak]

Marny Jacku jesteś sam.
Od nieczego nie odwracam uwagi a jedynie sam pokazuję gdzie leży także problem. Czy choćby jednym słowem próbowałem odwrócić od siebie uwagę? Chyba kiepsko to robiłem przyznając się. Co znaczy kolejne? Nie było żadnego prawa czy pkt regulaminu które by sankcjonowało takie zachowanie jak moje. Wierzę więc że zaczniecie odpowiednio głęboko i z zaangażowaniem kopać bo mimo że prawo nie działa wstecz tu jakoś dziwnie i cudowanie zadziałało. Nic nie ustaliliście poza tym że next przypadki będą rozstrzygane indywidualnie. Znaczy żart jakiś bo wystarczy mieć większość na LL [ co nie jest problemem ] i znowu bezkarność wita.
Nie ma mowy żebym się zamknął. Po coś to robię. Coś się zaczęło dziać i zobaczymy jaką drogą to coś pójdzie.

Skala Kaleson? A jak duża skala jest w dopisaniu 4-5 osób do ligi lokalnej w porównaniu do wałów na masterze? Rozumiem że chodziło Tobie że tamte są znacznie większe i trzeba się znacznie dłużej zastanawiać?

Nadali sobie Shino? Jak? Na podstawie jakiego pkt regulaminu? Co czyni tych "ich" wszechmocnymi? Chcesz mi powiedzieć że możecie sobie "nadać" dowolne uprawnienia i prawa? Kpisz?

Cóż, faktycznie nie zawsze grałem czysto, ale zostałem za to boleśnie ukarany, choćby tym, że nie pojadę już na ETC. Dostałem ostrą nauczkę, ale za błędy się płaci.

Publicznie zostałeś napiętnowany i ukarany "oficjalnie" przez... przez nadających sobie uprawnienia?

No tak ale ja zostałem ukarany za to na turnieju, żółtą kartką.
Oszukałem, przyznałem się, zostałem ukarany, poddałem się karze tyle.

No i co z tego? Mi nie uznali całej ligi, zostałem zawieszony w prawach członkowskich klubu.

Nie przypominam sobie Sologate albo Andrzejgate choć były znacznie wcześniej od mojej sprawy...

[Necromanter]

Pisząc regulamin ludzie nie brali pod uwagę, że w tak błahej i for funowej grze ktoś wykaże się tak niemoralnym zachowaniem jak fałszowanie wyników turnieju, a to miało miejsce w Twoim przypadku. Zaistniała sytuacja wymagała podjęcia wyjątkowych działań. A co jak na turnieju przyjdziesz z kijem hokejowym i zaczniesz napie.... ludzi. Mamy to zostawić bez sankcji, bo ktoś nie przewidział takiego zapisu w regulaminie?

BTW można dopisać, że w wyjątkowych sytuacjach prawo decyzji posiada LL.

[Kalesoner]

@Pasiak
Jest/był jakiś wał na masterze o którym chcesz opowiedzieć i jesteś go w stanie udowodnić? Czy znów będzie "wiem, ale nie powiem"?
Konkrety plis, bo tak to nie rozmowa.
Czy może będziesz znów pisał, że picie alkoholu, czy wandalizm to wał?

Napisałem o skali, bo przy swoim przykładzie podałeś przykłady wałów przy stole. To zupełnie różne rzeczy.


Rozumiem, że w związku z zastrzeżeniami co do prawomocności głosowania chcesz podważyć np. takze głosowanie uzupełniające na mastery czy inne głosowania nie objęte bezpośrednio regulaminem? Prawo nie działa wstecz? To chyba jeden z "prawniczych" mitów. A jeśli argumenty Cię nie przekonują, to co zrobisz? Pójdziesz na policję? LL zrobiła słuszną rzecz i poddała pod głosowanie jawne oszustwo. Uważam, że przełamaliśmy tym samym decyzyjną niemoc i daliśmy ostrzeżenie, że takie rzeczy nie mogą uchodzić na sucho.

[Marys]

Marny Pasiaku jesteś marny, choć w tej marności pewnie nie jesteś sam. Po co oczyszczać atmosferę i środowisko z wałów? Po co doprowadzić do usportowienia/uprzyjemnienia (wedle uznania i preferencji) naszego hobby? Lepiej pokazywać jakim jesteś wielkim trolem, oszustem i krętaczem. To świetnie wypromuje nasze środowisko, pacynki i nas samych. Marny jesteś nie z powodu wała, a przynajmniej nie tylko, główna twoja marność objawia się w zachowaniu obecnym - powałowym.

[bigpasiak]

Pisząc regulamin ludzie nie brali pod uwagę, że w tak błahej i for funowej grze ktoś wykaże się tak niemoralnym zachowaniem jak fałszowanie wyników turnieju, a to miało miejsce w Twoim przypadku.

Raczysz żartować.
Naprawdę żyjesz w idealnym świecie, który Tobie zburzyłem? Naprawdę wierzysz, że jestem pionierem tutaj? Choć w sumie masz rację... jako jedyny się przyznałem. Nikomu więcej nie starczyło odwagi.
[ och nie, znowu te insynuacje... przecież nie mam dowodów, taśmy mi się gdzieś zapodziały... ]

@Pasiak
Jest/był jakiś wał na masterze o którym chcesz opowiedzieć i jesteś go w stanie udowodnić? Czy znów będzie "wiem, ale nie powiem"?

Oszukałem

Cóż, faktycznie nie zawsze grałem czysto

Proste wałki Dalmara podczas naszej legendarnej potyczki już... A to GD poszedł podstawkę za daleko, a to horrory się teleportowały, a to furie poleciały parę cali dalej, itp... W pip ludzi stało naokoło, ale jakoś z tego dalmargate nie zrobił nikt [ włącznie ze mną ] bo przecież on tak grał... tak jakoś przypadkowo wychodziło...
Jak już wspomniałem wcześniej nie zauważyłem Sologate czy Andrzejgate... Nie było to głośne na forum? Było, nawet raczyłeś to uwypuklić w postaci odpowiednich bazyliszków a teraz się pytasz o przykłady? Chyba coś tu nie kaman...?
Rozumiem, że teraz nagle to wszyscy są krystalicznie czyści, a po turze jak zwykle huczy... Lepiej będę cicho bo nie mam dowodów... Tylko jak je zdobyć jak wszyscy zainteresowani siedzą cicho...? A teraz już na pewno będą... Bo nie opłaca się przyznawać, łatwiej iść w zaparte.

Chlanie i robienie burdelu na sali/ach to nie wał to buractwo jak dla mnie znacznie gorszy niż mój wał bo naraża orga na straty finansowe [ zupełnie jak nawalenie Darkowi P. liści na dach samochodu i siedzenie cichutko bo przecież nikt nic nie widział ].
Wałem jest "nie chce mi się grać, 10/10", "tylko max nam daje jakieś szanse, kto wyżej ma maskę", godzinne myślenie przed wystawieniem pierwszego unitu grając sojuszem defensów... Choć nie, to publicznie dozwolone zachowanie,w końcu pkt widzenie zależy od pkt siedzenia.

LL zrobiła słuszną rzecz i poddała pod głosowanie jawne oszustwo. Uważam, że przełamaliśmy tym samym decyzyjną niemoc i daliśmy ostrzeżenie, że takie rzeczy nie mogą uchodzić na sucho.

Jakim prawem? ten organ nie jest od sądzenia graczy z ich grzechów chyba, że gdzieś to macie zapisane... Może nadaliście sobie takie uprawnienia? Takie stwierdzenie prowadzi do tego że mając odpowiednią większość na LL można przepchnąć wszystko i przy odrobinie chęci wykluczyć dowolną osobę [ bo coś się znajdzie np z przed 5 lat ]...
Wiem, że takie rzeczy nie mogą uchodzić na sucho jednak jakoś przez spory kawałek czasu udawało się Wam tego nie dostrzec i gdyby nie moje przyznanie dalej by nie było sprawy. A nie, zapomniałem przecież to ja skalałem nasze środowisko pierwszy i jedyny .

Marny Pasiaku jesteś marny

Vanitas vanitatum et omnia vanitas
Oczyszczajmy. Tylko nie stwierdzeniem, że na spaleniu jednej czarownicy to czyszczenie się skończy bo o reszcie jest cicho... Może czas popracować nad regulaminem a nie nabazgrać, że każdy przypadek będzie rozstrzygany osobno. Kpina jakaś?

Nie mam zamiaru sie tu z toba wyklocac. Pozwolenie od orga dostalem, a zadnemu graczowi z osobna lekka modyfikacja rozpy nie przeszkadzala. Skoncz plakac i skup sie na swoich elfikach, zamiast na sile szukac problemu. No, ale jak to tak, przeciez za twoje dopisywanie ludzi do turnieju (lol swoja droga) zostales ukarany, to teraz trzeba szukac sprawiedliwosci, nie? Wiesz, jaka jest roznica, ze ty najzwyczajniej w swiecie oszukales system w najgorszy i najbardziej chory ze wszystkich sposobow, a ja grzecznie zapytale, czy moge skorzystac z nowych zasad, coby maksymalnie wykorzystac swoj wolny czas na trening do kadry. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na masterze.

Może mi ktoś jak dziecku wytłumaczy na jakiej zasadzie jeden gracz może grać na innych zasadach niż reszta zainteresowanych rywalizacją? Wytłumaczenie Rinca nie powiem, ciekawe.
NA turnieju lokalnym we Włocławku raczył grać na "preview draft 2" podczas gdy wszyscy inni grali na starym drafcie twierdząc, że nowy drafcik wyjdzie w poniedziałek i ma info od Shino że tak będzie na bank a jak było wszyscy widzą i wiedzą. Możecie mi nazwać taką sytuację? Co z tego że pytał jak nie grał z organizatorem a z graczami na uprzywilejowanych zasadach? Akurat DE sporo zyskują na nowym draficie i moje dociekania nie są bezpodstawne. Co to w ogóle za sytuacja że ktoś gra na innych zasadach niż reszta? I to mniejsza o tłumaczenia i powody.
Ja na dopisaniu nie zyskałem nic poza tym że w końcu coś się ruszyło z etyką w środowisku, Rince ma konkretne korzyści wynikające z używania innego rostera [ skilla mu na pewno nie odmawiam jednak rozpa dość dużo pomaga w skillu ] więc chyba czas to przedyskutować?

Ps. Zaprezentujesz tę lekko zmienioną rozpiskę?

[Dymitr]

...

ad LL:
Lista Ligowa sprawuję pieczę i tworzy regulamin Ogólnopolskiej Ligi WFB - w przypadku łamania jej zasad (nawet tych nie ujętych wprost regulaminem - bo w regulaminie nie ma zapisku o tym, że nie można dopisywać ludzi do turniejów) owa Lista ma nie prawo, a obowiązek zareagować. Reakcja jaka jest - każdy widzi, vox populi.

ad Inne wałki:
Każdy został już ukarany, w ten czy inny sposób. Czasem piętno wałkarza jest bardzo bolesną karą, nie mówiąc o łatce, jaką dostaje małe środowisko typu KLUB

ad Twoje postępowanie:
Jacek i Maryś dobrze to wyrazili - bez sensu rozgrzebujesz ten temat i wydłużasz własną wizerunkową agonię. Nie rób tego - tak z sympatii radzę.

[Kalesoner]

Pasiak chyba nie ma sensu ci odpisywać, ale spróbuję ostatni raz.

Porównujesz wałki przy grze na turnieju, do oszustwa wymierzonego we wszystkich biorących udział w lidze 2012. To błąd. Twoje argumenty dotyczące Darka, Sola czy Andrzeja pasują tu jak pięść do nosa. Przestań już o tym pisać, bo to zupełnie inne sprawy. Oszukałeś na poziomie ligi, a nie turnieju, dlatego Twoją sprawą nie zajął się konkretny organizator ani sędzia (jak było lub powinno być w ww. przykładach), tylko zajęła się LL.

Po raz kolejny szczycisz się tym, że się przyznałeś. Przykro mi, ale wiele osób (w tym ja) wiedziało już wcześniej o tym, że to Ty zrobiłeś. To, że się przyznałeś nic nie zmienia. No może tylko to, że mniej osób poniosło przez to konsekwencje i były one mniejsze niż mogłyby być, gdybyś tego nie zrobił.

Czy kiedy klub usunął Cię ze swoich szeregów do końca lipca, to też pytałeś się jakim prawem? Bo założę się, że XIIIK nie ma odpowiedniego punktu w regulaminie, jeśli w ogóle taki posiada. Możesz się nie zgadzać, protestować i narzekać, przegłosowane rzeczy zostaną wyegzekwowane i nic nie możesz z tym zrobić. Mało tego, XIIIK może dziękować tylko Tobie i Gokishowi za półroczny ban na LL, bo to właśnie wasze zachowanie od dnia przyznania się do końca głosowania wpłynęło na to jak rozłożyły się głosy.

[zaf]

Pasiak za fajny z Ciebie gościu na to co piszesz, najlepiej dla Ciebie byłoby odsapnąc od forum, przemyślenia i zastosowania sławnej mantry mamtowdupizm. I wrócić silniejszym

Łatke Solo i Andrzej maja, aż klub obrywa. Wystarczy że zagra ktos od nas, pomyli sie i staje sie w automacie wałkarzem. Pozdro Laik.
Wiec wierz mi nie trza im/nam Andrzejo-Solo-gate.

[Jankiel]

Powiem krótko - LL jako samozwańcza, w żaden sposób nieuregulowana zbieranina może sobie przegłosować wszystko i robić co tylko jej się żywnie podoba. Możemy nawet przegłosować zmianę Twojej ksywki w rankingu lub wykreślić Cię razem z XIII Kohortą ze wszystkich rankingów od początku świata i nic na to nie poradzisz.

[trikk]

Proste wałki Dalmara podczas naszej legendarnej potyczki już... A to GD poszedł podstawkę za daleko, a to horrory się teleportowały, a to furie poleciały parę cali dalej, itp... W pip ludzi stało naokoło, ale jakoś z tego dalmargate nie zrobił nikt [ włącznie ze mną ] bo przecież on tak grał... tak jakoś przypadkowo wychodziło...

Dalmar miał opinię, jaką miał, raczej niezbyt pochlebną. Co nie zmienia faktu, że wlepienie karniaków przy stole to kwestia sędziego z jajami, a nie LL.