Bardzo duze problemy z podkładem
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Problem z podkładem
Ostatnio zauważyłem, że sprayowane przeze mnie figurki zaczynają pękać (na szczęście tylko na wierzchu ).. Nie dodaje wcale dużo farby, warstwy są raczej cieniutkie. Więc to nie jest chyba przyczyna za grubo nałożonej farby. Czy to może być wina starego sprayu?
Pozdrawiam, Leon.
Pozdrawiam, Leon.
Pękać? Pokaż fotki.
Plastiki czy metale?
Jeśli plastiki Ci "chropowacieją" po nałożeniu sprayu - niszczysz figurki trzymając puszkę za blisko.
Plastiki czy metale?
Jeśli plastiki Ci "chropowacieją" po nałożeniu sprayu - niszczysz figurki trzymając puszkę za blisko.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
No właśnie chropowacieją. Pęka farba na nich. Figurki plastikowe, chociaż metali nie próbowałem. Na fotkach raczej nie będzie widać bo to drobne pęknięcia, ale widać to w sumie po pomalowaniu (jak zamaluje to miejsce). Az widać szary plastik pod nimi.. Używam sprayu Citadel Chaos Black (ma ponad pół roku i stał na półce w temp. pokojowej). Sprayuje w odleglosci 20cm od figurki...
proponuję akryl w spray'u firmy Maimeri. O ile matowy lakier samochodowy niszczy figurki przy nieodpowiednim użyciu, o tyle spray Maimeri ładnie, gładko się nakłada, daje śliczny gładki mat i mocno się trzyma. puszka kosztuje ok. 15 zł w sklepach dla plastyków.
1 przyczyna ...
zle wymieszany sprej
2 przyczyna ...
wadliwy sprej - problem z jego skladem
tak to wg mnie wyglada ...
ja mialem ten sam problem z czarna matowa farba ktora kupowalem za 8 ziko za puszke 200ml ... po prostu farba z figsow "sciekala" tworzac pekniecia okazalo sie ze to byla wina zlego wymieszania sie skladnikow ... problem mozna rozwiazac w 1 sposob ... po podkladowaniu nalezy figurki potraktowac cienka warstwa lakieru (ja uzywam modelmastera w sloiczku pod pedzlaka) daje to porzadany efekt tzn zalepia pekniecia i twozry warstwe do ktorej farba dobrze sie trzyma i mozna malowac ...
w przypadku GW nigdy nie mialem takich problemow ... jest to chyba najlepsza farba podkladowa jaka moje galy widzialy ^^" tylko ze troche kosztuje ale coz za jakosc se placi ^^"
zle wymieszany sprej
2 przyczyna ...
wadliwy sprej - problem z jego skladem
tak to wg mnie wyglada ...
ja mialem ten sam problem z czarna matowa farba ktora kupowalem za 8 ziko za puszke 200ml ... po prostu farba z figsow "sciekala" tworzac pekniecia okazalo sie ze to byla wina zlego wymieszania sie skladnikow ... problem mozna rozwiazac w 1 sposob ... po podkladowaniu nalezy figurki potraktowac cienka warstwa lakieru (ja uzywam modelmastera w sloiczku pod pedzlaka) daje to porzadany efekt tzn zalepia pekniecia i twozry warstwe do ktorej farba dobrze sie trzyma i mozna malowac ...
w przypadku GW nigdy nie mialem takich problemow ... jest to chyba najlepsza farba podkladowa jaka moje galy widzialy ^^" tylko ze troche kosztuje ale coz za jakosc se placi ^^"
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Hmmm może za dużo dąłeś spray'u. Albo za blisko trzymałeś.
Nie mam zielonego pojęcia czemu ;/ . A doze wstrzasnołęś puchą ?
ja trząsę ja nawet do 10 min i wtedy nakładanie farby jest oszczędne i cienkie warstwy się nakładaja .
Nie mam zielonego pojęcia czemu ;/ . A doze wstrzasnołęś puchą ?
ja trząsę ja nawet do 10 min i wtedy nakładanie farby jest oszczędne i cienkie warstwy się nakładaja .
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Wygląda jakbyś sprejował za blisko i farba wżarła się w tworzywo (bo necron jest plastikowy?). Jeśli moja diagnoza jest słuszna to ciężko będzie coś z tym zrobić, bo w rozpuszczalniku deformacja powierzchni raczej nie zejdzie. I choć myślę że to dość oklepana porada i spodziewasz się czegoś konkretniejszego, to sprejuj z większej odległości i dobrze mieszaj (wstrząsaj) farbę przed użyciem. No, ale mogę się mylić, bo co tam ze mnie za autorytet .
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Może drobnoziarnisty papier ścierny (koniecznie zamoczony w wodzie) załatwi sprawę?
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
ok spróbuję, choć nie jestem przekonany czy to pomorze , a sprayem psikałem z daleka !! dlatego się dziwie ze takie coś powstaje ;/
są specjalne papiery wodne zaczynają się od 1000+ i są z papieruno papier super drobny na podłożu oczywiście materiałowy bo tylko ten możesz moczyć w wodze i powinno być ok, ale super drobny !!!!
zbyt pospieszyłeś się ze sprejowaniem. Sprejowanie plastików należy rozłożyć na dwa etapy... pierwszy delikatny z daleka, tak by na figsie została farba ale go nie zalewała. Po wyschnięciu można psiknąć ponownie, już bardziej dokładnieDziś podkładowałem moją deskę, i po wyschnięciu pozostały chropowate części, NIE PĘKNIĘCIA
niestety figsy GW są robione z dupnego plastiku... i tak dobrze że metale sie jeszcze nie rozpuszczają
Dokładnie jak Macmet napisał - podpisuję się.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Oj tam, oj tam ;P ok, zauważyłem ze jak psikam sprayem metalowe figsy to przeważnie nic się nie dzieje ani nie zżera metalu ani nic
Czyli teraz jak będę malował plastikowe figurki to mam z dużej wysokości a potem poprawić tez nie zablisko tak?
Czyli teraz jak będę malował plastikowe figurki to mam z dużej wysokości a potem poprawić tez nie zablisko tak?