Prace Moje :)
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Prace Moje :)
Witam wszystkich
Wracam na dobre do warhammera , niestety jakieś 3 lata temu udało mi się zakupić tylko skinki i wstępnie je pomalować i tyle, więc w sumie teraz jest tak jakby pierwsze moje malowanie. Czekam na uwagi, porady i dobre słowa, ponieważ póki co wszystko uczę się z filmików. Zakupiłem startową kolekcję seraphonów i składanie oraz malowanie rozpocząłem od armii saurusów, aby poćwiczyć sobie. Jeźdźców i cornosaura zostawiłem sobie na sam koniec, ponieważ chce aby były dobrze już pomalowane. W armii saurusów zostało mi jeszcze trochę poprawek, dokończenie szczegółów niektórych i dopięcie wszystkiego na ostatni guzik.
Dodatkowo wybrałem oldblooda na cornosaurze i został mi jeździeć, więc postanowiłem z niego stworzyć chodzącą piechotę, używać będę go jako skink priesta
Pozdrawiam Shady
- Ostatnia część armii czyli Carnosaur. Jeźdźców i piechocie saurusów muszę zrobić nowe zdjęcia i wrzucę też:) A teraz po jednymzdjęciu z poprzednich, jestem bardziej zadowolony już z postępów i efektów w porównaniu z pierwszymi pracami
*Podstawki kamienna są już mniejsze
Wracam na dobre do warhammera , niestety jakieś 3 lata temu udało mi się zakupić tylko skinki i wstępnie je pomalować i tyle, więc w sumie teraz jest tak jakby pierwsze moje malowanie. Czekam na uwagi, porady i dobre słowa, ponieważ póki co wszystko uczę się z filmików. Zakupiłem startową kolekcję seraphonów i składanie oraz malowanie rozpocząłem od armii saurusów, aby poćwiczyć sobie. Jeźdźców i cornosaura zostawiłem sobie na sam koniec, ponieważ chce aby były dobrze już pomalowane. W armii saurusów zostało mi jeszcze trochę poprawek, dokończenie szczegółów niektórych i dopięcie wszystkiego na ostatni guzik.
Dodatkowo wybrałem oldblooda na cornosaurze i został mi jeździeć, więc postanowiłem z niego stworzyć chodzącą piechotę, używać będę go jako skink priesta
Pozdrawiam Shady
- Ostatnia część armii czyli Carnosaur. Jeźdźców i piechocie saurusów muszę zrobić nowe zdjęcia i wrzucę też:) A teraz po jednymzdjęciu z poprzednich, jestem bardziej zadowolony już z postępów i efektów w porównaniu z pierwszymi pracami
*Podstawki kamienna są już mniejsze
Ostatnio zmieniony 23 lip 2019, o 23:31 przez Shady, łącznie zmieniany 22 razy.
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
Zadał bym sobie ten trud i rozjaśnił pancerz carnosaura, model jest na tyle fajny i duży, ze warto Reszta prezentuje się bardzo dobrze chociaż nie jestem fanem podstawek
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
Dzięki Będę jeszcze rozjaśniał, w rzeczywistości jest jaśniejszy, ale brakuje mi farbek jeszcze aby to ładniej rozjaśnić więc chwilowo wstrzymujewind_sower pisze:Zadał bym sobie ten trud i rozjaśnił pancerz carnosaura, model jest na tyle fajny i duży, ze warto Reszta prezentuje się bardzo dobrze chociaż nie jestem fanem podstawek
Myślicie aby rozjaśniać drybrushem? Czy ogólnie każdą łuskę i linie?
Niestety aparat w telefonie beznadziejnt , postaram się pożyczyć i zrobić je o wiele lepiejDurant pisze:Myślę że drybrush jest tu fajną techniką ale jak zawsze wyjdzie w praniu....
Ogólnie malowanie +
zdjęcia -
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
Drajbrasz dobrze użyty spełni zadanie, ale mokry pędzel zawsze będzie lepiej wygladał.
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Przemyśl tę szarą skórę. Wygląda jak nieumarły, jakby mu kości wylazły na wierzch.
Przemyśle, na żywo jest to jaśniejsze jest to na bazie screaming skull i z pectry light tan, w wolne popatrze jeszcze, widze kilka rzeczy które chciałbym jeszcze poprawić, ale to pierwsza w zyciu pomalowana armia wiec mam niekiedy problem z brakiem umiejetnosci wiem co chcialbym zrobic, ale ciezko mi to osiagnaćNaviedzony pisze:Przemyśl tę szarą skórę. Wygląda jak nieumarły, jakby mu kości wylazły na wierzch.
Jakie miałbyś propozycje co do skóry? jaka farbką? mniej cieni może w tych dołach a więcej rozjaśnień?
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
ja bym proponował jeśli masz czas i chęć abyś każdą łuskę pacnął jaśniejszą kropką taką zakrwającą tylko te "górki"( dotyczny to łusek głównie dużej jaszczórki, ale każda łuska na jakimkolwiek modelu "lubi to"). Doda uroku i schludności
dokładnie tak ja ten coldone po lewej
dokładnie tak ja ten coldone po lewej
kubencjusz pisze:ja bym proponował jeśli masz czas i chęć abyś każdą łuskę pacnął jaśniejszą kropką taką zakrwającą tylko te "górki"( dotyczny to łusek głównie dużej jaszczórki, ale każda łuska na jakimkolwiek modelu "lubi to"). Doda uroku i schludności
dokładnie tak ja ten coldone po lewej
Tak też zrobię ! Warto właśnie od doświadczonych usłyszeć takie porady prosto i na temat
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Trudno mi powiedzieć, nigdy nie malowałem Lizardmenów. Uważam, że szarobiały niezbyt dobrze komponuję się z takim kolorem łuski. Może warto by pójść w żółtawą skórę? Tak, czy inaczej każdy inny kolor zniweluje efekt nieumarłości.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Git , teraz zrób mniejsze kropki jaśniejszym kolorem- do tej rozjaśniającej zieleni dodaj trochę żółtej farbki lub ( mniej fajny efekt) białej.
Nauczyłeś się właśnie rozjaśniać.
Powtarzaj te sztuczkę na wszystkich powierzchniach i stopniowo zwiększaj ilość warstw(im więcej warstw tym bardziej rozcieńczona wodą powinna być farbka) zmniejszając ich kontrast.
Now u know how to basic
Nauczyłeś się właśnie rozjaśniać.
Powtarzaj te sztuczkę na wszystkich powierzchniach i stopniowo zwiększaj ilość warstw(im więcej warstw tym bardziej rozcieńczona wodą powinna być farbka) zmniejszając ich kontrast.
Now u know how to basic
Odnośnie słów przedmówcy... Można i tak, ale wtedy czas pracy nad figurką wydłuża się kilka razy. Szybsza metoda to drybrush i ewentualnie wash/ink. A im więcej patrzę w tego dinozaura, tym więcej widzę. No i teraz zobaczyłem pazury, które warto by rozjaśnić i łączenie "dłoni" z resztą łapy. Czyli tą szparę, którą na obecnym etapie ciężko już zgrabnie wypełnić.
gervaz pisze:Odnośnie słów przedmówcy... Można i tak, ale wtedy czas pracy nad figurką wydłuża się kilka razy. Szybsza metoda to drybrush i ewentualnie wash/ink. A im więcej patrzę w tego dinozaura, tym więcej widzę. No i teraz zobaczyłem pazury, które warto by rozjaśnić i łączenie "dłoni" z resztą łapy. Czyli tą szparę, którą na obecnym etapie ciężko już zgrabnie wypełnić.
kubencjusz pisze:Git , teraz zrób mniejsze kropki jaśniejszym kolorem- do tej rozjaśniającej zieleni dodaj trochę żółtej farbki lub ( mniej fajny efekt) białej.
Nauczyłeś się właśnie rozjaśniać.
Powtarzaj te sztuczkę na wszystkich powierzchniach i stopniowo zwiększaj ilość warstw(im więcej warstw tym bardziej rozcieńczona wodą powinna być farbka) zmniejszając ich kontrast.
Now u know how to basic
Dzięki i właśnie po to wstawiłem zdjęcie, nie mam jeszcze tego wzroku malarza modelarza i nie wszystko zauważam, postaram się rozjaśnić pazury chodź to moja pięta achillesowa 3 podejścia robiłem i efekt był tragiczny i kończyło się zamalowaniem na czarno. Postaram się coś z ręką zrobić jeszcze, i te kropeczki również porobie
Jest bardzo dobrze i fajnie, że masz chęć coś poprawiać. Czy lakierujesz pomalowane figurki? Jeśli nie to polecam lakierem matowym prysnąć, raz że zabezpiecza figurki, a dwa nie odbijają tak mocno światła i wyglądają bardziej naturalnie. Ważne jest tylko by psikać z większej odległości, bo można uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego
Chce się uczyć i cieszy mnie jak jest coraz lepszy efekt i wiem że nie przyjdzie to od razu, jestem zadowolony jak na miesięczny staż z malowania Ale jednak cenne uwagi które mnie czegoś nauczą są najcenniejsze.
Co do lakieru to jaki właśnie polecacie aby nie zniszczyć figurki?
Co do lakieru to jaki właśnie polecacie aby nie zniszczyć figurki?
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
nie polecam wcale jeśli się uczysz bo trudniej zmyć i nie da się po fakcie niczego domalować. Lakier jest spoko jak już masz figurkę która uważasz że jest ładna i może zostać tak na dożywocie. Szczególnie na plastikach. A co do lakieru zdecydowanie sprej.
pazury są bardzo proste do zrobienia, szczególnie duże
wymaluj je jakimś kościstym kolorem, screaming skull/ushabati bone itp. tylko zostaw trochę czarnego z miejsca skąd wyrastają. Następnie zalej pazur ładnie washem, ciemnym brązowym, polecam agrax.
Jak wyschnie, to zrób parę kresek cienkich od szpica pazura gdzieś do jego połowy bądź 3/4 długości tą farbą, na którą kładłeś wash.
Na koniec, na samym szpicu leciutko białym i już
Oczywiście mówimy tutaj o takich dość naturalnych pazurkach.
Na lakierze matowym spokojnie można malować ^^
wymaluj je jakimś kościstym kolorem, screaming skull/ushabati bone itp. tylko zostaw trochę czarnego z miejsca skąd wyrastają. Następnie zalej pazur ładnie washem, ciemnym brązowym, polecam agrax.
Jak wyschnie, to zrób parę kresek cienkich od szpica pazura gdzieś do jego połowy bądź 3/4 długości tą farbą, na którą kładłeś wash.
Na koniec, na samym szpicu leciutko białym i już
Oczywiście mówimy tutaj o takich dość naturalnych pazurkach.
Na lakierze matowym spokojnie można malować ^^