Mazianie pełną gębą...
: 4 sie 2016, o 11:37
Tak przy okazji wakacji zebrało mi się na ostre malowanie. Sobie pomyślałem, że najwyższa pora zacząć maziać figurki, by w końcu udać się z nimi na jakiś większy turniej (nie DMP, master też nie, ale chociażby jakiś lokal na 2500pkt), stąd też podpaliłem słomę, choć mam nadzieję, że to nie słomiany zapał i projekt nie pozostanie porzucony
Szczurki czekają, HE czekają a na pierwszy ogień poszedł tank do EoS'u (przez wzgląd na mojego młodego K.F.
)
Zaawansowanie po kilku dniach spędzonych nad figurą to gotowy (wg mnie) pancerz + lufy + wieżyczka + koła + podstawka.
Dopracowania wymaga tył + komin, no i uzupełnienie elementów zdobniczych na bokach i z przodu oraz karabinek i inżynier.
Pomimo swojego wieku ciągle się uczę, dlatego będę zobowiązany za konstruktywną krytykę mojego maziania, tudzież za podpowiedzi co zrobić - by było lepiej...


Szczurki czekają, HE czekają a na pierwszy ogień poszedł tank do EoS'u (przez wzgląd na mojego młodego K.F.

Zaawansowanie po kilku dniach spędzonych nad figurą to gotowy (wg mnie) pancerz + lufy + wieżyczka + koła + podstawka.
Dopracowania wymaga tył + komin, no i uzupełnienie elementów zdobniczych na bokach i z przodu oraz karabinek i inżynier.
Pomimo swojego wieku ciągle się uczę, dlatego będę zobowiązany za konstruktywną krytykę mojego maziania, tudzież za podpowiedzi co zrobić - by było lepiej...