Strona 1 z 17

HH Death Guards Army

: 12 gru 2013, o 21:05
autor: Mirabelka
Cześć!

Dotąd raczej biernie się przyglądałam jak to inni malują ( w tym mój mąż ) ale nadszedł taki moment kiedy i ja chciałam się pochwalić nawet udanym malowaniem oraz fatalnymi zdjęciami jakie udało mi się wykonać :)

Moje są rakietnice oraz trzy byczki na przodzie, męża pozostała czwórka byczków z tyłu.


pozdrawiam :)

Re: Mirabelki malowanie

: 12 gru 2013, o 21:44
autor: Azgaroth
Przede wszystkim gratulacje dla was, że malujecie razem (moją żonę też muszę namówić na coś takiego).

Byczki zacne, fajnie wyglądają choć przydałoby się ich małe zbliżenie :) Z rakietnic podobają mi się obsługanci, bardzo fajna skóra. Zastanawiam się natomiast nad elementem który jest pomalowany na żółto - to ma być efekt wystrzelenia z działa ? Jeśli tak, to warto by się pokusić o jakiś ładny gradient kolorów, żeby wyglądało to realistycznie :)

Re: Mirabelki malowanie

: 13 gru 2013, o 00:07
autor: Wolff
Jeśli by to miał być efekt wystrzału i żeby miał wyglądać realistycznie to by jeszcze pasowało żeby był z drugiej strony :) bo to rakieta a one zazwyczaj płomienie mają z tyłu :wink: poza tym Git fajne byczki :)

Re: Mirabelki malowanie

: 13 gru 2013, o 00:29
autor: Naviedzony
Podobające się mi modele to są.

Re: Mirabelki malowanie

: 13 gru 2013, o 11:26
autor: dzikki
Zacne maszynki. Mnie też czeka ich ciapanie coś czuje.
Ze swojej strony zrobiłbym rozjaśnienia na rurach (chociaż nie wiem, czy niebieski to dobry kolor) - bardziej miedziany by się nadał albo puszkowy. Blacha na wozach jest dobra, tylko odrobina rozwodnionego turkusowego by się nadała w załamania i okolice śrub. Dobrze jest poeksperymentować, by śniedź dobrze wyszła. I jeszcze trochę bym krawędzie rozjaśnił, że niby się wytarły np. brązem, albo lekko złotem. Samo wiertło jest fajne, ale potrzebne są przejścia - polecam wygooglowanie jak wygląda rozgrzany metal do czerwoności.
Jak dla mnie wyglądają fajnie.

Re: Mirabelki malowanie

: 13 gru 2013, o 12:56
autor: ^Karpiu^
Ładnie ładnie. Fajnie ze zaczęliście razem malować. Nie będę ściemniać poszłaś od strzała na głęboką wode. Figsy z FW maja bardzo duzo detali i ladnie z tego wybrnełaś. Metal ładny i fajnie zabrudzony jak powinno byc u chadecji :). Byczki fajne :). Jedno co wymaga jeszcze troche pracy to faktycznie ten efekt wysrzału na lufach i te niebieskie kable które sa troche za płaskie. Tak czy sioak cisnij dalej :)

Re: Mirabelki malowanie

: 13 gru 2013, o 18:47
autor: Mirabelka
Dziękuję za komentarze to zawsze motywuje do jeszcze cięższej pracy.

Rurki hmmm one są fioletowe a nie niebieskie to zdjęcie jakoś je popsuło, obsługa na zdjęciach wygląda jak chińczyki :)

A to dziś popsułam, taki już prawie skończony WiP, pozostało wycieniować końcówki skrzydełek to coś jakby pajęczynę na jednym ze skrzydełek i pokrawędziować metal :)

Teraz przez kilka ładnych miesięcy jestem na L4 także chciałabym sporo malować i jak najwięcej się poduczyć, straszną mi to frajdę sprawia ale też odcinek szyjny strasznie się męczy i boli :(
Może uda się też jakieś zlecenie na malowanie złapać bo kończą się już powolutku figurki męża :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek


PS. Poprosiłam też męża o takie pudełko z materiału z dwoma lampkami, w którym lepsze zdjęcia ponoć wychodzą - oby mikołaj posłuchał :)

Re: Mirabelki malowanie

: 14 gru 2013, o 10:51
autor: kubencjusz
Ciężko ocenić rozjaśnienia na takich zdjęciach niestety :(

Re: Mirabelki malowanie

: 15 gru 2013, o 10:18
autor: Czucher
No cóż ja osobiście rozjaśnienia na tym złotym widzę oraz na skrzydełkach - kwestia jest właśnie tego, że miedź wygląda jak złoto a na złocie raczej patyna chyba nie występuje. Tak czy siak udane malowanie a i model sam w sobie jest olbrzymi, ciekaw jestem ile malowałaś ( bardzo schludnie trzeba przyznać :) )

Re: Mirabelki malowanie

: 15 gru 2013, o 12:06
autor: dzikki
Na złocie nie występuje, ale wątpię by dawi zharr używali go do zbroi szczególnie zważając na właściwości złota. Na całe szczęście poza miedzią patyna pokrywa też brąz i spiż więc tutaj bym szukał raczej. A przy dłuższym wycieraniu się na krawędziach należałoby zastosować właśnie takie odcienie jak złoty lub mu bliskie.

Re: Mirabelki malowanie

: 16 gru 2013, o 15:43
autor: Karlito
Drazhoath zapowiada się bardzo fajnie, czekam na efekt końcowy.

Re: Mirabelki malowanie

: 19 gru 2013, o 13:31
autor: Mirabelka
Tym razem bestyjka, która dziś do mnie rano dotarła :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Do następnych chyba bardziej się przyłożę bo rzeźba jest bardzo fajna, masa szczegółów i kupa zabawy :)

pozdrawiam

Re: Mirabelki malowanie

: 19 gru 2013, o 13:56
autor: Naviedzony
Obrzydliwa. Bardzo ładnie, mi się podoba, choć rozjaśnienia na skórze mogłyby być bardziej widoczne. :)

Re: Mirabelki malowanie

: 19 gru 2013, o 19:00
autor: Mirabelka
Bo głupia byłam i tyle. Rozjaśnienia były i to całkiem przyjemne dla oka, problem w tym, że chciałam mój nowy zielony wash wykorzystać. Okazało się, że podobnie jak w zakupach i w washowaniu umiaru nie mam - efekt widać :(

Re: Mirabelki malowanie

: 19 gru 2013, o 21:20
autor: smiejagreg
Żeby nie przesłodzić - wszędzie w twoich pracach widać grubą warstwę farby. Najbardziej na krasnoludach i maszynkach. spróbuj nieco bardziej rozcieńczać farbę, a będzie git. Lepiej połozyć 3 w-wy cienkie niż 1 grubą...

Re: Mirabelki malowanie

: 20 gru 2013, o 08:41
autor: Wiewior-lbn
Masz kota?

Re: Mirabelki malowanie

: 20 gru 2013, o 11:44
autor: Mirabelka
Piesorka mam :)

Re: Mirabelki malowanie

: 20 gru 2013, o 11:54
autor: smiejagreg
Psa chaosu :P :wink: ...

Re: Mirabelki malowanie

: 21 gru 2013, o 18:25
autor: Mirabelka
smiejagreg pisze:Żeby nie przesłodzić - wszędzie w twoich pracach widać grubą warstwę farby. Najbardziej na krasnoludach i maszynkach. spróbuj nieco bardziej rozcieńczać farbę, a będzie git. Lepiej połozyć 3 w-wy cienkie niż 1 grubą...
A właśnie krasnoludy malowałam ( za wyjątkiem tych łusek na zbroi ) washami więc hmmm nie wiem jak już bardziej mam rozwadniać tą farbę :(

Re: Mirabelki malowanie

: 21 gru 2013, o 18:33
autor: smiejagreg
Nie chodziło mi o figsy krasnoludów, bardziej o maszynki. Żółty np. jest masakryczny...