Beka z forum 9th Age

Bearded Unclean 'Un · Post autor: **Bearded Unclean 'Un** » 14 sty 2016, o 07:11

Fajnie, że ten projekt żyje i się rozwija, ale to co się dzieje na forum, każe mi powątpiewać, by w najbliższej przyszłości było nam dane pograć w zbilansowany i stabilny system.
Co chwila widzę oszołomów, którym powierza sie jakies konkretne role, a w szeroko pojętym 'feedbacku' można znaleźć takie teksty, że nic tylko copy-paste i na galę stand-up'u...

Kilka checheszków ode mnie na początek:

- kolo jarający się tytułem 'Tournament Support' stwierdził, ze to nieprawda, że armaty sa teraz słabe, bo teraz nie mozna schować potwora za kawalerią...
- inny kolo z 'Tournament Supportu' został zdemaskowany jako człowiek, który nie zagrał, ani nie widział na własne oczy ani jednej bitwy w 9th Age. Zarzutów nie odparł

- kolo z 'Translation team- IT' pochwalił się doskonałą znajomością angielskiego, pisząc np.:
"probably I am not a great players .... anyway against DEMON ...no way ..they Had a Shooting List all Tschenz...they move, shoot with precision and make many hits, more over the are skirmisher ... no way .... I think that even if I would play 10 game I could not win anyone ....."
Ciekawe, czy dobrze mówi po włosku..?

Lazur · Post autor: **Lazur** » 14 sty 2016, o 07:49

True a takich perełek jest dużo dużo więcej

Laik · Post autor: **Laik** » 14 sty 2016, o 08:12

Idioci są wszędzie. Ważne co będzie na końcu.
Pytanie tez jak oceniacie to co mamy do tej pory? Szczególnie w porównaniu do GW...

Bearded Unclean 'Un · Post autor: **Bearded Unclean 'Un** » 14 sty 2016, o 08:19

Zgadzam sie, tylko martwi mnie, że tego 'konca' nie widać

Póki co, ogólny kształt gry, jako gry, jest lepszy niż 8ed, i gdyby nic juz sie w zasadach miało nie zmienic, to ograniczenia ETC2016 byłyby nieco mniej obszerne, niz w latach poprzednich

Duzym minusem jest stopniowy rozpad środowiska, miejmy nadzieje, że sytuacja się poprawi.
'Dziewiątce' brakuje tego 'duzego medium' stojącego za całym projektem, tak jak GW stało za Warhammerem, i swoimi przeróznymi działaniami (abstrahujac od ich celowosci i sensowności) dawało wielu ludziom poczucie zaangażowania w stabilne i popularne hobby.
Wielu odchodzi do innych zabaw, tylko dlatego, że niepokoi ich brak ukonstytuowanego supportu w 9th Age. Na razie to projekt, który przy pierwszym kontakcie sprawia wrazenie prowadzonego przez grupę przypadkowych osób, a po głębszym kontakcie, w tym przeświadczeniu utwierdza

Ten wątek jest po to, zeby się tym zbytnio nie przejmowac, tylko pośmiać.

Oczywiście poza śmiaciem sie, rówbmy też wszystko co mozemy, aby wesprzec rozwój systemu.

Aldean · Post autor: **Aldean** » 14 sty 2016, o 08:23

Laik pisze:Idioci są wszędzie. Ważne co będzie na końcu.
Pytanie tez jak oceniacie to co mamy do tej pory? Szczególnie w porównaniu do GW...

ja jestem strasznie zmieszany:<
na razie gram 8 ed.

Okoń · Post autor: **Okoń** » 14 sty 2016, o 09:27

Laik pisze:Idioci są wszędzie. Ważne co będzie na końcu.
Pytanie tez jak oceniacie to co mamy do tej pory? Szczególnie w porównaniu do GW...

Ja oceniam bardzo pozytywnie. Wiadomo, że jest trochę niedoróbek w army bookach, ale ilość buildów i grywalnych jednostek super wzrosła. Zobaczymy jak pójdzie im z końcowym balansem.

Wracając do tematu, to prawda że na forum 9th age jest sporo użytkowników, którzy nie pomyślą i piszą jakieś bzdury. Co gorsze, czasami są o swoich farmazonach święcie przekonani..

Aldean · Post autor: **Aldean** » 14 sty 2016, o 10:40

lohost pisze:ciagle pisza to 4 osoby i wzajemnie sie lajkuja. Przyszli mi z pomoca obcokrajowcy, pozniej sie dowiedzialem od jednego z nich, ze dostali pmki zeby nie komentowac w tym temacie...ten caly twor ktory niby tworzy te zasady to farsa. Tragikomedia.

oj tak panie, na kazdym podforum kółko wzajemnej adoracji lajkujące swoje posty, zakrzykujące jakikolwiek pomysł

Bearded Unclean 'Un · Post autor: **Bearded Unclean 'Un** » 14 sty 2016, o 10:49

Nie na kazdym. Na krasnoludzkim, które śledzę najwnikliwiej, członkowie ABC i Army Supportu gadaja sensownie (co nie znaczy ze maja rację

), i biora sobie do serca opinię ludu.

Matis · Post autor: **Matis** » 14 sty 2016, o 10:51

Jak wyszła Breta 9th to otworsyłem tego AB, przeczytałem kilka stroni zamknąłem. Imho Furionowe książki są o wiele lepsze niż te od 9th. Mają jedną wielką zaletę, tworzyła je jedna osoba i dzięki temu jest zachowany między nimi jakikolwiek balans. (wyjątkiem są HE, ale akurat Breta może sobie poradzić z wardem na 3+ )

Aldean · Post autor: **Aldean** » 14 sty 2016, o 10:53

Matis pisze:Jak wyszła Breta 9th to otworsyłem tego AB, przeczytałem kilka stroni zamknąłem. Imho Furionowe książki są o wiele lepsze niż te od 9th. Mają jedną wielką zaletę, tworzyła je jedna osoba i dzięki temu jest zachowany między nimi jakikolwiek balans. (wyjątkiem są HE, ale akurat Breta może sobie poradzić z wardem na 3+ )

baner zmniejszyc na 4+ i gitara, book zrobiony:>

na razie gram poznański format albo 1500 z 3 specjalami i 3 maszynami.

Laik · Post autor: **Laik** » 14 sty 2016, o 10:56

W SE (WE) nie wygląda to najgorzej. Ja zawsze recenzuje zmiany w booku i brane jest to pod uwagę (np. Podrozyli strzałki o 1 pkt a także usunęli opcje scaly skin orlowi). A na samym forum są też rozsądni ludzie.
ABC tworzy Belg który nie ogarnia po co jest bsb ☺ ale obok niego jest ogarnięty Niemiec.

Myślę że gdybyśmy mieli wgląd w analogiczne forum GW to byśmy dawno rzucili ta grę ☺.

Co do Furiona - z całym szacunkiem dla Jurka ale jeden człowiek nie ma szans wykonać tyle pracy co cala grupa (podręcznik do WE jego autorstwa uniemozliwial grę na strzeleckiej armii - tu moim zdaniem jedno spojrzenie było zbyt płaskie ). Myślę też że miedzynarodowosc tego projektu znacznie zwiększa szanse na jego akceptacje w środowisku graczy.

Aldean · Post autor: **Aldean** » 14 sty 2016, o 11:06

Laik pisze: Co do Furiona - z całym szacunkiem dla Jurka ale jeden człowiek nie ma szans wykonać tyle pracy co cala grupa (podręcznik do WE jego autorstwa uniemozliwial grę na strzeleckiej armii - tu moim zdaniem jedno spojrzenie było zbyt płaskie ). Myślę też że miedzynarodowosc tego projektu znacznie zwiększa szanse na jego akceptacje w środowisku graczy.

wiesz, nie dano mu szansy na usprawnienie tego wszystkiego, przeciez nanosil poprawki na booki po ich publikacji.

szczerze Wam powiem ze po czytaniu tego forum az CHCE grac ETC. nie macie tak samo? ;]

Bearded Unclean 'Un · Post autor: **Bearded Unclean 'Un** » 14 sty 2016, o 11:25

Furion jest mega-mózgiem, i byc moze zrobiłby fajny system, mając odpowiednia ilosć czasu, niestety pisał wszystko zbyt szybko (jasne, w takim był połozeniu)
Do takiego projektu potrzeba zespołu z doświadczeniem, jedna osoba nie zrobi dobrego balansu, bo zasady zawsze będą obarczone jej osobistymi skrzywieniami. (ewentualnie jedna osoba + dobra ekipa playtesterów)
Poza tym Furionowi dalej jest do bycia instytucją, niż ekipie 9th Age, nie wspominając juz o byciu postacią kontrowersyjną

Poczatkowo mocno ściskałem kciuki za projekt Furiona, ale stopniowo entuzjazm przygasał, a jak doświadczyłem 'dziewiątki' (wówczas były TAC), to juz sie nie oglądałem za siebie.

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 14 sty 2016, o 11:55

Aldean pisze:szczerze Wam powiem ze po czytaniu tego forum az CHCE grac ETC. nie macie tak samo? ;]

Mamy.

Dancaarkiiel · Post autor: **Dancaarkiiel** » 14 sty 2016, o 16:09

lohost pisze:I ciagle pisza to 4 osoby i wzajemnie sie lajkuja. Przyszli mi z pomoca obcokrajowcy, pozniej sie dowiedzialem od jednego z nich, ze dostali pmki zeby nie komentowac w tym temacie...

Ludzie to potrafią być żałośni.

Jak na razie t9a>8th, chociażby przez szeroką grywalność niemalże każdej jednostki, jak to wspomniano wyżej. =)

as1 · Post autor: **as1** » 14 sty 2016, o 16:24

ale o czym my tu rozmawiamy w ogóle? Przecież gracze rwą się do tego balansu jak muchy do smoły więc nie ma problemu.

lwieserce85 · Post autor: **lwieserce85** » 14 sty 2016, o 17:01

as1 pisze:ale o czym my tu rozmawiamy w ogóle? Przecież gracze rwą się do tego balansu jak muchy do smoły więc nie ma problemu.

A napisales jakis post na forum 9ki czy tylko płaczesz na bp o tym jak skrzywdzili ci ogry?

Slayer Zabójców · Post autor: **Slayer Zabójców** » 14 sty 2016, o 17:28

Problemem jest to, że duża część rzeczy która była zbyt mocna w 8ed zamiast zostać zbalansowana to zostaje zrównana do poziomu kupy... Ironblaster, cannony, demigryfy - wytworzyła się pewna fobia, przez którą te jednostki zamiast zostać faktycznie wyrównane to są trzymane pod ciągłym batem który uniemożliwia wystawienie ich w jakiejkolwiek sensownej postaci.

Dziad · Post autor: **Dziad** » 14 sty 2016, o 18:59

@Lwieserce Wiem że jestem trochę spóźniony ale twój komentarz o sentymentalnym dziadzie mnie szczerze rozbawił. A odnosząc się do tematu to ja również jestem zadowolony z ożywienia środowiska , niezależnie od tego czy 9th Age jest dobra czy też nie , ponieważ zdania są podzielone.

Stan · Post autor: **Stan** » 14 sty 2016, o 20:13

Slayer Zabójca - bardzo mądrą rzecz napisałeś, ze skrajności w skrajność.
Rozumiem ścinanie takich demigryfów czy crusherów. Ale o ile crushery nadal mają sens, to demigryfy już wcale.
Zwłaszcza gdy cały park maszynowy empire jest w rare. Flagellanci dalej niewystawialni.
W ograch ironblastery na półkę. Stonehorn mocny ale kto ma dwóch? Thundertusk dalej lipa.
W wampirach crypt horrory też grzeją półkę. Za to nagle mocna zrobiła się gwardia, vargulf i vargheisty, których nikt nie ma.
Kloc ghouli też taki sobie, skoro szkielety z włóczniami kosztują połowę tego a mają ap1 i kb na kawę. Tylko kto ma szkielety z włóczniami?
W wochu na dwóch chimerach niby można grać, ale blokują inne rare. Choseni są fajni i grywalni, ale kto ma klocek tych modeli?
Maruderzy konni już sie nie pojawiają w rozpach, a chyba każdy gracz ma trzy piątki. Falleni bardzo mocni, tylko kto ma modele?
W DE nie grają już witchki. Kraken jak był słaby tak jest słaby. Nagle trzeba mieć dwie hydry.

Nagle trzeba kupić figurki i to dużo. Nagle granie tym czym się grało jest bez sensu. Nie podoba mi się to.
Oczywiście nie wszystkie mocne rzeczy zostały zrównane w dół, niektóre zostały znerfione słusznie, inne wcale chociaż trzeba.
Z kolei niegdyś słabe modele są albo boostowane, ale lekceważone, generalnie brakuje konsekwencji.