Siema
Słowem wstępu maluję mniej więcej od roku, aczkolwiek na "poważnie" wziąłem się za hobby całkiem niedawno. Staram się malować chociaż raz-dwa razy w tygodniu. Niestety nie jest to dostatecznie dużo aby sprawnie zwiększać skill, jednakże staram się działać
Od razu powiem, że póki co celuje w standardowy table top. Później się zobaczy co i jak Wszelkie uwagi mile widziane.
Na pierwszy ogień: Infernal Guard z bronią ręczną. Inspirowany (o zgrozo!) malunkami od Blue Table Painting. Zmieniłem jednak parę rzeczy w koncepcie - zamiast drybrusha użyłem edge highlightów (3-4 rozjaśnienia), do tego przy zbroi łuskowej osłaniającej nogi zmieniłem pasek na czerwony, aby nie zlewały się całkowicie. To że zbroja wymalowana jest w odcieniach szarości nie oznacza to że jest to próba NMM, po prostu podoba mi się taki odcień, według mnie ładnie pasuje jako Darkshard Armor.
Uprzedzam że zdjęcia nie będą najwyższych lotów. Robione apartem w smartphonie. Starałem się je robić z białą kartką w tle, ale aparat wariował od odbijanego światła z lampy. Musicie się zatem zadowolić zdjęciami mojego workbencha :p
Wszelkie uwagi i konstruktywna krytyka (pochwały tym bardziej hie hie) mile widzane :3
Chaos Dwarfy z mrowiska
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
Pochwała jak najbardziej za tak hipsterską armię i za oryginalne modele a nie jakieś badziewne konwersje ze skullpasa. Jak na taki czas malowania jest bardzo Ok ale mam pewne sugestie. Przemyśl kolorystykę podstawek i zbroi bo zlewają się ze sobą a tak być nie powinno. Przyciemniłbym też te miedziane elementy albo wychodząc od ciemniejszego koloru albo jakimś washem. Młotek też mi się średnio podoba bo według mnie czerwony powinien być w zagłębięniach a żółty na krawędziach jeśli chciałeś uzyskać magiczną broń chyba że to krew, która i tak wygląda trochę dziwnie. Fajny freehand
Dzięki za komentarz
Jeśli chodzi o "kamyczek" to faktycznie, zlewa się nieco, aczkolwiek nie wiem jaki kolor byłby dobry żeby przełamać kolorystykę...
A to czerwone to krew, faktycznie nie wygląda najciekawiej (farbka techniczna), ale to jakby próba kontrolna broni magicznej. Popracuje nad tym
Jeśli chodzi o "kamyczek" to faktycznie, zlewa się nieco, aczkolwiek nie wiem jaki kolor byłby dobry żeby przełamać kolorystykę...
A to czerwone to krew, faktycznie nie wygląda najciekawiej (farbka techniczna), ale to jakby próba kontrolna broni magicznej. Popracuje nad tym
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
Odnośnie podstawek zasugerowałbym zamiast drybrushowania czarnego szarym, zaczęcie od ciemno-szarego i dopiero później tym jasno szarym i wtedy już nie będą się zlewać. Możesz też bardziej zdrybrushować lub zrobić to co ja niechcący. Za bardzo zalakierowałem czarną podstawkę drybrushowaną szarym lakierem satynowym przez co mi zszarzała (ale musiałbyś wtedy osobno malować podstawki i figsy), efekt taki