Pivot modeli pojedynczych - raz jeszcze

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Pivot modeli pojedynczych - raz jeszcze

Post autor: Jankiel »

Miałem na turnieju śmieszną sytuację - mój bohater goniąc przeciwnika wpadł na domek. Po czym okazało się, że nie może od niego odjechać, bo przecież nie ma jak zrobić pivota. Niby racja - każdy model, który pechowo przywali pyskiem o obelisk lub domek nie ma możliwości odejścia stamtąd. Trochę głupie. "Turn" zrobić nie mogę, bo pojedynczy bohater na koniu rusza się jak monster. W końcu musiałem podjechać do niego DR po czym dopiero dołączyłem się do nich i odjechałem.

Ale pozostał pewien niesmak. Czy gigant, carnosaur, stegadon, treeman i każdy bohater na koniu, który pechowo wpadnie z pogoni w jakiegos impassable ma być w nim uwięziony do końca bitwy?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Ja gdybym sędziował powiedziałbym, że może się ruszyć bo to jest zgodne z duchem gry. No chyba, że gra byłaby toczona niezgodnie z jej duchem od samego początku, wtedy nie ma zmiłuj. :wink: Bo o ile koncept blokowania steam tanka jest jak dla mnie całkiem sensowny to pomysł z kolesiem, który podchodzi do domku i dochodzi do wniosku, że nie potarfi się obrócić uważam za dziwaczny.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Moje zdanie znasz.. wyglada glupio i pozostawia pewien niesmak.... niestety ruleswise jest jak najbardziej w porzadku

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

To fajnego miałeś przeciwnika na turnieju.

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Ja tak porusze przy okazji..

Przeciwnik wystawia 3 lance, jedna kolo drugiej wrecz w kontakcie podstawek.
Ta srodkowa (stykajaca sie z dwoma innymi) panikuje - ucieka w tyl.
Pivot wykonuje wirtualnie czy realnie? Bo jesli realnie, to najezdza na obydwie sasiadujace lance wymuszajac na nich panic testy

pzdr

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

b_sk pisze:Ja gdybym sędziował powiedziałbym, że może się ruszyć bo to jest zgodne z duchem gry. No chyba, że gra byłaby toczona niezgodnie z jej duchem od samego początku, wtedy nie ma zmiłuj. :wink: Bo o ile koncept blokowania steam tanka jest jak dla mnie całkiem sensowny to pomysł z kolesiem, który podchodzi do domku i dochodzi do wniosku, że nie potarfi się obrócić uważam za dziwaczny.
Takie unieruchamianie to zawracanie głowy, chyba, że w ramach retorsji gramy jak świnia, naciągając zasady, wtedy oczywiście wolno. Gorzej jak trafi się na rozsądnego sędziego…


Accidentally being on one of the top tables, I declared war on my opponent, who has “accidentally” moved a key unit.
One of his long lances was hugging the table edge, and I refused him permission to get away from it, either by turning, wheeling or reforming.
Barbarossa was called in as referee and looked me in the eye with dismay.
- Jacek, he said. I didn’t expect you to play like this.
- I’m just executing appropriate countermeasures – I answered calmly.
- No, no, let it go - ruled Barbarossa and went away.
Meanwhile my opponent has come to his senses, presented his excuses, we shook hands and continued the game in a pleasant atmosphere.






Jeśli chodzi o mechanikę obrotu, nie ma różnicy między ST a rydwanem.
Jeśli chodzi o zasady,


Warhammer Rule Book, page 62, Chariots - Moving chariots

When moving a chariot, simply measure the distance and move it. There is no need to turn or wheel, ...




Praktyka turniejowa (nie tylko w Polsce) zakłada konieczność obracania się wokół środka modelu.
Konieczność ta nie ma oparcia w zasadach, ale jest utrwalona, więc można oczekiwać od sędziego zarówno unieruchomienia ST jak i rydwanu czy kawalerzysty przed domkiem.


Dla mnie to zawracanie głowy.
Przedostatnio, miałem z tym do czynienia na parówce w Ożarowie, gdzie przeciwnicy niebacznie wjechali rydwanem między dwa murki, po czym usiłowali się wycofać.
Machnąłem ręką i pozwoliłem (Zasada Uśmiechu obowiązuje w Ożarowie :P ), ale mój partner (Uczciwy Stary Powergamer :P ) zaczął argumentować, że zgodnie z zasadami nie powinni. Przeciwnicy stwierdzili, że chcą grać „zgodnie z zasadami” i starannie cofnęli się o pół cala. Nie chciałem się z całą trójką kłócić i machnąłem ręką.
Los mnie „ST vs Las na Euro” pokarał.
I tak uważam, że to zawracanie głowy i granie na sztuczki.
Dobre na oszustów.

To tylko moja prywatna opinia.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Hehehehe, no to o charakterze walacym glową w mur budynku i nie potrafiacym sie obrocic to jeszcze nie slyszalem :lol2:

Niestety, skoro respektujemy zasady fizycznego pivotowania modeli, to trzeba to robic ze wszystkimi tego konsekwencjami :roll:

Ja uwazam ze motyw STankowy jest normalna konsekwencja zasad ruchu. Ale nie obrazilbym sie takze jakby LS zdecydowala ze to glupota i charioty ruszaja sie z wirtualnym pivotem.

A przy ucieczce pivot jest "wirtualny". Inaczej chariot zadawalby jeszcze impacty dla wroga ktory pokonal go wlasnie w hth, oraz kazdy oddzial by automatycznie rozbijal od wroga z ktorym w momencie pivotu jest w styku. Takze reasumujac podczas ucieczki pivot jest "wirtualny", a dopiero po jego wykonaniu jedziemy prosto i panikujemy te oddzialy na ktore najedziemy.

Och, im dluzej gram w WFB tym wiecej durnot sie wynajdzie...

Awatar użytkownika
Lipti
Falubaz
Posty: 1429
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Lipti »

To samo jest głupia sytuacja jak postawisz od przodu ST, rydwanu, nie latającego monstera jakąś jednostke w odległośc jednego cala. Wtedy jedyną opcją ruchu jest szarża (no albo stać). Bo oczywiście przy pivocie zbliżamy się na odległośc od wroga bliższą niż 1 cal.

Awatar użytkownika
Elgrond
Wodzirej
Posty: 699
Lokalizacja: Festung Posen

Post autor: Elgrond »

TO teraz już wiecie dla czego czołgi w 40k poruszają sie bokiem , aby uniknąć takich dziwnych sytuacji w trudnym terenie czy haczy czy nie . Ktoś już kiedy spisało podobnej jak 20 chłopa obchodzi kamień przez cały dzień . Takie coś dla mnie wydaje sie poronione i naprawdę maiłeś fajnego przeciwnika na turnieju . My takie rzeczy robimy tak ,że porostu obracamy i jedziemy dalej i już o tak .
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Teraz ja :
Ostatnio "sędziowałem" gre towarzyska i była sytuacja była +- taka


LEGENDA

:idea: :idea: :idea:
:idea: :idea: :idea: - obelisk
:idea: :idea: :idea:

:shock: - źródło paniki

:twisted: - ratling
:twisted:

-------------------------------------- o tak :

:shock:
:idea: :idea: :idea:
:idea: :idea: :idea: :twisted:
:idea: :idea: :idea: :twisted:


W tym momecie gdy ratling (czy też inna rzecz) przytulony do obeliska spanikował robiac pivot by uciekać od źrudło paniki właził na obelisk "zasędziowałem" że skoro tak się stało to zdechł. Czy słusznie ?

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Myślę, że tak. To tak samo jak coś stoi równolegle do krawędzi (np. linijka łuczników) i daje flee prostopadle do niej. Podczas obracania całej formacji wychodzi za stół, więc ginie.

Natomiast co do rydwanów to ciekaw jestem jak to sobie twórcy wyobrażali mierzenie i ruszanie się rydwanem w dowolną stronę. Czyżby chodziło o mierzenie od dowolnej krawędzi ??
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

A ja sądzę, że to całe kombinowanie z pivotami i rozpatrywanie wszystkiego aż tak dosłownie zaprowadziło Was w slepą uliczkę.
Bo oczywiście nikt na LS nie zastanowił się, jak się takie wygłupy skończą...
Teraz ja :
Ostatnio "sędziowałem" gre towarzyska i była sytuacja była +- taka
(...)

W tym momecie gdy ratling (czy też inna rzecz) przytulony do obeliska spanikował robiac pivot by uciekać od źrudło paniki właził na obelisk "zasędziowałem" że skoro tak się stało to zdechł. Czy słusznie ?
Pewnie tak. Zgodnie z panującym trendem.
Moim zdaniem taka interpretacja jesty kompletnie z dupy, gdyż idąc dalej w tym kierunku niechybnie dochodzi się do tego, że panikujący rydwan wypłaca impakty wszystkiemu wokół, w tym także temu, z kim walczył. Dodatkowo, każdy model pojedynczy, jeśli nie jest szarzowany od tyłu, automatycznie jest zniszczony po oblanym breaku, bo pivotując w kierunku przeciwnym do wroga wchodzi na niego podstawką.

Mnie takie pomysły rażą. Ale nie mam nic przeciwko temu, by tak grać. Tylko ostrzegam, że wcale nie mam mniej pomysłów na nieczyste zagrywki od młodych ruleslawyerów.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

podpisuje się rękami, nogami i czym tam jeszcze chcecie pod cytatem przytoczonym przez JJ:
Warhammer Rule Book, page 62, Chariots - Moving chariots

When moving a chariot, simply measure the distance and move it. There is no need to turn or wheel, ...
proste i klarowne... (odnosi się również do monsterów i bohaterów)
Scimitar pisze:Natomiast co do rydwanów to ciekaw jestem jak to sobie twórcy wyobrażali mierzenie i ruszanie się rydwanem w dowolną stronę. Czyżby chodziło o mierzenie od dowolnej krawędzi ??
od środka do środka np. Nie mów Scimi, że tak trudno to sobie wyobrazić i zastosować...

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

No coz, chyba czas wprowadzic polhammer, czego prekursorem byl JJ na Euro... (czyli Eurohammer ;-)). Bo naprawde zaczyna to prowadzic do absurdow w stylu wyzej przytoczonych.

Awatar użytkownika
Hrabia
Chuck Norris
Posty: 450
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Hrabia »

Popieram zdanie Jankiela. Trzymanie się litery zasad prowadzi raczej do absurdów niż do klarownego rozwiązania problemu (o ile to w ogóle jest problem, ja go na przykład nie widzę...). I tak jak większość tutaj się wypowiada - na turniejach mogę grać według przyjętych zasad, jeśli będzie to konieczne.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9578
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Racja. Sytuacje opisane przez Jankiela i Gogola dobitnie dowodzą, że takie granie jak obecnie jest do dupy. Myślę, że warto zastanowić się nad powszechnym wprowadzeniem "wirtualnych" pivotów. Po prostu podnosimy figurkę i stawiamy ją obróconą. Oczywiście nie tyczy się to szarży, tylko zwykłych ruchów.

A tak naprawdę, to wystarczy grać z duchem fair play i takie problemy by nie istniały.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

ale i tak nic nie przebije sytuacji w której dwa potwory/rydwany, w wyniku gonienia/overruna, stają przodem do siebie na środku pola... :roll: :roll:

cieszę się, że młode pokolenie wykazuje się wiedzą zdobytą w szkole... bo czytanie ze zrozumieniem jest bardzo ważne! Stwierdzam jednocześnie, że ta sama młodzież wagarowała na lekcjach myślenia ze zrozumieniem...
Starsze pokolenie batlowców nie miało problemów z interpretacją zasad ruchu, a przypomnę że od 7 lat się one nie zmieniły... :wink:

ps.
ale ja mam za mało postów na tym forum nabitych, by mój głos był brany pod uwagę w dyskusji... :)

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

spoko...rydwanowa torpeda jest calkiem ok
spivotuje,wyplace impacty...a to wszystko po tym jak wiem ze przeciwnik rzucil na gonienie wiecej niz ja na ucieczke
przy dobrym doborze sytuacji okaze sie ze w wyniku pogonienia przeciwnika caly oddzial wyparowal :twisted:

popieram Jankiela :!:

Awatar użytkownika
Duke
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: Cobra Kai Warszawa

Post autor: Duke »

tez popieram jankiela 8) Przydałoby sie to uściślić
Obrazek

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

ja popieram zdrowy rozsadek w kazdej postaci ;)

ODPOWIEDZ