Questing Knights- opłacalność, modele.

Aragorn007 · Post autor: **Aragorn007** » 27 lip 2007, o 13:08

Questing Knight, jednostka chyba dość kontrowersyjna. Za 28 pkt. dostajemy dość twardą jednostkę, z robiącym coś Questing Vow'em. Jednak czy opłaca się wystawiać tę jednostkę?

Druga sprawa: modele. Czy opłaca się ich kupować? Jak sądzicie: czy można zrobić konwersję z Gwardii Elektorskiej oraz Rycerza Bretonni, albo po prostu pokombinować tylko z rycerzem, np. zamiast lancy przykleić zwykły miecz, a do konia lub pleców przymocować dwuraka.

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 27 lip 2007, o 13:48

Nie wiem, nie znam się, ja nie z tej parafii, ja tu tylko sprzątam

Ale co do modeli to mi się nie podobają. Niby takie ciekawe, urozmaicone, ale dla mnie wyglądają zbyt festyniarsko. No i nie lubię rycerzy bez hełmów, a u QK tylko champion takowy posiada. Założę się, że sporo graczy lubi ich wygląd, ale dla mnie rycerze bretońscy powinni wyglądać inaczej (super są Grail Knights). Tak więc konwersjom mówię TAK - na pewno wyjdzie taniej, a dla mnie także ładniej

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 27 lip 2007, o 14:05

Ave

Temple Guard pisze:Nie wiem, nie znam się, ja nie z tej parafii, ja tu tylko sprzątam

Ale co do modeli to mi się nie podobają. Niby takie ciekawe, urozmaicone, ale dla mnie wyglądają zbyt festyniarsko. No i nie lubię rycerzy bez hełmów, a u QK tylko champion takowy posiada. Założę się, że sporo graczy lubi ich wygląd, ale dla mnie rycerze bretońscy powinni wyglądać inaczej (super są Grail Knights). Tak więc konwersjom mówię TAK - na pewno wyjdzie taniej, a dla mnie także ładniej

Popieram, imho Questing Knights są najbrzydszą jednostką w armii Bretonni ( najmniej klimatyczną ) nie podoba mi się ich image.

Aragorn007 · Post autor: **Aragorn007** » 27 lip 2007, o 15:05

Skoro kwestia wyglądu już omówiona przejdźmy do ich opłacalności

Jako generał Bretonni mam bardzo małe doświadczenie, więc się nie wypowiem

Bretonnian · Post autor: **Bretonnian** » 27 lip 2007, o 15:28

Hmm ,Questini .W 6 edycji byli u mnie zawsze na stole a przez nową edycje (w której dwórak daje tylko +1 do siły) bardziej opłacalni są realmi i erraci ,gdyż siła taka sama ,staty tez(realmi),a imune na psyche też jest rzeczą którą robi errantów bardziej opłacalnymi. Co do figurek to mnie sie podobają.

KOOBA.84 · Post autor: **KOOBA.84** » 27 lip 2007, o 15:31

No ja z kolei uwazam, ze QK sa najladniejszym rycerstwem - oczywiscie z nomych 6ed wzorow.

JAsne ze mozna zrobic konwersje - z plastikowych bretonczykow najlatwiej i na prawde da sie to zrobic bardzo ladnie.

Oplacalnosc bitewna tego rycerstwa nie jest w 7ed taka oczywista. Ja polubilem wystawianie 5 golej do zadan specjalnych. CHyba tylko raz w 7 ed uzylem Gr8 Weaponow... Strata save'a boli za bardzo.

Necromanter · Post autor: **Necromanter** » 27 lip 2007, o 18:18

Ja osobiście uważam,że wygląd tych rycerzy jest spoko i mi osobiście bardzo się podobają.

Wystawiam ich zawsze bez względu na jakie punkty gram oni jednak mają dużo większą tolerancje na jednostki wzbudzające terror,a co do 5 siły to nawet lepiej jest używać tarcz,bo na wstępie mają 4 co w połączeniu z BSB,który siedzi w oddziale robi z nich maszynke do przejeżdżania(średnio na wstępie +5-6 do CR).

Post autor: **Jagal** » 28 lip 2007, o 17:33

Ja przyznam że na 7 ed ani razu ich nie użyłem

Na papierze wyglądają nieźle, ale jako że nie mam modeli to nimi nie gram ;P Jednakże taka ósemeczka zamiast realmów mogłaby cos zdzialac (ale wtedy wypadałoby im dac Valorous etc... i to podraża koszt pkt)

a same modele są mega klimatyczne ale mają ciut przesadzone bagaże

PoNuRy · Post autor: **PoNuRy** » 28 lip 2007, o 20:47

wszyscy sądzą ze z wejściem VII edycji QK są bez użyteczni, dla mnie to i tak dalej świetna jednostka, cały czas stała siła 5 to jest jednak siła, a nie jeśli zwykła lanca KOTR'ów sie nie przebije w szarzy to potem siedzi i kwiczy bo z siła 3 może sobie pogrzebać, QK maja przerzut psychologi i przeważnie zawsze wejda w to co chcą, a kosztują tylko o 4 pkt wiecej od KOTR'a. zawsze ich używałem i będę używać dalej:P a co do wyglądu, figurki GW dla mnie są bardzo piękne rycerze szczegółowi. Jedynie z perspektywy realności trochu ciężko sie walczy sie z "szafą" na swoim rumaku

Marek G · Post autor: **Marek G** » 29 lip 2007, o 22:07

Ja w 6 edycji uzywalem 2-3 oddzialow i wymiatali ja sie masz

.

Teraz jest z nimi o wiele gorzej, ale ostatnio uzywam jednego oddzialu, zwykle stawiam ich na flance, gdzie nie ma ld generala. Mam prawie-pewnosc, ze nie zwieja od razu za stol przy pierwszym lepszym terrorze (te lance na srodku zwykle maja probe zebrania, a te na flance zwykle od razu za bok stolu wypadaja).

Valorous jest fajny na brejki, ale imo niestety ciut przydrogi. Szkoda, ze nie mozna go dac realmom

.

Aragorn007 · Post autor: **Aragorn007** » 6 sie 2007, o 20:44

Tak więc postanowiłem zrobić sobie paru QK.
Narazie nie mam pomysłu z czego zrobić skrzynkę

Ale przedstawie mój tymczasowy pomysł. Tak więc :
1. Biorę zwykłego rycerza. Ucinam prawą dłoń i doklejam odpowiednio przycięty miecz.

http://bitspudlo.com/images/products/BI ... MR/005.jpg
http://bitspudlo.com/images/products/BI ... GR/038.jpg
http://bitspudlo.com/images/products/BI ... GR/037.jpg
http://bitspudlo.com/images/products/BI ... GR/035.jpg

2.Przyklejam miecz.
3.Paru zmieniam głowę.

http://bitspudlo.com/images/products/BI ... FG/031.jpg
http://bitspudlo.com/images/products/BI ... FG/037.jpg

Oczywiście części, które zamierzam użyć są narazie tylko orientacyjen. Myślałem użyć również głów z boxu Empire State Troops

Bretonnian · Post autor: **Bretonnian** » 6 sie 2007, o 20:52

Hmm ,no pomysł nie jest zły ,ale lepszych figsów niż są raczej nie zrobisz,no chyba że dłubiesz w GS'ie jak Kerim. Co do mieczyków to są za małe na Great weapony(oprócz chaośnickiego który ujdzie), lepiej weż bronie z wyprasek imperialnej kawaleri i piechoty .

Aragorn007 · Post autor: **Aragorn007** » 7 sie 2007, o 09:45

Myślałem raczej przyczepić im te miecze jako Hand Weapony.

Leoncoeur · Post autor: **Leoncoeur** » 7 sie 2007, o 15:57

Hmm.. Co do głów to fajny pomysł, miecze jednak mi się nie podobają

Za małe jak na QK

Ale to twoje figsy [-;

PoNuRy · Post autor: **PoNuRy** » 7 sie 2007, o 17:08

Ja własnie wpadłęm na inny pomysł trochę mobilny w mej armii gdyz swoim questingom(nie wiem czy ich pamietacie ale to Ci z maczetami od ogrów) dorabiam im własnie płaszcze z GS i pare duperelek ze beda mogli robic za QK i za grali:P Pewnie zaraz pójdą bluzgi ze co ze mnie za gracz bretonski który nie ma oryginalnych figurek, ale robie tak gdyz gram albo na lancy QK albo na lancy grali i heja

Aragorn007 · Post autor: **Aragorn007** » 10 sie 2007, o 10:58

Leoncoeur te miecze mają slużyć za broń ręczną

Właśnie mam problem bo nie wiem jakie plastiki mają miecze dwuręczne

PoNuRy · Post autor: **PoNuRy** » 10 sie 2007, o 11:13

w wypraskach piechoty imperialnej masz chyba dwie łapki z dwurakiem

xsasis · Post autor: **xsasis** » 1 wrz 2009, o 20:59

Wracając do ich przydatności jeden oddział questing knightów znajdujący się na prawej lub lewej flance (oczywiście przy krawędzi stołu) jest według mnie jak najbardziej wskazany. Taka dobra jednostka zadaniowa do atakowania celów o większym t.

Chyba, że gra się chłopstwem. Z tego co pamiętam Questing vow pozwala re-rolować oblane przez pospólstwo testy na psychologię. Dlatego jakbym grał mniejsza ilością rycerze pewnie zainwestowałbym w drugi oddział

Co do figurek mi się niezbyt podobają. I trochę bez sensu jest przez nie sama droga rycerza: zaczyna jako Knight Errant i walczy lancą, potem jako Rycerz Królestwa nadal walczy lancą i nagle ni z tego ni z owego przesiadka na dwuręczną broń i potem o dziwo powrót do lancy jako gral. Jakoś mnie to nie przekonuje...

Gniewko · Post autor: **Gniewko** » 1 wrz 2009, o 22:32

Ech....a fluff czytałeś w całości? I Ślub Drogi jaki składają rycerze przed wyruszeniem na poszukiwanie Graala? Wyraźnie jest napisane "zostawiam kopię, symbol mej służby, opuszczam tych, których kocham, wyrzekam się wszystkiego i biorę narzędzia swego trudu [...]".

Questing Vow nie daje żadnych przerzutów kmieciom, daje tylko i wyłącznie przerzuty psychologii modelom z tym ślubem.

I nikt w Bretonnii nie walczy lancą.

xsasis · Post autor: **xsasis** » 1 wrz 2009, o 22:51

Moja znajomość fluffu kończy się na 5 edycji (w której to zaczynałem zabawę z wfb). Dlatego też jestem przyzwyczajony do questów nie posiadających dwuręcznej broni

Co do słowa lanca, to mam AB po angielsku i szczerze mówiąc zastanawiałem się czy angielskie słowo lance tłumaczyć jako kopia czy lanca. Ale, ok teraz będę grzecznie już używał słowa kopia:)

Co do questing vow - mój duży błąd

a jak znam życie wziął się z tego że nie zauważyłem przecinka...

Tak czy inaczej cały czas uważam że QK to bardzo dobra zadaniowa jednostka:)