RMS i P3

[Bartkson]

Hej, jestem początkującym malarzem (jeśli można to tak nazwać, bo jeszcze nic nie zmalowałem ) i szykuję się do zakupu pierwszych farbek. I tutaj właśnie pojawiło mi się sporo dylematów. Przeczytałem wiele artykułów o wadach i zaletach farb takich jak GW, VMC, VGC, P3 i RMS. Na podstawie tego zdecydowałem się rozpocząć swoją "karierę" z P3 lub RMS. Oczywiście mowa tutaj o zwykłych kolorach, bo metaliki i washe to inna bajka Czy ktoś z was używał którejś z tych farbek i mógłby podzielić się swoją opinią na ich temat? Z góry dzięki

[Mirabelka]

Jak poczytałeś to już masz ogólny obraz. A to co tutaj możemy Ci poradzić/polecić to jedynie nasze subiektywne odczucia.
Ja ze swojej strony najbardziej lubię farbki Valejjo oraz P3, Valejjo z uwagi na ich uniwersalność oraz większą ilość farby w pojemniczku niż citadelki ( tu się kłania stosunek ceny do ilości/jakości ) a P3 z uwagi na ich jak to określić...aksamitność i gładkość. Musisz pierw farbki pokupować i potestować wtedy dopiero wyrobisz sobie zdanie na ich temat. Też na początku szperałam po forach, słuchałam "dobrych rad" a i tak wypracowałam raczej swój własny zestaw ulubionych farb.

[Bartkson]

Dzięki za odpowiedź, i tak, po to właśnie się pytałem, żeby dowiedzieć się o osobistych odczuciach forumowiczów na temat tych farbek. Szczególnie chodzi mi o farby RMS, są one chyba najmniej popularne ze względu na małą dostępność w EU, przez co opinii na ich temat też jest tyle co kot napłakał

[Mirabelka]

Jeśli zaczynasz to skup się raczej na dostępnych i popularnych farbach, bez udziwnień czyli citadelki i vallejo - bardzo popularne a będziesz z nich w stanie wybrać sobie spokojnie zestaw, który Ci podpasuje. Dopiero potem eksperymentuj jak już skończy Ci się farba czerwona Citadelki to kup farbę czerwoną P3 bądź właśnie RMS wtedy będziesz miał do czego porównywać.