Ten największy robi za ancienta, więc chciałem aby był taki większy od smoka i najbardziej podobny do normalnego drzewa, oczy dorobiłem mu tak trochę dla zabawy...


To są w sumie trzy z pięciu moich drzewców, więc średniej wielkości bitwy jest spokojnie czym grać, czwartego już tu gdzieś prezentowałem, a piąty jeszcze niedokończony (ma podwozie ze starego drzewca GW).
Mimo wielu wypraw do lasu treekinów znaleźć się nie udało, ale ponieważ las mam niedaleko któregoś dnia trafię, mam nadzieję...