Jak wybieramy selekcjonerów?!
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
Jak wybieramy selekcjonerów?!
Jakiś czas temu ustaliliśmy, że zamiast top 20/top 3 mamy wybranych i potwierdzonych na LL selekcjonerów... Wtedy zdecydowaliśmy o dwóch konkretnych osobach, dziś takiej zgody już nie ma. Najprościej byłoby takie pary selekcjonerów (samo-zgłoszenia, zgłoszenia przez innych) zebrać i postawić pod głosowaniem. Ja wierzę, że jest to jedna z tych spraw przy których geografia nie ma znaczenia i potrafimy to zrobić.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
temat właściwie należy rozbudować o człowieka do AR.com
Wiem, że LL nie jest idealnym miejscem do wybierania takich osób, ale to i tak będzie lepsze niż rzucanie kostką
AR.COM
Widzę to tak, że spokeperson kogoś namaszcza na kandydata, ew. kontrkandydaci mogą stanąć z nim w szranki tu. Jeśli nie ma takowych - wybór jest prosty
SELEKCJONER/RZY
grupy osób chcące wybierać skład zgłaszają się w otwartym temacie. Tu także dodajemy kogoś od spokepersona (czyli od odchodzącego sztabu defacto - powinien to z resztą crew ustalić)
SPOKEPERSON
Wybierają go sobie autorytarni selekcjonerzy, którzy wygrali wybory
Nie jest to idealne rozwiązanie, ale jest jakieś. Dzięki prostej regulacji unikamy takich dziwnych akcji, jak w tym roku
Proszę od razu o spokojną dyskusję!
Wiem, że LL nie jest idealnym miejscem do wybierania takich osób, ale to i tak będzie lepsze niż rzucanie kostką
AR.COM
Widzę to tak, że spokeperson kogoś namaszcza na kandydata, ew. kontrkandydaci mogą stanąć z nim w szranki tu. Jeśli nie ma takowych - wybór jest prosty

SELEKCJONER/RZY
grupy osób chcące wybierać skład zgłaszają się w otwartym temacie. Tu także dodajemy kogoś od spokepersona (czyli od odchodzącego sztabu defacto - powinien to z resztą crew ustalić)
SPOKEPERSON
Wybierają go sobie autorytarni selekcjonerzy, którzy wygrali wybory
Nie jest to idealne rozwiązanie, ale jest jakieś. Dzięki prostej regulacji unikamy takich dziwnych akcji, jak w tym roku
Proszę od razu o spokojną dyskusję!
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Spokeperson - powinna być to osoba wybierana przez selekcjonerów, gdyż to de facto ich interesy tam reprezentuje, nie powinna mieć za szerokich kompetencji, gdyż stanowisko to powinno być rzadko zmieniane. Danie jej realnych kompetencji powoduje, że będzie elementem sporo, a wpychanie tu jakiegoś typa tylko po to by coś tam wybrał a potem to olewał to nie jest dobry plan.
Selekcjonerzy - tu moim zdaniem nie ma alternatyw dla LL, wszystkie inne opcje to niepotrzebne budzenie bzdurnych zarzutów kolesiostwa.
Ar.com, krzesło i FAQ team - tu jest mega problem, bo LL w tym temacie ma niestety kompetencje niczym eksperci Macierewicza w wypadkach lotniczych. Danie tego selekcjonerom to tylko niepotrzebne podnoszenie stawki tamtych wyborów. Jest to generalnie ciężki temat i nie mam na ten moment dobrego długofalowego pomysłu, który by tu zadziałał. Skłaniałbym się do jakiejś formy puszczenia tego przez błogosławieństwo LL, nawet gdyby to miało być głosowanie w stylu "czy zgadzasz się by w tym rok selekcjonerzy/spokeperson/ktokolwiek wybrali kandydatów kraju na stanowiska zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą".
Wiadomo teoretycznie ETC ma niewiele wspólnego z LL, natomiast ze względu na ogrom emocji z tym związanych i olbrzymie zainteresowanie samym turniejem głównym coś z tym trzeba zrobić.
Selekcjonerzy - tu moim zdaniem nie ma alternatyw dla LL, wszystkie inne opcje to niepotrzebne budzenie bzdurnych zarzutów kolesiostwa.
Ar.com, krzesło i FAQ team - tu jest mega problem, bo LL w tym temacie ma niestety kompetencje niczym eksperci Macierewicza w wypadkach lotniczych. Danie tego selekcjonerom to tylko niepotrzebne podnoszenie stawki tamtych wyborów. Jest to generalnie ciężki temat i nie mam na ten moment dobrego długofalowego pomysłu, który by tu zadziałał. Skłaniałbym się do jakiejś formy puszczenia tego przez błogosławieństwo LL, nawet gdyby to miało być głosowanie w stylu "czy zgadzasz się by w tym rok selekcjonerzy/spokeperson/ktokolwiek wybrali kandydatów kraju na stanowiska zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą".
Wiadomo teoretycznie ETC ma niewiele wspólnego z LL, natomiast ze względu na ogrom emocji z tym związanych i olbrzymie zainteresowanie samym turniejem głównym coś z tym trzeba zrobić.
Nie znam się na TWFie i wydaje mi się, że większość ludzi na LL ma podobnie. Nie wiem czy zostawienie tego w naszych rekach, będzie miało pożytek dla interesów kadry.
Rozwijając myśl Kudłatego uwazam, ze najwiecej do powiedzenia powinni mieć selekcjonerzy i kadrowicze. LL może podklepać tylko głosowania w stylu zaproponowanych przez Kudłatego, ale pytanie czy ma to być teraz czy po wyborze nowej kadry?
Rozwijając myśl Kudłatego uwazam, ze najwiecej do powiedzenia powinni mieć selekcjonerzy i kadrowicze. LL może podklepać tylko głosowania w stylu zaproponowanych przez Kudłatego, ale pytanie czy ma to być teraz czy po wyborze nowej kadry?
ETC to trochę inna zabawa, bo jest to społeczność, która ma jasną wizję. Dla niektórych jest to wydarzenie. Ci, którzy rozmawiają na żywo z drużynami i krzesłowymi dostrzegają coś więcej. To nie jest tak, że zbiera się 30 krajów i razem coś ustalają. To ETC ściąga te mniejsze społeczności do siebie poprzez swoje idee. Mimo, że Polska to największa batlowa społeczność w Europie to wynik na turnieju jak i do AR pokazał, że nie mamy wiele do powiedzenia. Drużyna źle się przygotowała, a kandydaci nie pasowali do wizji ETC. Są i będą osoby, które po prostu siedzą głębiej na TWF i to one powinny ustalić kto idzie gdzie. Jest to spokeperson, członkowie AR, sędziowie na ETC.
Ja wiem, że gdyby Kudłaty zremisował ze Szwedem (do czego by nawet nie doszło) to by wszedł. Tak go tam szanują. Piszę to oczywiście jako osoba, którą wprowadził tam jakiś random JJ i która żyje nie tylko na forum, ale i na samym turnieju. Nie widzę też problemu, aby ktokolwiek w dowolnym momencie zaistniał na TWF, a potem na ETC. Drzwi są otwarte, bo takie jest ETC. Polecam, bo przygoda jest warta poświęconego czasu.
Ja wiem, że gdyby Kudłaty zremisował ze Szwedem (do czego by nawet nie doszło) to by wszedł. Tak go tam szanują. Piszę to oczywiście jako osoba, którą wprowadził tam jakiś random JJ i która żyje nie tylko na forum, ale i na samym turnieju. Nie widzę też problemu, aby ktokolwiek w dowolnym momencie zaistniał na TWF, a potem na ETC. Drzwi są otwarte, bo takie jest ETC. Polecam, bo przygoda jest warta poświęconego czasu.
wprowadził tam jakiś random JJ

Jaka inna zabawa? To jest to samo, co na LL tylko w innej skali. Takie samo pojęcie o działaniach LL mają niedzielni gracze z katowickiego barda, co o działaniach ETC mają pojęcie członkowie LL. Jaki merytoryczny wkład w wybór polskich kandydatów do organów ETC będą mieli ludzie, którzy ani na ETC nie grali, ani nie rozmawiali z żadnym z chairmanów czy spokepersonów/kapitanów innych reprezentacji, ani nawet nie mają pojęcia, kto jest kim na ETC?ETC to trochę inna zabawa, bo jest to społeczność, która ma jasną wizję. Dla niektórych jest to wydarzenie. Ci, którzy rozmawiają na żywo z drużynami i krzesłowymi dostrzegają coś więcej.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie da się porównać TWF do LL.
Z całą resztą się zgadzam. W końcu sam to napisałem
Z całą resztą się zgadzam. W końcu sam to napisałem

LL na jesieni wybiera selekcjonerów na kolejny sezon. Selekcjonerzy robią to co do nich należy, czyli dokonują selekcji.
Selekcjonerzy wybierają:
- 8 graczy,
- 1 gracza rezerwowego (na wszelki wypadek gdyby ktoś się rozchorował, uległ wypadkowi, poszedł do więzienia itp.),
- niegrającego kołcza,
- kandydata do FAQ team,
- kandydata do ar.com,
- spokepersona, menadżera, podsiodłowego, marszałka kutasenatu i kogo tam jeszcze będzie trzeba do reprezentacji naszego kraju na etc.
Selekcjonerzy wybierają:
- 8 graczy,
- 1 gracza rezerwowego (na wszelki wypadek gdyby ktoś się rozchorował, uległ wypadkowi, poszedł do więzienia itp.),
- niegrającego kołcza,
- kandydata do FAQ team,
- kandydata do ar.com,
- spokepersona, menadżera, podsiodłowego, marszałka kutasenatu i kogo tam jeszcze będzie trzeba do reprezentacji naszego kraju na etc.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Uniwersalny gracz rezerwowy to totalnie inny temat, większość owych losowych sytuacji i tak dotyczy sytuacji z między wysłania rozp a turnieju w związku z czym to de facto jest sztab potencjalnych zamienników, bo to wejście w cudzą rozpę. Zresztą nie ma potrzeby tak głęboko formalizować zasad selekcji.
I już widzę jak selekcjonerzy wybierają to wszystko co Karli wymienił. Nie tak dawno temu Crus wypisał dlaczego tego nie byłby w stanie zrobić - bo nie jest od tego. Nie mówiąc już o tym, że selekcjoner będzie postrzegany jako pakiet. Co oznacza, że jego umiejętności doboru kadry przejdą na dalszy plan. Mocno nieprzemyślane.
Nie wiem czy wiesz Karolu, ale to nie jest tak, że albo twoja propozycja albo dramat. Nie twierdzę, że jest absurdalna, ale twoje argumenty są tak merytoryczne że można nimi równie dobrzez poprzeć wybór poprzez rzut kostką czy picie browara na czas.
To proste.
Biorąc pod uwagę zainteresowanie na LL jakie obecnie panuje wobec spraw związanych z ETC a niezwiązanych z wyborem kadry obawiam się, że jeśli nie ustanowimy jasnych, prostych zasad - takich właśnie jak "LL wybiera selekcjonera, selekcjoner wybiera resztę" to co roku będzie z tym problem.
Obecnie też LL miała niby głosować w sprawie, kto pójdzie do ar.com. Sam proponowałem takie głosowanie. Niby mieliśmy poczekać aż Kudłaty wróci. Potem zainteresowanie było mizerne. Zamiast głosować raz-dwa to wszystko sprowadziło się do rzutu kością i wyskoku Furiona.
Jeśli nie będzie prostych, szybkich i skutecznych wyborów - a takie właśnie proponuję - to sytuacja z obecnego roku może się powtarzać. Ponadto to właśnie selekcjonerzy, to są goście, którzy jeżdżą już od lat na ETC, znają wiele osób z tamtego środowiska i to właśnie oni będą najlepiej w nim zorientowani.
Argument "nie obarczajmy tym selekcjonera" uważam za nietrafiony, bo:
- po ETC, we wrześniu selekcjoner i tak nie ma innej roboty związanej z turniejem,
- albo jestem nie w temacie (i mnie uświadomcie) albo tej "roboty" jest tyle co nic. Ot wybrać do FAQ team i ar.com pomiędzy Kudłatym, Shino, Lidderem a Furionem. Jeśli będą niezadowoleni to nawet niech wprowadzi selekcjoner rotację "w tym roku Furion i Kudłaty, za rok Shino i Lidder". Nie jest to jakaś rozkmina wielka na poziomie rozpisek, obecnej mety, wyników gry poszczególnych graczy i tym podobnych pierdół które musi brać pod uwagę selekcjoner kadry grającej.
Biorąc pod uwagę zainteresowanie na LL jakie obecnie panuje wobec spraw związanych z ETC a niezwiązanych z wyborem kadry obawiam się, że jeśli nie ustanowimy jasnych, prostych zasad - takich właśnie jak "LL wybiera selekcjonera, selekcjoner wybiera resztę" to co roku będzie z tym problem.
Obecnie też LL miała niby głosować w sprawie, kto pójdzie do ar.com. Sam proponowałem takie głosowanie. Niby mieliśmy poczekać aż Kudłaty wróci. Potem zainteresowanie było mizerne. Zamiast głosować raz-dwa to wszystko sprowadziło się do rzutu kością i wyskoku Furiona.
Jeśli nie będzie prostych, szybkich i skutecznych wyborów - a takie właśnie proponuję - to sytuacja z obecnego roku może się powtarzać. Ponadto to właśnie selekcjonerzy, to są goście, którzy jeżdżą już od lat na ETC, znają wiele osób z tamtego środowiska i to właśnie oni będą najlepiej w nim zorientowani.
Argument "nie obarczajmy tym selekcjonera" uważam za nietrafiony, bo:
- po ETC, we wrześniu selekcjoner i tak nie ma innej roboty związanej z turniejem,
- albo jestem nie w temacie (i mnie uświadomcie) albo tej "roboty" jest tyle co nic. Ot wybrać do FAQ team i ar.com pomiędzy Kudłatym, Shino, Lidderem a Furionem. Jeśli będą niezadowoleni to nawet niech wprowadzi selekcjoner rotację "w tym roku Furion i Kudłaty, za rok Shino i Lidder". Nie jest to jakaś rozkmina wielka na poziomie rozpisek, obecnej mety, wyników gry poszczególnych graczy i tym podobnych pierdół które musi brać pod uwagę selekcjoner kadry grającej.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Karol, żebyś miał jasność: w sprawie AR.COM nie bylo głosowania, bo nie było na to czasu - uznaliśmy, że będzie lepiej jeśli chłopaki się spróbują dogadać
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.