Kings Of War (Ogrs vs Empire of Dust 2000pts )

[Murmandamus]

Armia Ogrów

Warlord on Chariot(Rhinox) – Slashing blade
Warlock – Inspiring Talisman, firewall

Warriors Legion – great weapon
Warriors Legion

Horde Shooters
Horde Siegebreakers

troop red goblin scouts
troop red goblins scouts

red goblins blaster
red goblin blaster
red goblin blaster
red goblin blaster
-------------------------------------------------------
Armia Empire of Dust

Ahumite Pharaoh – Wings of honeymaze
High Priest – Inspiring talizman, Breath and Victiouss, Heal,
High Priest –, Breath and Victiouss, Heal,

Skeleton Horde
Revenant Regiment
Revenant Regiment

Revenant worm riders horde
Swarm regiment
Swarm regiment

Scorpion Husk
Revenant chariot regiment

Bone Dragon
Soul Snare



Gracz ogrów.
Konstruując armię chciałem wypróbować ideę posłania przodem samobójczych wozów z prochem.
Wiem że to ryzykowne ale jeżeli udałoby się uszkodzić i wyeliminować kluczowe oddziały w ten sposób nic nie mogłoby zatrzymać legionów ogrów. Same legiony wspierane najsilniejszą chyba jednostką w grze czyli siegebreakerami może stanowić bardzo ciężko strawną mieszankę. Postawiłem symboliczne strzelanie aczkolwiek ten oddział strzelców potrafi uszkodzić też co bardziej opancerzonych przeciwników.



Gracz Empire of Dust
To co pragnąłem wystawić to przede wszystkim kościanego smoka. Ten model jest niesamowity(Kaladrax z Reapera). Co do reszty to postawiłem na standardową piechotę i revenantów i z flanki chciałem spróbować natarcia wężowymi jeźdźcami i z drugiej flanki rydwanami razem ze skorpionem. Zignorowałem strzelanie i raczej chciałem napierać na wroga próbując go oflankować.

scenariusz Invade - zdjęcia w linku bo mi się rozjeżdżają jak wklejam na forum

http://imgur.com/a/bSd9z

Tura 1 Ogry.
Armia ogrów ruszyła puszczając na razie jednostajnie i praktycznie w jednym tempie. Siegebreakerzy zajęli pozycję na górce a goblińscy zwiadowcy wyszli na czoło. Strzelcy odpalili do Soul Snara i mimo że był on za przyjaznym oddzialem szkieletów odniósł 4 obrażenia. Przeszedł test jednak bez problemu. Błyskawica Warlocka nie uczyniła żadnej szkody bohaterowi na wężu.



Tura 1 Empire of Dust.
Jeźdzcy na wężach zaszarżowali zwiadowców goblińskich. Okazuje się że wciąż będą poza zasięgiem wroga. Jedna grupa skarabeuszy(swarm) podstawiła się prosto pod jeden z wozów z prochem. Reszta armii podeszła jednak ostrożnie. W fazie magii i strzelania faraon wraz z jednym z kapłanów popchnęli czarem rój skarabeuszy prosto do walki z blasterem. Drugi kapłan wyleczył dwa z obrażeń soul snarowi. Sam Soul znare cisnął piorun w drugi wóz z prochem zadając 2 obrażenia bez dodatkowych skutków. Rydwany stojąc w miejscu oddały salwę z łuków do zwiadowców goblińskich zadając 3 rany. Ci nie zdawszy testu nerve uciekli z pola bitwy. W walce wręcz wężowi jeźdźcy zniszczyli goblińskich zwiadowców na których zaszarżowali. Rój skarabeuszy walcząc z blasterem zadał mu 3 obrażenia i sprawił że ten został wyłączony na turę z akcji przez wavered.

Tura 2 Ogry.
Tym razem wozy z prochem podjechały maksymalnie jak się da w nadziei zrobienia jak największych uszkodzeń z wyjątkiem tego który stał się wavered przez walkę ze skarabeuszami. Resztę ogrów podąża za nimi starając się nie podchodzić za blisko możliwego obszaru wybuchu. Warlock miał nadzieję spalić skarabeusze odblokowywując wóz z prochem lecz popełnił błąd. Podszedł za blisko i nie zdołał zniszczyć wrogiego roju zadając tylko 3 rany. Pierwszy z wozów wybuchł zadając 6 obrażeń jeźdźcom węży. Drugi wóz wybuchł pochłaniając 8 szkieletów. Trzeci wóz eksplodował zadając dwie rany skorpionowi i całkowicie niszcząc jeden z rojów skarabeuszy.


Tura 2 Empire of Dust
Widząc że ogry popełniły błąd i mając drogę czystą na jeden z legionów ogrzych, smok, kawaleria wężowa zaszarżowali na wroga. Oddział revenantów podszedł na tyle ile mógł po czym również zaszarżował wspomagany czarem surze od kapłana i faraona. Szkielety pomaszerowały bliżej drugiego legionu a rydwany zajęły pozycję dalej na prawej flance armii. Ostatni z rojów skarabeuszy ponowiły atak na wóz prochu. Bohater Revenantów na węzu samotnie zaszarżował siegebreakerów by odciągnąć najsilniejszy oddział przeciwnika na jakiś czas od swoich sił. Drugi z kapłanów oraz soul snare wyleczył 5 ran na szkieletach. Wóz prochu nie odniósł uszkodzeń lecz stojący po prawo legion nie miał tyle szczęścia. Po odniesieniu 14 ran od smoka,revenantów i kawalerii poszły w rozsypkę. Pojedynczy bohater zadał 2 rany na siegbrekerach a swarm po nie zdołał wywołać żadnych uszkodzeń na wozie prochu.


Tura 3 Ogry.
Teraz znajdując się w coraz gorszej sytuacji ogry mogły już tylko ratować co się da. Warlock usunął się z pola rażenia wozu który miał zaraz wybuchnąć. Drugi legion naparł na szkieletowych wojowników a generał ogrów na rhinoxie zaszarżował na skorpiona. Wybuch mocno nadwyrężył revenantów jakkolwiek zachowali oni wartość bojową. Wybch poważnie nadszarpnął konstrukcją szkieletu ożywionego smoka, który jednak rozsypał się w stertę kości po salwie ogrowych strzelców uzbrojonych w potężne kusze. Legion ogrowy gromił ożywionych wojowników na których zaszarżował lecz mimo latających w powietrzu kości ( 24 rany) to naskutek wyniku 1,1 na nerve check szkielety ustały. Generał ogrowy nie zdołał także zabić skorpiona w związku z czym pozostał wystawiony na atak przeciwnika.


Tura 4 Empire of Dust.
Sytuacja Ogrów pogarsza się jeszcze bardziej. Większość armii zostaje oflankowana. Horda wężowych jeźdźców atakuje bok siegbreakerów podczas gdy szkielety kontr szarżują legion ogrzych wojowników wspierane przez revenantów z boku. Generał ogrów dał się zaszarżować z obu stron przez drugich revenantów i rydwany a war lock był na tyle blisko by faraon zaszarżował na niego angażując się w walkę wręcz. Soul Snare i kapłan podleczyli nieco szkielety i revenantów. W walce legion ogrów odniósł 13 ran lecz przetrwał i był gotowy na dalszą walkę. Zgodnie z przewidywaniami Ogrowy dowódca padł i rydwany, skorpion oraz revenanci zajeli lepszą pozycję do szarży w swej turze. Na drugiej flance Siegbreakersi także ulegli szarży z boku zostając zmiecionym z pola bitwy. Ogry już niewiele mogły zrobić.

Tura 4 Ogry.
Biedne ogry pozostay nieomal bezbronne i pozostało im jak największe straty zadać choćby już tylko dla zasady(W Invade nie mają one już praktycznie żadnego znaczenia). Warlock podstawił się na drodze wężowych jeźdźców i zdążył jeszcze wypuścić kulę ognia która pochłonęła nadwyrężony oddział revenantów spalając ich na popiół. Legion ogrów stratował do reszty hordę szkieletów i odwrócił się w kierunku wroga gotując się na szarżę w przyszłej turze. Strzelcy próbowali wziąć na cel faraona lecz żaden z nich nie trafił


Tura 4 Empire of Dust

Wężowi jeźdźcy i bohater szarżują na warlocka który pada pod ich ciosami. Szarża rydwanów, skorpiona revenantów na uszkodzony legion ogrów kończy się tak samo. Faraon natarł na strzelców- ci jednak wytrzymali po otrzymaniu 3 ran.


Tura 5 Ogry.
Ostatni oddział może już tylko próbować walczyć z faraonem. Udaje się im kilka ran zadać jednak wrogi bohater się tym nie przejął.



Tura 6 Empire of Dust.
Ostatni pozostały oddział jest szarżowany z obu flank i błyskawicznie zniszczony podczas gdy reszta oddziałów Imperium Pyłu stara się przejść na drugą połowę stołu. Nie udało się to tylko soul snarowi.
Było to bezapelacyjne zwycięstwo armii Empire of Dust.