Ocena malowania na masterach.

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Malin
Kretozord
Posty: 1705
Lokalizacja: SNOT Gdynia MANTRA Studio
Kontakt:

Ocena malowania na masterach.

Post autor: Malin »

Dzisiaj miałem dzien weny, natchnienia, czy po prsotu jakiejś szalonej chęci i mój umysł urodził coś takiego:

do zdobycia w kategorii Hobby na masterze jest 50 punktów dzielonych w następujący sposób:

- 25 malowanie,
- 15 test,
- 6 rozpiska,
- 4 przygotowanie.

25 p. z Malowania dzielimy na następujące kategorie:
- Poziom (0-6 punkty)
0 - "nie miałem czasu, więc pomazałem co trzeba" za podstawowe wymagane 3 kolorki (czyli za coś co i tak trzeba zrobić)
2 - "staram się jak mogę więc coś mi się za to należy", czyli coś ponad te trzy wymagane kolorki, figurki pomalowane na podstawowe kolory, estetycznie bez żadnych fajerwerków, same podstawowe warstwy bez rozjaśnień czy cieniowania.
4 - "Nieźle mi to idzie" czyli figurki malowane na więcej niż podstawowe kolory, w grę wchodzą drybrush-e rozjaśnienia cieniowani itd itp.
6 - "Malarz to moje drugie imię", przejścia płynne między warstwami, freehandy, zaawansowane techniki malarskie itd. Innymi słowy wypasik.

(0-3p.)Podstawki
0 - jeżeli chociaż jedna podstawka jest niezrobiona to 0 punktów, albo masz albo nie, nic dodać nic ująć.
1 - taki TT standardzik, czyli piasek plus jakaś posypka (static grass itp.)
2 - jakies małe dodatki an podstawkach, czaszeczki, listki czy inne popierdółki, coś więcej ponad zwykły piasek.
3 - Wymodelowane podstawki, jakis korek, skałki, cała armia na podstawkach o jednym motywie.

(0-2) Traye
0 - brak trayów
1 - są, ale nie pomalowane, ułatwiają rozgrywkę ale nie cieszą oka
2 - pomalowane traye, współgrają z podstawkami oddziału który stoi na danym tray-u.

(5-0)Wysiwyg
każdy zaczyna od 5 punktów
- za każdy oddział bohatera który nie spełnia tego kryterium obcinamy 1 punkt. Czyli zdotychczasowego systemu nagradzania za wysiwyg, mamy system karania za jego brak.

(0-7) Konwersje
1 punkt za każdy skonwertowany oddział o US 1-10 i/lub pojedynczego bohatera o US (1-3).
2 punkty za każdy skonwertowany oddział o US 10+ i/lub bohatera o US 4+ (czyli większym od piechotnego, czy na koniku, wilku, czy innym "zwykłym" mouncie)

(0-2) WOW
Punkty za WOW przyznaje się tylko armiom które zdobyły minimum 18 punktów z wcześniejszych kategorii (poziom, podstawki, traye, konwersje, wysiwyg).
- 1 cała armia prezentuje się fajnie, składnie, sędzia jest pod wrażeniem:p
- 2 Pełen wypas, nie ma się do czego przyczepić, jedna z najlepszych armii na turnieju

TEST - 15 punktów - tu nie trzeba nic tłumaczyć, chociaż połowa pytań mogłaby dotyczyć fluffu.

Rozpiska:
2,5p. - wysłaeni rozpiski w czasie podanym przez orgów
1p. - rozpiska ma tabelki na czary, zużyte scrolle itp. Cos więcej niż AB
2,5p. - czyli rozpiska z rysunkami, nie robiona w AB, gracz sie postarał żeby było ładnie.

Przygotowanie do turnieju
4 punkty na starcie, odejmujemy 2 punkty za brak:
- kostek
- miarki
- tamplet-ów

Jeżeli gracz nie posiada swoich kostek, ale ma mmiarkę i placki dostaje 2 punkty. Jeżeli nie musi używać templatów nie ucina mu się za to punktów (czyli, nie ma w armii modeli wymagających uzycia templatów, anie nie ma dostępu do czarów które wymagają ich użycia). Chodzi o płynność gry i nagradzanie przygotowanych graczy.

W sumie w kategorii hobby jest do zdobycia 50 punktów.
Zdobyte przez gracza punkty dzielimy przez 2,5 i otrzymujemy liczbe punktów które ten gracz dostaje do klasyfikacji generalnej (czyli max 20, wszystkie ułamki zaokrąglamy w dół).
Punkty z Kategorii hobby pozwolą wyłonić Hobbystę turnieju.

A teraz komentujcie, piszcie że mi się nudziło, albo że miałem niezły pomysł :wink:

Malin

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

Na Mastermindzie możemy taką wprowadzić. Mi pasuje ;)
No i nie ma 9 pkt oceny uznaniowej :twisted:
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

miedzy 4 a 6pkt za malowanie IMO za duza przepasc

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

ale dzielisz to potem przez 2 o ile dobrze zrozmialem wiec masz 2 i3 a nie 4i6

Awatar użytkownika
qlpin
Chuck Norris
Posty: 425

Post autor: qlpin »

żadnej oceny malowania na masterach, ewentualne 20(i to max)
punktów przyznawanych przez graczy nawzajem przed rozpoczęciem bitwy...


sorry, ale co master to najwięcej punktów z malowania mają koledzy organizatorów, ewentualnie oceniających armie...
lub o zgrozo partnerzy (niekiedy tymczasowi) gracza <--- kto sie orientuje ten wie o co chodzi...

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

qlpin pisze:żadnej oceny malowania na masterach, ewentualne 20(i to max)
punktów przyznawanych przez graczy nawzajem przed rozpoczęciem bitwy...
ty mi dasz 20, ja ci dam 20 ?? :roll: było już i się nie sprawdziło. Niestety w takim wypadku gracze nie są obiektywni (nie mówię, że wszyscy, bo bywają wyjatki).
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
qlpin
Chuck Norris
Posty: 425

Post autor: qlpin »

ja ci dam 20 ty mi dasz 20 i w tej sytuacji włącza się rola sędziego,
który mówi hola hola, pokaż mi chociaż 3 konwersje w jego armii...

w przypadku nie uzasadnienia takiej oceny malowania, no to 0 punktów...


ps. wiem że jest 4:57

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

to juz sensowniej by blyo gdyby kazdy sam wg jednego schematu ocenial armie, a sedzia tylko by sprawdzal czy ocena wiarygodna (np dajemy liste ile punktow z ktorej kategorii ile - sedzia zadaje pare pytan. jak wal - to 0 z hobbystyki, jak ok to ok)

Awatar użytkownika
Bruenor Battlehammer
Wodzirej
Posty: 700
Lokalizacja: Bendsburg

Post autor: Bruenor Battlehammer »

a mnie się sytstem Mailna bardzo podoba. Jest chyba najlepszy ze wszystkich, z jakimi miałem styczność, a i ujednolicenie systemu w Polsce powinno ułatwić sprawe :)

Awatar użytkownika
Roman Lord of the Druchii
Chuck Norris
Posty: 600
Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką

Post autor: Roman Lord of the Druchii »

fajna

nie jest jakaś harcoerowa strasznie, ale w sam raz

Awatar użytkownika
Jaro
Chuck Norris
Posty: 448
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Jaro »

Tutaj trochę odbiegnę od tematu - sorry za offtop. Ale skoro jesteśmy przy zmianach, to czemu by nie zminić dodawanych punktów za ćwiartki i sztandary. Według mnie przez ich wysoką wartość mniejsze znaczenie ma skill grającego. Sztandary i ćwiartki po 50 (czy 100pkt) mogą zmienić remis na duże zwycięstwo, a czasem nawet na masakrę (w zależności od tego na ile pkt była gra). To taka moja drobna uwaga, ale może nie tylko mnie to denerwuje.

Awatar użytkownika
eustis
Wałkarz
Posty: 65
Lokalizacja: wejherowo

Post autor: eustis »

ćwiartki i sztandary to kwintesencja strategii i z taktycznego punktu widzenia są równie ważne co wyrzynanie wrogich jednostek.
punkty przyznawane za taktykę wyróżniają stratega od kostko-miota :)

co sie tyczy głównego wątku, pomysł z ujednoliceniem oceny hobbitycznej jest wporzo.
powinno się go poddać pod globalne głosowanie i wprowadzić w czyn.
ze swojej strony uważam, że punktowanie historii armii (często skomplikowanych jak brazylijski serial) jest bezsensowne.
To samo tyczy się zalanych herbatą, pomiętych, podpalonych i cholera wie jeszcze jak zmaltretowanych rozpisek.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Uwazam, ze kolejny system szczegolowej oceny malowania, to powielanie starego bledu.
Ja postuluje dokonanie calkowitej zmiany:
- Rezygnacja z "Najlepszego Hobbysty Turnieju". Ewentualnie przyznawanie takiego tytulu na zasadzie glosowania uczestnikow turnieju, a nie przez sedziow.
- Rezygnacja z oceny rozpisek. Rozpiski maja byc z Army Buildera, lub w innej formie, ale schludne i czytelne. Najlepiej, jesli rozpiski sa wysylane do organizatorow, przez nich sprawdzane, drukowane i oddane graczom, jako jedyne legalne na turnieju. NIE dla wszelkich ozdobnych, nieczytelnych rozpisek.
- Rezygnacja z punktow za przygotowanie do turnieju (kostki, miarki, templejty). Każdy to po prostu powinien miec dla swojego dobra.
- Max. 2 pkt za wczesniejsze przyslanie rozpiski organizatorowi.
- Test wiedzy wedlug uznania organizatorow, ale nie wiecej niz 15pkt.

Co do oceny malowania, to jak napisalem w temacie poswieconym Wielkiemu Draconowi:

[quote="w temacie "Wielki Dracon" bless"]

(z ocena malowania)Zawsze sa kontrowersje a mimo to nikt nic z tym nie robi.
Sztuka jest nieszacowalna. Sztuke powinno sie zostawic dla przyjemnosci artystow. Nie powinno byc dla niej miejsca na turniejach. Mowie to jako posiadacz jednej z ladniejszych armii w Polsce w pelni swiadom tego, jak czesto moje wysokie miejsca na imprezach zalezaly od "WOW-ów", czy innych "ocen klimatu". Uwazam, ze subiektywne oceny sedziow nie pasuja do ideii turnieju, na ktorym najwazniejsza jest rozgrywka taktyczna. Wydaje mi sie, ze w tej kwestii, podobnie jak przy pkt za wczesniejsze zgloszenie rozpy, odeszlismy od ideii, jaka przyswiecala zasadzie oceniania pomalowania armii. Od zawsze chodzilo o to, bysmy mogli sie cieszyc grą pomalowanymi zolnierzykami. Armie niezłożone i niepomalowane wygladaja zle i utrudniaja zidentyfikowanie wrogich regimentow. Aby zapobiec pojawianiu sie takich armii na turniejach wytarczy wprowadzic obowiazek pomalowania armii (i konsekwentnie go przestrzegac). Potem mozna ewentualnie dokonac rozroznienia armii na 3 klasy i nagrodzic tych, ktorzy sie wysili bardziej niz na 3 kolory. Ale to tez nie powinno generowac takiej ilosci punktow, jak do tej pory, i powinno byc uproszczone.

0 pkt za 3 kolory
5 pkt za armie pomalowana słabo, ale jednolicie. Tabletop.
10 pkt za armie pomalowane starannie. Wszystko co ponad Tabletop.


Powyszego rozroznienia latwo dokonac nawet ludziom nie znajacym sie na malowaniu. Te roznice po prostu widac golym okiem. Ta ilosc punktow jest znaczaca, ale nie przesadza o miejscu w turnieju. Kazdego stac na te minimum 5pkt. To juz wystarczy chciec, nie trzeba byc mega artysta.

[/quote]
Obrazek

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

W większości zgadam się z blessem, ale:

zero oceny malowania

Część forumowiczów moje ( i rafa) zdanie powinna znać i nic w tym temacie się nie zmieniło.

Co do opcji oceny malowania zaproponowanej przez blessa:
po pierwsze zawsze znajdzie się ktoś kombinujący jak by tu dostać 10 zamiast tych 5 punktów. Będą potem na forum kłótnie o nie obiektywność oceniającego i w ogóle.
Ok, dzięki temu zawężeniu które proponuje bless, pewnie będzie mniej zgrzytów, ale nie wierze że nie będzie ich w ogóle.

Po drugie jeśli chodzi o sprawiedliwość to znowu cześć (np. ja ;) ) dostanie po dupie.
Spędziłem wiele godzin nad każdą figurką w mojej armii. Tworzyłem armie w pocie czoła i wiele mnie to kosztowało. Ale maluje jak dupa (przyznaje się bez bicia) i dostane te 5 punktów (mam nadzieje). Ktoś kto oddał do malowania armie zawodowcom dostanie 10 punktów. Zakładając że w bitwach pójdzie mi lepiej, ale niewiele i tak moge przegrać w klasyfikacji ogólnej.
Jeśli wyeliminujecie ocenę osób grających pomalowanymi przez kogoś innego armiami (lub utniecie takim armiom cześć punktów) to wszystko będzie si, i poprę ten system.

Dopóki nie, zawsze będę przeciwko.

I nie wydaje mi się żeby brak oceny malowania był ze szkodą dla battla w Polsce. Albo będzie miało to niewielki wpływ, albo nawet może być na plus.

BTW
Odkąd zaczęliśmy z rafem składać Ogry (które raf będzie malował) zastanawiałem się co zrobię jak przyjdzie mi grać ta armią na turze. Po niedługim namyśle doszedłem do jedynie słusznego wniosku, że zrezygnuje z punktów za malowanie i poproszę o 0.
I tak będę robił grając jakakolwiek armią nie pomalowana przeze mnie, dopóki malowanie będzie na turach oceniane.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Christos pisze:Ok, dzięki temu zawężeniu które proponuje bless, pewnie będzie mniej zgrzytów, ale nie wierze że nie będzie ich w ogóle.
Jezeli tyle mozna zrobic, to juz dobrze. Moim zdaniem w gre wchodzi jedynie zmniejszenie liczby zgrzytow. O calkowitym ich wyeliminowaniu nie ma co marzyc.
Christos pisze: I nie wydaje mi się żeby brak oceny malowania był ze szkodą dla battla w Polsce.
Szkoda na pewno by byla. Wielu ludzi po prostu nie malowalaby armii na turnieje. Bo po co, skoro nie trzeba?

W moim koncepcie nie chodzi o nagradzanie trudu hobbytow. Hobbysci trudza sie przede wszystkim dla wlasnej satysfakcji.
Mi zalezy na zapewnieniu obiektywnej oceny armii, na zmniejszeniu udzialu puntkow za malowanie w punktach turniejowych, na zacheceniu ludzi do pomalowania armii przynajmniej na tabletop.
Nie interesuje mnie, czy armie malowal profesjonalista, czy 5-letnie dziecko, czy armia byla malowana 3 lata, czy 3 tygodnie, czy ma 50 warstw cieniowania, czy byla robiona dippingiem.
Jezeli wyglada porzadnie na stole, to cel zostal osiagniety.
Nie dajmy sie tu zwariowac. Rozdrabniac sie mozna w nieskonczonosc a gusty sa rozne, nie ma lepszych i gorszych.
Obrazek

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Jak dla mnie wymóg całkowicie pomalowanej armii i ewentualnie jakieś karniaki za armie wyjątkowo badziwiackie powinno wystarczyć.

Tak czy siak cieszy mnie, że ktoś w końcu chce coś z tym zrobić. ;)

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Christos, naprawde to wielkie i heroiczne poswiecenie z twej strony - swiec nam przykladem oby dlugo.

Nie zgadzam sie z wami - 20pkt za hobbystyke (w tym spora czesc za posiadanie kostek, rozpisek i innych pierdol ktore realnie maja wszyscy chyba) w skali 5-6 bitew nie wypacza tak mocno.
Za to brak tych ppunktow (i jedynie wymog armii w 3 kolorach) zaowocuje tym, ze wszyscy beda mieli 3-kolorowki
system blessa jest znacznie gorszy od Malinowego. Czemu? Zaklada 10pkt max za malowanie (a wiec niewiele mniej do malinowego jakby obciac pkt za rozpiski, przybory itd) a daje max mozliwosci na kolesiostwo - to co Malin przedstawil jest dokladnie i nikogo nie krzywdzi.

Od braku oceny za malowanie tylko krok do zezwolenia na gre kartkami z zeszytu - i to ze ktos (i prosze nie mowic ze znowu przeinaczam sens wypowiedzi) poswieca wiele godzin na kazda figurke a mimo to model wyglada mniej estetycznie niz pusty kartonik - to naprawde nie jest moja wina.

Dam przyklad.
Mam regiment savage orcow - pomalowani paroma kolorami kazdy, jakies tam cienie, brushe itd.
z 2tyg temu ich podstawka byla pomalowana na goblin green, z doklejonym zielonym czyms (chyba zwirkiem) - w ocenie blessowej lapia sie pod 10pkt (albo 0, o ile oceniajacym jest ktos kto mnie nie lubi).

Poswiecilem pare ladnych popoludni po pare godzin - teraz podstawki maja uczciwy drybush w trzech kolorach brazu, trawke elektrostatyczna, ulepione z GSu grzybki/klody/jakies bronie wbite w ziemie/czaszki itd.
Ogolnie rzecz biorac oddzial wyglada o niebo lepiej niz wczesniej - ale wg tego co proponujecie, nie ma zadnej roznicy w punktach dla orcow sprzed 2tyg i stanu obecnego - uwazam ze te pare(nascie) godzin pracy powinno byc jakos odzwierciedlone.

Analogicznie konwersje - zdobycie ogrzych hand weaponow dla oddzialu orc boyzow troche trudu mnie kosztowalo; wiec czemu po skonczeniu oddzial nie ma byc wart choc punkcik wiecej niz ich bracia sklejeni prosto z boxa?

Brak tych punktow zaowocuje tym, ze polowa armii bedzie trojkolowym szitem bez zadnych dodatkow itd - a temu powinnismy powiedziec stanowcze nie.

PS. a karniaki za brzydkie armie to jeszcze wiekszy idiotyzm - wypunktowany system w ktorym gracz moze ocenic swoja armie tak samo dokladnie jak zrobi to sedzia to jedyne co pozwala uniknac kolesiostwa

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

TruePunk cały czas dajesz przykład jaki to dzieciuch z Ciebie.

Dorośnij.

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

IMHO propozycja Malina jest bardzo rozsądna i wyważona. Takoż do przygotowania wcześniej rzeczy też powinno się ludzi skłaniać, bo irytujące jest pożyczać cały czas komuś miarki, kostki etc.
Uerph.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

TruePunk pisze:
system blessa jest znacznie gorszy od Malinowego. Czemu? Zaklada 10pkt max za malowanie (a wiec niewiele mniej do malinowego jakby obciac pkt za rozpiski, przybory itd) a daje max mozliwosci na kolesiostwo - to co Malin przedstawil jest dokladnie i nikogo nie krzywdzi.

(...)
Dam przyklad.
Mam regiment savage orcow - pomalowani paroma kolorami kazdy, jakies tam cienie, brushe itd.
z 2tyg temu ich podstawka byla pomalowana na goblin green, z doklejonym zielonym czyms (chyba zwirkiem) - w ocenie blessowej lapia sie pod 10pkt (albo 0, o ile oceniajacym jest ktos kto mnie nie lubi).

Twierdzisz, ze w moim systemie mozliwe jest kolesiostwo a system Malina temu zapiega?
No to popatrz:
Malin pisze: 25 p. z Malowania dzielimy na następujące kategorie:
- Poziom (0-6 punkty)
0 - "nie miałem czasu, więc pomazałem co trzeba" za podstawowe wymagane 3 kolorki (czyli za coś co i tak trzeba zrobić)
2 - "staram się jak mogę więc coś mi się za to należy", czyli coś ponad te trzy wymagane kolorki, figurki pomalowane na podstawowe kolory, estetycznie bez żadnych fajerwerków, same podstawowe warstwy bez rozjaśnień czy cieniowania.
4 - "Nieźle mi to idzie" czyli figurki malowane na więcej niż podstawowe kolory, w grę wchodzą drybrush-e rozjaśnienia cieniowani itd itp.
6 - "Malarz to moje drugie imię", przejścia płynne między warstwami, freehandy, zaawansowane techniki malarskie itd. Innymi słowy wypasik.
Jezeli Cię lubię, to dam Ci na przyklad 4 pkt, bo masz drybrush. Jesli Cie nie lubię, dam Ci 0, bo moim zdaniem to drybrush 3 kolorami i w ogole wyglada mi na to, "ze nie miales czasu i pomazales, co trzeba". Mozesz sie klocic, zapraszam.
Malin pisze: (0-3p.)Podstawki
0 - jeżeli chociaż jedna podstawka jest niezrobiona to 0 punktów, albo masz albo nie, nic dodać nic ująć.
1 - taki TT standardzik, czyli piasek plus jakaś posypka (static grass itp.)
2 - jakies małe dodatki an podstawkach, czaszeczki, listki czy inne popierdółki, coś więcej ponad zwykły piasek.
3 - Wymodelowane podstawki, jakis korek, skałki, cała armia na podstawkach o jednym motywie.
Jesli Cie lubię i masz na przyklad jedna czaszkę na podstawce, a reszte ze static grassem, dam Ci 3 pkt. Jesli Cie nie lubię, to dam Ci 1, bo jedna czaszka to przeciez nic.
Malin pisze: (0-2) Traye
0 - brak trayów
1 - są, ale nie pomalowane, ułatwiają rozgrywkę ale nie cieszą oka
2 - pomalowane traye, współgrają z podstawkami oddziału który stoi na danym tray-u.
Dam Ci 1pkt, bo Twoje podstawki nie cieszą mojego oka. Po prostu nie. Jak to obalisz?
Malin pisze: (0-7) Konwersje
1 punkt za każdy skonwertowany oddział o US 1-10 i/lub pojedynczego bohatera o US (1-3).
2 punkty za każdy skonwertowany oddział o US 10+ i/lub bohatera o US 4+ (czyli większym od piechotnego, czy na koniku, wilku, czy innym "zwykłym" mouncie)
O konwersjach zaraz jeszcze napisze kilka slow. Patrz dalej.
Malin pisze: (0-2) WOW
Punkty za WOW przyznaje się tylko armiom które zdobyły minimum 18 punktów z wcześniejszych kategorii (poziom, podstawki, traye, konwersje, wysiwyg).
- 1 cała armia prezentuje się fajnie, składnie, sędzia jest pod wrażeniem:p
- 2 Pełen wypas, nie ma się do czego przyczepić, jedna z najlepszych armii na turnieju
Bede tylko pod wrazniem armii moich kumpli. Twoja armia nigdy nie zrobi na mnie wrazenia. Poprosze o kontrargumenty.

Moim zdaniem, w tej ocenie malowania ryzyko kolesiostwa i niesprawiedliwosci jest znacznie wieksze, niz w skali 3-stopniowej, gdzie wyrozniamy tylko armie syfne, poprawne i piekne.

TruePunk pisze: Od braku oceny za malowanie
Ja takiego postulatu nie wysunalem.
TruePunk pisze: Analogicznie konwersje - zdobycie ogrzych hand weaponow dla oddzialu orc boyzow troche trudu mnie kosztowalo; wiec czemu po skonczeniu oddzial nie ma byc wart choc punkcik wiecej niz ich bracia sklejeni prosto z boxa?
Szczerze? Nie ma dla mnie zadnego znaczenia, ile trudu w to wlozyles. Nie wiem tego, kiedy oceniam Twoja armie. I do niczego nie jest mi ta wiedza potrzebna. Patrze na Twoja armie i oceniam to, co widze.
Jezeli regiment po Twojej zmianie wyglada lepiej, moze bedzie to powodem, bys dostal 10pkt. Jezeli Twoja praca urodzila "konwulsje", albo "kontrowersje", to raczej Ci za nie obnize ocene.
Akurat punkty za konwersje uwazam za najwieksza porazke w zasadach oceniania. To sprawia, ze ludzie maskaruja piekne modele i robia z nich jakies gowna.
Nie liczy sie dzialanie. Liczy sie efekt.
TruePunk pisze: Brak tych punktow zaowocuje tym, ze polowa armii bedzie trojkolowym szitem bez zadnych dodatkow itd - a temu powinnismy powiedziec stanowcze nie.
A jak jest obecnie? Czyz teraz wiekszosc armii nie jest "trojkolorowym szitem bez zadnych dodatkow"? Jezeli sie ze mna zgodzisz, to badz tez swiadom, ze takie armie istnieja pomimo iz zasady oceniania podobne do tego, co zaproponowal Malin, istnieja od dawna (szczegolowe malowanie). Jezeli nie mozna zmienic ludzi systemem, to trzeba zmienic system, zeby pasowal do ludzi.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2007, o 11:41 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

ODPOWIEDZ