Moje pytanie jest następujące: ile macie brzdęku w kieszeni? Osobiście jako Mg staram się nie rozpuszczać moich graczy


u mnie nigdy nie zdarzyła się osoba ( no może jedna ), która pomyślała by najpierw o luksusie życia, a później dopiero o mieczu który będzie dodawał +1 do obrażeńjeżeli drużyna potrafi
wypraszam sobieSkavenblight pisze:Nie wiem, dlaczego, ale wszyscy moi gracze, czy mężczyźni, czy kobiety, wydawali sporo kasy na usługi seksualne
Ja natomiast wydawałam na alkohol
tymczasem z kimkolwiek nie grałem to złamania czy poważne rany leczyły się w kilka dni po walce...