A więc tak. Mój młodszy brat piszę w tym roku maturę i chciałby pójść na kierunek związany z informatyką/programowanie. Jako starszy brat postanowiłem mu doradzić, niestety nie mam za bardzo doświadczenia w tym temacie. Ale na zdrowy rozsądek, myślę że np. miałoby sens posłanie go na jakiś kurs przygotowawczy, żeby nie zderzył się ze ścianą na 1 semestrze, bo domyślam się, że tam będą oczekiwać od niego już konkretnych umiejętności, a nie że będą go uczyli wszystkiego od zera.
A więc oto pytania:
Moglibyście z doświadczenia poradzić, czym się kierować przy wyborze uczelni i kierunku?
Czy uważacie, że jest sens, żeby już teraz poszedł na jakiś kurs przygotowawczy albo po prostu coś w stylu "podstawy programowania dla młodzieży"?
Cokolwiek, co przyjdzie Wam na myśl, co byście doradzili swojemu bratu/synowi/siostrzeńcowi/kuzynowi w takiej sytuacji?
Aha, mój brat mieszka obecnie w Gliwicach, ale np Katowice też wchodziłyby w grę. To tak jakbyście chcieli polecić jakiś konkretny kurs/szkołę.
Będę wdzięczny za każdy komentarz i radę
